2015-10-22, 18:47 | #571 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 150
|
Do studentów filologii angielskiej
Hej Czy któraś z was, ma notatki dotyczące gramatyki opisowej a dokładniej complementation type?
Nie wiem jak rozróżnićc INTRANSITIVE, COPULAR ,MONOTRANSITIVE, DITRANSITIVE, COMPLEX TRANSITIVE verbs. Wolałabym jakieś tłumaczenie po polsku niż po angielsku... Z góry dziękuję za pomoc
__________________
... Kocham Cię Krzysiu I Tylko To Się Liczy... |
2015-10-25, 16:54 | #572 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 60
|
Dot.: Do studentów filologii angielskiej
Intransitive - tylko jeden argument (subject, czyli internal), e.g. John died.
Copular verb - czasownik (głównie be, ale takie czasowniki jak appear, seem, etc. też można pod to podpiąć) łączący subject z dotyczącym go complementem, e.g. John is my neighbour; gdzie "is" wskazuje, że "neighbour" odnosi się do Johna i vice versa. Monotranstive - dwa argumenty (subject + object, external), e.g. John kicked the ball. Ditranstivie - trzy argumenty (subject + 2 objects;direct i indirect), e.g. John gave Mary a flower. Complex transitive - podobny do ditransitive w tym, że wymaga dwóch external arguments. Pierwszy to direct object, drugi to tzw. object complement, gdzie, w przeciwieństwie do ditransitives, nikt niczego nie dostaje, ale kolejny object znów odnosi się tylko do predykatu, opisując jakieś właściwości lub atrybuty. E.g. John called Mary an idiot. Mam nadzieję, że trochę wyjaśnia. |
2015-10-29, 18:12 | #573 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 150
|
Dot.: Do studentów filologii angielskiej
Tak troszkę wyjaśnia dziękuje
__________________
... Kocham Cię Krzysiu I Tylko To Się Liczy... |
2016-03-15, 14:49 | #574 |
Raczkowanie
|
Filologia angielska, studia KRAKÓW
Hej, w razie czego przepraszam za stworzenie osobnego watku, lecz chcialabym sie dowiedziec o dobrych studiach na filologi angielskiej.
Krotko o mnie, zaczelam studia w pazdzierniku na Turystyka i Rekreacja, lecz ku temu zostalam lekko przymuszona i mimo, ze niechetnie sie do tego przyznaje, latwo mna zmanipulowac... Takze zaczelam studia na Uniwersytecie Ekonomicznym, lecz poziom ( scisle przedmioty) okazaly sie za ciezkie i stwierdzilam ze rezygnuje po dwoch warunkach za 1000zl. W kazdym badz razie kocham jezyk angielski, ucze sie go codziennie od roku, ogladam filmy, czytam ksiazki w tym jezyku, sprawia mi to przyjemnosc lecz kierunek ten zostal mi zniechecony, gdyz teraz to kazdy umie ten jezyk i bezsensu na to isc. Jednakze po przemysleniu stwierdzilam, ze to moja sprawa i moje zycie, a moja prace i tak widze w kierunku jezycznym... Dodatkowo mam staz wbiurze turystycznym, i mysle, ze kierunek ten nie przeszkadza przy takim zawodzie, bo przeciez nie musze byc czysto po turystyce?! A teraz do rzeczy, co myslicie o takim kierunku, jaki wybrac uniwersytet w Krakowie, mozecie cos polecic czy odchecic? Mam pol roku na przemyslenie studiow, nie chce sie spieszyc Bardzo dziekuje za przeczytanie |
2016-04-03, 09:52 | #575 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6
|
Filologia angielska, czy warto spróbować?
Hej wszystkim , kończę drugą klasę LO, za rok matura i powoli zaczynam się zastanawiać co dalej. Pomysłów już trochę było, ale zazwyczaj dochodziłam do wniosku, że to nie dla mnie. Ostatnio siostra powiedziała mi, żebym zastanowiła się który przedmiot najlepiej mi wchodzi do głowy i uświadomiłam sobie , że angielski. Zawsze miałam dobre oceny ale fatalna nauczycielka w gimnazjum sprawiła , że zupełnie nie miałam serca do tego języka. W LO od początku traktowałam go raczej "po macoszemu" . Jestem na rozszerzeniu , na które trafiłam raczej przypadkiem bo w mojej szkole wszystkie klasy mają ten przedmiot rozszerzony i tak wyszło. Nie przykładałam się do teraz, moja nauka .. hm.. to raczej jej brak , zazwyczaj uczę się dzień przed sprawdzianem , lub na przerwie coś tam powtarzam , a mimo to ma 5 i 4 , bardzo rzadko wpadnie jakaś 3. I nie dlatego , że jest łatwo a poziom niski, bo ludzie z mojej grupy są dobrzy a lecą na 2 , 3 , na każdym sprawdzianie jest co najmniej kilka jedynek. Jak robimy ćwiczenia to ja sie nudzę, bo często są po prostu zbyt łatwe, mało ciekawe. Jeśli już się przykładam to w 2 minuty robię to na co mamy 10 minut i siedzę . Jasne , że bywają tematy które mi nie podchodzą, ale to chyba jak u każdego, muszę to wtedy lepiej przerobić. Ale w każdym razie, sama nie wiem kiedy, polubiłam ten język . Od pewnego czasu staram się bardziej, czytam książki po angielsku, pracuję sama w domu, oglądam seriale z napisami lub zupełnie w oryginale. W związku z tym zastanawiam się czy nie iść tą drogą, jeśli nauka przychodzi mi lekko , a jak się już za nią zabieram tak jak teraz to sprawia mi przyjemność, szczególnie jak jest coś co wymaga trochę więcej wysiłku, niż tylko klasyczne ćwiczonka. Chciałabym iść na filologię angielską na UJ, albo UP w Krk. Trochę się boję, bo jednak nie uczyłam się jakoś bardzo przez te lata takiej książkowej wiedzy, bardziej gdzieś tam właśnie książki czy filmy/seriale. Myślicie , że warto spróbować? Jaki poziom mniej więcej miałyście , jeśli są tu takie dziewczyny , kiedy zaczynałyście te studia ? Teraz przerabiam książkę na poziomie B2, no i mam jeszcze rok , który chciałabym dobrze wykorzystać. Z góry dziękuję za pomoc.
|
2016-04-03, 10:06 | #576 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
Poziom B2 to trochę mało. To pomiędzy FCE i CAE, a na studiach na I roku realizowaliśmy poziom C1, czyli CAE. Nie ma po co po prostu uczyć się na B1, skoro Ci to nie wystarczy. Dodam też, że na UP nikt nie wymaga jakiejś większej wiedzy z języka. Podstawy, które potem są bardzo szeroko rozbudowywane. Jak ja na studia się dostawałam 2 lata temu to próg maturalny wyniósł 86%. Jak na tyle zdasz maturę, to nie musisz się o nic bać. Chyba że pana Jacka Co do samych studiów, to polecam się zastanowić nad wieloma rzeczami. Np co chcesz robić potem. Masa ludzi poszła z braku laku na anglistykę i sami poodchodzili przed końcem pierwszego semestru. Na II roku zaczyna się specjalizacja, trzeba wiedzieć na jaką chce się iść. A co do wyboru między UJ a UP to absolutnie odradzam UJ bo tam nie ma fonetyki. Nie uczą jak mówić. Skończysz 5 lat studiów i nie będziesz wiedzieć jak wymówić "th" jak np w słowie "think" tylko "f" będziesz tam wkładać. Itp. Nie żebym bojkotowała UJ, ale poza masą fajnych wydarzeń, to na filo ang nie polecam. Chyba że na magisterkę to i owszem. Polecam też się zastanowić czy chcesz iść na te studia. To nie jest kurs języka. Mam 3h w tygodniu zajęć PNJA, praktyczna nauka j ang. Reszta to gramatyka: opisowa, kontrastywna, historyczna. Historia wysp brytyjskich. Historia ameryki. Literatura. Na drugim roku też przedmioty specjalizacyjne. Języka uczymy się 2x po 1,5h w tygodniu. Studia kształcą filologia, a nie mówcę języka! Edytowane przez 201706081317 Czas edycji: 2016-04-03 o 10:11 |
|
2016-04-03, 10:17 | #577 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Myślę, że właśnie to mnie w tych studiach pociąga , że to nie "kurs językowy" Nie lubię uczyć się języka w oderwaniu od nauki o jego środowisku, o krajach anglojęzycznych, o historii. Wydaje mi się, że to pomaga, ale mogę się mylić. Teraz w 2 klasie mamy B2 , w trzeciej będzie wyżej, ale planuję też uczyć się w domu , bo jednak szkoła to dla mnie trochę za mało. Rozważam też korepetycje , żeby lepiej przygotować się do matury. Mam koleżankę która jest na UP , i bardzo chwali , ale chciałam też usłyszeć trochę innych opinii, bo jednak jedna osoba to troche za mało. Dziękuję za odpowiedź, z chęcią bym trochę pytań pozadawała.
__________________
''Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali " Jan Paweł II 8.11.2012 |
2016-04-03, 10:20 | #578 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
W klasie maturalnej pewnie upper-advanced będziesz realizować w grupie rozszerzonej. Ja chodziłam na korki 2 lata przed maturą, przydały się, zdałam rozszerzenie na 94%, także warto o to zadbać myślę. Życzę powodzenia, w razie pytań pisz na priv i zapraszam za rok na dzień otwarty na Karmelicką |
|
2016-04-03, 23:12 | #579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 214
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
|
|
2016-04-04, 06:35 | #580 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
Po drugie wczoraj grzebałam w planie studiów UJ-tu żeby upewnić się zanim to napiszę tutaj. Po trzecie fonetyka nie wchodzi w skład PNJA! Przecież to osobny egzamin, razem z transkrypcją. PNJA to gramatyka praktyczna, reading/vocab, writing, listening i discussion przeprowadzone w formie oral exam. Na UP narzucony jest brytyjski, ponieważ mamy w kadrze trochę Anglików, a poza tym standardowo raczej brytyjskiego się naucza. Natomiast są osoby, które mówią po amerykańsku i też im się wiedzie Edytowane przez 201706081317 Czas edycji: 2016-04-04 o 07:19 |
|
2016-04-04, 19:33 | #581 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Na UAM fonetyka praktyczna wchodzi w skład PNJA na filologii angielskiej i etnolingwistyce/językoznawstwie (a na filo istnieje oddzielny, bardziej teoretyczny przedmiot - fonetyka i fonologia języka angielskiego).
|
2016-04-04, 19:45 | #582 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Przecież fonetyka to jest zupełnie odseparowana gałąź lingwistyki, powariowali na tym UAMie? O fonetyce pisze się habilitacje, książki i zgłębia ją, a tu ktoś ja wrzucił do jednego wora do PNJA...
|
2016-04-04, 20:46 | #583 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 214
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
ms_patrycja- najlepiej sprawdź plany studiów na obu uczelniach, siatkę godzin itd. Opisy zajęć na UJ możesz znaleźć na usosie (jest tam katalog kierunków i przedmiotów) |
|
2016-04-15, 18:36 | #584 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Hej, mam pytanie czy jest możliwość pokazania czegoś innego niz wyniki maturalne, zeby dostać sie na filologie? Np. dyplom z kursu ang?
|
2016-04-15, 20:46 | #585 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Cytat:
Wyglądałoby to tak: bierzesz udział w normalnej rekrutacji, nie dostajesz się, dostajesz listowną informację, piszesz do niej odwołanie do której dołączasz kopię certyfikatu. Mogłabyś również napisać o mieszkaniu przez pewien czas w kraju anglojęzycznym (pamiętam Twój poprzedni wątek). Nie musi się udać, ale może. Nie wiem, czy coś takiego jest możliwe na UJ czy UP w Krakowie, które pewnie najbardziej Cię interesują. edit: Na jakim poziomie w skali A1-C2 był ten kurs? Bo nie sądzę, żeby interesowało ich cokolwiek poniżej B2. Cytat:
Edytowane przez 201709061003 Czas edycji: 2016-04-15 o 20:48 |
||
2016-04-19, 10:02 | #586 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
I tak ogólnie to na każdej anglistyce są przypadki które po 5 latach studiów mają słabą wymowę, ale moim zdaniem jest to kwestia umiejętności danej osoby. |
|
2016-05-07, 10:40 | #587 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
Cytat:
Pogrubione: największa bzdura, jaką usłyszałam. Ja przez dwa lata zrobiłam taki progres jak stąd do Afryki. Dzięki fonetyce i fantastycznej pani W. Znam wiele osób, które mają słabą wymowę. Mieli fonetykę z profesurem który ich uczył teorii. Reszta 6 grup miała normalną fonetykę i wszyscy śmigają. Chyba że po prostu na UP jest tak fantastycznie a kadra taka zdolna. No i trzeba zdefiniować co to znaczy słaba wymowa. Są wyjątki, które w liczbie 1-2/grupę mówią w 80% jak native speakerzy a reszta to po prostu ludzie po fonetyce, które umieją operować językiem w ustach, wiedzą czym się różni polskie d od angielskiego d, skracają formy, używają "r" łączącego samogłoski. Wykształcenie to podstawa, umiejętność pomaga, jasne. Edytowane przez 201706081317 Czas edycji: 2016-05-07 o 10:46 |
||
2016-05-28, 20:34 | #588 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 261
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Witam,
Czy któraś z was robi może magisterkę z Filologii angielskiej na UMCS-ie i mogłaby powiedzieć mi jakich pytań mogę się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej? |
2016-07-16, 23:59 | #589 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Hej,
Skończyłam licencjat z filologii ang translatoryka. Ale studia mgr chciałabym skończyć ze specjalności nauczycielskiej (translatoryka to nie moja bajka). Czy mam szansę, żeby pójść na taką magisterkę, czy jednak będę musiała najpierw odbyć kurs pedagogiczny (1,5roku),a dopiero później mgr pedagogiczna z ang? Czy jednak mogłabym nadrobić różnice programowe? Może ktoś miał podobną sytuację. Bo czytałam tylko o opcji odwrotnej: lic pedagogika, mgr transtaloryka. |
2016-07-17, 12:41 | #590 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Cytat:
__________________
|
|
2016-07-21, 22:58 | #591 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
okazało się, że nie. Nie spełniam warunków rekrutacji (uś):
O przyjęcie mogą ubiegać się kandydaci, którzy uzyskali dyplom ukończenia studiów pierwszego stopnia na kierunku filologia angielska lub na kierunku filologia, specjalność: angielska i posiadają uprawnienia nauczycielskie upoważniające do prowadzenia zajęć dydaktycznych z zakresu języka obcego w szkołach podstawowych i gimnazjach; oraz kandydaci, którzy uzyskali dyplom ukończenia studiów pierwszego stopnia / lub studiów drugiego stopnia / lub jednolitych studiów magisterskich obejmujących obowiązkowy blok przedmiotów pedagogicznych i posiadają uprawnienia nauczycielskie upoważniające do prowadzenia zajęć dydaktycznych z zakresu języka obcego w szkołach podstawowych i gimnazjach oraz jeden z następujących certyfikatów dokumentujących znajomość języka angielskiego |
2016-07-22, 14:21 | #592 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Cytat:
W Polsce jest spora presja na magistra (bo praktycznie każdy go z czegoś ma), ale w sumie rozumiem ograniczenia w rekrutacji. Tak naprawdę nawet z nazwy to studia uzupełniające, więc po prostu rozszerzenie tego, co było na licencjacie. No i trzeba mieć na uwadze osoby które jednak przetrwały licencjat z tego samego. To trochę niedowartościowanie ich pracy - bo po co spędziły w tym już trzy lata, skoro można zacząć z innym licencjatem? No i one kończyłyby z "pojedynczymi" kwalifikacjami, a ktoś inny z podwójnymi. Nie krytykuję Waszego pomysłu, dziewczyny, po prostu podejrzewam po cichu że może być trochę tak, jak myślę. Ach no i oczywiście wiem, że na niektóre magisterki można iść z dyplomem z "czegokolwiek", no ale co to wtedy oznacza? Że licencjat na tym kierunku nie miał sensu/ był zbędny? |
|
2016-07-24, 14:39 | #593 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Cytat:
na licencjacie są praktyki, które będą kontynuowane na mgr, no i wszystkie metodologie nauczenia więc to nie tak, że jesteś po filo i od razu na nauczycielski się dostaniesz. co ciekawe, na dyplomie licencjackim nie ma słowa o tym, że była to specjalizacja nauczycielska dopiero na suplementach. |
|
2016-07-26, 10:55 | #594 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 235
|
Czy jest sens iść na anglistykę?
Hej wszystkim Ostatnio otrzymałam wyniki egzaminu FCE. Zdałam, choć nie tak dobrze jak chciałam. Mam 175 pkt (ocena B), a od 180 jest dopiero A. Czasem zamiast iść na wyczucie to niepotrzebnie analizuję struktury gramatyczne i niepotrzebnie popełniam błędy. Mam wrażenie, że jestem za słaba na anglistykę... Co wy zrobiłybyście na moim miejscu. próbować czy nie. Zawsze chciałam, ale zaczynam wątpić w swoje możliwości. Trochę się głupio czuję, bo zazwyczaj jestem taka napalona na ten kierunek a tu takie rozczarowanie i brak motywacji. Zaczynam się na poważnie zastanawiać nad germanistyką lub innym językiem od podstaw... Co myślicie?
PS w przyszłym roku zdaję maturę, jak się "wyrobić w czasie" z tym przygotowaniem ? |
2016-07-26, 13:27 | #595 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy jest sens iść na anglistykę?
Myślę, że w ogóle nie warto studiować anglistyki. Lepiej iść na filologię innego języka (im miej znany tym łatwiej o dobrze płatną pracę), a angielskiego uczyć się dalej dla siebie - na pewno się przyda.
|
2016-08-28, 10:13 | #596 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Hej,
Nie mogę sobie pozwolić na studia dzienne, gdyż jestem już za duża na tego typu studia. Mam 23 lata i nie chce być na utrzymaniu rodziców, chce być finansowo niezależna, dlatego też myślę nad studiami zaocznymi z filologi angielskiej. Ten kierunek siedzi mi w głowie od paru lat. Nie szłam na niego, gdyż był mi zwyczjanie odchęcany. Ja chce iść na ten kierunek z pasji do nauki tego języka, chce go poznać bardziej z każdej strony. Teraz tak, czytałam to forum, widzę, ze zaocznę są odchęcane przez wszystkie tu osoby. Zdaje sobie sprawę, że jest mniej godzin niż w dziennych, ale cóż mam innego zrobić, jak mnie kręci ten kierunek a nie mogę sobie pozwolić na dzienne? Mam teraz pytanie. Nie chce zdawać ponownie mojej matury, bo na to trzeba czasu. Czy egzamin TOEIC byłby dobrym dowodem do rekrutacji? Chociaż i tak myślę, że na zaocznych to im wszystko jedno... Myśle nad UP. Ktoś tam studiował zaocznie? I mam takie pytanie, czy UP przyjmuje też w semestrze zimowym? Nie mogę znaleźc tej informacji, może wy wiecie? |
2016-11-12, 16:43 | #597 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Hej! Ja mam pytanie-jak wygląda u was test z mówienia?
|
2016-11-20, 23:44 | #598 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 60
|
Dot.: Filologia angielska, czy warto spróbować?
Cytat:
Na UAMie mamy fonologię i fonetykę jako przedmiot akademicki (narządy mowy, transkrypcja, akustyka, sylaby, te wszystkie cuda) przez rok na 1BA i do tego na 1BA i na 2BA mamy zajęcia z wymowy, która jest popularnie nazywana fonetyką praktyczną (na 1BA głoski, na 2BA głównie suprasegmentals). Więc nie powariowali aż tak do końca, tylko nazwa taka trochę myląca. Edytowane przez alczatka Czas edycji: 2016-11-20 o 23:46 |
|
2016-12-03, 07:37 | #599 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Dziewczyny, czy któraś z Was studiuje filologię angielską zaocznie na Uniwersytecie SWPS w Warszawie? Jestem bardzo ciekawa, jak wygląda tam nauka, jak często są zjazdy? Pytam, bo wydaje mi się, że na pewno częściej niż dwa razy w miesiącu.
Jestem już nienajmłodsza i mam już dawno ukończone studia ekonomiczne, ale przez cały czas chodzi mi po głowie anglistyka. Trochę szalone w moim wieku, ale stwierdziłam, że trzeba spełniać swoje marzenia. Wolę spróbować i się ewentualnie rozczarować niż nie spróbować w ogóle i żałować do końca życia Dlatego byłabym BARDZO wdzięczna za jakiś odzew na mój post. Jestem też bardzo ciekawa, czy zdarzają się na tych studiach ludzie w zbliżonym do mojego wieku? Nie chciałabym być jedyna Dajcie znać proszę jeśli cokolwiek wiecie. Z góry ogromne dzięki |
2017-05-13, 13:31 | #600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 33
|
Dot.: Studiować filologię angielską cz.II
Hej, w tym roku myślałam o spróbowaniu swoich sił na UŚ na kierunku angielski-japoński. Chciałabym się dowiedzieć od absolwentów UŚ jakie są perspektywy pracy w Polsce jako tłumacz angielskiego? I jeśli nie pracujecie w zawodzie to jaki inny zawód wykonujecie?
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.