ściąganie żelu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Paznokcie

Notka

Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-04, 14:20   #1
malenka19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10

ściąganie żelu


Witam

Jakiś czas temu miałam żelowaną naturalną płytkę paznokcia, zostało mi go trochę na paznokciach, chcę go usunąć. Wiem,że mogę go spiłować,ale nie wiem jaki powinien to być pilniczek ? A może są jakieś preparaty żeby żel usunąć ?
malenka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 14:55   #2
abra30
Raczkowanie
 
Avatar abra30
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 274
GG do abra30 Send a message via Skype™ to abra30
Dot.: ściąganie żelu

Jeżeli to nie jest żel typu sake off (rozpuszczany w acetonie)to niestety tylko piłowanie.. najlepiej frezarką ale jesli nie masz doświadczenia to delikatnie pilnikiem o gradacji 180 albo nawet 200 im bliżej płytki tym mniejsza ziarnistość ,by nie uszkodzić sobie płytki . Jeżeli jednak masz jakieś wątpliwości polecam udać sie do profesjonalistki, która na pewno Ci płytki nie uszkodzi..
__________________

Mój Świat paznokci





abra30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 18:57   #3
malenka19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
Dot.: ściąganie żelu

Dzięki za odpowiedź ) Myslę,że to nie był tego typu żel. Już sama usuwałam kiedyś żel,ale nigdy nie wiem jaki to ma być pilniczek
malenka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 20:42   #4
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: ściąganie żelu

Mała poprawka, żel soak off. Sake to li i jedynie bardzo smaczna japońska wódeczka.
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 21:28   #5
abra30
Raczkowanie
 
Avatar abra30
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 274
GG do abra30 Send a message via Skype™ to abra30
Dot.: ściąganie żelu

Byliczka spoko to tylko literówka widomo o co chodzi.. ta japońska wódeczka też niezła
__________________

Mój Świat paznokci





abra30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 08:10   #6
szarusia85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1
Dot.: ściąganie żelu

Zgadzam sie z poprzedniczkami ... sama mam żel na pazurkach i jesli chodzi o ściąganie to polecam wizyte u kosmetyczki bo możesz sobie narobić klopotow!!





Zapraszam wszystkich do odwiedzenia stronki ...
http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂.com/site/457news ... naprawde polecam

Edytowane przez szarusia85
Czas edycji: 2011-09-05 o 08:13
szarusia85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 20:08   #7
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: ściąganie żelu

internet to przekleństwo przez literówy, ale uczące się dziewczyny mogłyby wypaść śmiesznie w starciu ze sprzedawcą prosząc o żel: sake off ;P więc lepiej poprawić, zanim się utrwali.
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-07, 01:55   #8
Magik Madzia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 80
GG do Magik Madzia Send a message via Skype™ to Magik Madzia
Dot.: ściąganie żelu

Malenka ;-)

nie polecam zdejmować samemu żeli, gdyz możesz przepiłować płytkę, i wtedy bedzie dluzej dochodzila do siebie

udaj sie do profesjonalnego salonu
kosmetyczka powinna ci najpierw zrobic manicure biologiczny, potem mechanicznie frezarką zdjąć produkt (patrz, zeby byl frez wyjety z 1 razowego kołnierza zaklejonego, jesli był sterylizowany w autoklawie, lub najlepiej jak uzywa stylistka 1 razowych nakładek na mandrel)
i pilnik tez powinnas, ktorym Ci pani zdejmie produkt dostac do domu
- jak sama nazwa wskazuje, pilniki papierowe sa jednorazowe

przynajmniej my tak stosujemy
ale co kraj to obyczaj
co salon to insza "higiena"

a jesli chodzi o pilniki to do zelu najlepszy 100/180
prosty czy banan jak kto lubi
a do naturalnych paznokci polecam szklany lub kryształowy, mozesz nim piłowac do przodu i to tyłu, zamyka ładnie plytkę i mozesz nim robic manicure

i nie zapominaj o oliwce na skorki ;-)
i dbaj o pazurki ;-)
__________________
AKADEMIA ZDROWIA I URODY "MAGIK"
Magdalena Perec
pozdrawiam wszystkie forumki
Magik Madzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 19:05   #9
30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
Dot.: ściąganie żelu

Cytat:
Napisane przez Magik Madzia Pokaż wiadomość
kosmetyczka powinna ci najpierw zrobic manicure biologiczny, potem mechanicznie frezarką zdjąć produkt (patrz, zeby byl frez wyjety z 1 razowego kołnierza zaklejonego, jesli był sterylizowany w autoklawie, lub najlepiej jak uzywa stylistka 1 razowych nakładek na mandrel)
i pilnik tez powinnas, ktorym Ci pani zdejmie produkt dostac do domu
- jak sama nazwa wskazuje, pilniki papierowe sa jednorazowe
tak?? nigdy się z tym nie spotkałam... ostatnio piłowano mi paznokcie pilnikiem wymoczonym w jakimś płynie (zakładam: dezynfekującym). to jak to jest w końcu? bo mi się wydaje, że pilniki papierowe nagminnie stosuje się wielorazowo...
30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 19:49   #10
sunniva2007
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: ściąganie żelu

[1=30766aa7dce2531e8b37b15 ae86c8847ef0755ae_5f137ef 245055;29425399]tak?? nigdy się z tym nie spotkałam... ostatnio piłowano mi paznokcie pilnikiem wymoczonym w jakimś płynie (zakładam: dezynfekującym). to jak to jest w końcu? bo mi się wydaje, że pilniki papierowe nagminnie stosuje się wielorazowo... [/QUOTE]

bo to jest tak, ze teoria teoria a praktyka sobie ja w miasteczku, w ktorym mieszkam i prowadze swoj biznesik, jestem chyba jedyna - a osob, ktore zajmuja sie zabiegami typu stylizacja jest ok 6 -ktora ma dla kazdej klientki osobny pilnik.. te, ktore przychodza do mnie regularnie i sa stalymi klientkami, maja wlasne pilniki,ktore sa dezynfekowane i trzymane w oddzielnych woreczkach i wymieniane sa co 3 wizyte.. te, ktore odwiedzaja mnie raz, na jakis czas dostaja pilniki do domu, lub jesli nie chca to je wyrzucam, tzn. pilniki..ale na przyklad nie pracuje w rekawiczkach jezei wykonuje stylizacje paznokci, zakladam je tylko do zabiegow pedi..Przyczyna jest taka, ze trce w nich calkowiecie czucie i palce calkiem mi dretwieja...
generalnie staram sie uzywac jednorazowych rzeczy typu patyczki, pilniki, nakladki na mandrel przy pedi itd...frezy itp. sa sterylizowane u znajomej dentystki
p.s. a wracajac do pilnikow - chyba juz o tym gdzies pisalam na wizazu -moja klientka, ktora przeprowadzila sie do innego miasta, skorzystala z uslug tamtejszej stylistki, ktora doliczyla jej dodatkowo koszt pilnika (20zl), stwierdzila, ze musiala caly zuzyc na spilowanie zelu.. swiadczy to tylko o tym, ze faktycznie pilniki sa wykorzystywane wielorazowo i niekoniecznie przy tej samej klientce

Edytowane przez sunniva2007
Czas edycji: 2011-09-15 o 19:52
sunniva2007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 20:46   #11
abra30
Raczkowanie
 
Avatar abra30
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 274
GG do abra30 Send a message via Skype™ to abra30
Dot.: ściąganie żelu

Ja jestem aż chora na tym punkcie.
Generalnie pilnika używam tylko raz .Wychodzę z tego założenia że osobiście nie przepłacam na pilnikach bo ich po prostu nie sterylizuje tylko wyrzucam do kosza albo daje klientce. Powiem szczerze...że jakoś mi tak głupio przy klientce gdy mam używany co widać że jest zjechany pilnik zwłaszcza ,że tak obszernie pisze na temat sterylizacji , chorobach itp... Wszystko co jednorazowe używam jednorazowo.. Wiele klientek przychodzi do mnie na wizytę między innymi z tego powodu ,że za każdym razem daje nowy pilnik..,wiele pyta przez telefon czy używam jednorazowych narzędzi...Dla mnie to nie ma innej opcji...tak samo jak praca bez rękawiczek. Papierowy pilnik moczony w jakiś detergentach jest dla mnie nieporozumieniem.. natomiast wszelkie wysterylizowane w autoklawie narzędzia metalowe przechowuje w tzw rękawach(torebkach) medycznych do sterylizacji hermetycznie zamkniętych na których jest oznaczony wyraźny wskaźnik kolorystyczny (który zmienia się pod wpływem gorącej temperatury na inny kolor.)potwierdzający ,że Narzędzia były poddane głębokiej sterylizacji parowej.. i zawsze otwieram taki rękaw przy klientce..jeśli chce użyć kopytka czy frezu..Malo tego uświadamiam klientki na czym to polega...coby miały obeznanie w razie awarii w innym salonie. Też tu nie ma innej opcji...Zarazić się jest bardzo łatwo. Bardzo często Klientki nawet nie wiedzą ,że maja grzybice pod akrylem...-niestety ostatnio często mam klientki po przejsciach A zwykłe moczenie w środkach do szybkiej dezynfekcji jest dla mnie mało skuteczne... Owszem moczenie tak dwie h i potem sterylizacja.
I żeby nie było niejasności wiem ,że grono stylistek dezynfekuje pilniki i w sumie to każdego indywidualna sprawa bo zarazki się zabija , ale dla mnie jednak jest to co najmniej mało estetyczne.. zwłaszcza ,że WIEM ,że stylistki dezynfekują także pilniki z krwią...po przerwaniu ciągłości skóry i nie zawsze to widać gołym okiem!!Generalnie to w ogóle nie widać.. Po za tym zawsze to widać ,że to używany pilnik a nie nowy.
Oczywiście nie doliczam za nowe pilniki...wszystko jest w ramach usługi.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

tak?? nigdy się z tym nie spotkałam... ostatnio piłowano mi paznokcie pilnikiem wymoczonym w jakimś płynie (zakładam: dezynfekującym). to jak to jest w końcu? bo mi się wydaje, że pilniki papierowe nagminnie stosuje się wielorazowo...

pilniki można juz dostać za grosze...nie trzeba uzywać pilnika bóg wie jak drogiego...tylko dlatego ,że ma logo znanej firmy , ma on posłuzyć jeden raz ,dlatego nie ma co przepłacać na drogim pilniku..Na pewno żadna stylistka nie będzie na tym stratna..Wręcz przeciwnie zyska w oczach niejednej klientki
__________________

Mój Świat paznokci






Edytowane przez abra30
Czas edycji: 2011-09-15 o 20:40
abra30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-19, 11:02   #12
malenka19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
Dot.: ściąganie żelu

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i pomoc Mam już ściągnięty żel u kosmetyczki. Możecie mi poradzić jak powinnam teraz dbać o pazurki, bo są dosyć cienkie i delikatne,trochę jak papier ? Kupiłam odżywkę z golden rose witamin booster i też ciekawa jestem waszych opinii dotyczącej niej
malenka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 18:56   #13
Sztynka
Rozeznanie
 
Avatar Sztynka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 581
GG do Sztynka
Dot.: ściąganie żelu

Jak dbać? Najlepiej ich nie przemęczać. Smarować kremami z witaminami, odsuwać skórki, nie wycinać, są do tego preparaty odpowiednie, raczej nie malować lakierem, tylko sporadycznie. Obcinać tuż za opuszkiem i po około 2 miesiącach będziesz miała płytkę jak nowo narodzoną. Za jakiś czas możesz skusić się na manicure japoński, który bardzo wzmacnia płytkę, ale nie od razu bo może bolec. Tak za jakieś 4 tygodnie i 3-4 wizyty bardzo płytce pomogą. Bardzo dobre odzywki ma firma nail-tek, jednak cena jest troszkę wyższa, z tym, ze pomagają, są skuteczne.
__________________
Walczę z alergią na nikiel

Mój blog:
http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
Sztynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:48   #14
mona1978
Zakorzenienie
 
Avatar mona1978
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
GG do mona1978
Dot.: ściąganie żelu

Cytat:
Napisane przez abra30 Pokaż wiadomość
Jeżeli to nie jest żel typu sake off (rozpuszczany w acetonie)to niestety tylko piłowanie.. najlepiej frezarką ale jesli nie masz doświadczenia to delikatnie pilnikiem o gradacji 180 albo nawet 200 im bliżej płytki tym mniejsza ziarnistość ,by nie uszkodzić sobie płytki . Jeżeli jednak masz jakieś wątpliwości polecam udać sie do profesjonalistki, która na pewno Ci płytki nie uszkodzi..
Tym większa ziarnistość
mona1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Paznokcie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:59.