Oporna infekcja piercingu we brwi.

[Isabel_Marie]

Cześć, kochane.
Męcząc się z problemem podanym w temacie, założyłam konto na forum stricte o tematyce piercingowej, zauważyłam jednak, że udziela się tam raczej mało osób. Postanowiłam więc spróbować tutaj, jako że boję się zostawiać to jak jest, czekając na odpowiedź.

Przechodząc do rzeczy:
Niedługo, bo kilka dni po przekłuciu, byłam zmuszona wyjąć na chwilę kolczyk, wiedząc oczywiście, że to ZDECYDOWANIE za szybko - sytuacja losowa. W każdym razie, problem pojawił się później, jak sądzę, gdy kolczyka podrażniłam w śnie. Załączę zdjęcie.


zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/11/7627200_kolczyk.png
zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/11/7627201_kolczyk2.png


Mając na uwadze to, jak wygląda, zgodnie z radami piercera, dwa razy dziennie usuwałam potencjalnie przyklejone do niego "rzeczy" roztworem soli fizjologicznej, oczyszczałam octenisept'em i smarowałam tribiotc'iem. Problem polega na tym, że w sobotę minął mi 7 dzień, gdy mogłam go stosować, stąd pytania:

Jak długą przerwę muszę zrobić, by móc stosować go znowu?
Czy powinnam stosować coś innego?
Czy wygląda to na tyle poważnie, że powinnam kolczyka wyjąć?

Nie sądzę, by było to ważne, ale dodam, że jestem uczulona na nikiel, a kolczyk i kuleczki są zrobione z tytanu.
I wytłumaczę się jeszcze, że nie za bardzo mogę skontaktować się z piercerem, dlatego szukam pomocy na forum, zamiast u niego.

Jeśli jest wątek, który powinnam widzieć, proszę o linka, a jak swój założyłam w nieodpowiedniej kategorii, proszę mi wybaczyć i przenieść, nie ogarniam zbyt dobrze wizażu, póki co

[agnieszka_raczkowska]

Nie wygląda to źle. Nie ma dużego obrzęku.
Jeśli rana się nadal jątrzy, to przeszłabym się do lekarza, nawet rodzinnego. Ranę trzeba mądrze zagoić, a że znajduje się ona blisko oka i skóra jest cienka - leki łatwo się wchłaniają. Szkoda, żebyś po ponownym użyciu tych samych preparatów wywarła skutki uboczne na oko albo infekcja rozprzestrzeniła się właśnie na ten narząd.

[mysza nova]

Spokojnie spirytusem przemyć delikatnie rankę . Tribiotic możesz zacząć stosować... Pamiętam, że też miałam taka sytuację z tym że mi wyszedł aż bąbel koło kolczyka. Stosowałam tribiotic i później samo się zasuszyło i odpadło (ten bąbel). Do dziś dzień spokój mam a minęło ładnych parę lat

[dwuudyszka]

Mi tribiotic nic nie pomaga,l mam kolczyk w nosie już rok i jeszcze nie jest do konca zagojony, ciekawe dlaczego w sumie, raz jest lepiej i jakby był już zagojony po jakimś czasie znowu się zaczyna ropić.

[mysza nova]

Dobry jest też Alantan- maść.
Najlepsze są kolczyki ze stali chirurgicznej. Nie uczulają.

[Lola9802]

Jeżeli nie masz jak skontaktować się akurat ze swoim piercerem to idź po prostu do jakiegoś porządnego studia i oni Ci pomogą. W necie jest za dużo wykluczających się informacji.

Ja robiłam sobie ostatnio kolczyk w sutku i na razie wszystko super. Oby tak zostało

[Isabel_Marie]

Dzięki koty za rady. Jako że ciągle nie wiem, po jakim czasie mogę znów stosować tribiotic, psikałam samym octeniseptem, uprzednio wyciskając ropę. Prawdopodobnie nie powinnam tego robić, ale jakimś cudem jest drobna poprawa. Alkoholu nie chcę tam pchać jednak, no a co do materiału kolczyka, tytan też ponoć nie uczula. Umm... Alantan wypróbuję, dziękuję pięknie :3

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Dwuudyszko, a z jakiego materiału masz kolczyka? Może też jakaś alergia na nikiel i się babrze.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Lola, ach, w sutku też mi się marzy, jest piękny. Mam nadzieję, że wszystko będzie się fajnie goić. Chyba będę musiała się w ostateczności przed lekarzem przejść do jakiegoś studio, chociaż z tym też słabo, bo najbliższe jest w mieście, do którego rzadko zaglądam. Ale jak będzie trzeba, to nie będzie wyjścia. Dziękuję :3