Proszę o poradę - jakie mam oczy??

[nucha]

Tak jak w tytule,. przesylam zdjecie swoich oczu, co prawda umalowanych, ale ksztalt wedlug mniewidoczny. Prosze o pomoc w ich okresleniu, bo juz sama sie pogubilam jakiem one sa i jak je malowac)
Dziekuje serdecznie za wszystkie porady.
Pozdrawiam
Ania

[anulka262]

Napisane przez nucha

Tak jak w tytule,. przesylam zdjecie swoich oczu, co prawda umalowanych, ale ksztalt wedlug mniewidoczny. Prosze o pomoc w ich okresleniu, bo juz sama sie pogubilam jakiem one sa i jak je malowac)
Dziekuje serdecznie za wszystkie porady.
Pozdrawiam
Ania

wygladaja na niebieskie...

[nucha]

Napisane przez anulka262

wygladaja na niebieskie...

Chyba nie do konca dobrze okreslilam o co mi chodzi, chociaz w wiadomosci napisalam o ksztalcie... Chodzilo mi o budowe oka...tak zebym mogla sobie dopasowac sposob ich malowania...Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz

[Papryczkaa]

wydaje mi sie , ze osadzone blisko siebie i "gleboko" ale specjalistka nie jestem

[limonka_89]

Napisane przez Papryczkaa

wydaje mi sie , ze osadzone blisko siebie i "gleboko" ale specjalistka nie jestem

mi też tak się wydaje

[agabil1]

Napisane przez Papryczkaa

wydaje mi sie , ze osadzone blisko siebie i "gleboko" ale specjalistka nie jestem

ale bez przesady Można to zauważyć po dokładnym przypatrzeniu się ,ale nie jest to przesadne Załą



czam rysunki jak malować oczy raczej głęboko i blisko osadzone

[nucha]

Napisane przez agabil1

ale bez przesady Można to zauważyć po dokładnym przypatrzeniu się ,ale nie jest to przesadne Załą



czam rysunki jak malować oczy raczej głęboko i blisko osadzone

Bardzo dziekuje za pomoc)Czy powinnam raczej malowac sie tak jak dla gleboko i blisko osadzonych?Czy skoro nie jest to takie przesadne, moge wykorzystywac jakies inne sposoby?

[agabil1]

powinnas raczej stosować techniki załączone na rysunkach Unikaj podkreślania konturówką wewn. kącików oczu,przy nosie-to sprawi,że wydadzą się jeszcze bliżej osadzone. Rysowanie kredką zaczynaj nie od wewn.kącika tylko dalej sam kącik lekko rozjaśniajac jasnym cieniem. Tak samo unikaj nakładania ciemnych kolorów na ruchomą część powieki górnej ponieważ w takim wypadku oczy zapadną się bardziej.

[nucha]

I jeszcze pytanko, po czym u mnie mozna poznac (na tym zdjeciu), ze oczy sa gleboko osadzone, bo, ze blisko, to moge jakos ewentualnie zauwazyc.., a gleboko? I czy ten makijaz (co prawda juz po calym dniu) moze byc, czy cos z nim nie tak?

[agabil1]

można poznać po tym głównie,że ruchoma część powieki jest niewidoczna.Dlatego powinnaś ją wyeksponować jasnym cieniem,położyć w zagłębieniu ciemniejszy i rozetrzeć do góry

[lola23]

Myślę że najlepiej jakbyś poeksperymentowala przed lustrem ze sposobem malowania i z kolorami aż będziesz się sobie podobała ja tak robię.

[tomaszeg]

Napisane przez nucha

I jeszcze pytanko, po czym u mnie mozna poznac (na tym zdjeciu), ze oczy sa gleboko osadzone, bo, ze blisko, to moge jakos ewentualnie zauwazyc.., a gleboko? I czy ten makijaz (co prawda juz po calym dniu) moze byc, czy cos z nim nie tak?

ja się nie zgodzę z tym, że masz głęboko osadzone, bo bardzo dużą masz powiekę nieruchomą - w głęboko osadzonych bardzo słabo widać powiekę ;-) na zdjęciu miałabyś rzęsy do brwi (przesadzam oczywiście) ;-)

uważam, że powinnać malować się raczej do bliskoosadzonych niż do głęboko.

a jeszcze lepiej byłoby po prostu do migdałka ;-)

[IkaIna]

a ja mysle, ze nie sa strasznie gleboko osadzone ale tez nie plytko (jejku jak to brzmi) Widac ze ruchoma czesc jest malo widoczna i jakby lekko przytloczona spora powierzchnia nieruchoma. Mysle ze laczenie technik ktore podala Agabil bedzie ok.
ika

[nucha]

Napisane przez tomaszeg

ja się nie zgodzę z tym, że masz głęboko osadzone, bo bardzo dużą masz powiekę nieruchomą - w głęboko osadzonych bardzo słabo widać powiekę ;-) na zdjęciu miałabyś rzęsy do brwi (przesadzam oczywiście) ;-)

uważam, że powinnać malować się raczej do bliskoosadzonych niż do głęboko.

a jeszcze lepiej byłoby po prostu do migdałka ;-)

a masz może jakieś zdjęcia takiego makijażu migdałkowego?

[tomaszeg]

Napisane przez nucha

a masz może jakieś zdjęcia takiego makijażu migdałkowego?

hej,

takie dokładnego nie mam ;-)

ale to mniej więcej taki jak na obrazku, z akcentem jasnym na środku powieki ruchomej
i z delikatniejszą kreską u dołu oka ;-) tak max do 2/3 oka

[Emi1234]

Napisane przez agabil1

Załą



czam rysunki jak malować oczy raczej głęboko i blisko osadzone

czy tak samo malować oczy blisko ale niegłeboko osadzone?

[metaxa]

cześc
według mnie masz głęboko osadzone oczy,ja mam takie same tyle że moje nie są blisko osadzone. Tak mi powiedziała wizażystka na pokazie makijazu.
Wydaje mi sie również że opadają Ci zewnętrzne kąciki oczu.
Aby je podnieść należy kierować cień albo kredkę ku górze(mam nadzieję że wiesz o czyjm mówię). Ciemniejszy kolor trzeba nakładać na zewnątrz
Najlepiej będzie jak sama wypróbujesz to przed lustrem

[agabil1]

Napisane przez Emi1234

czy tak samo malować oczy blisko ale niegłeboko osadzone?

oczy blisko osadzone wyciągasz tylko na zewnątrz i nie akcentujesz wewn.kącika

[nucha]

Jeju, jeszcze opadaja mi kaciki?Tego to juz nie zauwazylam. Boze kochany, niedlugo stwierdze, ze juz nic sie z nimi nie da zrobic, chyba zostanie mi chirurgia plastyczna, podnoszenie, jakas korekcja itp...Coraz wiecej wad w tych moich oczach...Teraz to sie chyba naprawde zalamie

[agabil1]

kącików zewn. nie widać ,bo oczy są pomalowane ,w tym miejscu dosc mocno

Niekoniecznie opadają

[tomaszeg]

Nucha, załącz kilka zdjęć oczu

bo zaraz wojna się zrobi chociaż była wojna o Helenę, więc czemu nie o Twoje oczęta??

najlepiej z profilu i z różnych innych ujęć

pozdrawiam