2018-06-26, 18:26 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.
Cytat:
|
|
2018-06-26, 20:25 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8443136 1]Niestety też czasem mam takie odpały, choć od 3.04 jestem na diecie i po kilku tygodniach wyeliminowałam fizjologiczne uzależnienie - czyli przestałam myśleć obsesyjnie o słodyczach i o tym czego nie mogę zjeść, przestałam trząść się na widok ciastka i naprawdę (nie wierzą mi) mogę siedzieć obok kogoś, kto je bezę z mascarpone i nie mieć na nią ochoty. Ale... często w momentach smutku/frustracji wciąż moim instyktem jest "zjeść coś dobrego". Na ogół sobie mówię, że przecież nie o to chodzi, nawet mi się nie chce, ale czasem mimo wszystko jadłam, tak beznamiętnie, nie czując ani ulgi, ani przyjemności... Coraz częściej nawet jak już tak bezmyślnie kupię moje "comfort food" to zjem trochę i odkładam, albo w ogóle nie tykam i sobie leży.[/QUOTE]
Ja już jestem na etapie, że zamiast "coś słodkiego" wolę sobie pomidory i np. śledzia kupić, ale właśnie, zdarzają się "słodyczowe odpały". Rzadko, ale jednak. Oczywiście też nie przeżywam każdego zjedzonego ciastka jak np. jestem w gościnie u kogoś. Jednak rzadko kiedy mam na coś takiego w ogóle ochotę. |
2018-06-26, 21:35 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.
wg mnie powinnaś pomyśleć o 3 rzeczach:
1. Koniecznie psychoterapia, są terapeuci specjalizujący się w zaburzeniach odżywiania 2. Dobry dietetyk, który ułoży Ci racjonalny jadłospis. 3. Wyprowadzka od rodziny (jeśli masz taką możliwość) |
2018-06-26, 21:57 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
|
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.
Ja bym się jeszcze lepiej zdiagnozowała, koniecznie endokrnolog i krzywe cukrowa i insulinowa..
Ja sama tez długo borykałam się z nadwagą i dopiero po dobrym zdiagnozowaniu byłam w stanie nad tym zapanować. Nie słuchaj o 5 posiłkach dziennie, bo to ile masz jeść posiłków i jak je dobierać zależne jest od tego co oprócz hashimoto masz. Ja na przykład po wykryciu stanu przedcukrzycowego i insulinooporności zaczęłam jeść trzy posiłki dziennie i rzuciłam totalnie cukier (czytam składy, nie jem nic co zawiera dodany cukier). Schudłam w ciągu roku prawie 20 kg i od stycznia utrzymuje wagę, w sumie bez wyrzeczeń (oprócz tego cukru). Tak na dobra sprawę motywacji do zmiany nawyków żywieniowych dostałam właśnie po otrzymaniu wyników badań. Postanowiłam je zmienić żeby nie skończyć z cukrzyca.. efektem ubocznym było zrzucenie wagi a nawyki weszły mi w krew Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.