|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2015-11-25, 21:35 | #931 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Kilka dni temu pękły i krwawiły, spuchły w tym miejscu, wyglądałam jak pobita Teraz już się na szczęście zagoiło, co nie znaczy, że nie są jak tarka
__________________
|
|
2015-11-25, 21:40 | #932 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Peeling migdałowy moim zdaniem tylko jeszcze pogorszy to co teraz masz. |
|
2015-11-25, 21:48 | #933 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Właśnie nałozyłam pantenol Jedyne co przyniosło mi ulgę do tej pory to krem Nivea. Właśnie on wyleczył pęknięcie. Zrobiłam też swój pierwszy krem wodny Niestety dałam za dużo pantenolu (5%) i gliceryny (10%), przez to twarz zostaje trochę lepka. Zauważyłam, że pod makijażem te składniki działały trochę jak silikony,dodały gładkości, ale niestety kiedy pojawiło się sebum cały makijaż się rozjechał Mimo 3 warstw pudru ---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- A peeling kwasem, jako ratunek dla ust, znalazłam na blogu jednej z Wizażanek
__________________
|
|
2015-11-26, 14:26 | #934 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Powiem Ci, że chyba coś w tym jest, bo mnie zawsze właśnie on najlepiej pomagał na mega spierzchnięte usta i po głębszym zastanowieniu się, dlaczego tak się dzieje, doszłam do wniosku, że taka jest uboczna reakcja mojej skóry na jego parszywy skład- błyskawiczna martwica wierzchnich warstw naskórka i maksymalna mobilizacja warstw głębszych, bo już na drugi dzień schodził ten martwy naskórek i odsłaniał się całkiem nowiutki, różowiutki, świeży, a jego już traktowałam czymś zupełnie innym, naturalnym i dalej było ok |
|
2015-11-26, 14:39 | #935 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
ja za to uwielbiam dlugosc 7/8 ale ja jestem wysoka i mam dlugie nogi i ta dlugosc uwazam pasuje i starszym babeczkom ---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ---------- [1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53601627]Masz na myśli ten Nivea klasyczny, w niebieskiej, blaszanej puszce?? Powiem Ci, że chyba coś w tym jest, bo mnie zawsze właśnie on najlepiej pomagał na mega spierzchnięte usta i po głębszym zastanowieniu się, dlaczego tak się dzieje, doszłam do wniosku, że taka jest uboczna reakcja mojej skóry na jego parszywy skład- błyskawiczna martwica wierzchnich warstw naskórka i maksymalna mobilizacja warstw głębszych, bo już na drugi dzień schodził ten martwy naskórek i odsłaniał się całkiem nowiutki, różowiutki, świeży, a jego już traktowałam czymś zupełnie innym, naturalnym i dalej było ok [/QUOTE] Ja to tlumaczy inaczej. Uwazam, ze olej mineralny zawarty w tym kremie dziala jak okluzja czyli to co w takich sytuacjach jest wskazane i potrzebne. Naskorek jest chroniony i pod ta okluzja moze sie sam zregenerowac taka jest moja teoria, zreszta nie tylko moja Nivea Creme zawsze lagodzil mi wszelakie podraznienia i uspokajal podraznienia jak cos nowego mi sie zachcialo sporbowac. Mimo uzywania natury, mam zawsze puche w domu I Katarzyna jesli ci on pasuje to uzywaj i niech ci idzie na zdrowie. A tak poza tym to co uzywasz do pielegnacji/ochrony na usta? jakies sztyfty pielegnacyjne? |
|
2015-11-26, 20:14 | #936 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Ja swego czasu używałam tylko Nivei i jej podobnych Bambino do pielęgnacji ust i wystarczało mi to. Przerzuciłam się potem na pomadki, bo są zwyczajnie wygodniejsze. |
|
2015-11-26, 20:20 | #937 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Jak miałam usta w okropnym stanie, tzn naprawę popękane do krwi, bolesne i szorstkie, to mi pomogła pomadka Isany wersja INTENSIV, kosztuje 4 zł, jest w rossmannie i ma dobry skład. Bardzo lubię Sylveco, miałam tez jakoś tam dla sportowców i Alterrę tez lubiłam, ale z całym szacunkiem do tych marek, po prostu wysiadają ich pomadki przy tej Isanie. Pomogła w sumie natychmiast, już następnego dnia usta były wygojone, tylko na początku trzeba co chwilę smarować.
__________________
|
2015-11-26, 20:25 | #938 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53601627]Masz na myśli ten Nivea klasyczny, w niebieskiej, blaszanej puszce??
Powiem Ci, że chyba coś w tym jest, bo mnie zawsze właśnie on najlepiej pomagał na mega spierzchnięte usta i po głębszym zastanowieniu się, dlaczego tak się dzieje, doszłam do wniosku, że taka jest uboczna reakcja mojej skóry na jego parszywy skład- błyskawiczna martwica wierzchnich warstw naskórka i maksymalna mobilizacja warstw głębszych, bo już na drugi dzień schodził ten martwy naskórek i odsłaniał się całkiem nowiutki, różowiutki, świeży, a jego już traktowałam czymś zupełnie innym, naturalnym i dalej było ok [/QUOTE] Dokładnie Duzym mankamentem jest dla mnie gorzki smak. To są usta, więc wiadomo, trochę się dostanie na język, a oblizanie ust przy posiłku to juz w ogóle nic miłego Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Cytat:
Jako nastolatka przerabiałam mnóstwo pomadek, Nivea itp, 5 lat temu poznałam Carmex i uwazałam, ze jest genialny, ale od roku przestał się sprawdzać.
__________________
|
|||
2015-11-26, 20:38 | #939 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Powinna Ci się sprawdzić ta Isana, bo osoby, które używały Carmexu i narzekały na niego, ją chwalą Ja Carmexu nie miałam, bo nienaturalny Jedyne, co może przeszkadzać w Isanie to to, że ma nieciekawy posmak, ale dla mnie on jest znośny, są gorsze pod tym względem pomadki, no i szybko się wchłania i pierwsze 2 dni trzeba co chwilę dosmarowywać, ale ona tak fajnie koi i przynosi ulgę, że aż się chce
__________________
|
|
2015-11-26, 20:58 | #940 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Z pomadek mam teraz EOS, Weledę Environ i Hurraw o smaku piwa korzennego. Wszystkie uważam za udane. |
|
2015-11-26, 20:59 | #941 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Ale okluzyjnie to działa też lanolina i oleje, pantenol i reszta łagodzą- typowe skłądniki pomadek ochronnych, ale nic nigdy nie działało lepiej od tego kremu. Nie pamiętam, czy próbowałam też pomadki Nivea, pewnie tak, ale skoro zostałam przy kremie, to zapewne nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Teraz na pewno są inne rodzaje pomadek Nivea, ale kompletnie nie śledzę, bo nie mam już takich problemów, no, może czasem w górach, jak jest wiatr i słońce, a zapomnę filtrem usta posmarować Edit. Mam EOS spf 15- bardzo fajnie sprawdza się w ekstremalnych warunkach, bo na co dzień to raczej błyszczyki i pomadki kolorowe wolę. Edytowane przez 9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010 Czas edycji: 2015-11-26 o 21:10 |
|
2015-11-26, 22:45 | #942 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
To fajne te pomadki teraz masz Hurraw podobno mają świetne wszystkie te wersje smakowe.
__________________
|
|
2015-11-27, 07:51 | #943 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Też mam z ustami problem. Co gorsze widzę, że oboje moich dzieci go odziedziczyło
Moja faworytka to pomadka Caudalie. 19 zeta kosztuje, ale kupuję dla wszystkich |
2015-11-27, 09:17 | #944 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Cytat:
Bardzo lubię L'occitane z shea, ale ona kosztuje dwa razy tyle. |
||
2015-11-27, 10:13 | #945 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
|
|
2015-11-29, 13:50 | #946 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Ja uwielbiam cygaretki, ale podobnie jak Monika jestem raczej wysoka i długonoga. Zdecydowanie wyglądam w nich dobrze, choć zbliżam się do określenia wieku średniego Dzidzia piernik to stan umysłu, podobnie jak biały kozaczek, dlatego jedna z kokardkami będzie wyglądała z klasą, a druga niczym przebrany klaun (tym bardziej jeśli towarzyszy temu spora nadwaga) Nie przepadam za kokardami np. w butach, ale ciuchy z tym elementem potrafią zachwycić i wiek nie ma tu nic do rzeczy. PS. Po namyśle stwierdzam, że dzidzia piernik to starsza wersja i kontynuacja białego kozaczka za młodu Nie znoszę mentolu w pomadkach, jak Ty Carmexy nie dla mnie
__________________
Czasami piszę sobie recenzje filmów. Edytowane przez natkaa Czas edycji: 2015-11-29 o 13:53 |
|
2015-11-29, 14:42 | #947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Oj znam taką babeczkę , po 50-tce już dawno i ciągle ma ten sam styl, kurteczka do pasa, legginsy kolorowe , nadwaga, 1,50 cm , pupcia wypięta, brzuszek okrągły, a ona ciągle uśmiechnięta sobie pomyka w tych obcisłych ubrankach, zero samokrytyki, pozazdrościć tylko.
__________________
blog |
2015-11-29, 15:58 | #948 | |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Ja też się zbliżam do pięćdziesiątki i zauważam u siebie taki właśnie objaw: że jest mi z grubsza wszystko jedno |
|
2015-11-29, 16:06 | #949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Pewnie że to jest dobra postawa- nie przejmować się otoczeniem
A ja przeżywam każdy pryszcz jak nastolatka . A jak przytyje 3 kg to jest tragedia.
__________________
blog |
2015-11-29, 16:25 | #951 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Mi w sumie też, w tym sensie, że stawiam na wygodę A u mnie to głównie styl sportowy. Nie wyobrażam sobie dajmy na to robić zakupów lub latać po galeriach w 10 cm szpilkach Starość jak nic..
__________________
Czasami piszę sobie recenzje filmów. |
2015-11-29, 16:34 | #952 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Ja pamiętam, jak za młodu chodziłam bez czapki zimą albo w kusej kiecce na obcasach to już był mus.
No co tu będę ściemniać, chciałam się podobać, no I też rozumiem dziewczyny, które preferują wygląd ponad wygodę/ praktyczność/ciepłotę. Rozumem, ale też w sercu troszkę współczuję (marznięcia) i cieszę się, że to już poza mną. Coś za coś, jak to mówią. Niby starość nie radość, ale w tyłek ciepło przynajmniej |
2015-11-29, 16:39 | #953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Oj wygodę to ja też lubię, ostatnio to wszystkie obcasy sprzedałam, jak tylko przeszłam w takich jeden raz i łudziłam że jeszcze się przyzwyczaję, z moim kręgosłupem, to nie przejdzie, jest problem się ubrać jak jest okazja, bo wszystko mam na luzie. Nigdy w obcasach nie czułam się dobrze, tyle że jak miało się te 16-ście to jeszcze jakoś dało się przecierpieć w imię wyglądu.
__________________
blog |
2015-11-29, 17:04 | #954 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Cytat:
Na co dzień najlepiej mi się sprawdzają sportowe buty, tym bardziej, że ja dość szybko chodzę. Do tego kuc, dżinsy lub fajne dresy i tyle
__________________
Czasami piszę sobie recenzje filmów. |
||
2015-11-29, 22:21 | #956 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Ja też dostrzegam pewne zmiany idące wraz z wiekiem, np noszenie czapki Kiedyś nosiłam biodrówki i krótkie kurteczki, teraz może by mi jeszcze pasowały, ale jak pomyślę, że mi nerki wyjdą, to się odechciewa, albo pamiętam jak za młodu co chwilę przy byle pochyleniu, czy jak wstawałam z krzesła, to musiałam sobie gacie poprawić, bo mi z tyłka spadały. Nie wyobrażam sobie na ten moment tak niewygodnie się ubierać, podziwiam swoją młodzieńczą cierpliwość, ale never again.
Co do obcasów, nigdy nie umiałam w nich zbyt dobrze chodzić, ale jak mi się trafił wygodny, to chodziłam w miarę regularnie. Obecnie masakra, nie wyobrażam sobie już tego. Po paru godzinach w obcasach mam spuchnięte całe nogi, wkładam tylko na naprawdę duże okazje typu wesele Może się jeszcze skusze na szerszy obcas i zobaczę czy dałabym rade pomykać na co dzień, ale wątpię.
__________________
|
2015-11-30, 12:05 | #957 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-11-30, 12:14 | #958 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Dokładnie, teraz jest w czym wybierać, wcale nie trzeba być odpicowanym jak lala aby wyglądać elegancko i na luzie. Lubię ostatnio długi kardigan i wąskie spodnie czarne, plus botki i można wyjść do ludzi.
A tym paniom co na obcasach muszą/chcę chodzić to współczuję . Wiele z nich twierdzi, że lubią obcas i że im wygodnie, nie przeczę, jak się im już stopa zdeformowała i na płaskim jest już bul , ale co dalej? Każdy ortopeda powie że deformacja stopy to i kręgosłupa.
__________________
blog |
2015-11-30, 12:23 | #959 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
|
|
2015-11-30, 12:31 | #960 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Ja miałam koleżankę, która nawet pod prysznic w klubie sportowym chadzała w szpileczkach z różowym puszkiem z przodu (coś ala Peg Bundy) Że też się nigdy nie zabiła...
__________________
Czasami piszę sobie recenzje filmów. |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:07.