na czym polega ściagnięcie mostu ?

[matkapolka30]

dzień dobry ,czytając treści pytań zadawanych na forum oraz odpowiedzi ,które sa bardzo profesjonalne,chcialabym równiez podzielic sie moim problemem .Otóż maiałam zalożony most 4 leta temu.Na poczatki wszystko było ok.cieszyłam sie ,ze na nowo mogę sie usmiechać ale od pewnego czasu na dziąśle zauwazyłam ciemna plamkę:-( ,poszłam do mojego stomoatologa a On wysłam mnie na prześwietlenie i dodał,ze trzeba bedzie ściagnąc most ,by przeleczyc jescze raz korzeń.Baardzo sie tego boje,okes zakladanie mostu było dla mnie ciężkim przezyciem,poniewaz musialam chodzic za spolowanymi zebami prawie przez miesiąc.To była dla mnie straszna trauma i przede wszystkim staszny wstyd.
Teraz lekarz mi powiedzial,ze mi bedzie zakladal coś w zastepstwie.i w związku z ta cała historia mam pytania .
czy most tymczasowy,który bedzie mi lekarz zakładał bedzie sie różnił od tego oryginalnego?czy ściaganie mostu bedzie bolesne?czy będzie krwawe(bo kojarzy mi sie to z wyrywaniem zębów?czy ściagnięcie mostu nie spowoduje jego uszkodzenia?i co może oznaczać to zasinienie na dziąśle?mam równiez wrażenie ,że poboluje mnie korzeń na którym mam mocowany most(ten nad zasinieniem)Pytam ,bo wiem,ze tu dostane odpowiedz szczerą a nie podyktowaną jak największym zyskiem.Pozdrawiam