Brąz ZIMNY czy POPIELATY. część II - wątek zbiorczy.

[caate]

Napisane przez Shade_23

Kupiłam Oystera. Wzięłam narazie farbę 7/0 i do tego mix popielaty oraz niebieski.
Zobaczymy.
Jeśli będzie ok, to fajnie, a jeśli nie to dokupię np. 8/11

kiedy testujesz?

ja chyba wezmę to trio o którym wyżej pisałam

[chickencrazy]

Ja myślę o tym, co Shade, ale z 8.11 lub może raczej 9.11.

[Shade_23]

Caate dopiero kliknęłam na "kup teraz"

Chicken ja też bym wolała jakieś /1 lub /11, ale podobno jak są siwki, to powinna być natura

[chickencrazy]

No tak. Ale czy natura nie jest polecana, jak siwków jest dużo (o 50%?) Pewnie popiel będzie się szybciej wypłukiwać z takich nienapigmentowanych włosów Z drugiej strony, mam tak dość tego rudego, że już chyba wolę siwki (żartuję oczywiście). To Ty eksperymentuj z naturą, ja walnę popiel.
Jeszcze tak myślę, że może wystarczyłoby w naszym przypadku (ile masz siwków?) naturą robić co któreś farbowanie? Znów eksperymenty

W ogóle na jakiej wodzie planujesz? Na 6?

[Veroniqe22]

Pomieszane z poplątanym :P Od początku miałam mieszane ze soba 2 poziomy 8 i 9 a 3cia farba o której pisałam to MIX ash którego dała mi PRAWIE całą tubkę podobno, niebieskiego nie wliczam bo podobno dała trochę. Po naszych wnikliwych analizach .1 i .11 to jest w oysterze to samo, tylko że wzmocnione, wiec nie ma sensu jednak mieszac 0.1 z 0.11 tylko wybrać w zależności od koloru(poziomu) czy otrzebuje sie wzmocnione czy nie. Ja bym caate na twoim miejscu wzięła 0.11 ale jaki poziom to juz ci nie powiem, mysle ze 9 jest za wysoki dla ciebie bardziej 8.11 i do tego ten ash mix i tyle.. (dużo ash mixa)

Co do włosów, to jakoś nie bawię się specjalnie w pielegnację, czasem tylko oleje ale ostatnio nie mam czasu, są sobie takie i żyją swoim życiem oczywiście poza nie liczac katowania farbami ;/

A kolor naturalny to jasny-średni brąz (szarawy), ale odrostów swoich nie widziałam od ok pół roku, wiec albo przestały rosnąć albo mam poziom taki jak naturalny ale obcinam co miesiac wiec chyba rosną.. :P

[chickencrazy]

He he, czuję się jakbym oglądała jakiś serial... co odcinek to nowe sensacje

A po co Ty właściwie farbujesz, skoro odrostów już nie widać?

[caate]

Napisane przez Veroniqe22

Pomieszane z poplątanym :P Od początku miałam mieszane ze soba 2 poziomy 8 i 9 a 3cia farba o której pisałam to MIX ash którego dała mi PRAWIE całą tubkę podobno, niebieskiego nie wliczam bo podobno dała trochę. Po naszych wnikliwych analizach .1 i .11 to jest w oysterze to samo, tylko że wzmocnione, wiec nie ma sensu jednak mieszac 0.1 z 0.11 tylko wybrać w zależności od koloru(poziomu) czy otrzebuje sie wzmocnione czy nie. Ja bym caate na twoim miejscu wzięła 0.11 ale jaki poziom to juz ci nie powiem, mysle ze 9 jest za wysoki dla ciebie bardziej 8.11 i do tego ten ash mix i tyle.. (dużo ash mixa)

Co do włosów, to jakoś nie bawię się specjalnie w pielegnację, czasem tylko oleje ale ostatnio nie mam czasu, są sobie takie i żyją swoim życiem oczywiście poza nie liczac katowania farbami ;/

A kolor naturalny to jasny-średni brąz (szarawy), ale odrostów swoich nie widziałam od ok pół roku, wiec albo przestały rosnąć albo mam poziom taki jak naturalny ale obcinam co miesiac wiec chyba rosną.. :P

kurcze, a ja wlasnie kliknelam 4 farby

9,1, 9,11, ash i blue, tzn tak w mailu napisalam, ale mam wyslac formularz dokladny, to moze edytuje jednak i wezme 8.11 i 9.1?

[Veroniqe22]

Napisane przez chickencrazy

He he, czuję się jakbym oglądała jakiś serial... co odcinek to nowe sensacje

A po co Ty właściwie farbujesz, skoro odrostów już nie widać?

Farbuję, bo dochodzę tak jak wy do idealnego koloru a kolor perfekcyjny (jak dla mnie) osiągnęłam dopiero miesiąc temu, więc nie będę farbować przez najbliższy czas, no i jadnak włosy farbowane sie ocieplają nawet w małym stopniu i mnie wkurza jak mam na odsoście bardziej szaro niż na reszcie

[DariaPierzchala]

Od razu piszę iż nie wiedziałam w którym wątku powinnam zamieścić swoją wypowiedź. Moja historia z włosami jest bardzo długa. Niestety po mocnej dekoloryzacji dwukrotnej i farbowaniu wypadły mi. Miałam długie włosy do pasa, a w tym momencie mam do ramion. Stosowałam mnóstwo szamponetek itp. Niestety, według mnie każda z nich daje specyficzny brąz. Ostatnio użyłam farby L'oreal (zdjęcie niżej ), tylko, że efekt utrzymuje się jakieś dwa tygodnie. Kolor dla mnie idealny. Moje pytanie brzmi czy ta farba bardzo niszczy włosy oraz czy mogę nią farbować co powiedzmy dwa tygodnie? Jeśli któraś z pań wie jak uzyskać taki kolor szaponami koloryzujacymi bądź inna farbą to proszę o pomoc .

[chickencrazy]

Aha. To może farbuj tylko dół? Bo tak to w kółko Macieju

A za ileśtam lat będziesz musiała farbować i powiem Ci, że fajne to nie jest, tak z przymusu, a nie z wyboru

Caate - to zmień sobie na 8 i 9.

[caate]

Napisane przez chickencrazy

Aha. To może farbuj tylko dół? Bo tak to w kółko Macieju

A za ileśtam lat będziesz musiała farbować i powiem Ci, że fajne to nie jest, tak z przymusu, a nie z wyboru

Caate - to zmień sobie na 8 i 9.

zmieniłam, zobaczymy co mi wysla

[L_ka]

Napisane przez chickencrazy

Jeszcze tak myślę, że może wystarczyłoby w naszym przypadku (ile masz siwków?) naturą robić co któreś farbowanie? Znów eksperymenty

Imo to zły pomysł, włos się ociepli i będzie trzeba wybijać. Lepiej natura + mix regularnie.

Napisane przez chickencrazy

He he, czuję się jakbym oglądała jakiś serial... co odcinek to nowe sensacje

lepsze niż Dynastia

Shade za szybką przesyłkę, bo że się farbniesz zaraz jak farbki przyjdą w to, znając Ciebie, nie wątpię

[chickencrazy]

L-ka, chodziło mi właśnie o farbowanie naturą z miksami, bo samej natury to raczej nikt tu nie poleca

Przyznam, że jestem baaardzo ciekawa efektu. Ja swoje zamawiam w przyszłym tygodniu, bo nie chcę maltretować włosów zbyt częstym farbowaniem (końce są w nienajlepszym stanie), a wiadomo, że jak tylko farba dojdzie, to od razu myk na włosy

[zyta82]

Napisane przez DariaPierzchala

Od razu piszę iż nie wiedziałam w którym wątku powinnam zamieścić swoją wypowiedź. Moja historia z włosami jest bardzo długa. Niestety po mocnej dekoloryzacji dwukrotnej i farbowaniu wypadły mi. Miałam długie włosy do pasa, a w tym momencie mam do ramion. Stosowałam mnóstwo szamponetek itp. Niestety, według mnie każda z nich daje specyficzny brąz. Ostatnio użyłam farby L'oreal (zdjęcie niżej ), tylko, że efekt utrzymuje się jakieś dwa tygodnie. Kolor dla mnie idealny. Moje pytanie brzmi czy ta farba bardzo niszczy włosy oraz czy mogę nią farbować co powiedzmy dwa tygodnie? Jeśli któraś z pań wie jak uzyskać taki kolor szaponami koloryzujacymi bądź inna farbą to proszę o pomoc .

Dziewczyny tutaj farbują tylko profesjonalnymi farbami, jeśli chciałabyś jakąkolwiek poradę wstaw fotki włosów jakie masz teraz na głowie i opisz dokładnie na jaki się kolor mienią (jaki mają refleks) i jaki masz swój naturalny kolor czyli poziom 8, 7, 6?

[Shade_23]

Czikenku ja też miałam taki pomysł, żeby się farbować naturą co jakiś czas tylko, ale uważam podobnie jak L_ka, że to nie ma większego sensu. Ja wyczytałam, że naturę kładzie się właśnie, gdy siwków jest ponad 50%. Ciężko mi określić ile ja mam, bo raczej nie dopuszczam do ich pojawiania się Ale sądzę, że ponad 50% będzie. A co do mixa - przecież to jest czysty pigment, więc wydaje mi się, że natura + sam mix to nawet lepszy efekt niż /11.

L_ka oczywiście, że farbnę się zaraz po otrzymaniu przesyłki!! Mimo, że wcale nie muszę jeszcze

[Koralyn]

Veroniqe, masz przepiekne wlosy Tez chce takie
Odnosnie koloru, to mialam kiedys nieco podobny po 9.22 ... mam wrazenie, ze to takie przytlumione 9.22 hmm. Moze cos ala, 9.22+ odrobina .11 + odrobina niebieksiego? Hm... mam ochote sprobowac takiej konfiguracji (ostatnio robilam 7.11 + odrobina 7.22 i chcialabym odwrocic proporcje czyli dac sporo .22 i tylko troche .11)...

[chickencrazy]

Dżizas, niech już przyjdą te Wasze farby

Shade, no to wszystko jasne, w takim razie faktycznie natura lepsza. Ja na szczęście siwienie mam po tatusiu, czyli dość późno mnie wzięło, no ale jednak nawet pojedyńcze wkurzają, przy ciemnych włosach.

A powiedz jeszcze (taki off-top), nie lepiej byłoby mieć jaśniejsze włosy przy większej ilości siwych? Bo moja mama i ciotka zaczęły się farbować na blond, jak siwych miały już konkretną ilość - odrosty mniej rzucały się w oczy. Tyle, że ja się kompletnie w blondzie (mówię o takim prawdziwym blondzie, czyli pewnie poziom 10) nie widzę. No ale może później zmienię zdanie, nigdy nie wiadomo.

Koralyn, .22 o wybija żółty, dlatego u mnie się nie sprawdził, tak jak nie sprawdzają się te płukanki niby niebieskie, a w rzeczywistości fioletowe. Ale fakt, nie łączyłam go z niebieskim. Jaki masz poziom, wydawało mi się, że 7-8?

DariaPierzchała - tak jak mówi Zyta, wstaw zdjęcia włosów. Raczej czeka Cię przejście na farby profesjonalne. Drożej nie wyjdzie, zwłaszcza, że przy odpowiedniej farbie, farbować nie będziesz musiała tak często. Jedyny minus - to trochę metoda prób i błędów, ale tu korzystamy z doświadczeń innych, więc jest łatwiej niż samemu do tego dochodzić. Farbowanie co 2 tygodnie przy kłopotach z włosami jest kiepskim pomysłem, a farby drogeryjne są gorszej jakości, więc ja bym nie ryzykowała.

[Shade_23]

Dotarł do mnie Oyster

Myślę, że jutro farbowanko testowe Jedynie się zastanawiam ile dać ASH mixa... Bo Verka pisała o prawie całej tubie! Trochę mi szkoda całej Z drugiej strony ja mam włosy za ramiona nieco, więc myślę, że zacznę od ok. 20 cm mix ash'a i z 10 cm blue Zobaczymy. Jak średnio złapie, to dokupię sobie coś z /11.

Uwielbiam te experymenty!!


A w ogóle to wszystkiego udanego z okazji Dnia Kobiet!!

[chickencrazy]

Ooooo... nowy odcinek mojego ulubionego serialu

Shadziu, a ile normalnie farby zużywasz? Bo Oyster to chyba prawie podwójna porcja

Nie robisz najpierw próbki na pasemku?

[Evaa234]

Witam. Chciałabym poprosić o pomoc, ponieważ mam problem z uzyskaniem koloru(jak w tytule) na włosach. Każdy ciemny brąz, którym farbowałam włosy powodował czerwone refleksy, w dodatku przy spłukiwaniu się ("farbowanie" szamponem koloryzującym Joanna -do 24 myć/ link tutaj :https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oft-color.html ale nie potępiajcie mnie, że narzekam, bo to szampon, więc nie ma się co dziwić, że efekt nie będzie doskonały gdyż nie chcę na razie męczyć moich zniszczonych włosów cięższymi farbami )
No więc przejdźmy do sedna sprawy. Mam pytanie- czy jeśli zafarbowałabym włosy tym samym szamponem, ale kolorem czarnym, lecz trzymała go na włosach 20 minut lub mniej (brąz musiałam trzymać 45 min) to mogłyby wyjść właśnie takie ciemnobrązowe włosy o chłodnym odcieniu ? Proszę o pomoc i o wyrozumiałość, że zadaję tak głupie pytanie, ale to naprawdę ważne dla mnie. P.S. Co sądzicie o dodaniu jeszcze odrobiny więcej utleniacza do farby ? Czy to dobry pomysł? Pomyślałam, że mogłoby to rozjaśnić trochę czerń i dać ciemny brąz.. Ale dobrze, ja już się zamykam i bardzo proszę o Waszą pomoc !! to naprawdę dla mnie bardzo bardzo ważne !

[Shade_23]

Napisane przez chickencrazy

Ooooo... nowy odcinek mojego ulubionego serialu

Shadziu, a ile normalnie farby zużywasz? Bo Oyster to chyba prawie podwójna porcja

Nie robisz najpierw próbki na pasemku?

Przeważnie na jeden raz z tubki biorę ok. 30ml farby i tyle samo mixa (lub dwóch ok. 15+15ml). To mi wystarcza. Genezę miesza się 1:2, więc już w ogóle duuużo farby wychodziło.

Prób pasemkowych nie robię. Nie chce mi się, szkoda czasu

[chickencrazy]

Czyli wychodzi Ci takie jedno standardowe opakowanie 60 ml na raz (w sumie)? Ja też mniej więcej takie zużywam, może 50 l, bo włosy mam cienkie.

Ja myślałam o tej próbie pasemkowej, ale tak się zastanawiam jak to wszystko wyliczyć, żeby potem wyszły takie same proporcje. Wagi nie mam, mogę ewentualnie próbować najpierw na centymetry, określić proporcje, ale to się sprawdzi tylko w przypadku "konkretnych" ilości mixa, bo jak dodam odrobinkę niebieskiego do próbki, to ciężko będzie stwierdzić czy to 1/10 czy 1/5 Ale chyba próbkę zrobię, a nawet 2, jedną z większą ilością blue, drugą z mniejszą.

Evaaa, co Ty za herezje tutaj wypisujesz To naprawdę są kiepskie pomysły, co wymyśliłaś. Przeczytaj trochę tego wątku, z 10 stron wstecz, zobaczysz czym neutralizuje się co i będziesz miała jako takie pojęcie, o co w tym wszystkim chodzi. Potem fotka włosów i będziemy dumać Ale nastaw się na farby profesjonalne, bo tym, czym farbujesz, nie osiągniesz popielu na włosach.

[Veroniqe22]

Pofarbowała się juz któraś w końcu!!!!!!!!??????? ;d Shade dawaj fotki !! bo juz się znieśc tego nie da.... ojjj ja to wam zazdroszczę, ja na farbę którą kłade 1:1 z oxy potrzebuje 3 tubki żeby było na styk.... czyli 180g farby i 180g wody... czyli razem 360 g mieszanki oooooo lol ;D

[L_ka]

Napisane przez Veroniqe22

Pofarbowała się juz któraś w końcu!!!!!!!!??????? ;d Shade dawaj fotki !! bo juz się znieśc tego nie da.... ojjj ja to wam zazdroszczę, ja na farbę którą kłade 1:1 z oxy potrzebuje 3 tubki żeby było na styk.... czyli 180g farby i 180g wody... czyli razem 360 g mieszanki oooooo lol ;D

Ilości hurtowe
I to jest m.in. powód dla którego staram się utrzymywać włosy do ramion, a nawet myślę o ich dodatkowym skróceniu na wiosnę. Tzn. nie tyle sama ilość potrzebnej farby, co kłopotliwość farbowania.

[chickencrazy]

Jezuuuuuuu.... tu dalej nic?

Veroniqe - ja jednak chciałabym mieć taki problem

[caate]

Moje zamowione we wtorek nadal nie doszly, jak to jest ich 48h to ja dziekuje predzej jajko zniose, oby jutro bylo bo chce juz to zrobic

Veroniqe a kiedy Ty farbujesz?

[Shade_23]

Dziewczynki ależ wy niecierpliwe
No zaraz się będę farbować

[Veroniqe22]

To szybko Shade, bo jesteśmy wszystkie ciekawe efektów!!! Ja narazie nie potrzebuje, jest ok, zobaczymy ile wytrzymam, ale brakuje mi troche rozkminek i tworzenia mikstur... to chyba uzależnienie :P

[Shade_23]

Oyster na mej głowie od 15 minut... Póki co jestem przerażona!
Mieszanka jest totalnie fioletowa!!

Proporcje są takie: 25ml 7/0 + 25ml mix ash + ok. 12ml mix blue. Wszystko to na wodzie 3%.
Jedno jest pewne... wyjdzie barrrdzo ciemno. Ten fiolet mnie szokuje! Same zobaczcie...
Co do farby - bardzo przyjemnie się ją miesza! Nareszcie mixtony takie jak farbka! Bez grudek, bez ciągnięcia się itd. pięknie się rozeszły. Amoniak słabo wyczuwalny. Całość ma zapach jak w gabinecie dentysty

No nic... Zobaczymy, co to będzie... ale narazie... dosłownie... czarno to widzę!!

[Koralyn]

Shade spokojnie, mialam identyczny fiolet po Joanna Golebi Popiel i nie wyszlo fioletowo tylko popielato, Na pewno wyjdzie super! Czekamy na zdjecia