jak zrobic blizniaki????

[marsi11]

Dziewczyny, temat moze smieszny ale ja smiertelnie powaznie, czy istnieje w Polsce jakas kuracja hormonalna ktora ulatwi poczecie blizniakow?

[Lex]

Hmm mnie nic o tym nie wiadomo ale slyszalam ze istnieje mozliwosc poczecia bliźniąt zaraz po przestaniu brania tabletek antykoncepcyjnych

[Mariqa]

Po każdej kuracji hormonalnej stymulującej wzrost poziomu estrogenów wzrasta szansa na ciązę mnogą. Jajniki bowiem wydajniej pracują i mogą zawierać wiele jajeczek gotowych do zapłodnienia.

[adatka]

tak właśnie jest - gdy brałam harmonet -tabletki anty. to lekarz mi powiedział że jak odstawie tabletki i nie zrobie przynajmniej 5-cio miesięcznej przerwy to na 90% będą blizniaki.

[naked21]

o mamo, to cudownie biorę Harmonet, a za dwa lata planujemy zacząć starać sie o dzidziusia, a najchętniej o bliźniaki mam nadzieję, że sie uda

[adatka]

naked21 życzę szcześcia -tego podwujnego oczywiście .pozdrawiam

[magdolek]

to moi chlopcy,bliznieta lecz kazdy inny.Michal wiekszy ,Marcin mniejszy.Maja juz 10 lat

[jotemka]

Ja też bym chciała bliźniaki a najlepiej chłopca i dziewczynkę. Czy istnieje inna możliwość poczęcia bliźniaków niż odstawienie tabletek?

[IrenkaR]

Ja wyciągnełam wkładkę i po 3 tygodniach zaciążyłąm podwójnie
Teraz moje córeczki mają już 2 latka i 6 miesiący

[gruszkiewicz]

Trzeba znaleźć faceta z dwururką albo zamówić Dzieciopodwajacza z MinusGSM :P

[emememsik]

Napisane przez gruszkiewicz

Trzeba znaleźć faceta z dwururką albo zamówić Dzieciopodwajacza z MinusGSM :P

ha ha ha?

[sally]

Napisane przez emememsik

ha ha ha?

hehehe a to dobre

[jotemka]

Napisane przez gruszkiewicz

Trzeba znaleźć faceta z dwururką albo zamówić Dzieciopodwajacza z MinusGSM :P

[nika672]

Prawdopodobnie zajść w ciążę mnogą mogą kobiety po długim leczeniu hormonalnym lub zapłodnieniu in vitro. To są przyklady znane.
Albo genetycznie jeśli w rodzinie są bliźnięta.

Moja koleżanka po odstawieniu tabletek i oczyszczaniu organizmu z hormonów przez poł roku i tak zaciążyła podwójnie.Nie wiadomo od czego to zależy



cytat;
Trzeba znaleźć faceta z dwururką albo zamówić Dzieciopodwajacza z MinusGSM :P

[magdalenazz]

Ha! Ja mam w rodzinie kilka parek bliźniąt ( w tym brata i siostrę ) i biorę hormony...czyli mogę wnioskować, że mam szanse (w przyszłości) na bliźnięta?
Ha!

[Babette]

Zdajesz sobie sprawę, że ciąża mnoga (zwłaszcza taka po odstawieniu hormonów) może być bardziej mnoga niż bliźniacza?

[magdalenazz]

Napisane przez Babette

Zdajesz sobie sprawę, że ciąża mnoga (zwłaszcza taka po odstawieniu hormonów) może być bardziej mnoga niż bliźniacza?

Super!

[adatka]

Moj mąż bardze chce blizniaki ciagle mi to powtarza -jak narazie nie mozemy miec ani jednego -mam nadzieje ze szybko to sie zmieni

[ajanna]

witam, właśnie jestem w bliźniaczej ciąży. dokładnie nie wiadomo dlaczego - przyczyny mogą być różne, ale w moim przypadku mógł na to wpłynąć kwas foliowy, który przyjmowałam przed ciążą (tak twierdzą szwedzcy uczeni, o czym wyczytałam na portalu bliźniaki.net ) powodzenia

[adatka]

Napisane przez ajanna

witam, właśnie jestem w bliźniaczej ciąży. dokładnie nie wiadomo dlaczego - przyczyny mogą być różne, ale w moim przypadku mógł na to wpłynąć kwas foliowy, który przyjmowałam przed ciążą (tak twierdzą szwedzcy uczeni, o czym wyczytałam na portalu bliźniaki.net ) powodzenia

a ja biore kwas foliowy od roku codziennie 1 tabl.

Teraz odstawiam hormony i czekam czy sie uda zafasolkowac - nie ukrywam ze ciaża mnoga chodzi mi ciągle po głowie bo po hormonach to bardzo mozliwe,a na dodatek w mojej rodzinie były blizniaki i u męza tez - teraz niby na niego kolej
Duze prawdopodobieństwo ze tak bedzie-wiec juz sie przyzwyczajam do tej mysli

[kasiuta7]

WIESZ odradzam blizniaków i przy jednym sa kłopoty zycze ci jak najlepiej ale ja stracilam ciąze blizniacza ....i jak slysze chce miec tylko blizniaki to mnie az trzesie to jest nie rozsądneeee!!!!!!

[magdalenazz]

Napisane przez kasiuta7

WIESZ odradzam blizniaków i przy jednym sa kłopoty zycze ci jak najlepiej ale ja stracilam ciąze blizniacza ....i jak slysze chce miec tylko blizniaki to mnie az trzesie to jest nie rozsądneeee!!!!!!

Kasiuta...przykro mi bardzo z powodu Twoich blizniakó.
Niestety nie mogę się z Tobą z tym, że z blizniakami jest większy kłopot niż z jednym.
Zaraz mam spotkanie ale po nim napiszę swoje zdanie.

[adatka]

Napisane przez kasiuta7

WIESZ odradzam blizniaków i przy jednym sa kłopoty zycze ci jak najlepiej ale ja stracilam ciąze blizniacza ....i jak slysze chce miec tylko blizniaki to mnie az trzesie to jest nie rozsądneeee!!!!!!

Ja nie staram sie o blizniaki , ale lepsze to niz wogole nie miec dzidziusia na ktorego czekam juz od dłuzszego czasu- musze brac hormony zeby udalo sie zajsc w ciaze i tak nie wiem czy cos z tego leczenia bedzie - dlatego mowie ze przyzwyczajam sie juz do tej mysli bo wiem ze po hormonach cioaza mnoga wystepuje bardzo czesto.
Teraz czekam tylko na efekty...

[ajanna]

kasiuta7: przykro mi to słyszeć. ale myślę, że to nie powinno być podstawą takich uogólnień. ja też straciłam dziecko - dwukrotnie i to były ciąże pojedyncze. teraz z bliźniakami udało mi się dobrnąć do półmetka i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

magdalenazz: napisz o swoich doświadczeniach z bliźniakami. bo jak na razie mamy bliźniąt często tylko narzekają i straszą . ja nie uważam, żeby zajmowanie się jednym dzieckiem było jakimś dużym obciążeniem - przynajmniej w moim przypadku - opieka nad dzieckiem była dużo łatwiejsza i przyjemniejsza niż niejedna praca. a co do bliźniąt, to zdaję sobie sprawę, że 2x więcej karmienia, przewijania itp., ale z drugiej strony liczę na to, że będą się razem bawić jak podrosną

[aga21087]

Ja 4 12. 2006 stalam sie mama blizniaczkow i niewiem czemu ani nie bralam zadnych srodkow hormonalnych ani kwasu f. w rodzinie dalekiej i bliskiej nawet hen daleko umnie i u chlopaka nie bylo blizniakow

urodzily sie w 6 miesiacu niestety od poczatku ciazy lekarze nie dawali mi wiecej niz 5 % szans ze ciaze donosze do konca

Maluszki gdy sie urodzily byly bardzo malutkie synek Blazejek 1110 g córeczka 1360 g
2 miesiece w inkubatorze rosly jak na drozdzach i wszystko bylo pieknie
kiedy nagle synek niewiadomo w jaki sposob zachorowal we wtorek i w sobote powiekszyl grono aniolkow
malutka mam juz w domu wczoraj ja odebrałam

jak narazie sobie radze z nia gorzej z tym co czuje bol po stracie synka powoduje ze jest mi ciezko


powiadaja ze blizniaczki to podwójne szczescie w mojim przypadku tez podwójny bol
mometami czuje sie jak wredna matka ciezko mi ja wziasc na raczki bo patrzac na nia caly czas widze ich dwoje

Niewiemi czy z blizniaczkami to duzy klopot czy nie ale jedno wiem napewno to cudowne uczucie gdy 2 pary oczkow patrza na ciebie i 2 buzki sie usmiechaja mi niestety krótko bylo to cudowne uczucie dane

[magdalenazz]

Napisane przez ajanna

kasiuta7: przykro mi to słyszeć. ale myślę, że to nie powinno być podstawą takich uogólnień. ja też straciłam dziecko - dwukrotnie i to były ciąże pojedyncze. teraz z bliźniakami udało mi się dobrnąć do półmetka i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

magdalenazz: napisz o swoich doświadczeniach z bliźniakami. bo jak na razie mamy bliźniąt często tylko narzekają i straszą . ja nie uważam, żeby zajmowanie się jednym dzieckiem było jakimś dużym obciążeniem - przynajmniej w moim przypadku - opieka nad dzieckiem była dużo łatwiejsza i przyjemniejsza niż niejedna praca. a co do bliźniąt, to zdaję sobie sprawę, że 2x więcej karmienia, przewijania itp., ale z drugiej strony liczę na to, że będą się razem bawić jak podrosną

Jestem siostrą blizniaków (Klaudia i Kamil). Ponieważ jest między nami różnica ponad 12 lat to od samego początku bardzo dużo się nimi zajmowałam.
Według mnie (i mojej) mamy z bliznętami jest ogólnie mniej problemów niż z jednym dzieckiem.
Na początku jest ciężko się zoragnizować, ale potem to już z górki.
Oto przykłady:

- bawią się razem (nie ma takiej sytuacji, że nasze blizniaki mówią, że im się nudzi). We dwójkę zawsze raźniej, a mam ma więcej czasu.
- opiekują się sobą...zawsze kiedy idą do szkoły, w szkole. dbają o siebie, żeby np. równo podzielić słodycze...
- pomagają sobie w lekcjach (Kamil jest ścisłym umysłem, a Klaudia humanistką)..chociąż nie raz można usłyszeć " daj przepisać pracę domowa"
- jeśli chodzi o koszty to i tak kupuje się papmpersy, ciuszki, zabawki itp...na dwójkę dzieci wychodzi drożej, ale nie jest to kosmicvzna różnica...
- mają więcej zabawek (kiedy ktoś przychodzi, to zawsze przynosi dwie zabawki, a blizniaki i tak się nimi dzielą).

Naprawdę super jest mieć blizniaki...i wcale nie ma dużo więcej pracy niz z jednym dzieckiem

[aurelia_1]

Napisane przez aga21087

Ja 4 12. 2006 stalam sie mama blizniaczkow i niewiem czemu ani nie bralam zadnych srodkow hormonalnych ani kwasu f. w rodzinie dalekiej i bliskiej nawet hen daleko umnie i u chlopaka nie bylo blizniakow

urodzily sie w 6 miesiacu niestety od poczatku ciazy lekarze nie dawali mi wiecej niz 5 % szans ze ciaze donosze do konca

Maluszki gdy sie urodzily byly bardzo malutkie synek Blazejek 1110 g córeczka 1360 g
2 miesiece w inkubatorze rosly jak na drozdzach i wszystko bylo pieknie
kiedy nagle synek niewiadomo w jaki sposob zachorowal we wtorek i w sobote powiekszyl grono aniolkow
malutka mam juz w domu wczoraj ja odebrałam

jak narazie sobie radze z nia gorzej z tym co czuje bol po stracie synka powoduje ze jest mi ciezko


powiadaja ze blizniaczki to podwójne szczescie w mojim przypadku tez podwójny bol
mometami czuje sie jak wredna matka ciezko mi ja wziasc na raczki bo patrzac na nia caly czas widze ich dwoje

Niewiemi czy z blizniaczkami to duzy klopot czy nie ale jedno wiem napewno to cudowne uczucie gdy 2 pary oczkow patrza na ciebie i 2 buzki sie usmiechaja mi niestety krótko bylo to cudowne uczucie dane

Przepraszam, jeżeli się myle, ale zapamiętałam Cię z jednego wątku, w którym opisywałaś, że zostawił Cie Tż, ponieważ musiałaś mieć zabieg usunięcia jajnika i części macicy i mogłaś nie mieć dzieci... I to chyba było w grudniu, więc skąd te bliźniaki

[adatka]

Napisane przez aurelia_1

Przepraszam, jeżeli się myle, ale zapamiętałam Cię z jednego wątku, w którym opisywałaś, że zostawił Cie Tż, ponieważ musiałaś mieć zabieg usunięcia jajnika i części macicy i mogłaś nie mieć dzieci... I to chyba było w grudniu, więc skąd te bliźniaki

Wogole bez komentarza...

[gosiap82]

Napisane przez aga21087

Jak mam sobie poradzic ????? powiedzcie jak ???

Nie zasluzyłam na to nagle straciłam wszystko Tzecika(teraz to juz nie TZecik) ktorego kocham całym serduszkiem nie potrafie przestac go kochac bylismy tacy szczesliwi nigdy nigdy sie nawet nie pokłócilismy bylismy wzorowa para tyle razem przeszlismy dla niego zrobila bym wszystko a on zerwał zemna nie chce zemna byc
miałam mam klopty ze zdrowiem okazło sie ze bede musiała miec jednak zabieg i usuna mi czesc macicy i jajnik i nie bede mogła miec dzieci


Dlatego TZecik gdy sie o tym dowiedział odszedł nie umie tego zaakceptowac .............. i zycie moje straciło sens

Napisane przez aga21087

Jak tylko sie obudziłam chwycilam za komórke liczylam ze tam na ekraniku bedzie napis masz jedna nowa wiadomosc na telefon spogladłam z wielkim niepokojem jednak ekran porostal pusty
wstalam wiec i jestem przyszkowana spakowalam piezanke pare kosmetykow pluszaczka od TZecika i ladowarke do telefonu. Bede cierpliwie czekac moze przyjdzie zadzwoni jeszcze
juz sie nie boje niemam głupich pomysłw jestem pelna nadzieji ze dzis bedzie dobrze ze zdarzy sie jakis cud ze operacja pojdzie dobrze i ze jak sie obudze to obok łózka bedzie siedzial on
Mowia ze nadzieje umiera ostatnia wiec jej nie trace - choc nie jest mi latwo a słowa te pisze przez lzy

buziaki jak tylko bede mogł dam znac

Napisane przez nom_de...

Aguś, jak tam u Ciebie po zabiegu? Jak zdrowko, jak sie czujesz ?

Napisane przez Ally83

Aga była już na wizażu po zabiegu, udzielała się w wątku pomorzanek

Napisane przez spray

Pozwoliłam sobie pogrzebać na wątku pomorzanek i tam aguś napisała, że operacja się udała, wycieli jej jajnik, a macica została więc suuper.
A jej TŻ był przy niej jak się obudziła ale nie są razem


Aga, mam nadzieję, że się nie gniewasz, że Cię podkablowałam z wątku pomorskiego

Napisane przez aga21087

Witam jestem
kochane dziewuszki dziekuje za troske


melduje sie juz w lepszym nastroju i odrazu sie tłumacze (fakt tylko winny sie tlumaczy a i dokladnei tak jest
a wiec zabieg przebiegl dobrze wycieli mi tylko lewy jajnik wszystko poszlo ładnie i pieknie a ze bylam juz tak wkurzona na opieke lekarsa w szpitalu to w sobote postanowilam wyjsc na wlasne rzadanie w sobote
Popelnilam blad ktory przyplaciłam szybkim powrotem do szpitala w poniedzialek
eehhh no wiecie człowieka jak cos boli to łyka srodki przeciw bolowe niekontrolowanych ilosciach no i sie doigralam ale pocierpialam poniedzialek i wtorek a dzis puscili mnie do domku pod surowym nakazem maxymalnie 2 tabletek dziennie i to Panadalu no ktory niedziala zbyt mocno
dlatego zmagam sie zbolem ale jakos dam rade


z Tzecikiem zobaczymy jak to bedzie odziwedzal mnie w szpitalu pojawily sie nowe okolicznosci wiec zobaczymy mowia ze bedzie co ma byc ale jestem dobrej mysli

Napisane przez aga21087

dziekuje wam wszystkim

jednak moze zycie nadzieja na nic sie nie zdało
Dostałam dzis wieczorem smska niezbyt miłego nawe 3 teraz chyba powoli domnie dociera ze człowiek ktorego darze takim wielkim uczuciem chyba nie niezasługuje na nie po tym co dla niego zrobilam ciezko mu powiedziec prawde prosto w oczy i przeprosic


Czuje to koniec a ja nie jestem w stanie nic zrobic bo on ewidentnie juz decydowal nichce zemna byc

ostatnio slyszałam takie powiedzonko ze z wspomnieniami nieda sie uprawiac sexu- ale nieda sie tez z nimi zyc

Przedemna teraz trudne chwile a mi juz brak siły jeszcze mnie ta nadzieje podtrzymywala a teraz zgasła

data napisania postu 02.12.2006

Napisane przez aga21087

dziekuje czuje sie obolala i polamana ale z dnia na dzien jest lepiej po mału ale lepiej
wiem kobitki ze moze niema to troche sensu spotykanie sie z nim ale ma czy niespotkac sie musimy i chcem
wiem juzze jest cos o czym nie wiedziałam od poczatku naszego ponad 2 letniego zwiazku a on chce mi to powiedziec i wyjasnic a ja niemam zamiaru z tego zrezygnowac wrecz przeciwnie chcetnie go wyslucham
moze znajac calutka prawde bedzie mi latwiej sa zreszta inne kwestie w ktorych musimy omowic
On posiada troche mojich rzeczy ja jego sa kwestie finansowe do omówienia troche tego jest
ale wszelkie wasze rady biore sobie gleboko do serduszka i jestem za nie bardzo wdzieczna

Napisane przez ahinsa

W wątku dla Pomorzanek Aga napisała, że się zaręczyli.

Napisane przez aga21087

Ja 4 12. 2006 stalam sie mama blizniaczkow i niewiem czemu ani nie bralam zadnych srodkow hormonalnych ani kwasu f. w rodzinie dalekiej i bliskiej nawet hen daleko umnie i u chlopaka nie bylo blizniakow

z watku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=158564

to dopiero no comment

[adatka]

po co to wkolo drążyc...