czas zmian! pomocy;)

[kotfjaponkach]

Hej! Może tutaj znajdę kilka cennych rad

Niespełna rok temu wymarzył mi się brąz. Niestety - wyszedł bardzo ciemny. Przyzwyczaiłam się do niego, gdyż z akceptacją zmian nie mam większego problemu - tym bardziej, że artystyczna ze mnie dusza i lubię eksperymentować Nie mniej jednak nadszedł w moim życiu ciężki okres, który pragnę oddzielić grubą kreską i... znów przydałyby się zmiany.

Moim naturalnym kolorem włosów jest ciemny blond, a ja obecnie marzę o jaśniejszym od tego, jakim obdarzyła mnie natura. Czy to dobry pomysł? (czy w ogóle jest osiągalny - zejście z tak ciemnego do jasnego koloru...)

Zauważyłam, że aktorki takie jak np. Reese Witherspoon mają podobny do mnie kolor cery, oczu oraz ich oprawy. Oczywiście mogę się mylić. Czy jestem latem? Mam charakterystyczne widoczne niebieskie żyły i cienie pod oczami zresztą dołączam zdjęcie i czekam na porady co do koloru włosów, rodzaju fryzury, makijażu i takich tam... - za co serdecznie dziękuję

[mg78]

Ja bym nic nie zmieniła,kolor włosów jak dla mnie podkreśla Twoje oczy,tworzy kontrast bardzo ładnie to wygląda

[mary_alice_young]

Napisane przez mg78

Ja bym nic nie zmieniła,kolor włosów jak dla mnie podkreśla Twoje oczy,tworzy kontrast bardzo ładnie to wygląda

zgadzam się, bardzo ciekawie wyglądasz w tym kolorze włosów a w jasnym może wyjść blado.

[kotfjaponkach]

a gdybym się jednak uparła na zmianę koloru to na jaki?:P muszę w sobie coś zmienić. Inaczej oszaleję. Wiecie jak to jest...

a makijaż? Jakieś pomysły?

[Mia1612]

Jeśli widzisz u siebie cechy lata, to raczej na pewno nim jesteś Ja też jestem latem, mam ciemne blond włosy, jasną, czasem lekko różowawą cerę, widoczne niebieskie żyłki w okolicach skroni, plus podobny kolor oczu, więc wszystko się zgadza Jeżeli uparłabyś się na zmianę koloru, to polecałabym coś jaśniejszego w chłodnej tonacji. Może odcień cappucino, ciemny chłodny blond lub jaśniejszy, taki sarni brąz? Raczej unikaj ciepłych odcieni. Nie wiem, czy na Twoim miejscu tak od razu zmieniłabym na jasny blond.. To mogłoby być trochę męczące dla włosów, chyba że masz dość mocne? Mimo wszystko radziłabym stopniowo rozjaśnić włoski. Może poprzez balejaż?
Co do makijażu.. Masz śliczne oczka Podkreśl ich kształt eyelinerem na górnej powiece, lub pobaw się cieniami w odcieniach szarości, srebra, beżów, może odrobinkę złota

[All_that_jazz]

Bardzo podobasz mi się w obecnym wydaniu. Sądzę,że blond Cię odmładza ale odbiera ci wyrazistość.Ja bym nie zmieniała koloru.
A jeśli już to nie radykalnie-bo zniszczysz włosy.

[mg78]

Może coś z brązów i troszkę inne cięcie

[kotfjaponkach]

cięcie mam podobne do pierwszego zdjęcia powyżej - na moim zdjęciu mam włosy spięte w kucyk balejaże czy pasemka mi się nie podobają, więc jest jakiś sposób, by w niewielkim stopniu zniszczyć włosy a przejść do np.wyżej wspomnianego cappuccino? Obeszłoby się bez dekoloryzacji? nigdy nie schodziłam z ciemniejszego koloru na jaśniejszy i jestem w tym kompletnie zielona

i przy okazji dziękuję bardzo Wizażankom, które już poświęciły czas i dorzuciły parę zdań od siebie

[11ewa]

Napisane przez mg78

Może coś z brązów i troszkę inne cięcie

Ostatnia wersja jest super! Brawo mg78!

[olgicula]

Ja mysle, ze jesli juz (bardzo ladny kolor)! zmienic kolorek, to na karmel/ czekolada- cos na kształt obecnej Linsday Lohan ... Z bardzo delikatnym balejazem, nawet z delikatnymi refleksami. Fryzurce dodalabym objętosci, mniej geometrii...
Brewki maja ladny ksztalt, jednak troszke bym je zagescila- pozniej jakas regulacja u kosmetyczki i dobór koloru... Wydaja sie ciut za ciemne.

Co do makijazu- postaw na róż! Wybierz brzoskwinie przelamana różem...