Zmiana koloru

[Isabells]

Okay... Nigdy nie farbowałam włosów i zbieram się tak od dłuższego czasu nie wiedząc co mi będzie pasowało.
Jestem strasznie blada (mimo że np. teraz piję nałogowo sok marchewkowy i smaruję się balsamem brązującym) - więc kiedy tego nie robię jest jeszcze gorzej. I mam niebieskie oczy. Mam wrażenie że przy moich włosach giną mi strasznie oczy i brwi. Oczy maluję ale brwi nie mogę... nie przełamię się. Wyglądam śmiesznie z ciemnymi. Dlatego myslałam o zmianie kolorku.
Mogę pojechać odważnie, co mi tam. Myślę o kolorach typu: blond (nie platyna, raczej taki średni albo jasny), jakiś odcień rudości (tego się nieco boję) lub po prostu podobny do mojego ale nieco jaśniejszy (karmelowy?). Na pewno coś jaśniejszego od brwi.
Czy może jednak zostać przy swoich?
Dla mocnej zmiany jak jasny blond pójdę do fryzjera. Dla delikatniejszej - jak karmel - spróbuję sama w domu.
Proszę o radę.


Fryzurkę też bym chętnie zmieniła bo teraz jest taka nijaka - ale prostuję keratynowo włosy i boję się że jak podetnę mocniej to się zrobi bałagan.

Załączam zdjęcie z mojego dzisiejszego bałaganu.(1wsze). Na drugim widać pełnię mojej bladości :P.

[gosienka9117]

ładnie bd Ci w jasnym brązie, blondzie takim normalnym nie za jasnym i rudym. A włosom nadaj objętości- wycieniuj i zrób grzywke na bok, ale myślę że w prostej też bd okey

[Isabells]

Napisane przez gosienka9117

ładnie bd Ci w jasnym brązie, blondzie takim normalnym nie za jasnym i rudym. A włosom nadaj objętości- wycieniuj i zrób grzywke na bok, ale myślę że w prostej też bd okey

No cieniowanie i grzywka właśnie nie bardzo. Po keratynowym prostowaniu jak włosy są za krótkie to już nie są proste . Wiem po tych krótkich przy twarzy ktore musze ciagle prostowac.

[szalona sroczka]

ładnie ci w obecnym kolorze

[apows]

Napisane przez Isabells

Okay... Nigdy nie farbowałam włosów i zbieram się tak od dłuższego czasu nie wiedząc co mi będzie pasowało.
Jestem strasznie blada (mimo że np. teraz piję nałogowo sok marchewkowy i smaruję się balsamem brązującym) - więc kiedy tego nie robię jest jeszcze gorzej. I mam niebieskie oczy. Mam wrażenie że przy moich włosach giną mi strasznie oczy i brwi. Oczy maluję ale brwi nie mogę... nie przełamię się. Wyglądam śmiesznie z ciemnymi. Dlatego myslałam o zmianie kolorku.
Mogę pojechać odważnie, co mi tam. Myślę o kolorach typu: blond (nie platyna, raczej taki średni albo jasny), jakiś odcień rudości (tego się nieco boję) lub po prostu podobny do mojego ale nieco jaśniejszy (karmelowy?). Na pewno coś jaśniejszego od brwi.
Czy może jednak zostać przy swoich?
Dla mocnej zmiany jak jasny blond pójdę do fryzjera. Dla delikatniejszej - jak karmel - spróbuję sama w domu.
Proszę o radę.


Fryzurkę też bym chętnie zmieniła bo teraz jest taka nijaka - ale prostuję keratynowo włosy i boję się że jak podetnę mocniej to się zrobi bałagan.

Załączam zdjęcie z mojego dzisiejszego bałaganu.(1wsze). Na drugim widać pełnię mojej bladości :P.

Witaj kochaniutka. Faktycznie jesteś jakaś nijaka.
Ja również mam jasną karnację i niebieskie oczy. Zawsze miałam włosy koloru brązowego. Ostatnio noszę czuprynkę z platynowymi pasemkami i powiem Ci, że wyglądam młodziej i bardziej mi to pasuje. Teraz przed świętami planuję zrobić więcej jasnych pasm by się bardziej rozjaśnić. Fryzurkę mam asymetryczną tzn grzywkę i jeden bok dłuższy od drugiego. Tobie proponuję coś podobnego.Fajna z Ciebie dziewucha więc przyda Ci się jakaś odważniejsza odmiana.
Może dzisiaj? Zrób sobie coś extra na Dzień Kobiet

[karolinaiewa]

cześć jeżeli chodzi o twoja pierwszą koloryzację to polecam loreal casting creme gloss

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

włosy masz badzo ładne, może na początek podetnij końcówki tak 3 cm wycieniuj tylko na końcach. używaj kosmetyków nadających objętości, susz i układaj na okrągłej szczotce końce włosów wyprostuj. Jak zafarbujesz włosy i podetniesz tak niewiele to zobaczysz zupełnie inną dziewczynę