wakacyjne przygody

[chevette]

czy przytrafiło Wam się kiedyś wyjechać na wakacje i zachowywać tak, że same się nie poznawałyście? upał, plaża, drinki z parasolkami (za dużo i ... faceci

[layla_lbn]

Zdarzylo sie, ale szczegoly zachowam dla siebie ;-)

[asvr]

Jakoś wakacje tak na mnie nie działają

[moniczorek]

Napisane przez chevette

czy przytrafiło Wam się kiedyś wyjechać na wakacje i zachowywać tak, że same się nie poznawałyście? upał, plaża, drinki z parasolkami (za dużo i ... faceci

Ja mam zamiar w tym roku tak sie zapomnieć

[ewcia0788]

Napisane przez moniczorek

Ja mam zamiar w tym roku tak sie zapomnieć

ja również...hmm, ato jeszcze prawie cztery tygodnie...;p

[aga.vip022]

nie chcę mieć potem wyrzutów sumienia

[kasiax.]

Jestem wolna i chyba zamierzam się zapomnieć w tym roku, a co xD

[moniczorek]

Napisane przez aga.vip022

nie chcę mieć potem wyrzutów sumienia

raz sie zyje

[coco chanel]

dokładnie raz się żyje, trzeba korzystać z życia póki jest się młodym

[PinkSlip]

Napisane przez coco chanel

dokładnie raz się żyje, trzeba korzystać z życia póki jest się młodym

Puki jest się młodym... A tam
Ja pracuję w sanatorium gdzie 80% gości to ludzie ok. 50-60 lat. Oni to dopiero korzystają

[Hot Lady]

Napisane przez PinkSlip

Puki jest się młodym... A tam
Ja pracuję w sanatorium gdzie 80% gości to ludzie ok. 50-60 lat. Oni to dopiero korzystają

No tak w sanatoriach to się dzieje, tam ludzie nie odkładają niczego na później a żyją chwilą, a nam młodym czasem trudno się na to zdecydować prawda

[mirage01]

no pewnie, z wakacji trzeba (było) korzystać.
he
teraz już nie moge bo mam TŻ ale bardzo sie ciesze.
też nie bede opowiadać o szczegółach bo za dużo pisania ;p

[coco chanel]

Napisane przez Hot Lady

No tak w sanatoriach to się dzieje, tam ludzie nie odkładają niczego na później a żyją chwilą, a nam młodym czasem trudno się na to zdecydować prawda

no właśnie młodość to powinien być czas zabawy, żeby na starość mieć co wspominać, bo życie ma się tylko jedno i trzeba je dobrze wykorzystać!! A więc szalejmy na wakacjach i żyjmy według zasady carpe diem (chwytaj chwilę)!!

[pink69]

Napisane przez moniczorek

Ja mam zamiar w tym roku tak sie zapomnieć

Ja też ale z tą samą osobą z którą zapominam się od 3 lat

[angel001]

Napisane przez coco chanel

no właśnie młodość to powinien być czas zabawy, żeby na starość mieć co wspominać, bo życie ma się tylko jedno i trzeba je dobrze wykorzystać!! A więc szalejmy na wakacjach i żyjmy według zasady carpe diem (chwytaj chwilę)!!

dokladnie i nie trzeba wcale byc singlem, od czego ma sie w koncu TŻ-ta

[2018070520180950]

nie. nigdy

[Śnieżka]

Napisane przez chevette

czy przytrafiło Wam się kiedyś wyjechać na wakacje i zachowywać tak, że same się nie poznawałyście? upał, plaża, drinki z parasolkami (za dużo i ... faceci

oj często często tak mam

[niechcemiecemaila]

Tak.. ale w te wakacje trochę przegięłam. I przyznaje się do błędu . Sama sie sobie dziwie że mogłam w ogóle tak zrobić. Mam chłopaka, jesteśmy razem ok. trzech miesięcy. Nie dużo. Ale wielokrotnie mówił mi że mnie kocha, że mu na mnie zależy. Mówił to nawet swoim kumplom , nie tylko mnie. Nie ukrywam że mi też na nim zależy. Poważnie się w nim zabujałam , a teraz po prostu go kocham. I nic tego nie zmieni. Jednak początek wakacji zaczęłam bez niego. Wyjechałam do rodziny i ze znajomymi (głównie z koleżankami) poszłam na dyskotekę. Zaczęłam tańczyć z innym chłopakiem. Był naprawdę uroczy. Ładny,miły,chciał sporo o mnie wiedzieć (czym sie interesuję, co lubię,czego nie lubię, jakiej muzyki słucham , jaka jestem) i w końcu tak długo z nim tańczyłam że zaczął mnie całować i przytulać. I spodobało mi się . Ale skończyło się tylko na całowaniu z języczkiem. I wymienieniu numerami. Pisze do mnie , ale ja mu nie odpisuję. Czuje sie wrednie wobec mojego chłopaka. Żałuję . Nie wiem czemu tak sie stało. Zdaje mi sie że to zauroczenie. Może to i tylko pocałunki ale jednak....zrobiłam to pod wpływem emocji . Wakacje,luz.... sama nie wiem.

[coco chanel]

Napisane przez niechcemiecemaila

Tak.. ale w te wakacje trochę przegięłam. I przyznaje się do błędu . Sama sie sobie dziwie że mogłam w ogóle tak zrobić. Mam chłopaka, jesteśmy razem ok. trzech miesięcy. Nie dużo. Ale wielokrotnie mówił mi że mnie kocha, że mu na mnie zależy. Mówił to nawet swoim kumplom , nie tylko mnie. Nie ukrywam że mi też na nim zależy. Poważnie się w nim zabujałam , a teraz po prostu go kocham. I nic tego nie zmieni. Jednak początek wakacji zaczęłam bez niego. Wyjechałam do rodziny i ze znajomymi (głównie z koleżankami) poszłam na dyskotekę. Zaczęłam tańczyć z innym chłopakiem. Był naprawdę uroczy. Ładny,miły,chciał sporo o mnie wiedzieć (czym sie interesuję, co lubię,czego nie lubię, jakiej muzyki słucham , jaka jestem) i w końcu tak długo z nim tańczyłam że zaczął mnie całować i przytulać. I spodobało mi się . Ale skończyło się tylko na całowaniu z języczkiem. I wymienieniu numerami. Pisze do mnie , ale ja mu nie odpisuję. Czuje sie wrednie wobec mojego chłopaka. Żałuję . Nie wiem czemu tak sie stało. Zdaje mi sie że to zauroczenie. Może to i tylko pocałunki ale jednak....zrobiłam to pod wpływem emocji . Wakacje,luz.... sama nie wiem.

nie przyjemna sprawa, mi by było z tym bardzo źle przed moim TŻem

[ania2510]

Napisane przez coco chanel

nie przyjemna sprawa, mi by było z tym bardzo źle przed moim TŻem

Ja chyba też. Ale, że wolna jestem to sobie niczego nie odmawiam Zawsze szaleje na wakacjach i teraz też zamierzam A wyjazd za 2 tyg

[coco chanel]

Napisane przez ania2510

Ja chyba też. Ale, że wolna jestem to sobie niczego nie odmawiam Zawsze szaleje na wakacjach i teraz też zamierzam A wyjazd za 2 tyg

No pewnie, jak jesteś wolna to szalej, może znajdziesz swoją drugą połówkę! Udanego wyjazdu życzę

[Grazin]

tylko pamiętajcie o zabezpieczeniu!!!! prezerwatywa podczas takich przypadkowych szaleństw to zdecydowanie podstawa!
chyba nikt nie chciał by sie zarazic niewiadoma chorobą od nieznajomego ani tym bardziej mieć dziecka z panem x którego nawet nazwiska sie nie zna

[ania2510]

Napisane przez coco chanel

No pewnie, jak jesteś wolna to szalej, może znajdziesz swoją drugą połówkę! Udanego wyjazdu życzę

Hmmm... Kto wie... Dziekuję ślicznie

Napisane przez Grazin

tylko pamiętajcie o zabezpieczeniu!!!! prezerwatywa podczas takich przypadkowych szaleństw to zdecydowanie podstawa!
chyba nikt nie chciał by sie zarazic niewiadoma chorobą od nieznajomego ani tym bardziej mieć dziecka z panem x którego nawet nazwiska sie nie zna

A czasem nawet imienia ale co racja to racja! W takiej sytuacji to bym się (może przesadzam) bała tylko z prezerwatywą... W końcu to nie 100% a wiadomo jak jest z ewentualnymi konsekwencjami. Ani okresu ani adresu

[Motylek Truskawkowy]

Napisane przez ania2510

Hmmm... Kto wie... Dziekuję ślicznie



A czasem nawet imienia ale co racja to racja! W takiej sytuacji to bym się (może przesadzam) bała tylko z prezerwatywą... W końcu to nie 100% a wiadomo jak jest z ewentualnymi konsekwencjami. Ani okresu ani adresu

Ani okresu ani adresu!!! Powaliłaś mnie tym tekstem Ale niech będzie przestrogą

[201804271242]

Może ktoś mi wyjaśnić coś? Tutaj jedna Wizażanka ma wyrzuty sumienia bo całowała się z obcym chłopakiem mając własnego (ja też bym miała), a znam takie co powtarzają swojemu że go kochają, a w wakacje wyjeżdżają za granicę i tam piep**ą faceta (którego znają od paru dni) do końca pobytu :| A potem wracają i jak gdyby nigdy żyją własnym życiem by jak najszybciej wymyślić najdrobniejszy powód do zerwania :/
Skąd taka rozbieżność sumienia? Ja na miejscu jednej z osób które miałam na myśli chyba podcięłabym sobie żyły z obrzydzenia do samej siebie, a ludzie potrafią z tym żyć..
Sama z tych właśnie powodów które wymieniłam wyżej jakoś nie mam ochoty na wakacyjne szaleństwa bez umiaru..