Co moge zrobić, by wyglądać dobrze?

[Ivina]

Witajcie, dziewczyny!
Odkąd tylkoosiągnęłam swobodę w decydowaniu o swoim wyglądzie (tzn. uwolniłam się spod kurateli mamy), nie mam pomysłu na siebie. To znaczy: eksperymentowałam z różnymi stylami, ale nigdy nie prezentowałam się dobrze. Postanowiłam więc poprosić Was o rady.

Mam wrażenie, że wszystko we mnie jest zaniedbane: cera, włosy, paznokcie. Włosy chyba najbardziej. Kilka dni temu postanowiłam wziąć się za siebie - i wreszcie wyglądać jak człowiek. Tyle że od strony pielęgnacyjnej: zadbać o kondycję włosów, żeby liśniły (bo, jak widzicie na zdjęciach, są w paskudnym stanie, bez życia, z odrostami); o kondycję paznokci, żeby się nie rozdwajały itd. Nie wiem jednak, jak to wszystko ugryźć od strony stylizacyjnej?

I teraz moje dylematy. Nie wiem, od czego zacząć w stylizacji, czym się sugerować, bo:

1. nie wiem, w jakim tak naprawdę kształcie mam twarz (próbowałam kiedyś okreslić na podstawie grafik i obliczeń i wyszło mi, że owalną.)

2. nie wiem, jakim typem kolorystycznym jestem (pewnie jakaś jesień albo zima?)

3. kompletnie nie mam pomysłu na to, jaki wybrać dla siebie makijaż.

4. Brwi! Nigdy nie ingerowałam w ich kształt. Myślicie, że powinnam? Jeśli tak, błagam, doradźcie mi, bo wiem, że brwi są ogromnie ważnym elementem w twarzy.

5. Włosy - także nie mam na nie pomysłu.


Poniżej załączam dwa zdjęcia. Jedno jest infantylne (wybaczcie mi tego pluszaka), ale nie miałam innego odpowiedniego prezentującego mnie bez grzywki.




----------------------------------------------------------------

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

-na brązowo.

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

średnio jasne z ciemniejszą obwódką. Kolor zielony, wpadający w khaki. Czysty kolor, bez plamek.
Oprawa oczu - ciemna.

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?

Brązowe, lecz faktycznie wpadają w złoto.

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

- zdaje mi się, że jest w odcieniu zimnym, oliwkowym. Nie wiem, na jaki kolor się rumienię.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

-po wielu farbowaniach zrobiły się mysie i nijakie. Niegdyś były jasne (ciemny blond).

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

- obstawiam koral.

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

- dobrze się czuję w kolorach zdecydowanych; nie lubię pastelowych. Ale nie wiem, jakie kolory podkreślają moją urodę.

[mela14kosmo]

Napisane przez Ivina

Witajcie, dziewczyny!
Odkąd tylkoosiągnęłam swobodę w decydowaniu o swoim wyglądzie (tzn. uwolniłam się spod kurateli mamy), nie mam pomysłu na siebie. To znaczy: eksperymentowałam z różnymi stylami, ale nigdy nie prezentowałam się dobrze. Postanowiłam więc poprosić Was o rady.

Mam wrażenie, że wszystko we mnie jest zaniedbane: cera, włosy, paznokcie. Włosy chyba najbardziej. Kilka dni temu postanowiłam wziąć się za siebie - i wreszcie wyglądać jak człowiek. Tyle że od strony pielęgnacyjnej: zadbać o kondycję włosów, żeby liśniły (bo, jak widzicie na zdjęciach, są w paskudnym stanie, bez życia, z odrostami); o kondycję paznokci, żeby się nie rozdwajały itd. Nie wiem jednak, jak to wszystko ugryźć od strony stylizacyjnej?

I teraz moje dylematy. Nie wiem, od czego zacząć w stylizacji, czym się sugerować, bo:

1. nie wiem, w jakim tak naprawdę kształcie mam twarz (próbowałam kiedyś okreslić na podstawie grafik i obliczeń i wyszło mi, że owalną.)

2. nie wiem, jakim typem kolorystycznym jestem (pewnie jakaś jesień albo zima?)

3. kompletnie nie mam pomysłu na to, jaki wybrać dla siebie makijaż.

4. Brwi! Nigdy nie ingerowałam w ich kształt. Myślicie, że powinnam? Jeśli tak, błagam, doradźcie mi, bo wiem, że brwi są ogromnie ważnym elementem w twarzy.

5. Włosy - także nie mam na nie pomysłu.


Poniżej załączam dwa zdjęcia. Jedno jest infantylne (wybaczcie mi tego pluszaka), ale nie miałam innego odpowiedniego prezentującego mnie bez grzywki.




----------------------------------------------------------------

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

-na brązowo.

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

średnio jasne z ciemniejszą obwódką. Kolor zielony, wpadający w khaki. Czysty kolor, bez plamek.
Oprawa oczu - ciemna.

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?

Brązowe, lecz faktycznie wpadają w złoto.

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

- zdaje mi się, że jest w odcieniu zimnym, oliwkowym. Nie wiem, na jaki kolor się rumienię.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

-po wielu farbowaniach zrobiły się mysie i nijakie. Niegdyś były jasne (ciemny blond).

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

- obstawiam koral.

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

- dobrze się czuję w kolorach zdecydowanych; nie lubię pastelowych. Ale nie wiem, jakie kolory podkreślają moją urodę.

Jesteś bardzo ładna.
Masz duży wybór stylizacji. Piegi to atut młodej osoby.
Ja mam czarne włosy do pasa i jestem blada jak ściana.

Dla Ciebie polecam kolor zielony, pomarańczowy. i klasyczny ubiór w to co lubisz i w czym czujesz się fajnie

[Ivina]

Dziękuję, mela

Mam nadzieję, że wypowiedzą się też inne dziewczyny. Macie takie fajne spostrzeżenia i uwagi w wątkach innych użytkowniczek. Bardzo bym chciała coś w sobie zmienić, poprawić, tym bardziej, że mi rodzina i znajome mówią, że powinnam coś zrobić z włosami, bo są jak siano.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Na pewno nie masz typu urody zimy. Masz ciepły odcień cery, oliwkowy, złotawe piegi, cieplejszy kolor włosów- dla mnie jesteś mieszanką jesieni i lata, z dominacją jesieni. Kolory nasycone, czerwień, zieleń, kobalt, żółty i nawet pomarańcz- jeśli nie zdecydujesz się na rudy odcień włosów. Ja pomimo wszystko polecałabym je przyciemnić, zafarbować na lekki, ciepły brąz, ujednolicić kolor. Jesteś taką..jej, pomimo braku rudych włosów- bursztynową kobietą

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Natomiast włosy,cóż, pierwsze co musisz zrobić, to zafundować im wizytę u fryzjera, gdyż żadna maska nie naprawi tego, co zniszczyło farbowanie i inne zabiegi. Następnie polecam KWC i...szukamy polecanej maski do włosów suchych i zniszczonych z mojej strony polecam Kallos Cremma Al Latte, natomiast trzeba próbować, czytać, szukać, testować na sobie, gdyż każdemu pasuje coś innego. Poczytaj też może o naturalnej pielęgnacji włosów zniszczonych- wszystko znajdziesz tu, na wizażu włosy masz falowane, myślę, że warto byłoby wydobyć ich skręt, by nadać ci charakterności, nieco zadziorności.

[Ivina]

Dziękuję, Kamiliah

Przyznam Ci się, ze od dwóch dni siedzę i zaczytuję się w blogu anwen, notując sobie na kartce produkty, które koniecznie powinnam zgromadzić do pielęgnacji włosów. Olejki rycynowe, kokosowe i inne wspaniałości.

Dzięki Tobie dowiedziałam się już, że nie jestem "zimą" - to już coś. Do działu z recenzjami kosmetyków na pewno zajrzę (tyle tu topików, że nie wiem, od którego zacząć ).

Jeśli chodzi o moje włosy, to byłam u fryzjera jakiś miesiąc temu, by podciąć końcówki. Został mi jeszcze ten obrzydliwy kolor, ale powoli będę się go pozbywać. Tak naprawdę marzę o długich włosach i zapuszczam. To dobry krok?

PS. A jakieś wskazówki odnośnie makijażu? I brwi (czy poddać je jakiejś regulacji?)

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Brwi widać tu bardzo słabo, poleciłabym kierować się wskazówkami ogólnymi (dodaję zdjęcie jak i filmik)
1. początek brwi
2. najwyższy punkt
3. zakończenie

a oto link http://www.youtube.com/watch?v=d4zRe...-NsuA&index=22

Odnośnie makijażu- make up rozświetlający, albo stonowany w kolorach brązu, na co dzień.
http://www.lisaeldridge.com/video/25...ening-make-up/
http://www.lisaeldridge.com/video/23...y-summer-glow/
http://www.lisaeldridge.com/video/17...y-summer-look/

[quleczka]

Napisane przez Ivina

rodzina i znajome mówią, że powinnam coś zrobić z włosami, bo są jak siano.

Zajrzyj do działu dla osób z falami i kręconymi włosami. ( https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=126) To lektura na zdecydowanie więcej niż jeden wieczór....i czeka Cie sporo eksperymentow.... ale warto

Patrzac na twoje wlosy ( dosc podobne do moich) to moim zdaniem to nie sa wcale koniecznie wlosy zniszczone tylko wlosy dosc mocno krecone/falowane. Wbre pozorom czesto jest to mylone bo wlosy falowane maja inna fakture i latwo zmieniaja sie w siano, szczegolnie czesane na sucho.

Mozesz miec naprawde piekne fale, a nawet loki jesli o nie zadbasz

Przeczytaj koniecznie na poczatek http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...dz-to-typ.html

Z rad podstawowywch : czesanie tylko na mokro i z nalozona odzywka do splukiwania. Grzebieniem z naprawde grubymi zabkami. Zero czesania na sucho!

Do tego dobra odzywka bez splukiwania koniecznie i ogolnie zero dotykania wlosow poczas schniecia. Jesli suszenie to najlepiej suszarka z dyfuzorem bo zwykla powoduje siano. No i suszenie tak do 90% suchosci, a nie do konca. Na poczatek oczywiscie nie musisz kupowac dyfuzora - mozesz sprobwac dac im wyschnac bez suszarki by zobaczyc efekt.

Poczytaj tez o metodzie OMO. Ogolnie trzeba pozbyc sie odrostow, okielznac puszenie sie i zamienic to w fale...i bedzie slicznie

Tak najbardziej skrotowo http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...nstruktaz.html

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Polecam też poczytanie o metodzie Curly Girl Nie mowie, ze musisz od razu zastosowac wszystko ale warto poczytac Tak w duzym skrocie tutaj:

http://uroda-kosmetyki-opinie.blogsp...urly-girl.html

[Agnieszka2011]

Siemasz, podaję Ci stronkę gdzie możesz zrobić sobie fryzurkę
http://www.taaz.com/
wystarczy że się zarejestrujesz wszystko jest darmowe, i naprawdę polecam.
Apropo jesteś bardzo ładna
Nie potrzebne te kompleksy.
Buźka

[Ivina]

Dziewczyny, wielkie dzięki za rady!

Jeśli chodzi o moje brwi, to natura obdarzyła mnie właśnie wymiarowymi - zaczynają i kończą się tam, gdzie trzeba. Chciałabym tylko wiedzieć, czy powinnam je jakoś wyregulować, aby miały ładniejszy kształt?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Ivina

Dziewczyny, wielkie dzięki za rady!

Jeśli chodzi o moje brwi, to natura obdarzyła mnie właśnie wymiarowymi - zaczynają i kończą się tam, gdzie trzeba. Chciałabym tylko wiedzieć, czy powinnam je jakoś wyregulować, aby miały ładniejszy kształt?

Jeśli są wymiarowe, to w zupełności wystarczy wyregulować tylko włoski wychodzące poza regularną linię, ew leciutko je podkreślić cieniem/kredką

[201604181004]

Włosy - nieszczęście! Co to za kolor? Ujednoliciłabym je do ciepłego czekoladowego brązu, skoro masz grzywkę proponuję taką fryzurę
https://polki.pl/work/privateimages/formats/E/27535.jpg
Trzeba zdecydowanie ściąć i nadać im kształtu i koloru...
I mam wrażenie że to wcale nie sa naturalne fale tylko odgniecenia po warkoczu czy coś bo na pierwszym zdjęciu są proste tylko końce wywinięte
widziałabym cię w takim
http://www.we-dwoje.pl/p/a/38/6/6/27...randa_kerr.jpg
bądź takim brązie
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...WiP4H6Rov89cNO

[quleczka]

Napisane przez drabineczka

I mam wrażenie że to wcale nie sa naturalne fale tylko odgniecenia po warkoczu czy coś bo na pierwszym zdjęciu są proste tylko końce wywinięte

Ale puch i struktura nie swiadcza o tym, ze moga nie byc proste

Ogolnie wlosy falowane czesto w ogole nie wygladaja na takie zanim sie o nie nie zadba Wygladaja wlasnie na "pokrzywione"

Zajrzalas moze do mojego linka?
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...dz-to-typ.html

Ogolnie wiele osob naprawde mysli, ze ma po prostu jedynie zniszczone wlosy...a okazuje sie inaczej Ja jak swoje rozczesze na sucho to tez mam proste wlasciwie...

W kazdym razie nie jest to trudne do sprawdzenia, umyc z duza iloscia odzywki, rozczesac tylko na mokro, pougniatac jak w podanym przeze mnie linku przez bawelniany t-shirt i dac im wyschnac...i juz mniej wiecej wiadomo czy sa szanse na fale czy nie

[Riiita]

Potrzebny Ci jednolity kolor na glowie, to co masz teraz sprawia wrażenie niechlujności. Proponuje coś z ciemniejszych-czekoladowych-kasztanowych brązów. Makijaż; tusz i kreski na górnej powiece.
No i lepiej CI w grzywce, którą mogłabyś zapuścić aby była bardziej gęsta. Ładnei Ci w kucyku, moze pomyśl tez o jakichś innych upięciach, warkoczach itp. ?
Co do stylu.. powinnaś sama to ustalić. Pomyśl, w czym czujesz się najlepiej.
Ja widzę Cię w kasztanowych barwach

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Riiita

Potrzebny Ci jednolity kolor na glowie, to co masz teraz sprawia wrażenie niechlujności. Proponuje coś z ciemniejszych-czekoladowych-kasztanowych brązów. Makijaż; tusz i kreski na górnej powiece.
No i lepiej CI w grzywce, którą mogłabyś zapuścić aby była bardziej gęsta. Ładnei Ci w kucyku, moze pomyśl tez o jakichś innych upięciach, warkoczach itp. ?
Co do stylu.. powinnaś sama to ustalić. Pomyśl, w czym czujesz się najlepiej.
Ja widzę Cię w kasztanowych barwach

[Ivina]

Dzięki, dziewczyny!

Prawda jest taka, że marzę o długich włosach - zapuszczam - i póki co ograniczam się do podcinania końcówek, coby pozbyć się tego koszmarnego gradientu. :/ Wiem, że wygląda to niechlujnie, ale jeszcze trochę muszę wytrzymać. Nie chcę ich sciąć drastycznie, bo źle się czuję w krótkich/półdługich włosach (przerabiałam to kilka razy).

Co do koloru, muszę poczekać, aż staną się jednolite. Poza tym nie chcę ich obciążać - od dwóch lat sezonowo mi wypadają (lato-jesien). Chciałabym, by troszkę odpoczęły od farbowania.

W załączniku wrzucam fryzurę Doroty Mirskiej, która mnie mega ujęła. Myślicie, że wyglądałabym w takiej korzystnie?

Dołączam też zdjęcie dokumentujące mój makijaż, który wykonywałam wg tutoriala z YT. Hehe, naprawdę nie umiem się malować.
Jeśli macie jakieś sugustie, proszę, podzielcie się.

[quleczka]

Mam prosbe, sprobuj umyc wlosy z jakas dobra odzywka, na mokro je troche tak pougniatac jak jest na jednym wczesniejszych moich linkow by porobily sie fale...i nie dotykac i nie czesac az wyschna.

Jestem ciekawa jak twoje wlosy beda wtedy wygladac. Bo szczerze mowiac to masz "siano" na tym zdjeciu

Ale moje po rozczesaniu tez by tak wygladaly

Inaczej ciezko cos oceniac czy fryzura z falami jak ta z drugiego zdjecia bylaby dobra czy nie

[Ivina]

Dobra - zrobię tak i wrzucę fotkę

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Ivina

Dzięki, dziewczyny!

Prawda jest taka, że marzę o długich włosach - zapuszczam - i póki co ograniczam się do podcinania końcówek, coby pozbyć się tego koszmarnego gradientu. :/ Wiem, że wygląda to niechlujnie, ale jeszcze trochę muszę wytrzymać. Nie chcę ich sciąć drastycznie, bo źle się czuję w krótkich/półdługich włosach (przerabiałam to kilka razy).

Co do koloru, muszę poczekać, aż staną się jednolite. Poza tym nie chcę ich obciążać - od dwóch lat sezonowo mi wypadają (lato-jesien). Chciałabym, by troszkę odpoczęły od farbowania.

W załączniku wrzucam fryzurę Doroty Mirskiej, która mnie mega ujęła. Myślicie, że wyglądałabym w takiej korzystnie?

Dołączam też zdjęcie dokumentujące mój makijaż, który wykonywałam wg tutoriala z YT. Hehe, naprawdę nie umiem się malować.
Jeśli macie jakieś sugustie, proszę, podzielcie się.

Przecież ta fryzura jest straszna! Grzywka wygląda jak u dziewczynki z przedszkola. Nie masz na tyle wysokiego czoła, byś musiała sobie ją serwować. Włosy możesz zacząć podkręcać, możliwe, że będzie to tobie pasowało- musisz sama sprawdzić, w czym czujesz się lepiej. Zobacz na naturalne metody kręcenia włosów.
Ps. Make upu nie widać, gdyż zdjęcie jest zrobione od góry.
Nie chcę krytykować, więc proszę, nie obrażaj się, ale taką inspiracją zafundowałabyś sobie bardzo niedobry wygląd, a jesteś naprawdę ładną dziewczyną.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Ps. 2. Bardzo ładnie Ci w czerwieni. Powinnaś postawić na taki kolor.

[Ivina]

To pewnie wyszło, że mam kiepski gust... ; p

Kamilah, w jakiej więc fryzurze byś mnie widziała? Wiem, że sugerowałaś upięcia, ale czasem warto też włoski rozpuścić.

[quleczka]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;39370261]Przecież ta fryzura jest straszna! Grzywka wygląda jak u dziewczynki z przedszkola. [/QUOTE]
No mnie też sie zupelnie nie podoba

Ale w samych falach moze byc ladnie, szczegolnie jesli okaze sie, ze wlosy maja naturalnie taka tendencje

Wiec sprobuj podzialac wedlug opisu http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...nstruktaz.html i przekonac sie jak wlosy beda wygladac Ogolnie to "ugniatanie" wlosow po umyciu, choc wydaje sie smieszne to sporo daje jesli wlosy maja takie tendencje

Nie jest to w zaden sposob inwazyjne, a moze wyjdzie, ze masz zadatki fale

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Ivina

To pewnie wyszło, że mam kiepski gust... ; p

Kamilah, w jakiej więc fryzurze byś mnie widziała? Wiem, że sugerowałaś upięcia, ale czasem warto też włoski rozpuścić.

W falach, lokach, nawet w wygładzonych włosach z lekko podwiniętymi końcami, ale nie z tak krótką grzywką, to ona jest sprawcą tego, ze cała fryzura jest bardzo dziecinna. Wbrew pozorom takie popularne już fale, loki u każdego wyglądają inaczej, dając ładną otoczkę, ramę dla całej twarzy. Na loki możesz sobie pozwolić, gdyż masz szczupłą twarz. Masz może zdjęcie ze spiętymi włosami w kucyk/kok,ze spiętą grzywką, z twarzą zwróconą na wprost aparatu, bez przechylania, robienia zdjęcia od góry itp? Zrobiłabym kilka wizualizacji z kolorem i fryzurami, gdybyś dodała taką fotkę. Pokażę ci, że naprawdę grzywka w Twoim wypadku jest zbędna i jak pasowałyby ci fale. Proponuję to samo, co większość dziewczyn przede mną.

[Ivina]

Quleczka, zrobiłam ten eksperyment, tyle że nie mam teraz na stanie odżywki bez spłukiwania. Użyłam takiej, jaką miałam: odżywki nawilżającej Alterry Granat i Aloes do włosów suchych i zniszczonych.

Efekty:
Pierwsza fotka - włosy mokre.
Druga - włosy suche.

I jaki werdykt?


Kamilah, poszukam, może mam gdzieś taką fotkę?

[quleczka]

To pierwsze zdjecie juz z tylu juz z widoczna aureolka "puchu" to sa calkiem mokre wlosy?

Nie czesalas ich w ogole jak rozumiem? Nie wycieralas tak typowo w recznik? Pougniatalas dobrze po na mokro?

Jesli tak to musze przyznac, ze masz naprawde nietypowe wlosy

Bo sa wysokoporowate i pusza Ci sie tak jak zazwyczaj ma to miejsce u wlosow kreconych/falowanych, a wychodzi na to, ze takie nie sa.

Co ciekawsze podejrzewalabym bardziej o to puszenie sie ta farbowana zniszczona czesc, a nie ta w Twoim naturalnym kolorze.

Ja bym sprobowala w takim razie je poolejowac, zeby je odzywic i wygladzic

I tak jak mowily poprzedniczki...moim zdaniem bez grzywki lepiej Ci bedzie albo ew. w takiej dluzszej na jedna strone, jak masz na jednym ze zdjec

Kolor oczu masz sliczny. Zazdroszcze

[Ivina]

Na zdj.nr 1 nie są total mokre - zdjęcie zrobiłam jakieś 10 minut po myciu.

Nie czesałam ich (tzn. rozczesałam je tylko, bo inaczej zrobiłoby się jedno wielkie kłębowisko). Nie powinnam?

Troszkę też wycierałam w ręcznik, żeby z nich woda nie kapała.

Jeśli coś zrobiłam nie tak, koryguj mnie, proszę.

[quleczka]

Napisane przez Ivina

Nie czesałam ich (tzn. rozczesałam je tylko, bo inaczej zrobiłoby się jedno wielkie kłębowisko). Nie powinnam?

No wlasnie nie Na tym polaga podstawowa zasada fal Wlosy maja byc w naturalnych pasmach, a nie cienkich pasemkach od zabkow od grzebienia czy szczotki.

Podstawowa zasada to tylko "rozczesac" je palcami gdy masz jeszcze odzywke do splukiwania na wlosach. Potem tylko splukac i jesli nie masz odzywki do splukiwania to tyle. Nie powinny byc klebowiskiem po odpowiedniej ilosci odzywki. Jesli sa to albo malo odzywki albo kiepska odzywka

Ja przez 3 lata nie mialam grzebienia ani szczotki...i nie mialam koltunow naprawde Teraz mam jeden grzebien z grubymi zabkami.

Po splukwaniu troche recznie wody "wycisnac". Potem nie "tarmosić" recznikiem tylko wziac jakis stary bawelniany tshirt ( cos co nie jest recznikiem frotte) i łapiąc wlosy od dolu przez ten tshirt też dalej pougniatac.... dac jakas pianke/zel jesli masz i dac im wyschnac juz bez ruszania

Ciężko słownie opisać to ugniatanie

Zobacz sobie http://www.youtube.com/watch?v=fGJT8dXErWQ - to wiadomo o dużo bardziej kreconych wlosach i to po czesci reklama produktu ale mozna popatrzyc na metody

Zobacz ok, minuty 3-4 co ona robi z mokrymi wlosami

Nie koniecznie musisz to robic glowa w dol. Ogolnie chodzi o takie "wygniatanie" najpierw mokrych włosów, a potem juz przez jakis material by osuszyc....ale ogolnie maja zostac dosc wilgotne do schniecia, nie maja sie spuszyc jeszcze mokre

Przy lekkich falach nie ugniatasz tego az tyle razy co ona te loki ale ogolnie troche warto. Wlosy maja zostac w "pasmach" i w nich wyschnac potem.

[Ivina]

Aha, w takim razie będę musiała wszystko jeszcze raz powtórzyć i udokumentować. : D
Quleczka, Ty jesteś specjalistką od fal. Moje włosy dziś rano tuż tuż po obudzeniu wyglądały tak (fotka 1). Myślisz, że mają takie tendencje jak Twoje (szczerze mówiąc, bardzo bym chciała, by miały).

Kamilah, dla Ciebie "zamówiona" fotka. Mam nadzieję, że nie jest zbyt ciemna (na moim monitorze jest ok).


Strasznie się cieszę, że mi tak pomagacie.

[quleczka]

No moim zdaniem maja Wlasnie patrzac na fakture i na to jak sie na dole wywijaja To wlasnie sa fale...to co masz na tym zdjeciu

Pewnie nie sa falowane od samej gory ( malo ktore sa, szczegolnie nie cieniowane), zawyczaj wlosy wiekszosc osob dopiero gdzies od ucha zaczynaja falowac albo i nizej

W kazdym razie postaraj sie zrobic tak jak na filmiku daj im choc raz wyschnac w pasmach grubszych nie dotykanych i sie okaze... nie od razu pewnie jakos super ale zawsze cos bedzie wiadomo.

Bo zeby dojsc do ladnych fal to trzeba sporo cierpliwosci i eksperymentow z pielegnacja I to nie jest tak, ze sie nic nie robi i one ladne sa...malo kto tak ma

Ale warto sie o nie postarac

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Ha, wiedziałyśmy, że to włosy falowane/kręcone słuchaj qleczki, dobrze ci radzi, a ja zabieram się za wizualizację. Efekty prześlę, będą to przeróżne, lepsze i mniej pasujące Ci kolory, byś sama zobaczyła na zasadzie zestawienia, co będzie ci pasowało, a co nie.

[Ivina]

Dobra, dziewczyny, zrobiłam tak, jak radziła Quleczka, ale nie obfociłam efektów. Dzisiaj obfocę

Kamilah, czekam na Twoje eksperymenty wizażowe

[quleczka]

A ogolnie efekt jaki?

Bo ciekawa jestem