Ubezpieczenie zdrowotne

[21kasia21]

Dokładnie, jak slonecznikow_a napisała. Nie ma potrzeby, aby rodzice Cię ubezpieczali, skoro sama sobie płacisz składki mając umowę o pracę.
Odgłosić=wyrejestrować.

ciaaastko, ostrzegam, następnym razem licz się z upomnieniem i polecam zapoznać się z regulaminem forum.

[domi 216]

Z góry przepraszam jeżeli zadałam pytanie w niewłaściwym miejscu.
Otóż zastanawia mnie jedna kwestia, a mianowicie jeżeli jestem studentką i znalazłabym pracę, jednak po jakimś czasie zostałabym zwolniona/zwolniłabym się jak wygląda kwestia ubezpieczenia zdrowotnego? W tej chwili ubezpiecza mnie jeden z rodziców.

[cholernarejestracja]

Napisane przez domi 216

Z góry przepraszam jeżeli zadałam pytanie w niewłaściwym miejscu.
Otóż zastanawia mnie jedna kwestia, a mianowicie jeżeli jestem studentką i znalazłabym pracę, jednak po jakimś czasie zostałabym zwolniona/zwolniłabym się jak wygląda kwestia ubezpieczenia zdrowotnego? W tej chwili ubezpiecza mnie jeden z rodziców.

Tak długo jak jesteś studentką to ubezpieczają Cię rodzice i kwestia tego gdzie/czy pracujesz nie ma znaczenia. Jeżeli dostaniesz umowę o pracę to pracodawca zgłasza Cię do ubezpieczenia, wtedy już nie jesteś "podpięta" pod rodziców, a jeżeli się zwolnisz/zostaniesz zwolniona to znów wracasz pod ubezpieczenie rodziców.

[slonecznikow_a]

Napisane przez cholernarejestracja

Tak długo jak jesteś studentką to ubezpieczają Cię rodzice i kwestia tego gdzie/czy pracujesz nie ma znaczenia. Jeżeli dostaniesz umowę o pracę to pracodawca zgłasza Cię do ubezpieczenia, wtedy już nie jesteś "podpięta" pod rodziców, a jeżeli się zwolnisz/zostaniesz zwolniona to znów wracasz pod ubezpieczenie rodziców.

Tak, ale to nie dzieje się automatycznie. Rodzic musi w swoim zakładzie pracy zgłosić, że córka x od dnia yy.zz zakończyła pracę, więc trzeba na nowo zgłosić ją do ubezpieczenia zdrowotnego rodzica.

Tak samo kiedy dziecko-student podejmuje pracę na umowę o pracę - rodzic musi zgłosić pracodawcy/księgowej/kadrowej, że dziecko x podjęło pracę na umowę o pracę, więc od dnia yy.zz ma być wyrejestrowane z ubezpieczenia rodzica...

[emmmwuuu]

dziewczyny, tak dla upewnienia - 1 sierpnia zaczęłam pracę (umowa o pracę na 1/2 etatu) - ubezpieczenie już "działa", będę w EWUŚ zielona? :p

[SdC]

Napisane przez emmmwuuu

dziewczyny, tak dla upewnienia - 1 sierpnia zaczęłam pracę (umowa o pracę na 1/2 etatu) - ubezpieczenie już "działa", będę w EWUŚ zielona? :p

Jeśli pracodawca Cię zgłosił, to tak. Jeśli nie, to pisze się oświadczenie chyba .

[NataliaB1990]

Hej dziewczyny mam problem.
We wrześniu zapisałam się do szkoły policealnej Nova na kierunek dietetyka - kierunek płatny 100zł miesięcznie, jednakże z ważnych powodów nie mogłam uczęszczać na ten kierunek i nie było mnie na ani jednych zajęciach, szkoła oczywiście każe mi płacić pieniądze za wszystkie miesiące od września, napisałam odwołanie oraz rezygnację ze szkoły, w której zaznaczyłam, że nie będę płacić za coś z czego nie korzystałam.
Dostałam odpowiedź że umowa zostanie rozwiązana po opłaceniu wszystkich kosztów, szkoła nadal nalicza mi kolejne raty.
Dodam, że przy zapisie szkoła nie wzięła ode mnie mojego świadectwa ukończenia szkoły średniej i nie mają jego kopii. Czy da się z tej sytuacji jakoś wyplątać??

[Selfish Girl]

musiałaś przecież jakieś dokumenty złożyć ? podpisywałaś umowe ?

[eibhlin87]

Zazwyczaj dopóki nie złoży się rezygnacji (nie zostanie skreślonym) ma się status ucznia/studenta i obowiązują wszystkie opłaty. Chyba, że nigdzie nie złożyłaś swojego podpisu, ale skoro mają Twoje dane to raczej zaakceptowałaś umowę/regulamin itd. Rezygnację powinni przyjąć i nie naliczać dalszych kosztów, ale do dnia rezygnacji będziesz musiała wszystko zapłacić.

[Selfish Girl]

Znaczy się, złożenie papierów nic nie daje :P Musieli Ci dać umowe do podpisania pod nos i widocznie podpisałaś. Tak robią w tych szkołach

[Alicjaa_23]

A jak to jest? Zostalam skreślona z listy studentów,byłam ubezpieczona u mamy, która jest zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna. Mama zapomniała mnie wyrejestrowac z ubezpieczenia w odpowiednim czasie. Teraz ja chcę się zarejestrować jako bezrobotna. I teraz pytanie : czy teraz będę miala ubezpieczenie z urzędu pracy jako zarejestrowana bezrobotna? I czy uvezpieczenie , które miałam jako członek rodziny samo przepada? Czy w ogóle będę ubezpieczona??

[pffe]

Napisane przez Alicjaa_23

A jak to jest? Zostalam skreślona z listy studentów,byłam ubezpieczona u mamy, która jest zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna. Mama zapomniała mnie wyrejestrowac z ubezpieczenia w odpowiednim czasie. Teraz ja chcę się zarejestrować jako bezrobotna. I teraz pytanie : czy teraz będę miala ubezpieczenie z urzędu pracy jako zarejestrowana bezrobotna? I czy uvezpieczenie , które miałam jako członek rodziny samo przepada? Czy w ogóle będę ubezpieczona??

Będziesz jako zarejestrowana bezrobotna. Przy czym możesz mieć problemy i Ty i Twoja mama, bo po skreśleniu z listy studentów nie powiadomiłyście o tym PUP.

[Alicjaa_23]

Czy ktoś orientuje się jak wygląda kara grzywny za niewyrejestrowanie w odpowiednim czasie członka rodziny podpietego pod ubezpieczenie zdrowotne?

[pffe]

Napisane przez Alicjaa_23

Czy ktoś orientuje się jak wygląda kara grzywny za niewyrejestrowanie w odpowiednim czasie członka rodziny podpietego pod ubezpieczenie zdrowotne?

Czy ktoś się orientuje jak bardzo boli wejście na stronę PUP i zajrzenie do regulaminu?

[Alicjaa_23]

Miałam bardziej na myśli czy ktoś może był w podobnej sytuacji. Wiem, ze kara grzywny za niewyrejestrowanie członka rodziny wynosi od 20 zł do 5 tys... Stąd zwracam się z pytaniem czy ktoś się orientuje jak to wygląda w praktyce

[olka922]

Jestem studentką i otrzymuję rentę rodzinną po zmarłym ojcu. W tym roku ukończyłam 3 rok studiów, ale obronę mam dopiero 27.10.2015. Ostatnią rentę otrzymałam 25.09.2015. Teraz w październiku na pewno nie dostanę, bo chyba dopiero jak dostanę się na II stopień studiów wznowią rentę. Mam pytanie odnośnie ubezpieczenia zdrowotnego. Czy jeśli ostatnia renta była 25.09 to od tego czasu już nie mam ubezpieczenia zdrowotnego czy jeszcze przez jakiś czas ubezpieczenie mnie obejmuje?

[aer]

do dnia w ktorym waznosc traci Twoja legitymacja renicsty.

[IzzieSt]

Oj chyba nie, przez 30 dni powinnaś mieć jeszcze ubezpieczenie.
http://www.spgzozmiejscepiastowe.pl/...ze-zdrowotnych
Na samym dole:

Przyjmuje się, że dokument potwierdzający prawo do świadczeń jest ważny przez 30 dni od:
- daty wystawienia -€“ zaświadczenie z zakładu pracy, zaświadczenia ZUS i KRUS,
- daty poświadczenia - np. legitymacja ubezpieczeniowa,
- daty opłacenia składki -€“ ZUS RMUA, dowód wpłaty składki na ubezpieczenie zdrowotne,
- daty ważności dokumentu -€“ legitymacja rencisty.

[Veredise]

A co z tym, że student ma ubezpieczenie 4 miesiące po zakończeniu studiów? To nie obowiązuje w sytuacji kiedy ma się rentę rodzinną?
Ja rozumiem, że przy rencie rodzinnej nie ma się ubezpieczenia z uczelni, bo jest inna podstawa ubezpieczenia, ale jak ta podstawa wygasa, to uczelnia nie powinna przejąć tego obowiązku?
Tak jak np. u mnie - byłam ubezpieczona przez rodziców, ale skończyłam 26 lat. Studiowałam jednak na doktoranckich, więc "przeszłam" pod ubezpieczenie uczelniane.

[olka922]

Napisane przez Veredise

Tak jak np. u mnie - byłam ubezpieczona przez rodziców, ale skończyłam 26 lat. Studiowałam jednak na doktoranckich, więc "przeszłam" pod ubezpieczenie uczelniane.

Ale musiałaś wtedy coś załatwiać czy to tak jakby automatycznie się przechodzi?

[Veredise]

Napisane przez olka922

Ale musiałaś wtedy coś załatwiać czy to tak jakby automatycznie się przechodzi?

Nie, samo nie przechodzi. Trzeba to załatwić na uczelni.

[Oluniunia]

Witam! Nie wiem czy to dobre miejsce na ten temat, ale nie znalazłam nic innego Więc.. Pracuję na umowę o pracę i chcę ubezpieczyć męża przez mojego pracodawcę. Księgowa odmówiła mi, ponieważ mąż ma inne miejsce zameldowania niż moje. Czy w ogóle ma takie prawo? Nic nigdzie nie mogę znaleźć na ten temat. Moim zdaniem po prostu się czepia.. Już zdurniałam.. Może faktycznie to ma znaczenie?

[nynka_1987]

Udałabym się do ZUS-u po taką informację, bez dyskusji z wredną księgową

[lza_slonca]

nie ma prawa, podajesz wszelkie dane a ona wpisuje magiczny kod 01...

[MyaMK]

Ja tez mam inny meldunek niż mąż a jego pracodawca bez problemu mnie dołaczył swojego czasu do jego ubezpieczenia. Księgowa się wyłgała po prostu dziwnie.

[nyoraienne]

Napisane przez Oluniunia

Witam! Nie wiem czy to dobre miejsce na ten temat, ale nie znalazłam nic innego Więc.. Pracuję na umowę o pracę i chcę ubezpieczyć męża przez mojego pracodawcę. Księgowa odmówiła mi, ponieważ mąż ma inne miejsce zameldowania niż moje. Czy w ogóle ma takie prawo? Nic nigdzie nie mogę znaleźć na ten temat. Moim zdaniem po prostu się czepia.. Już zdurniałam.. Może faktycznie to ma znaczenie?

Przede wszystkim w formularzu ZCNA (zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego) nie podaje się adresu zameldowania członka rodziny, tylko adres zamieszkania - to nie są pojęcia tożsame. Więc nawet jeśli mąż jest zameldowany gdzie indziej, a mieszka z Tobą (czyli adres zamieszkania jest ten sam), to po prostu nic w polach dotyczących adresu się nie wpisuje.

Po drugie w ustawie o świadczeniach zdrowotnych małżonek jest wskazany jako członek rodziny bez żadnych dodatkowych obwarowań (czyli bez warunków dotyczących zamieszkania, wieku, itp, wystarczy, że jest małżonkiem).

[kukuleczka]

24 września miałam obronę pracy magisterskiej i w związku z tym mam pytani, co z ubezpieczeniem? Z tego co czytałam na internecie mam je 4 miesiące od skończenia studiów natomiast kolega ostatnio się dowiadywał i okazało się że ubezpieczenia już nie mamy. Aktualnie szukam pracy i nie jestem zarejestrowana w urzędzie pracy.

[y@kor]

To się zarejestruj i problem ubezpieczenia zniknie Nie pamiętam już jak długo ważne jest to ubezpieczenie studenckie, ale po co ryzykować.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

A ubezpieczasz się w Krusie?

[kukuleczka]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;53481625]A ubezpieczasz się w Krusie?[/QUOTE]

Nie.

Chyba po prostu się zarejestruje jako bezrobotna a nie bede się zastanawiać do kiedy mam czas.