Kosmetologia Kraków- lepiej zrobić studia czy iść do szkoły policealnej + szkolenia?

[Marczji]

Hej wiem, że kilka wątków już o tym było, ale chciałabym się czegoś dowiedzieć o kosmetologii. Studiujecie może na tych prywatnych uczelniach chodzi mi o MSWZ i KWSPZ, czy może bardziej polecacie 2 letnie policealne szkoły i jakie? Chodzi mi o szkoły i uczelnie w KRAKOWIE. Proszę o opinie + może ktoś jest po szkoleniach w new nails? co o tym też sądzicie? No i zasadnicze pytanie jak z pracą po takich studiach kosmetologii lub szkole policealnej? Bo większość opinii jakie słyszałam to było, że lepiej więcej praktycznych umiejętności zdobyć i iść do policealnej + na szkolenia niż na 5 lat na studia gdzie więcej jest teorii. No, ale nie wiem.. mam nadzieję, że pomożecie Matura się zbliża, trzeba coś myśleć, a na kosmetologie ciągnie mnie bardzo

[Marczji]

haaalo

[elun]

Ja jestem po KWSPZ i mogę polecić. Bardzo fajna kadra (w większości z innych publicznych krakowskich uczelni) i dużo ze studiów wyniosłam. Nie tylko teorii ale i praktyki, ale to zależy od instruktora na jakiego trafisz. Wiadomo, że to zależy też ile sama z siebie dajesz, bo niejednokrotnie osoby, które żadnej wiedzy nie mają fartem przechodzą dalej. Wybór - studia czy policealna - zależy w jaki stopniu chcesz się z tym zawodem związać. Jeżeli chcesz się bawić z paznokciami, hennami i doczepianiem rzęs, to policealna plus kursy spokojnie wystarczą. Na kosmetologii jest mnóstwo przedmiotów medycznych i chemicznych: anatomia, fizjologia, farmakologia, chemia i receptura kosmetyków, zajęcia w laboratoriach... dają Ci gruntowną wiedzę na temat skóry i jak można na nią oddziaływać.
W większości gabinetów wymagają już przynajmniej licencjata z kosmetologii a nie osoby po kursach... Z resztą przerażają mnie opowieści znajomych na temat zajęć praktycznych w szkołach policealnych, totalna niekompetencja kadry, poziom wiedzy - koszmar. No ale oni zwykle rekrutują niemalże ludzi "prosto z ulicy" wiec nie ma co się dziwić.
Dodam jeszcze że aktualnie jestem na magisterce w Warszawie i niestety nie polecam ze względu na kadrę, traktowanie studentów i cyrki z obronami
Pracy w zawodzie jeszcze nie szukałam, ale koleżanki z roku nie miały problemu ze znalezieniem.

[kajankas]

Zastanów się przede wszystkim nad tym czy będziesz miała po tym kierunku pracę - miejsca na studiach jest mnóstwo, a etatów bardzo mało. Przemyśl po prostu czy nie lepiej nakierować się w stronę zawodu, gdzie będziesz miała większe możliwości pracy.

[Majeczka44]

Zgadzam się - mam kilka koleżanek, które po kosmetologii nie dostały się do salonów kosmetycznych, a pracy w stricte ich zawodzie w całym mieście było dla kilku osób.
Jak dla mnie kosmetologia nie jest perspektywiczna, i o ile masz taką możliwość to odpuść sobie, no chyba że masz faktycznie jakieś kontakty, które pozwolą na zdobycie etatu.

[kajankas]

I to jest właśnie największa bolączka zdecydowanej większości specjalistycznych zawodów w Polsce. Tak więc bez pleców odradzam. Jeśli widzisz siebie w salonie kosmetycznym to wal na szkolenia i praktyki. Dużo więcej z tego zyskasz.

[Majeczka44]

Inaczej - bardzo dobry kosmetolog, który na studiach budował swoje doświadczenie bez większych problemów znajdzie pracę.
Natomiast osoba, która po prostu ma tytuł magistra i nic więcej, będzie miała problemy ze znalezieniem jakiegokolwiek etatu.

[kajankas]

Ale to podobnie wygląda w każdym zawodzie - najlepsi, którzy pracują nad swoim zawodem, nad specjalizują mają pracę, tak samo jest wśród kosmetyczek. Na pewno nie jest tak, że każda znajdzie pracę bez względu na umiejętności. Wygrywają najlepsi.

[Majeczka44]

Zrobił się nam mały monolog, który nie ma sensu - czekam na wypowiedzi innych dziewczyn, wtedy temat będzie kontynuuowany.
Jak na razie nie ma to sensu. Podawajcie jak wygląda wasze doświadczenie w tej materii.

[Marczji]

Napisane przez Majeczka44

Zrobił się nam mały monolog, który nie ma sensu - czekam na wypowiedzi innych dziewczyn, wtedy temat będzie kontynuuowany.
Jak na razie nie ma to sensu. Podawajcie jak wygląda wasze doświadczenie w tej materii.

Dokładnie, fajnie by było coś więcej się dowiedzieć

[wanilkowa90]

Marczji, ja skonczylam studia i widze roznice miedzy tym, co umiem i wiem, a tym co robia moje kolezanki z salonu jedynie po studium. W ogole nie maja pojecia, jak poszczegolne zabiegi dzialaja, wykonuja je mechanicznie, bez pomyslunku o tym, ze czasem robia klientkom krzywde. Jesli jeszcze nie wybralas, to idz na studia, zdobadz prawdziwa wiedze i praktyke.
Pozdrawiam

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez wanilkowa90

Marczji, ja skonczylam studia i widze roznice miedzy tym, co umiem i wiem, a tym co robia moje kolezanki z salonu jedynie po studium. W ogole nie maja pojecia, jak poszczegolne zabiegi dzialaja, wykonuja je mechanicznie, bez pomyslunku o tym, ze czasem robia klientkom krzywde. Jesli jeszcze nie wybralas, to idz na studia, zdobadz prawdziwa wiedze i praktyke.
Pozdrawiam

To też nie reguła... znam dziewczyny, które po studiach nie mają praktycznie żadnej wiedzy, a sama kończę właśnie szkołę policealną i na pewno nie zrobiłabym "klientce krzywdy"... Moim zdaniem jeśli ktoś chce się czegoś nauczyć, każda szkoła może mu tylko w tym pomóc...

Ja osobiście polecam połączyć studia ze szkołą policealną... Studia dają gruntowną wiedzę teoretyczną, a studium plus kursy wiedzę praktyczną (oczywiście, jeśli wybierzemy dobre placówki). Studiuję dziennie i robię szkołę policealną również dziennie i zawsze udawało mi się połączyć jedno z drugim

[Cammonile]

Cześć, czy jakaś studentka mogłaby się wypowiedzieć na temat poziomu trudności na tych studiach? Myslałam o kosmetologii w Krakowie ale jako drugim kierunek tylko nie wiem czy bym sobie poradziła ponieważ ten pierwszy jest dosyć wymagający

[Marczji]

Napisane przez Cammonile

Cześć, czy jakaś studentka mogłaby się wypowiedzieć na temat poziomu trudności na tych studiach? Myslałam o kosmetologii w Krakowie ale jako drugim kierunek tylko nie wiem czy bym sobie poradziła ponieważ ten pierwszy jest dosyć wymagający

Hej dziewczyny! W końcu wybrałam studia Jestem po pierwszym semestrze na AWF'ie w Krakowie i powiem wam, że cieszę się, że poszłam na te studia. Uwielbiam je Poziom trudności.. hm, wg mnie nie jest jakoś bardzo trudno. Jasne, trzeba siąść i trochę się pouczyć, ale wszystko jest do ogarnięcia uwierzcie mi! Jak szłam tam w październiku, to się strasznie obawiałam, że sobie nie poradzę, a tu bardzo miłe zaskoczenie, idzie mi bardzo dobrze, uczę się, robię to co chcę. Jestem mega zadowolona

[wanilkowa90]

Napisane przez Cammonile

Cześć, czy jakaś studentka mogłaby się wypowiedzieć na temat poziomu trudności na tych studiach? Myslałam o kosmetologii w Krakowie ale jako drugim kierunek tylko nie wiem czy bym sobie poradziła ponieważ ten pierwszy jest dosyć wymagający

Ja tez laczylam je z innymi. I sie dalo bez problemu. Naprawde je lubilam! Tu masz link do kosmetologii na farmacji uj : http://kosmetolog.edu.pl/.