|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2017-03-06, 07:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
ślub na Śląsku, zwierzaki
Cześc wszystkim,
Wiele razy potraficie pomóc, doradzić i podsunąc jakiś pomysł, tak więc zwracam sie z prośba .. Otóz, bardzo dużo osób które będa na weselu ma psy. Zależałoby nam , aby mogli je zabrac ze sobą. Może orientujecie się czy gdzieś na terenie całego Śląska jest jakiś dom weselny na którego terenie mozna by postawić boks , lub czy niedaleko jakiegoś domu weslenego znajduję jakiś hotelik bardzo dobry i przyjazny dla psów. Nie ukrywam że lepsza opcją byłoby postawienie boksu ! Pozdrawiam, Mamilka993 Edytowane przez Dorotti666 Czas edycji: 2017-03-13 o 15:01 |
2017-03-06, 09:53 | #2 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Oszlalalas??? Chcesz te psy wykończyć psychicznie A właścicieli przy okazji??
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-03-06, 10:27 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Nie sądze, żeby miały się wykończyć. Właścicieli? Prędzej się wykończą nie mając tych psów przy sobie i jeżdzać 150razy do nich .. Poza tym juz jedno wesele bylo w innym wojewodztwie gdzie spokojnie stał kojec dla psów gdzie sobie biegały , i nie są wykonczone do dnia dzisiejszego. Nasze psy sa czlonkami rodziny i uwierz mi gdyby miało im coś zaszkodzic w yciu bysmy nie wpadli na taki pomysł .
Prosiłam o pomoc w znalezieniu takiego domu a nie o komentowanie takiej decyzji. Wszystko zostało doskonale przemyślane, wiec bez takich uwag proszę . |
2017-03-06, 10:54 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
to wesele to ma być przez cały miesiac, żeby 150 razy latac do nich?
moje zwierzaki tez są częścią rodziny ale nie wiem po co miałabym je ciągać na wesele? a jeśli wesele jest daleko do miejsca zmaieszkania to zwierzaki zostawia się w pokoju hotelowym
__________________
|
2017-03-06, 11:06 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
własnie o to mi chodzi również, czy gdzies jest jakis dom weselny z akceptacja dla psiaków, dodam że jeden z psiaków jest duzym psem , natomiast reszta są takimi srednimi psiakami. Nie, wesele ma byc dwudniowe ale wszystkie psiaki nie sa przyzwyczajone do zostawania samemu w domu tyle godzin, i ktos srednio co 2h musialby do nich jezdzic. Wsyztskie psiaki sa przygarniete z ulicy lub adoptowane, tak wiec jest tez problem z wychodzeniem z nimi bo niektore nie chca wyjsc z nikim innym.
|
2017-03-06, 11:11 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Przeciez te psy się zamecza, głośna muzyka, zapach alkoholu, cała noc hałas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-06, 11:16 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
zamęczą się one będąc same w domach ...
|
2017-03-06, 11:19 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Ale serio, ci ludzie nie pracują? 90% ludzi wychodzi codziennie do pracy na 8h. Jak oni żyją musząc być w domu co 2h?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-06, 11:31 | #9 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Ja pitole.... Tak. TE PSY SIĘ ZAMECZA. Będą w stresie, w nowym miejscu, na ograniczonym terenie w innymi obcymi psami. Jesteś sadystka autorko? Psy po przejściach chcesz narazić na coś takiego? Poza tym kto normalny wyprowadza psa co dwie godziny? To żart jakiś jest? Psy zdrowe i nie malutkie szczeniaczki wystarczy wyprowadzić 3/4 razy dziennie. To jest absolutnie sadystyczny pomysł i ja moim psom takiego świństwa w życiu bym nie zrobiła.
Bulwersuje mnie ten wątek i ten chory pomysł. Jak się jedzie na dwa dni to się szuka do psa opieki albo zabiera ze sobą DO NORMALNYCH WARUNKÓW. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2017-03-06 o 11:33 |
2017-03-06, 12:21 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
takich normlanych warunkow wlasnie szukam..
Nie znasz sytuacji wiec sie niew ypowiadaj, akurta psiaki o ktorych mowa sa od ludzi ktorzy nie pracuja juz.. Nikt nie powiedzial, ze wychodzic znimmi co 2h ale psy same w domu poprostu źle to znoszą.. Jak widać nie ma tutaj zrozumienia, wiec bardzo dziękuje za pomoc! Świństwem nazywamy duzy boks (znających się świetnie i świetnie się dogadujacych) gdzie beda mogły spokojnie sie poruszać, i byc pod stala opieka ? Dla mnie swinstwem jest zamkniecie psa w czterech scianach samego, bez jakiejkolwiek opieki, narazajac na stres ... Sadystycznym pomyslem jest zostawienie psa ktory bedac sam w domu ze strachu dostaje ataku padaczki . No ale przeciez sa ludzie mądrzejsi ktorzy lepiej wiedza co dla takiego psa jest najlepsze Jak juz wyzej pislam - sprawa z boksem DUŻYM jest idealnym i SPRAWDZONYM rozwiazaniem w przypadku naszej rodziny. CZY KTOŚ JESZCZE MA JAKIES MĄDROŚCI? Czy moze wkoncu ktoś odpowie na pytania ? Wypowiadają się tutaj osoby które ja widać nie mają bladego pojęcia i psiakach które przeszły piekło w swoim zyciu i jedynie osoba ktora zajmuje sie nim na codzien wie co jest dla nich najlepsze. Edytowane przez Dorotti666 Czas edycji: 2017-03-13 o 15:02 |
2017-03-06, 12:25 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
jaaaasne, wcisnąc obce sobie psy po przejściach do jednego kojca(!!!) wśród obcych ludzi i i naiwnie wierzyć, że pieski będa szczęsliwsze niż we własnym znanym domu i otoczeniu
co za kretynizm. ---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ---------- Cytat:
Skoro wszystkie pieski są takie kochane i wszystkie się znają, to czemu jedna osoba nie zostanie z nimi na czas wesela, skoro tak bardzo kochacie zwierzątka? Za duże poświęcenie??? |
|
2017-03-06, 12:29 | #12 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
No oczywiście. Wszystkie pieski w rodzinie się znają i kochają. Wszystkie mają niepracujacych właścicieli i dostają padaczki same w domu.
A ja piszę bo się nie znam i ten cudowny pomysł po prostu jest nie do ogarnięcia moim prostym umysłem. wysłane telepatycznie ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- W ogóle jakiś kosmos to jest. Posty autorki są kosmiczne. wysłane telepatycznie ---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- Moja suka chyba by się psychicznie nie podniosła po takim "atrakcyjnym" weselu. Jak o tym myślę to mnie telepie z nerwów. Zostawiam psa, którego wzięłam ze schroniskowej klatki, w klatce z innymi psami i się beztrosko oddałam na wesele. Ja prdl 😨 wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2017-03-06 o 12:31 |
2017-03-06, 14:38 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
czytajcie ze zrozumieniem, kretyni ... cóż ktoś zna nasze psiaki bardziej niz my i tak własnie potrafi czytać ze zrozumiem.. eh, szkoda mi was ludzie.
---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- po : 1. Psy nie sa ze schroniska . 2. czy gdzies jest napisane ze klatka mala? 3. oddalać? nie widze zeby cos takiego bylo napisane z mojej strony? 4. tak, wszyskie maja wlascicieli juz nie pracujacych. 5. jak juz pisalam wyzej, nie wszystkie psy wyjda z kims innym niz ze swoim wlascicelem. KRETYNI |
2017-03-06, 14:39 | #14 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Czyli wg ciebie wasze psy po przejściach potrzebują przebywania w kojcu, w obcym miejscu, wśród innych psów? I to im dobrze zrobi na psychikę?
Powinnaś chyba napisać jakąś książkę o psiej psychice, będzie przełomowa. koncertową kretynkę robisz z siebie ty, przyjmij do wiadomości, że nawet zdrowe i stabilnie emocjonalnie psy miałyby problem w takich stresogennych warunkach. Dla psów po przejściach to będzie horror i trauma.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2017-03-06 o 14:40 |
2017-03-06, 15:06 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Cytat:
oczywiście klatka będzie na pól sali tanecznej, a właściciele będą przy pieskach warować i nie będą się ODDALAĆ, żeby nie dostały ataku padaczki (a swoją drogą to już któryś przypadek na wizażu, że pies dostaje ''padaczki' bez właściciela - przypadek?) Pieski się znają i kochają i pobyt w kojcu w nowym miejscu nie będzie stresem, ale wyjście na spacer z kimś kogo znają już stresem będzie Wymyslaj dalej ale, żeby nie było, że jestem niemiłą wizażanką - proponuję hotel Gołębiewski http://www.golebiewski.pl/wisla Możesz zrobić wesele w restauracji, gościom wynając pokoje, dopłacić za zwierzątka i będą mogli tam sobie pieski zostawić i nie ODDALAĆ od nich, żeby padaczki nie dostały czasem. |
|
2017-03-06, 16:03 | #16 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Stupid, w ogóle, widziałaś kiedyś w realu psa, który dostawał FAKTYCZNIE ATAKU PADACZKI bo został sam w domu?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-03-06, 16:08 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Cytat:
Za to znam histeryzujące i robiące pod siebie ze strachy psy z utrwalonym i nieprzepracowanym lękiem separacyjnym. ale to już jest wina właścicieli. i nie ma nic wspólnego z troską i miłością a co do miłości i przyjaźni piesków w jednym boksie - wystarczy w tym boksie lub w okolicy suka z cieczką i cała miłość szlag trafi ( nawet jak pieski wykastrowane) Edytowane przez 201712071518 Czas edycji: 2017-03-06 o 16:10 |
|
2017-03-06, 16:15 | #18 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Jasne jest, że w lęk separacyjny i różne szaleństwa na tym tle wierzę. Nie wierzę natomiast w padaczkę wywoływaną zostaniem samemu w domu.
Ogólnie autorka brzmi jak urwana z choinki. Może to miał być wstęp do jakieś reklamy? tylko trochę nie wyszło. Ale proszę cię, jaki boks z wieloma psami?? Przecież to brzmi idiotycznie i koszmarnie. Ja mam psa całkiem zdrowego na psychice, w życiu nie miał większych stresów, a po takiej akcji zapewne miałby załamanie psychiczne. Sukę, która jest po przejściach, ale w dobrej kondycji psychicznej, musiałabym chyba zbierać szufelką emocjonalnie po czymś takim.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-03-06, 16:42 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Cytat:
Zresztą historia autorki się kupy nie trzyma - wesele ma być dwudniowe czyli tak czy inaczej musi zapewnić tym gościom nocleg z psami - chyba, że są z okolicy. a jak są z okolicy to mniejszym stresem jest zostawienie tych psów w domu w miejscu, które znają i gdzie się czują bezpieczne. I ewentualnie można do nich z wesela zajrzeć. Ale to by pewnie przeszkadzało w dobrej zabawie. Mi to podpada pod skrajny egoizm - zabrać ze sobą psy bo przecież wygodniej jest im boks postawić i radośnie się bawić nie przejmując się niczym i wmawiając sobie, że pieski są na pewno szczęśliwe. |
|
2017-03-06, 17:04 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
cóż za debilizm, naprawde. Bardzo się cieszę że kazdy dopowiedział sobie swoje bajki i teorie. PSY ZOSTANĄ zamkniete w klatce metr na metr z OBCYMI sobie psami tego sie juz czytac nie da, no ale cóż, idiotów nie brakuje jak widać. życzę miłego dnia i radziłabym usunąc się z wizaz.pl bo tutaj ludzie szukają odpowiedzi na swoje pytania, a nie wymyslania swoich bajek.
Poza tym koś tu w dupie był i gówno widział, teorie ekstra wymyslacie, szkoda ze zadna z nich nie odpowiada rzeczywistosci. Pozdrawiam środkowym palcem w szczególności księżniczki z przedszkola jak widac, dla których klatka to metr na metr i 10 psów siedzacych na sobie, szkoda waszych zwierzaków. |
2017-03-06, 17:39 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 25 224
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Autorko, a Twoja kultura aż razi. Dziewczyny Ci odpowiedziały w miły sposób, a Ty jedziesz ze swoją mądrością w taki chamski sposob. Brawo.
__________________
Raz na zachód, raz na wschód
Absolutnie, absolutnie Będę z tobą aż po grób Absolutnie, absolutnie.. |
2017-03-06, 20:35 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Cytat:
|
|
2017-03-07, 08:11 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
w kulturalny sposób? żadna odpowiedź nie nawiązuje do mojego pytani.. Każdy osądza i wymyśla swoje teorie, każda odbiega w 100% od rzeczywistości..
|
2017-03-07, 08:28 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
a dlaczego uważasz, że ktoś ma ci ułatwić realizacje pomysłu, który uważa i który jest co namniej bezmyślny?
Jakby któraś wizażanka wymyśliła, że chce mieć ślub połaczony z polowaniem na lisy, albo chce wjechać z orszakiem ślubnym wasągiem na Morskie Oko, odpowiedzi byłyby takie same (albo gorsze) |
2017-03-07, 09:38 | #25 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ślub na Śląsku, zwierzaki
Jsk odbiegamy od rzeczywistości? Przecież fakty są jednoznaczne
Psy na obcym terenie Psy wrzucone do jednej klatki Psy po przejściach W ogóle się zastanów jak to wygląda okiem psa. Wsadzaja do auta, wioza w obce miejsce, zamykają w klatce, dokładają inne psy, ODCHODZĄ!!!! Dla psów to jest masa czynników stresujacych na raz. Zastanów się jak to wpłynie na psią psychikę. Już pisałam że stabilny pies mógłby mieć problemy potem. A psu po przejściach psychika padnie całkiem. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.