Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-26, 18:26   #31
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ja ostatnio dorwałam lody. Jadłam autentycznie bez smaku (bo mi już w ogóle słodycze nie smakują), ale jadłam, grubo ponad litr w 2-3 razach zjadłam - chciałam zaspokoić stary nawyk. Dlatego generalnie unikam gromadzenia tego typu produktów. Jak jestem w sklepie, to potrafię się powstrzymać, ale jak mam pod ręką, to... Wszystko jest w głowie.
Niestety też czasem mam takie odpały, choć od 3.04 jestem na diecie i po kilku tygodniach wyeliminowałam fizjologiczne uzależnienie - czyli przestałam myśleć obsesyjnie o słodyczach i o tym czego nie mogę zjeść, przestałam trząść się na widok ciastka i naprawdę (nie wierzą mi) mogę siedzieć obok kogoś, kto je bezę z mascarpone i nie mieć na nią ochoty. Ale... często w momentach smutku/frustracji wciąż moim instyktem jest "zjeść coś dobrego". Na ogół sobie mówię, że przecież nie o to chodzi, nawet mi się nie chce, ale czasem mimo wszystko jadłam, tak beznamiętnie, nie czując ani ulgi, ani przyjemności... Coraz częściej nawet jak już tak bezmyślnie kupię moje "comfort food" to zjem trochę i odkładam, albo w ogóle nie tykam i sobie leży.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 20:25   #32
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8443136 1]Niestety też czasem mam takie odpały, choć od 3.04 jestem na diecie i po kilku tygodniach wyeliminowałam fizjologiczne uzależnienie - czyli przestałam myśleć obsesyjnie o słodyczach i o tym czego nie mogę zjeść, przestałam trząść się na widok ciastka i naprawdę (nie wierzą mi) mogę siedzieć obok kogoś, kto je bezę z mascarpone i nie mieć na nią ochoty. Ale... często w momentach smutku/frustracji wciąż moim instyktem jest "zjeść coś dobrego". Na ogół sobie mówię, że przecież nie o to chodzi, nawet mi się nie chce, ale czasem mimo wszystko jadłam, tak beznamiętnie, nie czując ani ulgi, ani przyjemności... Coraz częściej nawet jak już tak bezmyślnie kupię moje "comfort food" to zjem trochę i odkładam, albo w ogóle nie tykam i sobie leży.[/QUOTE]

Ja już jestem na etapie, że zamiast "coś słodkiego" wolę sobie pomidory i np. śledzia kupić, ale właśnie, zdarzają się "słodyczowe odpały". Rzadko, ale jednak. Oczywiście też nie przeżywam każdego zjedzonego ciastka jak np. jestem w gościnie u kogoś. Jednak rzadko kiedy mam na coś takiego w ogóle ochotę.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 21:35   #33
Sybil_
Zakorzenienie
 
Avatar Sybil_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.

wg mnie powinnaś pomyśleć o 3 rzeczach:
1. Koniecznie psychoterapia, są terapeuci specjalizujący się w zaburzeniach odżywiania
2. Dobry dietetyk, który ułoży Ci racjonalny jadłospis.
3. Wyprowadzka od rodziny (jeśli masz taką możliwość)
Sybil_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-26, 21:57   #34
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
Dot.: Waga jest moim wielkim kompleksem a rodzina go tylko pogłębia.

Ja bym się jeszcze lepiej zdiagnozowała, koniecznie endokrnolog i krzywe cukrowa i insulinowa..
Ja sama tez długo borykałam się z nadwagą i dopiero po dobrym zdiagnozowaniu byłam w stanie nad tym zapanować.

Nie słuchaj o 5 posiłkach dziennie, bo to ile masz jeść posiłków i jak je dobierać zależne jest od tego co oprócz hashimoto masz.

Ja na przykład po wykryciu stanu przedcukrzycowego i insulinooporności zaczęłam jeść trzy posiłki dziennie i rzuciłam totalnie cukier (czytam składy, nie jem nic co zawiera dodany cukier). Schudłam w ciągu roku prawie 20 kg i od stycznia utrzymuje wagę, w sumie bez wyrzeczeń (oprócz tego cukru).

Tak na dobra sprawę motywacji do zmiany nawyków żywieniowych dostałam właśnie po otrzymaniu wyników badań. Postanowiłam je zmienić żeby nie skończyć z cukrzyca.. efektem ubocznym było zrzucenie wagi a nawyki weszły mi w krew


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-26 22:57:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.