Smutne perfumy... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-10-15, 16:51   #31
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Smutne perfumy...

a mitsuoko smutne- hmm czy bezbozny seks moze byc smutny?[/quote]

Mitsouko zmysłowe na granicy przyzwoitości, biologiczne, 100% kobiece ale tak jak Agent Provocateur na specjalne okazje i tylko dla wybranych ( u mnie to jest TŻ)
A seks smutny? Oj wprost przeciwnie
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 16:54   #32
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez MARTECZKA Pokaż wiadomość
Ale różnie postrzegają ludzie zapachy!Zastanawiałam się nad Opium jeszcze,bo zawsze czuję je na starszych,na bardzo starych dystyngowanych paniach i dlatego mam skojarzenia typu "schyłek życia","kostucha puka do bram" .
Opium na starszych Paniach rzeczywiście może wytwarzać podniosłą atmosferę. Wydaje mi się też, że dziwnym zapachem jest klasyczny Poison. Nie wiem czy smutny, jest jakby inny, taki leśny ale bynajmniej nie tryska radością ! Osobiście nie przedpadam za nim. Budzi skojarzenia z wilgotną piwnicą i nutą goryczy.... nie czuję słodkości tylko cierpkie akordy i może dlatego wydaje mi się taki dziwny Według mnie to raczej nieco mroczny zapach.
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 17:49   #33
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez SpanishMyszka Pokaż wiadomość
Opium na starszych Paniach rzeczywiście może wytwarzać podniosłą atmosferę. Wydaje mi się też, że dziwnym zapachem jest klasyczny Poison. Nie wiem czy smutny, jest jakby inny, taki leśny ale bynajmniej nie tryska radością ! Osobiście nie przedpadam za nim. Budzi skojarzenia z wilgotną piwnicą i nutą goryczy.... nie czuję słodkości tylko cierpkie akordy i może dlatego wydaje mi się taki dziwny Według mnie to raczej nieco mroczny zapach.
Dla mnie klasyk Poison kojarzy sie z przeciwieństwem smutku i melancholii. Kojarzy mi się z czarną magią , rytuałami vodoo i karnawałem na Kubie
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 22:24   #34
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez szaja Pokaż wiadomość
Dla mnie klasyk Poison kojarzy sie z przeciwieństwem smutku i melancholii. Kojarzy mi się z czarną magią , rytuałami vodoo i karnawałem na Kubie
Czarna magia i rytuał voo doo tak , ale karnawał na Kubie zdecydowanie nie . Perfumy, które kryją kawałek gorącej samby, nutkę latynoskiego klimatu i dobrej zabawy, to w moim wyobrażeniu zapach ciepły i intensywny, słodkawy ale z przyprawami i taki jak... może trochę Nu, po części Obsession, nawet w niewielkim stopniu Jungle Elephant czy troszeczkę kwiatowe Sicily, ale absolutnie nie Poison . Nie przepadam za Poison to zapach piwnicy, wilgotnych lochów dla czarownicy a karnawał na Kubie kojarzy mi się z zapachem zmysłowym i sexownym . Masz ciekawe skojarzenia
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 23:16   #35
psycha
Zakorzenienie
 
Avatar psycha
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 435
GG do psycha
Dot.: Smutne perfumy...

Mi Dune,moze nie do konca ze smutkiem...ale emocjonalnym pustkowiem...
...caly czas te suche kwiaty... ..."zawirowania pustki"...
psycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 07:22   #36
afternoon
Rozeznanie
 
Avatar afternoon
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 634
Dot.: Smutne perfumy...

Dla mnie smutne są;
Angel
Halloween
Kenzo Słonik

A poza tym zgadzam się z Kasiulką co do Skin. Mimo, iż zapach piękny i rzeczywiście baaardzo erotyczny, jest jednak niezmiernie smutny, przepełniony nostalgią, tęsknotą, żalem...
afternoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 08:42   #37
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Smutne perfumy...

Dla mnie smutny jest Angel, zwłaszcza liliowy. Juz kiedyś gdzieś pisałam, że kojarzy mi się bardzo jednoznacznie ze śmiercią i pogrzebem. Ale co osoba to inny odbiór zapachu.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-10-16, 09:08   #38
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez SpanishMyszka Pokaż wiadomość
Czarna magia i rytuał voo doo tak , ale karnawał na Kubie zdecydowanie nie . Perfumy, które kryją kawałek gorącej samby, nutkę latynoskiego klimatu i dobrej zabawy, to w moim wyobrażeniu zapach ciepły i intensywny, słodkawy ale z przyprawami i taki jak... może trochę Nu, po części Obsession, nawet w niewielkim stopniu Jungle Elephant czy troszeczkę kwiatowe Sicily, ale absolutnie nie Poison . Nie przepadam za Poison to zapach piwnicy, wilgotnych lochów dla czarownicy a karnawał na Kubie kojarzy mi się z zapachem zmysłowym i sexownym . Masz ciekawe skojarzenia
Co nos to inne skojarzenia Sicily to dla mnie okropnie sztuczny zapach detergentowy wręcz i (kiedyś Alurane porównała go do zapachu leteksowych rękawic) nie ma dla mnie nic wspólnego z jakąkolwiek zmysłowością (chyba że detergentową
NU ma w sobie biologizm i cudowną zmysłowość, ale z karanwałem mi sie nie kojarzy. Raczej...z luksusowym apartamentem w Paryżu nocą
Fakt że mamy tak rózne skojarzenia to na tym Forum normalka.
Messe de Minuit dla niektórych śmierdzące zwłoki w stadium rozkladu w otwartej krypcie nocą dla innych zupełnie co innego. Czy Mechant Loup niemyta lodówka albo ultrazmysłowy zapach miodu i orzechów doprawiony mirrą
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 10:23   #39
Selene
Raczkowanie
 
Avatar Selene
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 458
Dot.: Smutne perfumy...

z uzywanych przez mnie perfum zaczely mnie ostatnio zasmucac sms lagerfelda
mysle,ze to pewnie dlatego tez,ze w domu bardzo mnie "doluja" niemilymi epitetami na ten temat zapachowy,domownicy maja skojarzenia z atramentem,leka rzem,
pielegniarka,szczepionkam i, i wogole czyms wysoce nieprzyjemnym,widocznie jestem chyba podatna na wplywy,skoro juz drugi raz czuje sie zle -uzywszy wlasnie ich....poniewaz aktualnie mam bardzo chorego Tate - zastanawiam sie nad pozegnaniem sms...moze nie ten czas i nie ta pora...
__________________

Selene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 10:59   #40
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez szaja Pokaż wiadomość
Co nos to inne skojarzenia Sicily to dla mnie okropnie sztuczny zapach detergentowy wręcz i (kiedyś Alurane porównała go do zapachu leteksowych rękawic) nie ma dla mnie nic wspólnego z jakąkolwiek zmysłowością (chyba że detergentową
NU ma w sobie biologizm i cudowną zmysłowość, ale z karanwałem mi sie nie kojarzy. Raczej...z luksusowym apartamentem w Paryżu nocą
Fakt że mamy tak rózne skojarzenia to na tym Forum normalka.
Messe de Minuit dla niektórych śmierdzące zwłoki w stadium rozkladu w otwartej krypcie nocą dla innych zupełnie co innego. Czy Mechant Loup niemyta lodówka albo ultrazmysłowy zapach miodu i orzechów doprawiony mirrą
Ja lubię Sicily, chociaż to zapach, który faktycznie może i ma mydlane, chemiczne nutki ale mi się podoba Dla mnie sztuczny zapach to Shalimar - zero zmysłowości, tylko nieznośna cytryna, sztuczne nuty i echo minionej epoki, nie lubię również Insolence - też jest sztuczny, mdły i zadusza (malina, fiołek, irys i spora dawka landrynkowego pudru) ! A z tymi skojarzeniami to prawda ! Niektórzy piszą, że Omnia pachnie jak ogórki kiszone , a dla mnie to delikatny zapach w którym dominuje czarna herbata i słodkie akcenty. Osobiście kiszone ogórki wyczuwam w Red Delicious i trochę w Nu.
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 11:34   #41
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez Selene Pokaż wiadomość
z uzywanych przez mnie perfum zaczely mnie ostatnio zasmucac sms lagerfelda
mysle,ze to pewnie dlatego tez,ze w domu bardzo mnie "doluja" niemilymi epitetami na ten temat zapachowy,domownicy maja skojarzenia z atramentem,leka rzem,
pielegniarka,szczepionkam i, i wogole czyms wysoce nieprzyjemnym,widocznie jestem chyba podatna na wplywy,skoro juz drugi raz czuje sie zle -uzywszy wlasnie ich....poniewaz aktualnie mam bardzo chorego Tate - zastanawiam sie nad pozegnaniem sms...moze nie ten czas i nie ta pora...
Selene off top
Duzo zdrowia dla Twojego Taty
Poza tym w Twoim atavarku widze jakąś piękność
Przydałaby się dziecinna wersja zapchu Angel
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-10-16, 11:38   #42
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez SpanishMyszka Pokaż wiadomość
Ja lubię Sicily, chociaż to zapach, który faktycznie może i ma mydlane, chemiczne nutki ale mi się podoba Dla mnie sztuczny zapach to Shalimar - zero zmysłowości, tylko nieznośna cytryna, sztuczne nuty i echo minionej epoki, nie lubię również Insolence - też jest sztuczny, mdły i zadusza (malina, fiołek, irys i spora dawka landrynkowego pudru) ! A z tymi skojarzeniami to prawda ! Niektórzy piszą, że Omnia pachnie jak ogórki kiszone , a dla mnie to delikatny zapach w którym dominuje czarna herbata i słodkie akcenty. Osobiście kiszone ogórki wyczuwam w Red Delicious i trochę w Nu.
Powstałby fajny wątek gdybyśmy wpisywały swoje skojarzenia
Duzo też zależy od osoby. Na mojej siostrze OI jest do bólu kobieca, na mnie...cynamon, cynamon, cynamon. Słowem cynamonowa laska
Tak i Sicily dostałam bo ponoś pasuja do mne bardzo a moim zdaniem pasują jak wół do karety Oddałam komuś kto tam czuje Sycylię (osobiscie kocham to miejsce, wpływ Ojca Chrzestnego) z całą jej zmysłowością.
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 11:45   #43
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez szaja Pokaż wiadomość
Powstałby fajny wątek gdybyśmy wpisywały swoje skojarzenia
Duzo też zależy od osoby. Na mojej siostrze OI jest do bólu kobieca, na mnie...cynamon, cynamon, cynamon. Słowem cynamonowa laska
Tak i Sicily dostałam bo ponoś pasuja do mne bardzo a moim zdaniem pasują jak wół do karety Oddałam komuś kto tam czuje Sycylię (osobiscie kocham to miejsce, wpływ Ojca Chrzestnego) z całą jej zmysłowością.
Na temat OI wolę się nie wypowiadać, bo to mój absolutnie ukochany zapach a cynamon uwielbiam przepadam za tymi perfumami, są tak apetyczne, że mogłabym je zjeść
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 13:59   #44
Selene
Raczkowanie
 
Avatar Selene
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 458
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez szaja Pokaż wiadomość
Selene off top
Duzo zdrowia dla Twojego Taty
Poza tym w Twoim atavarku widze jakąś piękność
Przydałaby się dziecinna wersja zapchu Angel

aktualna "pieknosc" w moim avatarku
to moja ukochana 5-letnia coreczka ,

dziekuje za dobre zyczenia szajo
__________________


Edytowane przez Selene
Czas edycji: 2006-10-17 o 06:13 Powód: :(
Selene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-16, 17:55   #45
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez MARTECZKA Pokaż wiadomość
Ale się śmieszna gra słów porobiła z tym "smutnym seksem"!Mi cały czas chodziło o Mitsouko! Będę broniła swojego zdania,że to smutne perfumy,bardzo "cielesne",wilgotne i tak dalej - czytałam całą masę artykułów na temat jakie to one nie są seksowne,ale to jest dla mnie taka pompa trochę i nagonka - dla mnie to smutne,dżdżyste perfumy i koniec! Pachną melancholią i za to bardzo je lubię.
Matko, dla mnie Mitsouko to sama cielesnoćć , taka erotyczna cielesność dynamiczna, ciepła z nieco ostrą nutką, nieco wilgotna.

Cielesne są dla mnie też inne perfumy Skin Trussardiego, ale ta cielesność jest wręćz antyerotyczna, smutna i niemiła, to woń czystego ale już bardzo, bardzo dojrzałego ciała, to schyłek, zamierająca biologia.
Tak je odbieram gdy wącham z flakona.
Na mnie tez nic specjalnego.
Ale znam osobe na ktorej pięknie się rozwijają Cózta chemia robi z zapachami
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-17, 10:41   #46
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Smutne perfumy...

Trochę smutny jest też Black...
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-17, 12:29   #47
nefernefer35
Zakorzenienie
 
Avatar nefernefer35
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 395
GG do nefernefer35
Dot.: Smutne perfumy...

Dla mnie zdecydowaniwe smutne są:
- Dolce Vita,
- Poison klasyk
- Kenzo Jungle, co nie znaczy, ze go nie lubię
nefernefer35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-17, 12:38   #48
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Smutne perfumy...

Cytat:
Napisane przez nefernefer35 Pokaż wiadomość
Dla mnie zdecydowaniwe smutne są:
- Dolce Vita,
- Poison klasyk
- Kenzo Jungle, co nie znaczy, ze go nie lubię
Poison tak, jest typowo piwnicznym zapachem pozbawionym radości, ale Dolce Vita ojejku ! To dla mnie zapach, który aż emanuje szczęściem i uśmiechem nie mogę się zgodzić z Tobą, że to smutne perfumy... Powszechnie jednak wiadomo, że "co nos to opinia" . Poza tym nie zawsze określony zapach jest smutny sam w sobie, tylko czasem przywołuje złe wspomnienia i przykre sytuacje...
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-06, 12:50   #49
Santorio
Zadomowienie
 
Avatar Santorio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 271
GG do Santorio
Dot.: Smutne perfumy...

Dla mnie niezwykle smutne są Image for men Cerutti. Pachną wilgotnym, jesiennym powietrzem w parku, lekko nadgnitymi liśćmi, po trosze dymem z jesiennych, powykopkowych pogożelisk.
Taki melancholijny i nostalgiczny zapach.
__________________

Santorio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-06, 12:59   #50
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Smutne perfumy...

moj typ to wspomniany juz Angel.

Poczatkowo odbieralam go jako melancholijny, a ja lubie melancholijne klimaty. Mysle, ze jednak zawsze bedzie mi sie kojarzyl ze smutkiem juz typowym. Nosilam w moim ostanim kiepskim okresie. Jakos tak mi sie z tym okresem moich litrow lez wylanych kojarzy.

Ale wciaz lubie - teraz chce noszenie Angela nacechowac odzyskana sila i czyms przyjemnym.

Eden trawiasto -wilgotny jest smutny...
Tendre Poison - tez taki widzmowato, zimno zielony. Pomimo, ze ma w sobie wanilie mnie nie ogrzewa.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-06, 13:05   #51
lady-dark
Zadomowienie
 
Avatar lady-dark
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
Dot.: Smutne perfumy...

na pewno Black Cashmere,
calkowicie pozbawiona slodyczy nuta In Black JDP przyprawia mnie o mdlości i niemal zasmusa takze...
__________________
Perfumy są jak narkotyki - zmieniają i tworzą nową rzeczywistość. Zmieniają życie...



lady-dark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-06, 14:38   #52
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Smutne perfumy...

Hmmm, ja ostatnio stwierdziłam, że przygnębiają mnie moje Nu edt tzn. zapach mi się podoba, czuję się w nim lekko wiedźmowato, oryginalnie, ale połączenie NU i pochmurnej, deszczowej pogody działa na mnie dołująco. Wtedy zapach staje się taki przyciężki, jednocześnie jakby odpychający (chyba przez to, że czuję w nim zapach zimnyc katedralnych murów). POstanowiłam używać go w słoneczne dni.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-06, 14:46   #53
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Smutne perfumy...

Żadne nie są smutne - nigdy bym żadnych znanych mi perfum tak nie określiła... Niektóre są bardzi przestrzenne, a przez to spokojne, kojarzą mi się z siłą spokoju, jak Zagorsk, Shaal Nur czy Palais Jamais... ale smutne? Nie
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-06, 16:22   #54
siog
Przyczajenie
 
Avatar siog
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 27
Dot.: Smutne perfumy...

Są, są. Dla mnie najsmutniejszymi perfumami, pachnącymi smutkiem bezmiernym są Gio Armaniego. Co nie zmienia faktu, że są przepiękne.
Ale, niestety, z racji tego, że pachną smutkiem jakoś nigdy ich nie kupiłam.

I tak myślę, że pora to zmienić, zwłaszcza, że są już praktycznie baaardzo trudno osiągalne.
siog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-06, 17:58   #55
Szara Róża
Zakorzenienie
 
Avatar Szara Róża
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 207
GG do Szara Róża
Dot.: Smutne perfumy...

Abril Victorio & Lucchino - zapach zawstydzonej, młodziutkiej wiosny, która delikatnymi, bosymi stopami stąpa nieporadnie po zmrożonej jeszcze zimą ziemi. Zszarzałe resztki traw i liści odsłonięte spod niedawnego śniegu, cisza i pustka w oczekiwaniu na pierwsze, nieśmiałe promyki słońca, które ogrzeją stęsknione drzewa.

Nature Millenaire pour homme YR - to z kolei zapach odchodzącej, późnej jesieni, poganianej przez pierwsze napory zimy - porywisty, biczujący twarz wiatr, liście chrzęszczące pod butami, dym z wypalanych łąk, mleczna mgła oblepiająca płuca i krakanie wron nad głową.
__________________
"Są takie chwile, gdy się nie śmie badać
swej własnej duszy, bo się człowiek lęknie,
że ani jednej nie znajdzie w niej struny,
co potrącona, jeszcze czysto dźwięknie."


Szara Róża jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 18:41   #56
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: Smutne perfumy...

Dla mnie smutnymi zapachem jest Eden.Jest dość mroczny. kojarzy mi się z kościołem i zaduszkami wieczorową porą.Ale ogólnie piękny zapach który wprost ubustwiam.Podobnie jest z Angel.Tez ma w sobie tą smutną, mroczną nutke...Oby dwa zapachy kocham...
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-21, 12:19   #57
lolli_pop
Zakorzenienie
 
Avatar lolli_pop
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 3 362
Smutne zapachy

Witajcie dziewczyny

Mam pewien niewielki problem. Otóż lubię dopasowywać zapachy do swojego nastroju. I bardzo łatwo mi znaleźć radosny, melancholijny, uwodzicielski itp. Mam nawet swój typ zapachu "zdenerwowanego"

Ale smutnego nie poczułam jeszcze nigdy.

Jakie perfumy kojarzą się wam ze smutkiem, przygnębieniem? Proszę, pomóżcie

Edytowane przez lolli_pop
Czas edycji: 2010-04-21 o 12:21
lolli_pop jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-21, 12:31   #58
kroliczek190
Zadomowienie
 
Avatar kroliczek190
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
Dot.: Smutne zapachy

Jak się czyta KWC, dziewczyny piszą że "smutne" zapachy to m. in. Alien, Escape, Pure Poison, biała kula Jesus del Poso. Pewnie coś w tym jest - są takie nostalgiczne... Mimo to każdy z nich lubię ogromnie.
Najbardziej z nostalgią kojarzy mi się jaśmin.
Dla odmiany, cytrusy to energia i wesołość, konwalie to czystość, nuty morskie - wakacje a wanilia - ciało...
Aczkolwiek gdy jestem smutna, nie używam żadnych perfum - nie chcąc by potem kojarzyły mi się źle
kroliczek190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-21, 12:39   #59
lolli_pop
Zakorzenienie
 
Avatar lolli_pop
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 3 362
Dot.: Smutne zapachy

Mam setkę białego JDP
Dla mnie to zapach poukładany, biurowy i zimny, ale bo ja wiem czy smutny?

Już prędzej kojarzy mi się tak parfum d'ete kenzo. Jak kwiaty na pogrzebie - ale jeszcze nie do końca. Nie wiem dlaczego, czuję w nim bardzo silne lilie, których nie ma w nutach. W ogóle ten zapach kłóci mi się z jego nutami - jaki mech? Jaka zieleń?

Na mnie to kaplica.
lolli_pop jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-21, 12:41   #60
cbr
never say no to panda
 
Avatar cbr
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 318
GG do cbr
Dot.: Smutne zapachy

dla mnie smutne są:
Villoresi Incensi (chyba najsmutniejszy), CdG Zagorsk, CdG Avignon, Heeley Cardinal, Etro Messe de Minuit, CdG Artek, może odrobinę Malle L'Eau d'Hiver

hmm... musiałabym się jeszcze zastanowić, czy coś jeszcze, ale tak na pierwszy ogień, to właśnie moje typy
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
cbr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:32.