|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-08-13, 19:34 | #4921 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mojego tez nie widac jak mowie i mysle ze to w sumie dobrze bo po co?? robilam go dla siebie a nie dla ludzi z otoczenia
|
2009-08-13, 19:48 | #4922 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
cookie122 wrzuć fotkę swojego jęzorka
__________________
Nie sztuką jest kochać-sztuką jest być kochanym |
2009-08-13, 20:36 | #4923 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no właśnie ja tez tylko dla siebie ;D .
a ciągle mi gadają po co mi to skoro tego nie widac.. i w ogole .. więc odpowiadam im ze sra.m na to czy to widać to jest tylko i wyłącznie dla mnie . podoba mi sie- więc mam . pozdrawiam wszystkich ;* |
2009-08-13, 23:59 | #4924 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 20
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja z mamą nie miałam problemu.
Znaczy się, dwa lata ją błagałam, nie dało jej się ugiąć. Aż w końcu sama sobie zrobiła kolczyka i straciła autorytet idealnej matki, zaszantażowałam ją, haha, i pozwoliła Nie no, z tym ostatnim żart. Po prostu po jakimś czasie, kiedy stwierdziła, że zasługuję, jestem gotowa psychicznie, pozwoliła mi ;D |
2009-08-14, 06:06 | #4925 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
too faajnie ;DD . niezłą masz mame xd . a ile masz lat ;d ? ;p |
|
2009-08-14, 12:18 | #4926 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja też zrobiłam tylko wyłącznie dla siebie, ponieważ zawsze marzyłam o takim kolczyku i przyszedł czas kiedy byłam na niego gotowa ale denerwują mnie Ci ludzie jak co nie którzy "bo ci nie widać".
Konkrety Już myślę, że dobrze jest przebity ponieważ opuchlizna znika i on jakby jest wcześniej początku języka i nie czuje go gdzieś tam w gardle tylko pod podniebieniem. Zaczynam jeść normalne rzeczy, mniej boli i świetnie wygląda!!!
__________________
Nie sztuką jest kochać-sztuką jest być kochanym |
2009-08-14, 12:30 | #4927 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja to ze swoim kolcem czekałam do 18stki ( 2 tyg. po skończeniu ) . Wcześniej tylko mówiłam mamie,że jak będzie 18 to zrobię,bo po ostatnim wypadzie na przebicie ( inner conch ) powiedziała,że już nigdy ze mną nie pójdzie. 20min przed wyjściem powiedziałam,że idę przebić z TŻtem język.Oczywiście było 'Co?! Już? Nie możesz poczekać jeszcze?"
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2009-08-14, 13:17 | #4928 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-08-14, 14:06 | #4929 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja to poczekałam do 19 urodzin z kolczykiem. A też to było moje marzenie od X lat i w końcu nabrałam wystarczająco odwagi i zrobiłam. Tylko siostra młodsza o tym wiedziała ;D
A mama to już się przyzwyczaiła do moich "dziwnych" pomysłów. Mam prośbę Czy któraś mogłaby wrzucić zdjęcie języka ale tak nie wyciągając go poza buzie. Bo ja już nie wiem czy on jest dalej spuchnięty czy nie. Bo jak stałam przed lustrem z siostrą to ona grubszy miała niż ja XD |
2009-08-14, 14:33 | #4930 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja nie pokaże bo mam jeszcze troche spuchniety :/
__________________
Nie sztuką jest kochać-sztuką jest być kochanym |
2009-08-14, 15:13 | #4931 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
heeh ;DD . a mi języyk ani nie ropiał, ani nie puchł ani nic ;D .
i w sumie to zdecydowalam sie na niego dwa dni przed zrobieniem ;D mam go dla siebie i jest za***isty .!! ;DD podoba mi się baardzo ;D . a rodzice dalej sie nie zorientowali ;D . ze względu na to ze ja nie mam ŻADNYCH oznak ze kolczyk mi robili dopiero 2 dni temu ;p . ___________ - CZAS LECI SZYBKO MA NA NAS WY***ANE ... |
2009-08-14, 17:38 | #4932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to jest zdj zaraz po przekluciu (tydzien temu). wieczorem wrzuce aktualne :P
|
2009-08-14, 20:19 | #4933 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a to zdj z dzis opuchlizny juz prawie nie ma, tylko jezyk troche zolty od plukania szalwia xD
|
2009-08-14, 20:48 | #4934 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A u mnie to ojciec pewnie do tej pory się nie kapnął że mam kolczyka, a mamuśka jak sie dowiedziała to zapytała się czy do psychiatrycznego mnie zawieść no w sumie została postawiona przed faktem dokonanym, ale za bardzo i tak się nie burzyła. I już pół roku ciesze się moja ozdobą .
__________________
Dalej Kotku Dalej, Będzie Doskonale
Trochę Dziś Zaszalej, Nie Mów Nie Noc Jest Jeszcze Długa, Może Ci Się Uda xD Zdziałać Na Mnie, Cuda Czemu Nie <3 |
2009-08-14, 20:53 | #4935 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wow cookie122 bardzo pasuje Ci ten kolczyk. Jesteś bardzo ładną dziewczyną, a ten kolec dodaje Tobie jeszcze większego uroku
A żeby nie było ja też się pokaże. http://img268.imageshack.us/i/fotka1213.jpg/ PozdRuFFki |
2009-08-15, 13:04 | #4936 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Pit3R dziekuje
a jeszcze takie pytanie do forumowiczow: czy taka biala wydzielina sącząca sie z dziurki to limfa?? bo nie chce sie juz martwic na zapas |
2009-08-15, 15:19 | #4937 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Yhm limfa- norma
__________________
Dalej Kotku Dalej, Będzie Doskonale
Trochę Dziś Zaszalej, Nie Mów Nie Noc Jest Jeszcze Długa, Może Ci Się Uda xD Zdziałać Na Mnie, Cuda Czemu Nie <3 |
2009-08-15, 16:50 | #4938 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mi zrobiła kolezanka każdy gada że nic nie boli igła przechodzi jak przez masło boli jak cholera nie dostałam zgody rodziców dowiedzieli sie już po czasie pół roku po przekuciu
|
2009-08-15, 21:08 | #4939 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mnie nic nie bolalo poza wyjmowaniem igly (ale to bylo bardziej szczypanie). Moze bolalo Cie przez to, ze robila to kolezanka, a nie profesjonalista.
|
2009-08-15, 22:01 | #4940 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-08-15, 22:03 | #4941 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mnie to też nic nie bolało nawet nie odczulam bólu .. jeszcze sie rozjeczalam na piercerke zeby robila szybciej a ona ze juz zrobiony <haha>
|
2009-08-15, 22:22 | #4942 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kolec w jezyczku to zajefajna sprawa ja mam od 10 miesiecy i powiem wam ze czuje jakby "mieszkal" ze mna od zawsze . kolczyk byl moim marzeniem odkad pamietam , ale to mama sie nie zgadzala , a to straszyly laski ze to ze tamto i tak czekalam./ az pewnego dnia naszlo mnie znowu i mowie do mamy ze bede robic sobie kolczyk w jezyku. ona : " abs.." mamo ale ja cie nie pytam o zgode tylko cie informuje . za dwa dni wrocilam do domku z moim " malenstwem" na poczatku tylko mialam problem z zakreceniem go sobie samej poniewaz mam dlugie paznokcie, no ale juz sie nauczylam i jest booosko
|
2009-08-15, 23:09 | #4943 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no nie zaprzeczam - fajna sprawa
|
2009-08-15, 23:13 | #4944 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja jak wyjme kolczyk to czuje dziwny niesmak w jamie ustnej hehe.
juz sie przyzwyczailam do "malenstwa" mojego nawet dostal imie "Stefan" |
2009-08-15, 23:27 | #4945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-08-16, 00:03 | #4946 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hm. moze nazwij "Sylwek?"
ja jutro dolacze zdjecia jezorka po 3 msc.. wiecie mam takie pytanko .. mam dziure w zebie czy od kolczyka moze mnie jeszcze bardziej bolec? |
2009-08-16, 08:53 | #4947 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a co do dziurki w zebie to wydaje mi sie, ze kolczyk nei ma na to wplywu ale lepiej isc z tym do dentysty |
|
2009-08-16, 09:11 | #4948 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 57
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hmm no i nadal nie wiem czy ten mój język jest dalej spuchnięty XD Najlepiej wstawię zdjęcie i może ktoś odpowie na te nurtujące mnie pytanie
Ale to później bo nie chce mi się teraz XD |
2009-08-16, 15:33 | #4949 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć wszystkim. Mam kolczyk od dokładnie dnia 12.08.2009 roku. Co do tego, czytałam niewielką ilość informacji na forach różnego typu, ale mam pewien problem. Nie wiem, czy mam sztangę za krótką, czy co, ale moja kulka od kolczyka jest jakby w środku języka, tzn. widać ją i mogę nią poruszać, ale tak jakby na tym jest jakaś błonka mała... dookoła mam delikatnie spuchnięte, bo jak dotykam to jest twarde, ale nie wiem co mam zrobić. Pomóżcie Dołączam zdjęcie, przepraszam za wygląd mego języka, ale stosuję chyba wszystko i nie mogę go doczyścić;[[ Pozdrawiam
http://www.photoblog.pl/marigolld nie wiedzialam gdzie wstawic, to tam wstawilam;/ no szok. boje sie, ze cos nie tak;/ ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ---------- Aha, miałam dodać... Kobieta, która robiła mi ten kolczyk zrobiła od razu przy wiązadełku i ten kolczyk jakby ciągnie wiązadełko, co mnie doprowadza do szału, bo to tak przedrzeźnia... moze muszę się przyzwyczaić? co sądzicie? help ; ( |
2009-08-16, 15:38 | #4950 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:49.