NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część II.

[Hosenka*]

Kolorówki dawno nie kupowałam – od wrzucenia tu fotek mojego zbioru przybył mi tylko kupiony dzisiaj cień sypki Max Factora. Skusiła mnie 50% niższa cena no i co tu ukrywać – kolor. Jest jasno różowy z dodatkiem złota (już długo takiego szukałam )

[Smok]

Erato - no tak, musiały być to tak ciche pojękiwania, że do mnie nie dotarły.

Aneto - dla mnie Lucidity nr 1 był za ciemny i zbyt różowy.

Aga - nr 17 JT jest śliczny, intensywna czerwień z czerwonymi drobinkami, to jest jeden z nielicznych kolorów, który jest półtransparentny.

Błyszczydła Clinique - te w tubkach - nie dla mnie, to była raczej błyszcząca szminka niż błyszczyk. Ja za to uwielbiam serię Glosswear for Lips, nie lepią się, proste w obsłudze, piękny efekt na ustach, konstystencja balsamu.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Kolorówki dawno nie kupowałam – od wrzucenia tu fotek mojego zbioru przybył mi tylko kupiony dzisiaj cień sypki Max Factora. Skusiła mnie 50% niższa cena no i co tu ukrywać – kolor. Jest jasno różowy z dodatkiem złota (już długo takiego szukałam )

Nie wiedziałam, że MF ma sypkie cienie. Gdzie taką fajną promocję znalazłas, jeżeli można spytać? Jakie były inne kolory?

[agnieska]

Ależ mnie kusicie

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam go w Superpharm. W słoiczku były różne produkty MF 50% taniej. Cień sypki był jeden i tylko ten różowy. Być może coś tam dołoża

Znając życie zanim mi będzie po drodze do Kazimierza, to już dawno będzie po promocji. A może by jeszcze coś fajnego w koszyczku było.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Nie wiedziałam, że MF ma sypkie cienie. Gdzie taką fajną promocję znalazłas, jeżeli można spytać? Jakie były inne kolory?

Kupiłam go w Superpharm. W słoiczku były różne produkty MF 50% taniej. Cień sypki był jeden i tylko ten różowy. Być może coś tam dołoża

[agnieska]

Napisane przez iceflower

Nie wiedziałam, że MF ma sypkie cienie. Gdzie taką fajną promocję znalazłas, jeżeli można spytać? Jakie były inne kolory?

Zeszłoroczna seria letnia czy wiosenna - cienie w dwóch kolorach chyba, zielonym trawiastym i właśnie różowym

[Hosenka*]

Napisane przez agnieska

Zeszłoroczna seria letnia czy wiosenna - cienie w dwóch kolorach chyba, zielonym trawiastym i właśnie różowym

Hmmm widziałam je pierwszy raz dzisiaj - tzn ten jeden różowy który kupiłam

[rzyrafka]

Napisane przez truheart

http://www.pulpa.pl któraś z dziewczyn wcześniej podała tu ten adres, nie pamiętam o jaki produkt chodziło jest tam kilka ciekawych rzeczy, ale np jak zobaczyłam ceny dr hauschki to mało z krzesła nie spadłam

przejrzałam pobieżnie Pulpę i Strawberry i maja taki sam asortyment, identyczne produkty i marki

[vril]

Majade - po prostu idealnie Tak w sam raz, widac, ze wiesz czego chcesz w makijazu, i ze masz juz okreslony styl, nie poddajesz sie szalowi posiadania wszystkiego. Takie "trzezwe" podejscie. Podoba mi sie, sama staram sie jak moge i wychodzi mi, hmm... pozostawmy temat Napisz prosze jaki numer ma podklad Clinique Stay True - wyszedl na zdjeciu taki jasniutki (i przy okazji jaki to kolor Perfectly Real zebym miala porownanie), dla mnie PR nr 02 nadaje sie tylko po "samoopaleniu".

Aha, potwierdzam, ze cienie Clinique szybko wychodza. Mimo to bardzo je lubie. mam paletke Shimmer i to sa raczej rozswietlacze do nakladania na inne cienie, ale ja wlasnie lubie taki delkatny, niekryjacy efekt.

[majade]

Napisane przez agnieska

Dziękuję Majade tradycyjnie zamęczam Cię opisami

A ja bardzo lubię, kiedy mnie tak dręczysz

Napisane przez vril

Majade - po prostu idealnie Tak w sam raz, widac, ze wiesz czego chcesz w makijazu, i ze masz juz okreslony styl, nie poddajesz sie szalowi posiadania wszystkiego. Takie "trzezwe" podejscie. Podoba mi sie, sama staram sie jak moge i wychodzi mi, hmm... pozostawmy temat Napisz prosze jaki numer ma podklad Clinique Stay True - wyszedl na zdjeciu taki jasniutki (i przy okazji jaki to kolor Perfectly Real zebym miala porownanie), dla mnie PR nr 02 nadaje sie tylko po "samoopaleniu".

Daj Pani spokój! Nie dość, żem czerwonawa na co dzień, to jeszcze mi Pani kadzisz i się zlewam nadprogramową czerwienią.
W temacie - jestem w posiadaniu następujących numerów (brzmi jak w losowaniu lotto):
Stay-true nr 21 - jasny, ale wpada mocno w szarawy(!) beż, żadnych różowatości czy żółci
Perfectly real 10 - a taki se, zakupiony na lato - mimo, ze twarzy nie opalam to w praktyce zawsze coś tam złapie i jest w sam raz.

[Aneta???]

Napisane przez Smok

Aneto - dla mnie Lucidity nr 1 był za ciemny i zbyt różowy.

Ojej,to już wiem,że nie dla mnie Lucidity ,a szkoda.Dzięki .

[agnieska]

Napisane przez Hosenka*

Hmmm widziałam je pierwszy raz dzisiaj - tzn ten jeden różowy który kupiłam

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...90#post2441090 pierwsze posty

[uskow]

Napisane przez Aneta???

Ojej,to już wiem,że nie dla mnie Lucidity ,a szkoda.Dzięki .

Powierdzam słowa Smoka różowy, za ciemny i nie fajny Chociaż wiem, ze ma wiele wielbicielek

[vril]

Dyc nie dam, bom w szoku nadal. Opatrzec ten szaro-bez na zywca jestem chetna, wiec jak karoce jaka zrychtuje, to na salony firdygalkowe pognam. Taki denacki kolorek bardzo mi odpowiada. Dawnego czasu mialam mazidlo podobnej barwy i bylam niezmiernie kontent z posiadania. Firmy niepamietaju niestety. Natenczas musi mi obrazek Wac Pani starczyc i oko cieszyc. Na rumien ponoc rumianek dobry, znachorka onego czasu radzila. Nie wiem tylko czy miksture na cere klasc czy duszkiem w siebie wlewac, bo kobita juz po inszej mieszance byla i sprecyzowac dawki i sposobu podania nie zdolala.

[MagJa]

Napisane przez majade

Oto moje zbiory, fotki zrobione dzięki pięknemu, wiosennemu słońcu.

Jak się sprawuje zielonyu kamuflaż Dermacol? Masz go z Allegro czy z zagramanicznych wojaży?

Napisane przez Aneta???

Moje najnowsze nabytki ,baza ArtDeco oraz pędzelki,dzięki uprzejmości jednej wizażanki .Dwukolorowy puder brązujący to drugi-na zapas (tego nałogu muszę się pozbyć ),lecz i tak pewnie wkrótce wyląduje na targowisku .

Wypróbowałaś już tego Max Masterpiece? Jak się sprawuje i jak wypada w porównaniu z poprzenikiem?

Napisane przez Hosenka*

Kolorówki dawno nie kupowałam – od wrzucenia tu fotek mojego zbioru przybył mi tylko kupiony dzisiaj cień sypki Max Factora. Skusiła mnie 50% niższa cena no i co tu ukrywać – kolor. Jest jasno różowy z dodatkiem złota (już długo takiego szukałam )

No, no, rozkręcasz się Jakaś cieniomania Cię dopadła

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam go w Superpharm. W słoiczku były różne produkty MF 50% taniej. Cień sypki był jeden i tylko ten różowy. Być może coś tam dołoża

Właśnie się miałam pytać czy nie w SP, bo ja go tam oglądałam jakiś miesiąc temu, ale oparłam się pokusie i nie kupiłam, choć fakt - śliczny Aż dziwi mnie to, że się ostał tyle czasy, bo jak ja byłam też był jeden jedyny (nie licząc testera)

Napisane przez Hosenka*

Hmmm widziałam je pierwszy raz dzisiaj - tzn ten jeden różowy który kupiłam

Eee, dawno już były w SP. Był taki mini-standzik przy kasie z całą tą kolekcją wiosenną

[iceflower]

Napisane przez agnieska

Zeszłoroczna seria letnia czy wiosenna - cienie w dwóch kolorach chyba, zielonym trawiastym i właśnie różowym

Wtedy jeszcze nie wizażowałam, więc ominęła mnie informacja o tej serii. Ale skoro tylko takie dwa kolory, to wcale mi nie żal Swoją drogą w ciągu ostatniego pół roku strasznie się rozrasta mój zbiór "upiększaczy". Strach pomysleć, jak będzie wyglądał za następne pół.

Napisane przez MagJa

Eee, dawno już były w SP. Był taki mini-standzik przy kasie z całą tą kolekcją wiosenną

Zdecydowanie powinnam bywać w SP częściej.

[agnieska]

Napisane przez iceflower

Wtedy jeszcze nie wizażowałam, więc ominęła mnie informacja o tej serii. Ale skoro tylko takie dwa kolory, to wcale mi nie żal Swoją drogą w ciągu ostatniego pół roku strasznie się rozrasta mój zbiór "upiększaczy". Strach pomysleć, jak będzie wyglądał za następne pół.


Zdecydowanie powinnam bywać w SP częściej.

Za pół roku zaczniesz go powoli zmniejszać, by móc spokojnie kupować nowości
Zdecydowanie musisz bywać w superpharmie częściej - pod względem kolorówki średniopółkowej lepszy od Sephory czy Rossmana - najszybciej mają nowości, ceny niższe niż w Sephorze no i wiele rzeczy tam nie dostępnych - we wrocławskiej Sephorze nie widzialam nigdy sypkiego pudru czy rozświetlającego pan sticka

[Aneta???]

Napisane przez MagJa

Wypróbowałaś już tego Max Masterpiece? Jak się sprawuje i jak wypada w porównaniu z poprzenikiem?

Masterpiece to mój dzisiejszy zakup,więc go jeszcze nie próbowałam .

[iceflower]

Napisane przez agnieska

Za pół roku zaczniesz go powoli zmniejszać, by móc spokojnie kupować nowości
Zdecydowanie musisz bywać w superpharmie częściej - pod względem kolorówki średniopółkowej lepszy od Sephory czy Rossmana - najszybciej mają nowości, ceny niższe niż w Sephorze no i wiele rzeczy tam nie dostępnych - we wrocławskiej Sephorze nie widzialam nigdy sypkiego pudru czy rozświetlającego pan sticka

Rozświetlający Pan Stik to coś, co marzy mi się od dawna W sumie w SP nie patrzyłam, a gdzie indziej nie ma. Chyba muszę w tym tygodniu znaleźć chwilę na wizytę w SP. Problem polega na tym, że tak strasznie mi nie po drodze.

[MagJa]

Napisane przez agnieska

Za pół roku zaczniesz go powoli zmniejszać, by móc spokojnie kupować nowości

Co prawda, to prawda Sama właśnie mam ochotę pozbyć się części mojej kolekcji. Trochę mi się znudziła, trochę przejadła No i na pewno za bardzo rozrosła, a tyle rzeczy jeszcze kusi

Napisane przez Aneta???

Masterpiece to mój dzisiejszy zakup,więc go jeszcze nie próbowałam .

To daj znać, jak już go przetestujesz

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Co prawda, to prawda Sama właśnie mam ochotę pozbyć się części mojej kolekcji. Trochę mi się znudziła, trochę przejadła No i na pewno za bardzo rozrosła, a tyle rzeczy jeszcze kusi

Moja wcale nie jest duża. Jak coś mi się znudzi, albo mi podpadnie, to usuwam bez sentymentów (no może z malutkimi...). Dążę tylko do tego, żeby była przemyślana...

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Moja wcale nie jest duża. Jak coś mi się znudzi, albo mi podpadnie, to usuwam bez sentymentów (no może z malutkimi...). Dążę tylko do tego, żeby była przemyślana...

Aaaha, rozumiem, tzn., że tych 5 róży burżujkowych jest przemyślane

A skoro już przy różach jesteśmy - przyszła mi dziś rano 16, już zdążyłam wypróbować iiii To był trafny wybór Co prawda na buźce faktycznie jest to róż i po brzoskwince ani śladu, ale za to jest to taki świeży, ciepły, idealny na wiosnę róż

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Aaaha, rozumiem, tzn., że tych 5 róży burżujkowych jest przemyślane

A skoro już przy różach jesteśmy - przyszła mi dziś rano 16, już zdążyłam wypróbować iiii To był trafny wybór Co prawda na buźce faktycznie jest to róż i po brzoskwince ani śladu, ale za to jest to taki świeży, ciepły, idealny na wiosnę róż

Oczywiście, że przemyślane Mi dzisiaj przyszła moja 32 - 5ty i jak narazie ostatni - im częściej słyszę, że tej brzoskwinki w 16 nie widać, tym bardziej myslę, że może jednak nie warto jej kupować.

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

Aaaha, rozumiem, tzn., że tych 5 róży burżujkowych jest przemyślane

A skoro już przy różach jesteśmy - przyszła mi dziś rano 16, już zdążyłam wypróbować iiii To był trafny wybór Co prawda na buźce faktycznie jest to róż i po brzoskwince ani śladu, ale za to jest to taki świeży, ciepły, idealny na wiosnę róż

No i jak ja mam z wami wytrzymać

[Basia39]

Moje zbiory, jeśli chodzi o kolorówę uległy od zeszłego roku znacznemu okrojeniu Pozbyłam się rzeczy, których nie używałam, lub używałam sporadycznie. Zamieszczam więc fotki tego co udało mi się na dysku odnaleźć (brakuje fotek Meteorytów Beige Chic, pryzm Impertinent Rose i pewnie jeszcze kilku innych rzeczy, o których nie pamiętam przez ciągłą rotację )

Ostatnie trzy fotki w poście nr 2759 to stan obecny mojej kolorówki, wynika z niego, iż poleciały w świat prwie wszystkie cienie do powiek, wszystkie róże do policzków i część pudrów/podkładów.

[Basia39]

Tak było.

[Basia39]

Tak było cd.

[Basia39]

A tak wygląda stan kolorówki w dniu dzisiejszym

[Basia39]

Jak znajdę jeszcze jakieś fotki na dysku to wkleję w wolne miejsce