Garnier Color Sensation - nowe farby?

[Skarb90]

dzisiaj robiłam odrosty 111.. genialna, super je rozjasnilo jest delikatnie popielato, ale to sie wymyje.. nie to co po Garnier Color Naturals 111, chodziłam niebieska..

poza tym super zapach, polecam,

[Danurzka]

Ja zakupiłam z orientalnych brązów 5,25 zwany Bizantyjskim brązem Nie jestem zadowolona. Nie ma on wiele wspólnego z brązem nie wiem co mysleć o bizantyjskim. Otóż przy głowie mam włosy czerwone a dalej mozna powiedzieć ciemnobrązowe z przeciekami czerwieni ale to co przy samej głowie nad czołem to masakra. No i przy każdym myciu głowy spływa kolor. Tak ze nie ma zachwytu, głowa mnie trochę swędziała i miałam kilka chrostek. A jak koloryzuję odrost najcześciej tuż nad czołem bo jest najbardziej widoczny to ma to jakiś wpływ na oczy bo nie mogę normalnie patrzeć tylko musze oczy mrużyć, coś tam chemicznego poważnego jest. Gdyby stara Londa dodała jakies kolory to nigdy bym jej nie opuściła bo nie miałam z nią złych przygód jak teraz mam z wieloma farbami.

[nutusia16]

Napisane przez Danurzka

Ja zakupiłam z orientalnych brązów 5,25 zwany Bizantyjskim brązem Nie jestem zadowolona. Nie ma on wiele wspólnego z brązem nie wiem co mysleć o bizantyjskim. Otóż przy głowie mam włosy czerwone a dalej mozna powiedzieć ciemnobrązowe z przeciekami czerwieni ale to co przy samej głowie nad czołem to masakra. No i przy każdym myciu głowy spływa kolor. Tak ze nie ma zachwytu, głowa mnie trochę swędziała i miałam kilka chrostek. A jak koloryzuję odrost najcześciej tuż nad czołem bo jest najbardziej widoczny to ma to jakiś wpływ na oczy bo nie mogę normalnie patrzeć tylko musze oczy mrużyć, coś tam chemicznego poważnego jest. Gdyby stara Londa dodała jakies kolory to nigdy bym jej nie opuściła bo nie miałam z nią złych przygód jak teraz mam z wieloma farbami.

Nazwa nazwą, a cyferki mówią wszystko. To jasny brąz z opalizująco-mahoniowymi refleksami

[Skarb90]

po paru dniach od farbowania, mi sie bardzo podobaja, a jeszcze 3 farbowania temu mialam ciemne wlosy ;p Garnier 111


i spięte z dzisiaj, światło kiepskie

[waisuga]

2 dni temu zafarbowałam włosy tą farbą, skusiła mnie gama orientalnych brązów i atrakcyjna cena w Rossmanie. Użyłam koloru 5.35 cynamonowy brąz. Jak na kolor z poziomu 5 wyszedł dośc jasny, choć w sumie na opakowaniu też wyglądał na jasny (wcześniej farbowałam Loreal Sublime Mousse odcieniem 53 złocisty słoneczny brąz i wychodziły mi ciemniejsze włosy).
Jeśli chodzi o sam kolor to wyszedł ładny, ale z cynamonem to niewiele ma on wspólnego, jest raczej taki rudawy albo wręcz mahoniowy. Więc odradzam tym z was, które nie chcą mieć rudości - ja chciałam i mam
Włosy są ładne, błyszczące, miękkie i nie wypadają, skóra głowy nie piekła podczas aplikacji, więc oceniam tę farbę bardzo dobrze.
Na moje włosy długości do łopatek musiałam zużyć 2 opakowania, ale to normal dla mnie, bo mam dużo włosów
Ogólnie jestem zadowolona z efektu, myślę że następnym razem też sięgnę po Garniera, tylko może zmieszam ten 5.35 z jakimś brązem z poziomu 4, żeby uzyskać ciut ciemniejszy odcień

[nutusia16]

Napisane przez waisuga

2 dni temu zafarbowałam włosy tą farbą, skusiła mnie gama orientalnych brązów i atrakcyjna cena w Rossmanie. Użyłam koloru 5.35 cynamonowy brąz. Jak na kolor z poziomu 5 wyszedł dośc jasny, choć w sumie na opakowaniu też wyglądał na jasny (wcześniej farbowałam Loreal Sublime Mousse odcieniem 53 złocisty słoneczny brąz i wychodziły mi ciemniejsze włosy).
Jeśli chodzi o sam kolor to wyszedł ładny, ale z cynamonem to niewiele ma on wspólnego, jest raczej taki rudawy albo wręcz mahoniowy. Więc odradzam tym z was, które nie chcą mieć rudości - ja chciałam i mam
Włosy są ładne, błyszczące, miękkie i nie wypadają, skóra głowy nie piekła podczas aplikacji, więc oceniam tę farbę bardzo dobrze.
Na moje włosy długości do łopatek musiałam zużyć 2 opakowania, ale to normal dla mnie, bo mam dużo włosów
Ogólnie jestem zadowolona z efektu, myślę że następnym razem też sięgnę po Garniera, tylko może zmieszam ten 5.35 z jakimś brązem z poziomu 4, żeby uzyskać ciut ciemniejszy odcień

5.35 to jasny brąz ze złocisto-czerwonymi refleksami

[Lilllu]

Witajcie,
Czy któraś z Was używała może farby Garnier Głęboki Ametyst? Jestem ciekawa Waszych opinii na temat tej farby, jakie są Wasze odczucia, czy efekt wyszedł taki, jakiego się spodziewałyście Chciałam ufarbować sobie końcówki (ombre), jestem szatynką. Bardzo ciekawią mnie Wasze doświadczenia

[Kicia_Wampirzyca]

111 na moich włosach^^

[201607040946]

Napisane przez Kicia_Wampirzyca

111 na moich włosach^^

Jaki miałaś kolor wyjściowy? Pewnie idealny, bo wyszły ci białe włosy. Cudowne!

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez kaguya

Jaki miałaś kolor wyjściowy? Pewnie idealny, bo wyszły ci białe włosy. Cudowne!

Zaczęłam rozjaśniać od września włosy farbowane od wielu lat czernią.
Osiągnięcie takiego odcienia polegało na bardzo inwazyjnym rozjaśnianiu kilka razy pod rząd, z włosów zostało popalone sianko, ale odcień bliski jest ideału^^
Na swoim blogu opisuję zmagania z kolorem: http://mrumiomiu.pinger.pl/t/włosy

[blackcherryx94]

Witam drogie dziewczyny. Przepraszam jeśli był już taki wątek ,ale kupiłam już dwie farby z garniera są to kolory z serii Garnier Color Sensation. Jest to Rozjaśniacz numer e0) oraz Srebrny Superjasny Blond ( 111) . Mam obecnie włosy o odcieniu Bardzo Głęboki Brąz jednak farba trochę się zmyła. Bardzo chciałabym uzyskać blond kolorek ( w miarę możliwości jak najjaśniejszy), dużo dziewczyn na forach pisze ,że rozjaśniacz ten świetnie rozjaśnia ,ale było również też wiele dziewczyn ,które twierdziły przeciwnie.

Dlatego moje pytanie brzmi czy coś mi to da jak nałożę rozjaśnaicz (wyjdzie mi jakiś śmieszny żółty lub pomarańczowy kolor) , a potem tą farbę? Na opakowaniu pisze ,że równocześnie rozjaśnia i farbuje jednak boję się efektu " żółtka" ,bo już miałam podobne przygody z rozjaśniaczem z joanny (jednak nieumiejętnie go użyłam ,bo tylko rozjaśniłam bez farbowania i miałam żółć) ,dlatego teraz moje przyjaciółki poleciły mi ,żeby uzyskać lepszy efekt użyć po rozjaśniaczu farby jednak nie wiem czy ta farba się nadaje. Pomóżcie będę bardzo wdzięczna za wasze porady :

[SceneQueene]

blackcherry, możesz spróbować, jeśli już je kupiłaś po rozjaśniaczu porządnie umyj włosy, nałóż farbę a jak już ją zmyjesz to dobrą nawilżająco-odbudowującą maskę!

[blackcherryx94]

Właśnie mam taki zamiar tylko chcę trochę odczekać, ponieważ ostatnio farbowałam na prawie czarny kolor. Trochę się boje ,że wyjdzie okropny kolor, ponieważ już kiedyś farbowałam na blond i miałam takie różnokolorowe paski na głowie ,bo źle farbowałam odrosty

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Właśnie przeczytałam blog pewnej dziewczyny,która ma bardzo jasne włosy. Pisze ona tam ,że ma ciemne (naturalne) włosy i robi rozjaśniaczem i wychodzą jej też żółte,a potem nakłada farbę z joanny szlachetna perła i ponoć są ok. Boję się tylko ,ze moje włosy się rozpuszczą , moja koleżanka mówiła ,że jej włosy po intensywnym farbowaniu i rozjaśnianu w jeden dzień zrobiły się gumowe i zmieniły w pastę . czy to możliwe?! Powinnam odczekać po rozjaśnianiu ,czy mogę od razu nałożyć od razu farbę . Pomocy!

[SceneQueene]

Bo ta farba ma elementy fioletu (ale nie, nie jest fioletowa), dlatego gasi żółć.
Każdy rozjaśniacz niszczy. Dlatego wolę dekoloryzatory.

[blackcherryx94]

Aaa teraz rozumiem. Spróbuje w tą sobotę zafarbować włosy , minie tydzień od poprzedniej koloryzacji. Czy mogę zrobić to już ,czy powinnam zaczekać?

[SceneQueene]

Tydzień po farbie rozjaśniać... Nie, ja bym poczekała

[Skarb90]

Ja jej uzywam po dekoloryzacji,mialan brazowe wlosy i przeszlam na.blond.Po rozjasniaczu byly wiadomo zolte,farba garnier zniwelowala zoltko,tylko uwaga na poczatku wychodzi bardzo szaro/niebiesko,a po paru myciach zmywa sie do ladnego blondu.Mam za soba 3 farbowania nia,a to moje wlosy :

[blackcherryx94]

jakim kolorem farbowałaś? śliczne włosy

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

garnier 111? ( sorki nie zauważyłam w podpisie)

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

własnie robiłam rozjaśniaczem z garniera włosy wyszły rudo brązowe teraz na to mam położoną farbe 111 mam nadzieje ,że coś z tego będzie . narazie wygladaja rudo. troche sie boje ale zobaczymy

[kmb1]

daj znać jak wyszło i wstaw fotki może jak Ci się uda zrobić, jestem w takiej samej sytuacji tylko ja bym chciała jasny brąz/ciemny blond. Włosy farbowana brązem 4.0 Wellatonu, więc odcieniem podobnym do Twojego,tylko jeden raz, wyszła mi czerń, teraz się spłukała do megaciemnego brązu...ciągle się zastanawiam czy walczyć w domu (ewentualnie profesjonalnymi farbami) czy iść do fryzjera (nie mam zaufanego, ostatnie 2 spartaczyły mi farbowanie).

[renqa]

Witam serdecznie
Przeczytałam cały wątek w poszukiwaniu opinii o farbie Garnier, konkretnie kolor: olibanowy brąz 4.52.
Szczątkowe informacje znalazłam, troszkę obaw miałam czytając Wasze opinie o samej serii... Jednakże jako, że dwa opakowania czekały na swoje użycie - zrobiłam to.
Dodam, że 3 lata nie koloryzowałam włosów, w zasadzie to był czas w którym konkretnie chciałam je uzdrowić, mój naturalny kolor to ciemny brąz...
Niesamowicie obawiałam, się raz jakie włosy będą po samej koloryzacji, czy będzie to misz masz czy też kolor znośny Zawsze unikałam, tego typu kolorów - chyba nie miałam odwagi na odważniejsze zmiany.

Już po koloryzacji stwierdzam, że nie żałuję Co prawda, muszę się do siebie przyzwyczaić ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne, począwszy od papki w miseczce Farba nie drażni nosa, ładnie się nakładała.

Włosy chwyciła bardzo równo, kolorek o dziwo naprawdę urzeka - nie jest chamski, w zasadzie wyszedł mi delikatnie ciemniejszy niż z opakowania - refleks w swietle dziennym jest jaśniejszy.
Włosy nie są zniszczone, miękkie, sypkie, ładny połysk.

Mogę też powiedzieć, że farba wydajna - mam włosy same w sobie dość gęste i grube, najdłuższe do połowy pleców. Dwa opakowania farby w zupełności wystarczyły

Wyczytałam tutaj też, że farba brudzi poduszkę i ogólnie spływa - u mnie owe zjawiska nie wystąpiły.

Jedynym mankamentem, przynajmniej u mnie było to, że farbę nieco cięzej zmyć ze skóry - troszkę miałam umazane okolice ucha i czoła
Aczkolwiek, cierpliwość odpowiednie środki i jest elegancko

Także, jeżeli mogę pomóc polecam ten kolorek - naprawdę efektowny, i cieszący oko, jak również farbe - nie zawiodłam się, chociaż do samego końca serducho biło baardzo szybko

Pozdrawiam serdecznie

[ewelinka01]

Napisane przez Skarb90

dzisiaj robiłam odrosty 111.. genialna, super je rozjasnilo jest delikatnie popielato, ale to sie wymyje.. nie to co po Garnier Color Naturals 111, chodziłam niebieska..

poza tym super zapach, polecam,

Skarb90 masz moze jakies fotki wlosow po Garnier Naturals 111 ?? A probowalas moze tez Nutrisse 111 ?

Ja uzwam aktualnie Garnier Sensation 111 to odrosty juz nawet po 1 myciu mi sie ocieplaja, tez tak masz??

[Skarb90]

Napisane przez ewelinka01

Skarb90 masz moze jakies fotki wlosow po Garnier Naturals 111 ?? A probowalas moze tez Nutrisse 111 ?

Ja uzwam aktualnie Garnier Sensation 111 to odrosty juz nawet po 1 myciu mi sie ocieplaja, tez tak masz??

znalazłam zdjęcia po Color Naturals 111

[ewelinka01]

Napisane przez Skarb90

znalazłam zdjęcia po Color Naturals 111

Dzieki! Kolorek wyglada fajnie! A po Naturalsie 111 tez Ci sie ocieplal odrost po jakims czasie ?

I na jak dlugo kladziesz farbe ?

[Skarb90]

Dla mnie naturals gorsza bo od razu po bylam mocno niebieska i przy tym odrost jakis pomaranczowy. A farbe przymam tylko na odrostach 30/40 min i jak splukuje to polewam woda,wmasowuje i trzymam minute,bo sa i tak jasne wiec dluzej nie ma potrzeby.

[blackcherryx94]

Hej . Rozjaśniałam włosy z bardzo ciemnego brązowego i farbowałam farba 111 . Kolor po pierwszym razie wyszedł taki ciemny blond a teraz wykonałam to samo i wyszedł taki jak na zdjęciu . W rzeczywistości wygląda bardzo naturalnie ,ale mam zamiar za miesiąc ponownie rozjaśnić w ten sam sposób kolor
Jak na razie jestem zadowolona , gdyż nie zrobił mi ekstra żółtka jak w przypadku joanny 2 lata temu

[GARFILD232]

Dziewczyny, proszę o pomoc w tej kwestii, może ktoś może coś pomóc

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post39860215

[SceneQueene]

Napisane przez Skarb90

dzisiaj robiłam odrosty 111.. genialna, super je rozjasnilo jest delikatnie popielato, ale to sie wymyje.. nie to co po Garnier Color Naturals 111, chodziłam niebieska..

poza tym super zapach, polecam,

przepiękny kolor

[Skarb90]

Napisane przez SceneQueene

przepiękny kolor

tym bardziej szczesliwa jestem, ze sama robie wlosy i farba, uwolniłam sie od rozjasniacza, aktualnie robie same odrosty

[dianesullivan]

czesc dziewczyny
moze mi ktoras powiedziec, jak trzymaja sie odcienie typu sredni/ciemny blond oraz miedziany blond od garniera? no i najwazniejsze zeby nie niszczyly zbytnio wlosow bo szukam farby w tych tonacjach ktora nie zniszczy juz moich i tak slabych kudelkow

[zbroja]

Napisane przez Evel600

Najgorsza farba jakiej używałam, a używałam naprawdę wiele!!! Zalogowałam się tu specjalnie aby przestrzec przed ową farbą - kolor 7.0 "delikatnie opalizujący blond" na włosach jasny blond wyszedł bardzo ciemny blond z odcieniem zielonego!!! Pomimo faktu iż zamiast 30 minut trzymałam go niespełna 20 minut... Znam swoje włosy i Garnier raczej nigdy mnie nie zawiódł gdy nie mogłam wyrobić się czasowo z wizytą u fryzjera, zawsze kupuje odcień jaśniejszy niżli chce uzyskać bowiem każda farba wychodzi ciemniejsza ale takie coś(???)

Farba ma bardzo intensywne barwniki ( co w sumie jest jej wizytówką umieszczoną na opakowaniu) więc chcąc pozbyć się paskudnego koloru zakupiłam Shwartzkopf ( jakiś bardzo jasny blond) i nawet nie drgnął owy kolor :| za to włosy się wysuszyły... zdecydowałam że nie pójdę do swojego fryzjera z takim czymś na głowie bowiem wstyd się przyznać do takiej pomyłki, również okres oczekiwania ponad tydzień, a z takim kolorem nie mogłam się pokazac więc biorąc sobie do serca powiedzenie "czym się strułeś, tym sie lecz" zakupiłam farbę z tejże serii (bardzo jasny blon - rozjasnia o 4 tony) rozjasnił mi włosy ale niestety tylko o jakieś 1,5 tonu ale to i tak zdecydowanie lepiej wygląda. Odczekam ok 2 tygodni i wybiore się do swojego fryzjera.

Ps. zielony odcień pozostał niestety wpadając w popiel : | a na kładce był piękny jasny blond, rozjaśnienie na brązie sięgało do jasnego blondu, tymczasem w rzeczywistości nie rozjasniło moich podatnych na farbowanie włosów nawet o 2 tony :|

po pierwsze kolor 7.0 to w zasadzie jasny braz z numeracji, nie blond. a po drugie nie dziw sie ze wyszedl z jakims dziwnym odcieniem zieleni jesli trzymalas go tylko 20 minut. przy nakladaniu farby trzeba trzymac sie instrukcji bo kazda farba przechodzi przez pare etapow od momentu nalozenia jej na glowe