Embellir Menard

[lime9]

Ostatnio zaszalalam i kupilam maly zestaw kosmetykow firmy Menard ---Embellir .To taki maly poreczny zestaw prawie wszystkich poduktow od pianki zmywajacej po krem na dzien i na noc , a do tego bardzo prosta instrukcja uzycia. Po paru dniach uzywania jestem bardzo zadowolona , skora wydaje sie byc jakby grubsza i naprezona ale nie napieta , nawet jakby gladsza w dotyku.
Jak narazie efekt bardzo mily , ale nie wiem czy to wiara ktora czyni cuda , czy rzeczywiscie cos w tym specyfiku jest ? I nim wybiore sie na powazniejsze juz zakupy ( bo pojemosci normalne a nie mini sa dosc drogie ) , ciekawi mnie czy ktos juz jakies doswiadczenie z tym specyfikiem mial ?????

[Hexxana]

Podaj sklady wg INCI a powiemy wiecej

[lime9]

oj ,oj, oj ,,,,tego jest tu cale multum ,ale sprobuje .

Oto sklad Extractu N :
Aqua
Butylene glycol
alcochol
glicerin
dipropylene , glycol, cellulose gum. peg-40hydrogenated castor oil
methylparaben,sodium hyaluronate, sodium citrate, magnesium ascorbyl phosphate,fragrance, ganoderma lucidum,(mushroom) stem extract,
polyquaterrnium-51, disodium adenosine triphosphate,
cholesteryl hexyl dicarbamate pullulan, bifida ferment extract,ganoderma atrum,(mushroom) extract, telocollagen,limonene


uffff......a to byl ten najkrotszy sklad.!
no i co ? jest to to cos warte ?

[Hexxana]

Napisane przez lime9

oj ,oj, oj ,,,,tego jest tu cale multum ,ale sprobuje .

Oto sklad Extractu N :
Aqua
Butylene glycol
alcochol
glicerin
dipropylene , glycol, cellulose gum. peg-40hydrogenated castor oil
methylparaben,sodium hyaluronate, sodium citrate, magnesium ascorbyl phosphate,fragrance, ganoderma lucidum,(mushroom) stem extract,
polyquaterrnium-51, disodium adenosine triphosphate,
cholesteryl hexyl dicarbamate pullulan, bifida ferment extract,ganoderma atrum,(mushroom) extract, telocollagen,limonene


uffff......a to byl ten najkrotszy sklad.!
no i co ? jest to to cos warte ?

Mozesz cos wiecej napisac o tym?

Po skladzie moge powiedziec ze nic specjalnego w tym nie ma a wrecz przeciwnie,w pierwszych pozycjach alkohole,ktore tworza baze rozpuszczalnikow i jednoczesnie moga podrazniac skore;dipropylene-jest substytutem gliceryny pewnie jest baza dla ekstraktow z roslin ktore sa na sam koniec skaldu,wiec ilosciowo moze byc ich za malo by staly sie skladnikami aktywnymi-a co za tym idzie,by dzialanie bylo skuteczne.
Wrzucony konserwant (methylparaben) na poczatek skladu tez nie rokuje najlepiej dla cer wrazliwych,lepiej byloby gdyby znalazl sie na koncu.

Poszperalam po necie za informacjami o tej marce i lekko zszokowana jestem ze za taka kase jest sprzedawane cos takiego.

Mam nadzieje,ze jak pojawi sie L_V to dorzuci cos jeszcze od siebie

[makowczyk]

potwierdzam, embellir jak na razie rewelacja, przez przypadek zaczęłam używać embellir extrakt i jestem pod wrażeniem skutków. Nie ważne co zawiera ale jakie efekty!!!! Ciekawe na ile wystarcza 130g za prawie 4 stówy Biorac pod uwagę , że w stosowaniu powinno robić się przerwy to pal licho warto zainwestowac raz na jakiś czas. Oczywiście wszystko zależy ile ma się lat. Moim zdaniem przed czterdziestką to szkoda na to pieniędzy pozdrawiam

[Lorri]

Napisane przez makowczyk

Nie ważne co zawiera ale jakie efekty!!!!

Wiesz, to stwierdzenie kłóci się odrobinę z ideą forum biochemicznego.

Ceny tych kosmetyków są kosmiczne dla większości kobiet i - nie oszukujmy się - przy tak przeciętnym składzie płaci się tak naprawdę za ekskluzywny design opakowań. Ale jak kogoś cieszą takie gadżety i nie ma co robić z pieniędzmi, to czemu nie.