farby rozjaśniające

[CarollaKiss]

witam mam pytanie czy ktos moze napisac jaka farbe rozjasniajaca uzyc by (z naturalnego-odrost) ciemnego brazu wyjsc na blond?Najlepiej nazwe pelna moze byc i zdjecie. moze dodatkowo jakies maseczki rozjasniajace

dziekuje z gory

[sikorzanka73]

Ostatnio bardzo dużo czytałam na temat róznego rodzaju farb do włosów, i szczerze mówiąc byłam zdeorientowana
Każda opinia inna, i co wybrać? moje naturalne włosy to ciemny blond, pigment włosa tak mocny że żadna farba nie daje rady i zawsze mam odcien koloru żółtego, szczególnie odrosty, mimo ze od dwóch lat chodze systematycznie do fryzjera to i tak efekt nie jest taki jakbym chciała a płace nie tanio. Włosy mam cienkie więc nie chce narażać na jakiekolwiek mocne rozjasnienie, więc szukałam farb które są delikatne i ładnie pokryją odrosty .
Na początku kupiłam wellaton jasny popielaty blond, farba kosztowala 9 zł, kobieta na okładce miała piękne odcień włosów , i w tym samym dniu mialam farbować , ale coś mnie podkusiło aby jeszcze raz przeczytać opinie o tej farbie , byłam przerażona Farba strasznie niszczy włosy, a na dodatek są koloru żóltego, i zrezygnowałam. Posluchałam waszej opinii i kupiłam Safire - księżycowy blask, i jestem tym kolorem oczarowana, odrosty pieknie pokryła, mam włosy piękny blondzik , poprostu jestem zachwycona, polecam wszystkim gorąco i dziękuje Wam za dobre rady. Pozdrawiam cieplutko

[Gosia8814]

Czesc dziewczyny mam takie pytanko,mam wlosy po dekoloryzacji i rozjasnianiu wiec od góry sa platynowe stopniowo schodza do blondu koncowki ciemniejszy blond,chcialam uzyc Joanna Intensywny Rozjaśniacz 4-5 Tonów Pasemka i Balejaż , a nastepnie zafarbowac wlosy skandynawskim blondem Lony Color.
czy macie jakies doswiadczenia z tymi farbami czy dobrze rozjasnia Joanna i czy ewentualnie gdyby wyszedl (wiadomo)koncowki rude ,góra biała to skandynawski blond ładnie to wszystko pokryje i stonuje

[ToTyLkoJa2]

Napisane przez Gosia8814

Czesc dziewczyny mam takie pytanko,mam wlosy po dekoloryzacji i rozjasnianiu wiec od góry sa platynowe stopniowo schodza do blondu koncowki ciemniejszy blond,chcialam uzyc Joanna Intensywny Rozjaśniacz 4-5 Tonów Pasemka i Balejaż , a nastepnie zafarbowac wlosy skandynawskim blondem Lony Color.
czy macie jakies doswiadczenia z tymi farbami czy dobrze rozjasnia Joanna i czy ewentualnie gdyby wyszedl (wiadomo)koncowki rude ,góra biała to skandynawski blond ładnie to wszystko pokryje i stonuje

nie rozjaśniaj joanną

[Gosia8814]

juz jestem po zabiegu rozjasnilam pasmo wlosow narazie mniejsze na próbę i wyszło oki poki nie nałozyłam farby londy która i tak nic nie dała:/ szkoda tylko kasy..
ale pede probowac dalej

[JRJR]

Napisane przez kasia20a

Tez Mialam Ciemne Wloski I Zrobilam Je Kremem Rozjasniajacym Z Garniera Potem Zrobilam Sobei Plukanke I Mam Popielaty Blond Bardzo Ladny Prawie Biale Tylko Do Tego Zrobilam Sobie Jeszcze Ciemniejsze Pasemka Bo Jednka Za Jasne Byly

Jak to miałaś ciemne włoski
zrobiłas je tylko KREMEM i plukanką
i juz się tak rozjaśniły ??

[tharsis]

Dziewczyny! Ja 5 lat uparcie farbowałam moje długie do tyłka włosy na kruczoczarny kolor, zawsze farbą palette. W zeszłym miesiącu stanęłam przed lustrem i stwierdziłam,że najwyższa pora na zmiany.

Czytałam dużo nt. rozjaśniacza Joanny, opinie były różne. Ale kupiłam sobie 2, nałożyłam, zmyłam i...przestraszyłam się efektu. Tam, gdzie uprzednio były moje naturalne odrosty - piękna platyna. Niżej żółte, potem pomarańczowe, czerwone i brązowe. Masakra! Ale jak to po rozjaśnianiu - trzeba nałożyć farbę. Kupiłam jasny brąz, nałożyłam i mam teraz piękny, ciemnorudy kolor, który jest sukcesem, bo jednolity, jaśniejszy od czarnych piór i jest kolejnym krokiem do rozjaśnienia. Dziś wieczorem (minął już miesiąc stałego odżywiania włosów) mam zamiar znowu potraktować je Joanną i farbnąć na jaśniejszy kolorek nie boję się. Trzymajcie kciuki. A ja polecam Joannę

[karmelinka]

ja mam naturalnie ciemny, ochydny mysi blond (do 10 roku zycia mialam naturalnie jasny blond) a farbuje sie na platyne. jednak nie uzywam do jej otrzymania farb do wlosow ale rozjasniacz. Rozjasniacz stosuje fryzjerski Alfaparfa. Potem do mycia wlosow uzywam szampon joanny niwelujacy cieple refleksy i mam niemalze bialy, chlodny kolor wlosow. Ja jestem zdania ze rozjasniacz ma o wiele wiecej plusow niz farba. Po pierwsze rozjasniaczem rozjasnia sie dana partie wlosow tylko JEDEN JEDYNY RAZ a wiec ten odcinek wlosow jaki rozjasnimy nie jest juz wiecej poddawany zabiegom chemicznym a gdy farbujemy wlosy to oprocz odrostow musimy traktowac farba reszte wlosow owczesnie farbowanych co je strasznie niszczy. Po drugie rozjasniacz daje bardzo jasne odcienie a farba rude/zolte/zlote. Po trzecie...porownajcie sklad rozjasniacza i farby, jakiej kolwiek farby, nawet chociazby blond. Jest tam zatrzesienie rakotworczych substancji jak fenylenodiamina, 2.5 diamina itp. W rozjasniaczu nie ma tego swinstwa. Jedyny minus jest taki ze rozjasniacz sprawia ze wlosy staja sie ciensze przez to ze wyplukuje barwnik ale przy dobrym ich traktowaniu i nakladaniu na nie rozmaite odzywki, systematycznym podcinaniu i nie dreczeniu ich prostownicami/lokowkami beda blyszczace i sliczne ja mam naturalnie proste wlosy i wszyscy mowia ze wygladaja swietnie z ta platyna. dlatego polecam Wam rozjasniacz ale jakis dobry, fryzjerski np tego Alfaparfa. Odradzam natomiast te drogeryjne typu Venita, Delia, Joanna po ktorych nierzadko wlosy wychodza "gumowe"

[Basieniek]

Wspaniała farba Garnier Color Naturals w odcieniu ciemnego blondu, zrobiło mi kolor CZARNY... po kilkakrotnym myciu mam ciemny brąz, farba była nakładana na farbowany jasny brąz... marzę o ciemnym blondzie... polecacie wcześniej wspomnianą joannę?-wcześniej nie słyszałam o niej najlepszych opinii... wolę spróbować zrobić to najpierw w domku niż wydawać fortunę u fryzjera.... chociaż sama nie wiem:?

[wtycza]

Witam
Tez rozjaśniałam włosy rozjasniaczem firmy Marion i mogę go polecić. Uzyskałam wymarzony kolor jaśniejszy o kilka tonów. Zawiera aloes, więc włosy są nawilżone już w trakcie farbowania.

[Nanisia]

Ja wcześniej używałam palette color xxl czysta platyna i na to szampnetke delia mroźny blond... Efekt jak na avatarze

[katex24]

a co powiecie na moj kolor???

[Amenka88]

a miałaś ciemne włosy przed zastosowaniem pallete?
ja dzis farbowalam swoje jasno bond wlosy na ciemny blond co prawda mial wyjsc jasniejszy ale wyszedl bardzo ciemny. Jestem w szoku, łez tyle ile dzis wylalam nie da sie opisac. Dlatego tez jutro chce isc po ta farbe palette xxl i nia rozjasnic wlosy, kiedys wlasnie jej uzywalam i bardzo ladnie mi rozjasniala, myslisz ze moze dac rade? Kolor mi sie troche splokal po 2 myciu wiec juz nie jest ciemny

[Nanisia]

Jestem ciemną blondynką. Nie wiem jak to nazwać mam taki mysi odcień ale dość ciemny.. Tyle że z tego co wiem xxl wycofali z rynku. Ale obecnie używam rozjaśniaczy fryzjerskich z efektem platyny. Tzn kupuje proszek i wode utlenioną 12 % sa dostępne różne firmy,pojemność itd. Ja na odrosty kupuje małe opakowania. Zresztą Pani w sklepie napewno Ci doradzi. A na zniwelowanie koloru żółtego polecam właśnie szamponetkę mroźny blond delia. Bo ja mimo mocnego rozjaśniacza zawsze mam te włosy lekko żółtawe ale delia sprawe załatwia. Pzdr

[Amenka88]

no ja właśnie jestem po rozjaśnianiu farbą Palette mroźny blond, taka niebieska;p Jestem zadowolona, ładnie i równomiernie mi rozjaśniło, gdbym potrzymała trochę dłużej spewnością efekt był by lepszy jednak trzymałam wedle zaleceń producenta czyli 30 minut i są jaśniejsze o jakieś 4 tony. Za tydzien znow nią rozjaśnie i położe na nią jakąś szamponetke moze z joanny, perlowy blond czy cos takiego. Także ludziska, polecam Pallete naprawde rewelacja

[Tirosoma]

Chciałabym rozjaśnić swoje brązowe włosy (taki średni brąz) o 4 tony. Zastanawiam się jakiej farby użyć. Mam cienkie, matowe, podatne na warunki atmosferyczne i prostownicę (którrj bagatela używam miesiąc, a one już są suuche) włosy, przez co są trochę zniszczone. Nie chcę z tego względu używać rozjaśniacza. A chcę uzyskać kolor podobny do Safira - płynne złoto. Co polecacie? KWC jest jak zawsze podzielone co do poszczególnych farb...

[loove cr7]

Ja rozjaśniałam włosy rozjaśniaczem w spray'u - Joanna.
Teraz są wakacje więc pod wpływem słońca rozjaśnią Ci się dosyć szybko. Nie zapomnij tylko podczas tego rozjaśniania używać dobrej odżywki

[Tirosoma]

Napisane przez loove cr7

Ja rozjaśniałam włosy rozjaśniaczem w spray'u - Joanna.
Teraz są wakacje więc pod wpływem słońca rozjaśnią Ci się dosyć szybko. Nie zapomnij tylko podczas tego rozjaśniania używać dobrej odżywki

Ale mi nie chodzi o stricte rozjaśniacz, tylko farbę rozjaśniającą .

[weronika1976]

Polecam farbe z loreal PO1 rozjasnia o pare tonow wlosy nie sa zniszczone.

[joanniczka]

hej dziewczyny ,
Więc u mnie sprawa wygląda tak ,że jakieś 4 dni temu pokusiłam się o Joannę.. ( 4-6 tonów do pasemek bodajże rozjaśniacz) swoje naturalne włosy mam jasny brąz, ciemny blond powiedzmy. Po jej użyciu przeżyłam mały wstrząs (!) z góry albinos potem rudo blond pasemka na całej głowie masakra! Od razu potem mama mi poleciała po garniera jasny blond i całe chwyciło z drobnymi prześwitami ale to i tak był cud w porównaniu z tym jak wyglądałam.. oczywiście nie miałam blondu tylko bardziej w rudy wpadający no ale cóż..Poczekałam te kilka dni i dziś kupiłam garniera superjasny naturalny blond i już włoski znowu są ciut jaśniejsze jednak to jeszcze nie to..
Nie wiem czy po prostu potrzebne jest kolejne farbowanie blondem żeby dojść do tego jasniejszego czy może przerzucić się na inną firmę co mi lepiej chwyci i da jaśniejszy odcień? Szczerze to tracę nadzieję, że ten garnier doprowadzi mnie do blondu chociaż może chciałabym za szybko i rzeczywiście nie mam co liczyć , że po razie będę blond.. a z drugiej strony nie chcę wydać 30 zł na farbę z lo'reala np i mieć taki sam efekt.
Potrzeba matką wynalazku jak to mawiają ale wolę już dalej nie kombinować bo i tak żałuję mojego 1go kroku z Joanną
Włosy mam b. gęste i nie wypadają nawet za bardzo więc i tak je podziwiam po tych zabiegach a kolejne farbowanie na następny dzień pewnie też je osłabi?
Czekam na Wasze rady

[fryz5]

Napisane przez joanniczka

hej dziewczyny ,
Więc u mnie sprawa wygląda tak ,że jakieś 4 dni temu pokusiłam się o Joannę.. ( 4-6 tonów do pasemek bodajże rozjaśniacz) swoje naturalne włosy mam jasny brąz, ciemny blond powiedzmy. Po jej użyciu przeżyłam mały wstrząs (!) z góry albinos potem rudo blond pasemka na całej głowie masakra! Od razu potem mama mi poleciała po garniera jasny blond i całe chwyciło z drobnymi prześwitami ale to i tak był cud w porównaniu z tym jak wyglądałam.. oczywiście nie miałam blondu tylko bardziej w rudy wpadający no ale cóż..Poczekałam te kilka dni i dziś kupiłam garniera superjasny naturalny blond i już włoski znowu są ciut jaśniejsze jednak to jeszcze nie to..
Nie wiem czy po prostu potrzebne jest kolejne farbowanie blondem żeby dojść do tego jasniejszego czy może przerzucić się na inną firmę co mi lepiej chwyci i da jaśniejszy odcień? Szczerze to tracę nadzieję, że ten garnier doprowadzi mnie do blondu chociaż może chciałabym za szybko i rzeczywiście nie mam co liczyć , że po razie będę blond.. a z drugiej strony nie chcę wydać 30 zł na farbę z lo'reala np i mieć taki sam efekt.
Potrzeba matką wynalazku jak to mawiają ale wolę już dalej nie kombinować bo i tak żałuję mojego 1go kroku z Joanną
Włosy mam b. gęste i nie wypadają nawet za bardzo więc i tak je podziwiam po tych zabiegach a kolejne farbowanie na następny dzień pewnie też je osłabi?
Czekam na Wasze rady

największy błąd to była ta joanna, skoro odorsty rozjaśniło na bardzo jasno, a reszta na rudo, to znaczy ze albo miałaś wcześniej farbowane już włosy ( a z takich trudniej jest zrobić blond) albo nie kładłaś rozjaśniacza równomiernie. pokaż jakieś zdjęcie tych Twoich włosów jak one teraz wyglądają. rudy odcień zgasisz popielem, jesli masz zdrowe włosy w miare, nie są strasznie wysuszone, to połóż palette 219 ale w opakowaniu ma wodę 12%, rozcieńcz ją do 6% i połóż na włosy, albo zamiast tego kup 2 kolory joanna gołebi popiel i szlachetna perła, wymieszaj je ze sobą i połóż na włosy to powinno zniwelowac rudy kolor. pomoże tez fioletowy szampon do blond włosów joanny.

[joanniczka]

Napisane przez fryz5

największy błąd to była ta joanna, skoro odorsty rozjaśniło na bardzo jasno, a reszta na rudo, to znaczy ze albo miałaś wcześniej farbowane już włosy ( a z takich trudniej jest zrobić blond) albo nie kładłaś rozjaśniacza równomiernie. pokaż jakieś zdjęcie tych Twoich włosów jak one teraz wyglądają. rudy odcień zgasisz popielem, jesli masz zdrowe włosy w miare, nie są strasznie wysuszone, to połóż palette 219 ale w opakowaniu ma wodę 12%, rozcieńcz ją do 6% i połóż na włosy, albo zamiast tego kup 2 kolory joanna gołebi popiel i szlachetna perła, wymieszaj je ze sobą i połóż na włosy to powinno zniwelowac rudy kolor. pomoże tez fioletowy szampon do blond włosów joanny.

http://img849.imageshack.us/img849/2331/zdjcie0513.jpg

Dokładnie.. wczesniej farbowałam lorealem jasnym brązem bodajże ale sądziłam naiwnie,że kolor już spłowiał po czasie:|
Dzis moja wspaniałomyslna mama kupiła mi jeszcze jednego garniera, bodajże superrozjaśniający superblond póki co nic nie kładę, kupiłam szampon z Joanny ten niebieski i jakby trochę mniej zrudziałe? załączam foto (radzę nie spoglądać na tło dam im trochę odpocząć ale nie wiem co z nim sama jeszcze wyczaruje? może udać się w ręce specjalisty jednak.. chciałam wyjściowo ciepły blond ale czuję ,że jak zaczynam kombinować wszystko wyjdzie gorzej.
dzięki z góry!

[joanniczka]

nie wiem czy poprzednio poprawnie kliknęłam,
anyway oto foto; http://imageshack.us/photo/my-images...djcie0513.jpg/

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

aa i jeszcze chciałam dodać, że dokładnie tak moje włosy wcześniej były farbowane ale naiwnie myślałam,że kolor splowial i nie będzie różnicy :/
Moja mama patrząc na moje marne poczynania kupiła mi znów dzisiaj tym razem garnier superrozjaśniający superblond ale póki co stosuję tylko ten szampon Joanny i dam im trochę odpocząć myślę czy już nie oddać się w ręce profesjonalisty bo trochę przekombinowałam i nie uzyskam chyba efektu o jaki mi wyjściowo chodziło.. miał to być ciepły blond a z superrozjaśniających czy popieli chyba albinos mi z góry zostanie ?
dzięki z góry pozdrawiam!

[fryz5]

połóż ten superrozjaśniający jedynie na ciemne końce, zresztą garniery są okropne...coś tam pozmieniali, za duzo Ci garnier nie pomoze. chcesz duzo jaśniejszy od tego co masz? bo masz już ciepły blond ja bym radził połozyć za tydzień lub dwa farbe syoss jasny blond.

[morelle]

Napisane przez Nanisia

Jestem ciemną blondynką. Nie wiem jak to nazwać mam taki mysi odcień ale dość ciemny.. Tyle że z teużgo co wiem xxl wycofali z rynku. Ale obecnie używam rozjaśniaczy fryzjerskich z efektem platyny. Tzn kupuje proszek i wode utlenioną 12 % sa dostępne różne firmy,pojemność itd. Ja na odrosty kupuje małe opakowania. Zresztą Pani w sklepie napewno Ci doradzi. A na zniwelowanie koloru żółtego polecam właśnie szamponetkę mroźny blond delia. Bo ja mimo mocnego rozjaśniacza zawsze mam te włosy lekko żółtawe ale delia sprawe załatwia. Pzdr

Nanisiu, spróbuj niższej wody, to właśnie dwunastka może być odpowiedzialna za tę żółć. Kiedyś użyłam profesjonalnego rozjasniacza Leo z wodą 6%, a mam brązowe włosy i bardzo szybko rozjasniły się do tzw. rozświetlonego, jaśniutkiego blondu bez najmniejszego śladu kurczaka. Przeszłam na farbę rozjasniającą, bo nie interesował mnie aż tak jasny odcień blondu, ale wcześniej robiłam u fryzjera, pani nakładała mi rozjaśniacz z wodą 12, a w porywach 9 plus 12% i zawsze było jajo. Tak wysokie stężenia maja sens w farbach, ale w rozjasniaczach profesjonalnych już nie. Gdzieś zresztą na forum jest taki wątek poświęcony rozjaśniaczom z niższą, wodą, nawet 3%. Taką mieszankę można trzymać na włosach dłużej, otrzymując ładny efekt i nie ryzykując większego zniszczenia włosów.

[sabbatha]

ja mam ciemny blond, farbowany na rudo i jak chcialam robic czerwien to mi fryzjerka powiedziala zebym wziela 3%, kolezance co miala czarne i chciala blond mowila zeby wziela 6%, nie wiecej.

[joanniczka]

Napisane przez fryz5

połóż ten superrozjaśniający jedynie na ciemne końce, zresztą garniery są okropne...coś tam pozmieniali, za duzo Ci garnier nie pomoze. chcesz duzo jaśniejszy od tego co masz? bo masz już ciepły blond ja bym radził połozyć za tydzień lub dwa farbe syoss jasny blond.

właśnie mam wrażenie ,że od mycia w tym fioletowym szamponie z Joanny mi się ten rudy wypłukuje ale i ten z z góry robi się coraz jaśniejszy i wyglądam co najmniej śmiesznie
chodzi mi o blond coś a'la kate hudson ale już zadowolę się byle jednolitym!
Myślisz,że jak się w miarę kolor zrówna ( już bez tego garniera) to syoss mi w miarę równomiernie pokryje ? już zakładam,że będą ciemniejsze niż na obrazku

[fryz5]

nie powinny być ciemniejsze i powinno pokryć bo nie jest to odcień rozjaśniający

[joanniczka]

zrobiłam syossem tylko bardzo jasny blond i powiem szczerze,że jestem zadowolona ,nie jest to co prawda jeszcze to co bym chciała ale w miare wszystko równo i już nie ma rudych śladów ! trochę tylko jakaś rzadka mi sie ta farba wydała.. no ale moze to tylko moje odczucie..
Mam jeszcze pytanie, blond cos a'la kate hudson jak mozna uzyskac?
zakładam ,że na moich juz farbowanych wlosach

[fryz5]

to juz do fryzjera idź bo ona wydaje mi sie ma jakiś balejaż albo coś, a nie takie równe, jendolite, ale poproś zeby nie używał rozjaśniacza.

ciesze sie ze jest lepiej syoss ogólnie no jest rzadki.