2014-06-19, 19:05 | #31 | |
zuy mod
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
wysłano z mojej Xperii SP
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2014-06-19, 19:27 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
I jakby patrzyć tymi kategoriami, to nikt by wesela nie robił, bo ten się będzie źle czuł bo będą winietki, ten będzie się źle czuł, bo winietek nie będzie. Temu nie będzie pasowała sala, temu kościół, tamtemu orkiestra i tak dalej.
__________________
♥E.M♥ |
|
2014-06-19, 19:52 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 116
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
Idąc tym tokiem myślenia, mam nie robić wesela na wybranej przeze mnie sali, bo gościom się nie podoba i mogą czuć się źle? Mam nie podawać rosołu bo ktoś może go nie lubić? Wręczając gościom zaproszenie zaprasza się ich na gotową, zorganizowaną uroczystość i raczej nie mają oni prawa głosu ani co do miejsca wesela, czy choćby dekoracji tak jak w tym przypadku. To ja organizuję swoje wesele i chcę mieć porządek z gośćmi na sali, jeśli komuś to nie pasuje to nie musi przychodzić, nikogo nie zmuszam Edytowane przez Sindel Czas edycji: 2014-06-20 o 10:47 |
|
2014-06-21, 13:54 | #34 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 014
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
. napisz co przeczytałam zanim zaczniejsz kpić dobrze ? napisłam "powinno sie pomyśleć o gościach o zadbac o te żeby siedzieli w odpowiednim miejscu, razem w parze , obok kogos kogo znaja -niedopilnowanie tego o dla mnie jedno z wiekszych faux pas i nie zadbanie ze storny PM o gosci" gdzie tu widzisz słowo "winietka" Cytat:
mi akurat nie o to chodzi , napisałam "Nie o to chodzi czy będzie rzucanie torebkami czy przepychania" . Chociaz wprowadza to chaos i nieprzyjemna atmosfere wiec lepiej tego uniknąc. Ale to jest szczegół bo zajmowanie miejsca zajmuje chwile - chodzi o to żeby goście siedzieli w odpowiednim miejscu - żeby babcia nie siediała w przeciagu bo wszyscy młodzi ja prześcigneli albo żeby kto nie trafił na grupe zupłnie obcych osób , w innym wieku etc .Jak goście zajmuja miejsca to jest dosc przypadkowo i duza szansa że sie trafi na złe miejsce a to moze zepsuc w duzej mierze wesele - zwłaszcza jak ktos nie tańczy . Cytat:
Jak pisałam- winietki albo właściwie ogóle wyznaczanie miejsc -to cos czego przez lata nie bylo i i po prostu ludzie sie to tego jeszcze nie przyzwyczaili - ale sie przyzwyczaja , myśle że za pare lat ludzie zapomną że kiedy sie siedzenia zajmowalo na kto pierwszy ten lepszy. |
|||
2014-06-21, 14:21 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Winietki czy nie?
A jesli sa w rodzinie rozne spory i ktos z roznych wzgledow nie chce kolo siebie siedziec ( ja o wszystkim wiedziec nie musze) ?? Dlatego u mnie tez winietek nie bedzie z tego wlasnie wzgledu, ze ostatnio bylam na weselu z winietkami i niektorzy goscie byli niezadowoleni z miejsc jakie im zostaly podporzadkowane...
|
2014-06-21, 15:47 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Winietki czy nie?
My byliśmy w ostatnich 2 latach na 3 weselach. Dwa wesela z winietkami, gdzie miejsca były zupełnie nie trafione. Raz nas usadzono z dziadkami, teściowa itp, a drugi raz obok szwagierki z która się nie lubimy i tajemnicą to nie jest. Na jednym weselu winietek nie było. Zajęliśmy miejsca obok super młodych osób i bawilam się świetnie.
U mnie na przyjęciu też winietek nie było i rodzina siadla tak jak chciała. Na koniec usłyszałam że bardzo dobrze, że nie było bo każdy usiadł tam gdzie chciał. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
2014-06-22, 10:31 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Winietki czy nie?
Będę miała wizytówki (skąd się wzięły te "winietki"? ), choć robimy obiad dla 20 osób.
Dlaczego? Nie, nie boję się rzucania torebką i zajmowania miejsc Po prostu naturalne jest dla mnie, że gospodarz wskazuje gościom na przyjęciu miejsce, w jakim powinni usiąść. Robię to zawsze, kiedy mam gości w domu, sama też jestem usadzana. Wizytówki pozwalają zdjąć sobie z głowy konieczność prowadzenia każdej z 20 czy 200 osób na jej miejsce Dodatkowe obowiązki to ostatnia rzecz, jaką chcemy sobie brać na głowę w dniu ślubu. A że jest dla mnie ważne, żeby wszyscy się ze sobą zapoznali i zintegrowali, to nie mogę im pozwolić na wolną amerykankę
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...
Relacja z mojego ślubu - przeczytaj! |
2014-06-26, 12:11 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
|
Dot.: Winietki czy nie?
ja prawdopodobnie będę miała winietki
|
2014-06-26, 12:56 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2014-07-01, 23:39 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4 638
|
Dot.: Winietki czy nie?
my planujemy mieć przy wejściu plan stołów plus wizytówki przy stolikach
---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ---------- dokładnie tak
__________________
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach"
|
2014-07-04, 20:53 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 517
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
Bezwinietkowych wesel nie lubię, bo praktycznie na każdym pojawia się jakiś kwas z miejscami. Byłam już na takim, gdzie goście rzucili się do zajmowania miejsc, wskutek czego rodzice młodych siedzieli w rogu sali z obcymi ludźmi.
__________________
Blog podróżniczy: http://zurawinska.pl/ Fotografie psów: https://www.facebook.com/SnapDogPL/ Muffin: https://www.facebook.com/muffinbordercollie |
|
2014-07-08, 17:24 | #42 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Winietki czy nie?
U nas nie było i tylko raz (na te naście,bo mam dość dużą rodzinę) byłam na weselu gdzie były i szczerze mówiąc to mi się nie podobało.
Dostaliśmy miejsce skąd nie było widać Młodych ani moich rodziców, ani rodzeństwa. Nie znaliśmy ludzi wokoło,a oni nie byli zainteresowani poznaniem nas Cytat:
|
|
2014-08-09, 15:28 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 483
|
Dot.: Winietki czy nie?
U mnie winietek nie będzie, bo w mojej rodzinie się tego nie praktykuje. Nigdy nie byłam na weselu z winietkami i troszkę żałuję. Wybór miejsca zawsze był losowy. Były wesela gdzie siedziałam w młodym towarzystwie, ale były też takie gdzie nie miałam z kim rozmawiać...
Moi rodzice są bardzo przeciwni przypisywaniu miejsc gościom i ich argumenty mnie przekonują. Nie chcę jednak sytuacji, kiedy to moi znajomi, którzy nie znają reszty moich znajomych (a mam kilka takich osób), będą siedzieli gdzieś w kącie z ciotkami... Nie wiem jak wybrnąć z tej sytuacji... Myślałam już o podpisaniu jednego stołu "młoda krew", ale i tak mam obawy o te pare osób. Macie może jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu? Edytowane przez xenka0 Czas edycji: 2014-08-09 o 15:30 |
2014-08-09, 16:49 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Winietki czy nie?
ja u siebie gości też będę usadzała, nie chcę sytuacji żeby ktoś ze znajomych wylądował gdzieś między starszymi ciotkami. Poza tym znajomych wolę usadzić bliżej siebie, to przecież oni bawią się najwięcej
moja koleżanka która nie usadza gości dzieli tylko stoły na rodzinę młodego albo młodej postanowiła, że na sale goście wejdą dopiero po młodych czyli po tym jak oni przyjadą z kościoła po życzeniach - w sumie fajny pomysł |
2014-08-09, 17:12 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 126
|
Dot.: Winietki czy nie?
U mnie były winietki oraz okrągłe stoły i na pewno bym tego nie zmieniła. Dało nam to możliwość usadzenia gości w optymalny sposób, pośród znajomych poszczególnych osób i w oddaleniu od osób, które moim zdaniem nie pasowały do niektórych towarzystw. Nie oznacza to jednak, ze winietki zawsze gwarantują dobre usadzenie. Bywałam już na przyjęciach z winietkami gdzie nie było się do kogo odezwać, ale to było charakterystyczne dla tych przyjęć, gdzie jedynymi osobami, które znałam byli Państw Młodzi, z reguły też przy podłużnych stołach.
|
2014-09-16, 19:28 | #46 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Winietki czy nie?
Nigdy nie byłam na weselu, na którym ktoś zadbałby o winietki - a żałuję Zawsze jest wyścig, lepiej byłoby sobie to darować.
U mnie na pewno będą. Po pierwsze - mam okrągłe stoły, które "zbliżają" ludzi. Po drugie będzie mieszane towarzystwo - dwie rodziny i nasi znajomi. Sekret tkwi w tym żeby posadzić gościa z głową, wtedy będzie super.
__________________
pachnę |
2014-09-16, 22:21 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Winietki czy nie?
Moim zdaniem winietki to dobry pomysl,tylko jeszcze trzeba dobrze przemyslec jak usadzic gosci.Bylam kiedys na weselu gdzie posadzono mnie przy moich mlodszych kuzynkach wiek 16-19 lat,ja mialam 25 .Nie mam z nimi zbyt zazylych kontaktow i po prostu nie mialam z nimi o czym rozmawiac .Ale na innych weselach wspominam dobre usadzenie gosci.
|
2014-09-22, 13:03 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Winietki czy nie?
Jestem dwa dni po swoim własnym weselu i na świeżo mogę powiedzieć, że winietki to bardzo dobry pomysł. Było tylko 25 osób, ale to bardzo porządkuje uroczystość, goście nie czują się zagubieni po wejściu do sali, każdy też zachowuje się spokojnie, bo wiem, że pewnie wszystko zostało jakoś przemyślane i raczej nie wyląduje koło kompletnie obcych osób. Witając gości wskazywaliśmy im jedynie stronę stołu, bo której powinni szukać swoje miejsca i dzięki temu wszystko poszło sprawie i bezboleśnie.
|
2014-09-23, 07:14 | #49 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
Cytat:
ja u siebie też chcę pousadzać gości tak aby między każdym był jakiś łącznik spajający towarzystwo na ile mi to wyjdzie to nie wiem, ze znajomymi problemu nie będzie gorzej z rodziną byłam na weselach gdzie goście zamiast na powitaniu młodych byli skupieni wyłącznie na lataniu po sali i zajmowaniu miejsc i ja u siebie za takie coś dziękuję. |
||
2014-09-23, 08:42 | #50 | |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
Przed wejściem na salę postawię jeszcze sztalugę z dużą rozpiską żeby od samego początku było widoczne, że miejsca już ustalone, na nic sprinty Kiedy goście będą na nas czekać przed salą, to mogą sobie rzucić okiem co i jak.
__________________
pachnę |
|
2015-06-11, 16:35 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Winietki czy nie?
A jak sądzicie, czy jest sens robić winietki na uroczysty obiad dla 10 osób? Z jednej strony można je ładnie wykonać, np. w formie malutkich wazoników albo inaczej ozdobić i będzie to delikatna ozdoba stołu, wydaje mi się, że mogą podkreślić uroczysty charakter sytuacji. Z drugiej nie wiem czy to już nie przekombinowanie.
|
2015-06-21, 11:06 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
To już zależy od Ciebie. Ja bym nie robiła ale możesz zrobić winietki-podziękówki dla gości i na pewno będą zadowoleni Ja też mam problem z winietkami. Ja chce, moj TZ jest baaardzo zatwardzialy aby winietek nie bylo. Moja mama jest raczej za, tesciowa zdecydowanie przeciw. Moj TZ zazwyczaj jest ugodowy i daje mi decydowac o szzcegolach, wiec jak juz sie z czyms nie zgadza to tez nie chce isc w zaparte i upierac sie... Wymyslilam trzecia opcje: karta u szczytu stolu (stoly beda podluzne). Karta z goscmi siedzacymi przy danym stole, a oni juz sami decyduja jak i kolo kogo chca siedziec. Jeden stol dla jednej rodziny, drugi dla drugiej, trzeci dla znajomych... Co myslicie? |
|
2015-06-21, 11:12 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
My mieliśmy dwa długie stoły i jeden krótszy i przy długich siedziały bodajże po 24 osoby i jak dla mnie to za dużo ludzi, żeby się jakoś ogarnęli z siadaniem. U naszego znajomego były 4 długie stoły, przy każdym po ok. 30-40 osób, to już w ogóle odpada |
|
2015-06-21, 11:32 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Winietki czy nie?
Hmm no faktycznie w 3 stołach to sie nie zmiescimy bo bedzie okolo 100 osob. Zapewne bedzie 4-5 stolow, po 20-25 osob co daje nam jakies 10-12 par. Mysle ze mimo wszystko dadza rade sie ogarnac:p. Musze to jeszcze policzyc i rozpisac.
Nigdy tez nie wiem co zrobic z kuzynostwem. Czy sadzac ze znajomymi, ktorych nie znaja? Czy moze z rodzina, ktora tez swietnie potrafi sie bawic? Ja osobiscie na slubie kuzynki byłam posadzona jako kuzynka z kuzynami z mojej i nie tylko mojej rodziny i srednio to wyszlo. Na poprawiny oni nie przyszli wcale i przesiadlam sie do rodzicow i rodziny bo nie bylo z kim gadac... |
2015-06-21, 11:40 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Winietki czy nie?
A wieczór panieński/kawalerski będziecie robić? Może wtedy poznacie kuzynostwo ze znajomymi?
My kuzynów/kuzynki sadzaliśmy z naszymi znajomymi i wszyscy byli bardzo zadowoleni Ale większość znała się właśnie z panieńskiego/kawalerskiego. |
2015-06-22, 19:53 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Winietki czy nie?
Moj TZ nie chce kawalerskiego- dla mnie to dziwne, moze mu sie odmieni:p
Ja jak najbardziej panienski przewiduje tyle, ze mieszkam 200 km od miejsca pochodzenia i nie bede oczekiwac, ze kuzynka z ktora widze sie 2 razy w roku maksymalnie bedzie sie fatygowac. Nie wspominam juz o kuzynach w wieku gimnazjum- liceum z ktorymi w ogole nie wiem co zrobic. Nie utrzymujemy kontaktu ale poniewaz to po jednej linii, ze tak powiem zaprosic wypada... |
2015-06-24, 22:44 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Winietki czy nie?
jeśli goście są niezadowoleni z winietkowego rozsadzenia, znaczy , że PM się nie postarali, tylko rozmieszczali jak leci.
Cały sens w winietkach polega na tym, by gości rozmieścić wg. ich sympatii, a nie mieć fajne karteczki na stole. Ja nie byłam na weselu bez winietek. Mąż był, w czasach kiedy mnie nie znał, ale to było typowe wesele na całą wieś (300 osób, w tym sąsiedzi), stale ktoś przychodził, odchodził , więc siadało się tam, gdzie akurat ława (bo krzeseł nie było) się zwolniła.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-07-26, 07:57 | #58 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Winietki czy nie?
O matko i córko, wiem, że to stary wątek, ale jestem w totalnym szoku, że ktoś jeszcze rozważa wesele BEZ winietek. Mnie sie to kojarzy jednoznacznie z discopolowym weselem w remizie.
|
2015-07-26, 14:53 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Winietki czy nie?
Cytat:
wg mnie winietki to podstawa |
|
2015-09-04, 23:20 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 22
|
Dot.: Winietki czy nie?
Takie wesela bez winietek od razu wiadomo że będzie podział na rodzinę x i y lepiej wymieszać winietkami aby się integrowali Słyszałam o weselu na dwie sale. Rodzina Pana młodego w jednej sali, od Panny młodej w drugiej. Zero integracji Winietki są obowiązkowe
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.