Wąska talia-czy to możliwe?

[bigstar02]

Hej, kochane

Przybywam tutaj z zapytaniem i prośbą. Czy jest jakiś sposób na wysmuklenie talii, jeżeli naturalnie nie jest porazająco wąska?
Jeśli tak, to możecie mi podlinkować albo opowiedzieć o sprawdzonych (!) ćwiczeniach? Nie chcę się zapędzić, bo ponoć niektóre cwiczenia rzekomo kształtujące talię, tylko jej szkodzą :/

Ogólnie mam zamiar zabrać się za ten "pakiet" ćwiczeń: http://youtu.be/HEnqw8MdtEU ?

Dzięki za pomoc

[SekretnyWachlarz]

To jakie talia ma wgłębienie, bo rozumiem, że o to ci chodzi jest uwarunkowane genetycznie i nic z tym nie zrobisz. Jedni będą mieć piękne i duże wcięcie w talii, a inni nie. Ktoś mi to kiedyś tłumaczył, że to od ułożenia żeber zależy.

[Martva]

Ja mam _wrażenie_, że talia mi się poszerzyła po tym jak pierwszy raz zrobiłam a6w. Ale nie wiem czy to możliwe.

[VI4]

Napisane przez Martva

Ja mam _wrażenie_, że talia mi się poszerzyła po tym jak pierwszy raz zrobiłam a6w. Ale nie wiem czy to możliwe.

możliwe - przy szerokiej talii lepiej bardzo oszczędnie robić skosy brzucha, jeśli się ma tendencję do budowania tych mięśni. Ja mam szeroką talię, i jak robię intensywniej skosy, to mi się nieładnie budują (o dziwo, bo ogólnie nie mam takiej tendencji).

I niestety budowy ciała nie przeskoczymy - ja mam stosunkowo szerokie ramiona, biodra wąskie, i talie słabo zaznaczoną - coś jak np Cameron Diaz. Kiedyś się katowałam ćwiczeniami i głodówką, żeby ta talia była węższa, żeby mieć 30cm różnicy między biodrami - i ni huhu.

[201702092106]

Zawsze możesz coś podziałać strojem i nie mówię tutaj o ściskaniu się gorsetem.

Jeżeli chodzi Ci stricte o ładny wygląd talii nago czy w bikini wtedy raczej nic nie zrobisz.

[owocowykoktajl]

No i należy uważać, bo zbyt wyrzeźbione mięśnie skośne brzucha- poszerzają talię.

[cava]

Napisane przez VI4

I niestety budowy ciała nie przeskoczymy - ja mam stosunkowo szerokie ramiona, biodra wąskie, i talie słabo zaznaczoną - coś jak np Cameron Diaz. Kiedyś się katowałam ćwiczeniami i głodówką, żeby ta talia była węższa, żeby mieć 30cm różnicy między biodrami - i ni huhu.

Ja mam prawie 30 cm różnicy a z przodu talii prawie nie widać.
Mam wąskie ramiona, wąskie biodra, nabudowane skośne brzucha i tylko tyłek do tyłu odstaje.
Te 30 cm robi mi tyłek wystający jak u kaczki a nie kobieca budowa wiolonczeli

[VI4]

Napisane przez cava

Ja mam prawie 30 cm różnicy a z przodu talii prawie nie widać.
Mam wąskie ramiona, wąskie biodra, nabudowane skośne brzucha i tylko tyłek do tyłu odstaje.
Te 30 cm robi mi tyłek wystający jak u kaczki a nie kobieca budowa wiolonczeli

hihi

Wiesz, zawsze to lepsze niż płaski tyłek. Oglądam zdjęcia kulturystki przygotowującej się do zawodów - same mięśnie, i talii zero.

Ja skosy robię baaardzo rzadko - jak tylko zauważyłam, co się dzieje, przestałam. Nie mam obsesji na punkcie wyglądu, ale nie chcę mieć czegoś takiego.

[Agafitness]

A ja robię skosy regularnie i uważam,że z korzyścią dla mojej talii

Niestety,genetyka rzeczywiście daje nam w "prezencie" taką a nie inną talię i raczej jej nie "zwęzimy" ćwiczeniami,ale zawsze można poszerzyć mięśień najszerszy grzebietu i wówczas talia będzie wyglądała na węższą.Jest to trick znany z kulturystyki - im szersza "góra" tym wizualnie wydaje się węższa talia i to rzeczywiście działa

[VI4]

Napisane przez Agafitness

A ja robię skosy regularnie i uważam,że z korzyścią dla mojej talii

Niestety,genetyka rzeczywiście daje nam w "prezencie" taką a nie inną talię i raczej jej nie "zwęzimy" ćwiczeniami,ale zawsze można poszerzyć mięśień najszerszy grzebietu i wówczas talia będzie wyglądała na węższą.Jest to trick znany z kulturystyki - im szersza "góra" tym wizualnie wydaje się węższa talia i to rzeczywiście działa

Ze skosami zależy chyba od budowy - mi akurat rozbudowanie nie dodają urody. A przy szerszych ramionach - lepiej wygląda nawet ciut za duży tyłek

[Agafitness]

Skosy nie poszerzą talii,jeżeli będą robione bez obciążenia, a jedynie z oporem włąsnego ciała,z wyizolowaniem,z dużą ilością powtórzeń - w szybkim tempie.U mnie się to sprawdza

[Martva]

A co z Tiffoczkami?

[201607040946]

Ja kiedyś przeczytałam wypowiedź ginekologa, że odpowiednio dobrane tabletki (jeśli dziewczyna ma np. nadmierne owłosienie, męską budowę ciała, przetłuszczające się włosy, pryszcze) moga wpłynąć na to, jak się zacznie rozkładać tłuszcz mówił o poszerzeniu bioder i węższej talii, ale to chyba tylko wizualnie, skoro od tłuszczu dupa urośnie, to i talia będzie wydawać się węższa.
Niektórzy pewnie już wiedzą, że narzekam na brak talii. Wąskie biodra, płaska pupa, szerokie bary i cycki kiedyś jeszcze wierzyłam, że można wyrobić talię, ale gdy nagle przy wadze 55 kg (170 cm) zobaczyłam, że tkankę tłuszczową mam minimalną, a w talii 68 cm... mniej nigdy nie było. NIGDY. Żadne ćwiczenia, diety, nic. Chyba tylko usunięcie żeber pomoże.

[Martva]

Moja kiedyś była zdecydowanie wyraźniejsza, mimo że teraz mam szersze bary Teraz jakieś tam wcięcie mam, ale w oczy rzuca mi się przede wszystkim to, że jest krzywe, znaczy niesymetryczne :P

[201607040946]

Jeśli krzywa, to na 99% wada kręgosłupa.

[gigab]

znajdziesz pełno ćwiczeń w google
a jeżeli chodzi o tzw. nowatorskie to hulaaaahopppp.
Jednak pamiętaj że to dieta jest bardzo ważna. Jedząc i jedząc niewłaściwe produkty w dużych porcjach, często i o złych godzinach nigdy nie uzyskasz pięknej talii. Talia jak i tyłek i uda magazynują wszystkie nasze grzeszki..dlatego też zła dieta ale pozytywne systematyczne ćwiczenia nie dadzą efektu...już pomijając fakt że możesz później lekko się załamać bo przecież ćwiczysz a efektów brak...lepiej zacznij od ćwiczeń 3 razy w tygodniu a później zwiększ do 4 a skup się na zdrowym odżywianiu.. Wiadomo człowiek nie robot nie ma się chęci na ćwiczenia zwłaszcza podczas miesiączki czy choroby
SYSTEMATYCZNOŚĆ

ja między pupą a talią mam również dużąąą różnicę..

[megiii85]

Napisane przez kaguya

Jeśli krzywa, to na 99% wada kręgosłupa.

niekoniecznie, krzywa może być też od kręcenia hula hopem w jedną stronę przez długi czas ;p

[VI4]

Napisane przez megiii85

niekoniecznie, krzywa może być też od kręcenia hula hopem w jedną stronę przez długi czas ;p

ale to chyba bardzo długi czas. Ja mam krzywą talię, biodra wyglądają inaczej - właśnie przez skoliozę. Inaczej pracowały mięśnie, z jednej strony mam biodro ładnie zaokrąglone, z drugiej kanciaste (oczywiście nie są to różnice karykaturalne, ale jak stanę prosto - widoczne, i były widoczne bardzo kiedy miałam naście lat i byłam chuda jak patyk. Szkoda, że sytuacja w domu była jaka była i nie ćwiczyłam intensywnie pod tym kątem...)

[poshh]

Gorsetami się trzeba ściskać, serio, to chyba jedyny skuteczny sposób, ale to, jak kto ocenia takie działanie to inna sprawa.

Sensowne jest jeszcze rozbudowanie dolnych i górnych partii ciała, wizualnie zrobi się klepsydra, ale talii samej w sobie to nie ruszy.

Jednak najbardziej mnie śmieszy , jak te pseudo trenerki krzyczą KOCHANE A TERAZ ĆWICZYMY TALIĘ OSY, a tam ćwiczenia typowo na rozbudowanie tej talii.

[cava]

Napisane przez poshh

Gorsetami się trzeba ściskać, serio, to chyba jedyny skuteczny sposób, ale to, jak kto ocenia takie działanie to inna sprawa.

Sensowne jest jeszcze rozbudowanie dolnych i górnych partii ciała, wizualnie zrobi się klepsydra, ale talii samej w sobie to nie ruszy.

Jednak najbardziej mnie śmieszy , jak te pseudo trenerki krzyczą KOCHANE A TERAZ ĆWICZYMY TALIĘ OSY, a tam ćwiczenia typowo na rozbudowanie tej talii.

Ale ja trochę stanę w obronie insruktorek oprócz tych pseudo jest i wiele bardzo ogarniętych dziewczyn posiadających duża wiedzę i duzo zaangażowania.
Wtedy owszem krzyczą "teraz ćwiczymy talie osy" ale zapodają to co Agafitness wspomniała- serie szybkich skręów bez obciązenia.

Co do rozbudowaywania górnych i dolnych partii ciała... no jestem chodzącym przykładem, ze nabudowanie doopy, nie robi wizualnej talii. Bo tyłek jest do tyłu a nie na boki.
A wyćwiczony zwarty tyłek, jest jeszcze mniej "na boki" niż rozlazły ołuszczony tyłek.

Moż ejak kiedyś ruszę moje cienkie plecy to wtedy stanie się cud choć watpię, przy tak waskich ramionach (krótkich obojczykach) prędzej pójdzie w jakiegoś garba


Jedyne okresy kiedy miałąm widoczną od przodu talię, to okresy kiedy prezentowałam się w wersji skinnyfat.
Byłam chuda wiec miałąm cieniutką talie bo tam mi się sadło nie odkąłda, a zaokrąglały mi się biodra.

[201607040946]

Napisane przez megiii85

niekoniecznie, krzywa może być też od kręcenia hula hopem w jedną stronę przez długi czas ;p

Ile ta hula musi ważyć

[poshh]

Napisane przez cava

Ale ja trochę stanę w obronie insruktorek oprócz tych pseudo jest i wiele bardzo ogarniętych dziewczyn posiadających duża wiedzę i duzo zaangażowania.
Wtedy owszem krzyczą "teraz ćwiczymy talie osy" ale zapodają to co Agafitness wspomniała- serie szybkich skręów bez obciązenia.

Co do rozbudowaywania górnych i dolnych partii ciała... no jestem chodzącym przykładem, ze nabudowanie doopy, nie robi wizualnej talii. Bo tyłek jest do tyłu a nie na boki.
A wyćwiczony zwarty tyłek, jest jeszcze mniej "na boki" niż rozlazły ołuszczony tyłek.

Moż ejak kiedyś ruszę moje cienkie plecy to wtedy stanie się cud choć watpię, przy tak waskich ramionach (krótkich obojczykach) prędzej pójdzie w jakiegoś garba


Jedyne okresy kiedy miałąm widoczną od przodu talię, to okresy kiedy prezentowałam się w wersji skinnyfat.
Byłam chuda wiec miałąm cieniutką talie bo tam mi się sadło nie odkąłda, a zaokrąglały mi się biodra.

Czytałam co pisała, ale nie jestem do tego do końca przekonana. Kiedyś właśnie wykonywałam ćwiczenia w ten sposób i po czasie w talii mi przybyło. Być może coś źle robiłam, nie pamiętam, bo to było parę lat temu

Poza tym jeszcze nigdy u żadnej z tych instruktorek ładnego wcięcia w talii nie widziałam, ale to już inna sprawa. Nigdy też nie widziałam, żeby ktoś pogłębił sobie to wcięcie, no chyba że schudł, ale to nie o tym temat.

[201607040946]

Ja podobnie jak cava: miałam wizualnie węższą jedynie gdy byłam skinny fat
Zaczynałam ćwiczyć nie wiedząc dokładnie, co i jak, robiłam skośne i skłony z obciążeniem, i dziwiłam się, że poszerza mi się talia

[megiii85]

Ja za nastoletnich czasow wkręciłam się w kręcenie hula hopem kręciłam na okrągło przed tv z książką w ręku i nabawiłam się lekkiej krzywizny w talii z naciskiem na lekkiej

[201607040946]

Napisane przez megiii85

Ja za nastoletnich czasow wkręciłam się w kręcenie hula hopem kręciłam na okrągło przed tv z książką w ręku i nabawiłam się lekkiej krzywizny w talii z naciskiem na lekkiej

Jesteś pewna, że to od huli? Bo ja czytałam, że to bajki no chyba że jesteś wyjątkiem.

[weraa66]

Szczerze to ja kiedyś miałam MANIE kręcenia hh, to była moja jedyna aktywność w okresie jesień-zima (latem rower) i kręciłam nawet 2h dziennie. Talia mi sie wcale nie wyrobiła, a kręciłam tak rok, potem odstawiłam i okazało sie, ze teraz (jakieś dwa lata po kręceniu) robi mi sie coraz ładniejsze wcięcie

[201607040946]

Dziewczyny, błagam was, hula masuje, ani to cardio, ani siłowe, a że masowanie jest dobre, dlatego widać efekty. To tak jakby was przystojny instruktor masował

[cava]

Napisane przez poshh

Poza tym jeszcze nigdy u żadnej z tych instruktorek ładnego wcięcia w talii nie widziałam

Może nie miały budowy klepsydry, to skąd talia.
Moze Twoje pojecie "ładna talia" jest zawyżone i nierealne.


Nie mam pojęcia, ja widuję ładne talie u kobiet w także u instruktorek fitness - ale to raczej wynika z budowy kośćca: szeroko rozłożone kości biodrowe- jak któraś ma odpowiedni, to czy na masie, czy na redukcji, to ma wyraźnie zaznaczoną talię.
Ale o dziwo- nie wiem dlaczego, ale wcale nie tak dużo kobiet ma taką budowę, wiele kobiet ma słabo zaznaczoną talię, dośc chłopięcą budowę,, bez względu na stopień umięśnienia.

I o zgrozo czesto kobiety niećwiczace i majace x kilo za dużo, mają częściej klepsydrowatą figurę, bo wiadomo ze tłuszczu kobiet często lubi się odkąłdac głównie na biodrach/pupie/udach .
Ze schudnieciem, czesto pojawia się chłopięca sylwetka bo biodra okragłe wynikały z otłuszczenia a nie szerokości rozstawu kości.

[201607040946]

Napisane przez cava

Może nie miały budowy klepsydry, to skąd talia.
Moze Twoje pojecie "ładna talia" jest zawyżone i nierealne.


Nie mam pojęcia, ja widuję ładne talie u kobiet w także u instruktorek fitness - ale to raczej wynika z budowy kośćca: szeroko rozłożone kości biodrowe- jak któraś ma odpowiedni, to czy na masie, czy na redukcji, to ma wyraźnie zaznaczoną talię.
Ale o dziwo- nie wiem dlaczego, ale wcale nie tak dużo kobiet ma taką budowę, wiele kobiet ma słabo zaznaczoną talię, dośc chłopięcą budowę,, bez względu na stopień umięśnienia.

I o zgrozo czesto kobiety niećwiczace i majace x kilo za dużo, mają częściej klepsydrowatą figurę, bo wiadomo ze tłuszczu kobiet często lubi się odkąłdac głównie na biodrach/pupie/udach .
Ze schudnieciem, czesto pojawia się chłopięca sylwetka bo biodra okragłe wynikały z otłuszczenia a nie szerokości rozstawu kości.

bo hormony w żarciu też mają na to wpływ. Poza tym, jest tak jak piszesz: jemy, tyjemy, tłuszcz odkłada się na udach, biodrach, a gdy chudniemy, okazuje się, że biodra wcale nie były szerokie, tylko grube otłuszczone, znaczy się. Czyli hormony wpłynęły tylko na tkankę tłuszczową. Kośćca nie da się zmienić, to genetyczne.

[maalinkaa90]

Zgadzam się, hormony maja ogromny wpływ na sylwetke. Ale prawda jest tez taka ze nie można na nie zwalac winy za cale zlo, warto ćwiczyć a efekty i tak przyjda, mimo wahań hormonalnych