Kobiecy samochód to właściwie jaki?

[yoklick]

Hejka. Tak jak w temacie. Tyle się mówi o kobiecych samochodach i tak się zastanawiałam a właściwie jaki to ten kobiecy samochód? Czyli, czy kobiecy samochód ma jakieś cechy dzięki czemu jest kobiecy?
I czy macie swoje typy co do kobiecego samochodu?

Pozdrawiam

[milva_5]

Ja myślę, że tyle ile kobiet za kierownica tyle kobiecych samochodów. Ciężko jest określić jaki jest naprawdę kobiecy, bo każda kobieta lubi inny
Jedne lubią małe zwrotne a inne duże, szerokie wygodne

[candy111]

Mini cooper czerwony

[ulinkaaa]

taki!

[yoklick]

Napisane przez milva_5

Ja myślę, że tyle ile kobiet za kierownica tyle kobiecych samochodów. Ciężko jest określić jaki jest naprawdę kobiecy, bo każda kobieta lubi inny
Jedne lubią małe zwrotne a inne duże, szerokie wygodne

Nie pytałam, jakie samochody kobiety lubią bo to oczywiste kwestia gustu, tylko kobiecy w sensie wyglądu zewnętrznego czy wyposażenia.

--->Up
Tak, takie Suzuki naprawdę wygląda bardzo kobieco.
Więc mamy już Mini Coopera i Suzuki Swift. Ja bym dorzuciła jeszcze Toyotę Rav4, ale te starsze wersje.

Co jeszcze?
Pozdrawiam.

[candy111]

new beetle
fiat panda
smart
toyota yaris

[milva_5]

W takim razie dorzucę od siebie nowego Mercedesa Benz A klasa AMG

[scary_mary]

Nowy fiat 500 (te w pastelowych kolorach wygladaja jak pisanki).
Nissan Micra
Toyota Yaris, Aygo
Renault Clio
Renault Twingo
Kia Picanto
Mini Cooper, Suzuki swift(na Swift zdalam moj egzamin)
Suzuki Alto

Generalnie wiekszosc (jak nie wszystkie) samochody typu City mozna uznac za kobiece. Cztaj - male, z malymi silnikami (do 1.3), jeszcze jak w jakims fajnym kolorze, to juz w ogole.

[milva_5]

Może to tylko ja jestem dziwną kobietą, ale wyrosłam z małych autek z małymi silniczkami:P
Zdecydowanie wole coś co jest duże i wygodne i do tego może pogonić jakiegoś kolesia na światłach i zostawić w tyle

[candy111]

Napisane przez milva_5

Może to tylko ja jestem dziwną kobietą, ale wyrosłam z małych autek z małymi silniczkami:P
Zdecydowanie wole coś co jest duże i wygodne i do tego może pogonić jakiegoś kolesia na światłach i zostawić w tyle

No tak ale mówimy tu o KOBIECYM samochodzie. Co nie oznacza, że kobiety nie lubią dużych, mocnych aut. Ale moim zdaniem facet w zielonym Twingo, błękitnej Pandzie czy różowym Suzuki wygląda po prostu śmiesznie.

Duże auta są bardziej uniwersalne.

[201611241302]

Ja mam corse i kobieta mi do niej bardziej pasuje niz facet :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_czarny_kot]

Napisane przez milva_5

do tego może pogonić jakiegoś kolesia na światłach i zostawić w tyle

[Kreatyw]

Napisane przez milva_5

Może to tylko ja jestem dziwną kobietą, ale wyrosłam z małych autek z małymi silniczkami:P
Zdecydowanie wole coś co jest duże i wygodne i do tego może pogonić jakiegoś kolesia na światłach i zostawić w tyle

Mina zostającego w tyle - bezcenna

Nie ogarniam stereotypu, że kobiece = małe.

Wg mnie kobiece = o "ładnym" kształcie. A że nie to ładne co ładne, a co się komu podoba, to i opinii o tym, które jest kobiece bedzie masa.

A jeśli pytacie o konkretne... Alfa Romeo Giulietta. Można zamulać na małym silniku, można wybrać mocny silnik i śmiać się zamulaczom w nos

[milva_5]

Napisane przez Kreatyw

Nie ogarniam stereotypu, że kobiece = małe.

też własnie tego nie ogarniam. Niby wymieniane przez dziewczyny są kobiece ale do tego prawie wszystkie są małe.
Dużo bardziej lubię rozsiąść się wygodnie, na skórzanej tapicerce i mieć gdzie rozłożyć ręce i łokcie niż cisnąć się w małej yarisce. Nie jestem duża, raptem 160 cm wzrostu i prawie 50 kg, ale wole duże wygodne samochody. I jakoś wyrosłam już z małych zamulających silniczków typu 1.0, Kobiety nie muszą zawsze jeździć małymi ekonomicznymi autkami. Takie bardziej kojarzą mi się z emerytami:P
Ale jak mówię to moja indywidualna opinia.
Nie lubię stereotypu małego, wolnego kobiecego samochodu :P

[Callen]

matiz
kaczka
twingo bym raczej skreśliła z listy bo to brzydkie jak noc
Po moim mieście jeździ facet wielką różową terenówką

[yoklick]

Jako samochód kobiecy albo raczej samochody dorzuciłabym wszystkie Mazdy. Cała ta marka ma jakiś taki delikatny kobiecy wygląd.

Jakiś taki właśnie głupi stereotyp kobiecego małego samochodu z malutkim silniczkiem.
Ja mam w planach kupić sobie coś małego niepozornego ale z dużą ilością koni mechanicznych pod maską.

[Niebieskooka arystokratka]

Mnie z samochodem określanym jako kobiecy kojarzą się małe samochody, szczególnie francuskie jak Renault Clio czy Peugeot 206 i kolejne wersje tego samochodu. Jeszcze kojarzy mi się tak Toyota Corolla w wersji hatchback.

[yoklick]

To jest dopiero kobiecy samochód.

[Callen]

Napisane przez yoklick

To jest dopiero kobiecy samochód.

Mi to raczej kojarzy się z zabawką dla faceta

[Świniaczek]

Napisane przez Callen

Po moim mieście jeździ facet wielką różową terenówką

Umarłam

Napisane przez yoklick

To jest dopiero kobiecy samochód.

Mi tam się kojarzy z kryzysem wieku średniego ;p

A dla mnie ogólny "zarys" kobiecego auta w ogóle nie wpisuje się w to, co ja bym chciała

[Matina84]

Kobiecy samochód to taki w którym kobieta tak się właśnie czuje. Jedne będą się tak czuć w sportowym, drugie w "mydelniczkach". Ja jestem zwolenniczką duzych autek, dlatego dobrze się czuje jak zasuwam moją Previą rodzinną, szczególnie gdzieś na autostradzie, bądź innej drodze szybkiego ruchu

[crystaliczna]

Czerwony, zwinny, nieduży, ale z klasą

[yoklick]

Napisane przez crystaliczna

Czerwony, zwinny, nieduży, ale z klasą

Czy ty mówisz o samochodzie?

[olek75]

To ja pojadę po bandzie
Dla mnie kobiecym samochodem jest...każdy minivan (czyli auta typu Toyota Corolla Verso czy Chevrolet Orlando).
Dlaczego?
Może dlatego, że ciągle za ich kierownicami widzę kobiety
Moze dlatego że mają mnóstwo schowków na różne rzeczy (jak damska torebka).
Albo dlatego, że kupują je rodziny z dziećmi, a po prostu kobiety statystycznie częściej te dzieci wożą niż robią to faceci? NIe wiem

[Veredise]

Napisane przez olek75

To ja pojadę po bandzie
Dla mnie kobiecym samochodem jest...każdy minivan (czyli auta typu Toyota Corolla Verso czy Chevrolet Orlando).
Dlaczego?
Może dlatego, że ciągle za ich kierownicami widzę kobiety
Moze dlatego że mają mnóstwo schowków na różne rzeczy (jak damska torebka).
Albo dlatego, że kupują je rodziny z dziećmi, a po prostu kobiety statystycznie częściej te dzieci wożą niż robią to faceci? NIe wiem

Ha! Coś w tym jest Ja mam mini-mini vana, bo Suzuki Splasha I fakt, ma bardzo dużo schowków, co mi się podoba. Bagażnik ma malutki, ale to nic nie przeszkadza, nawet lepiej, bo nie latają siatki po całym bagażniku i nie trzeba się potem wczołgiwać do środka, żeby wydostać zakupy, które poleciały nie wiadomo gdzie.
Dla mnie też jest ważne, że siedzi się stosunkowo wysoko, przez co lepiej wszystko widać w mieście (a wiadomo, że to samochód do jazdy po mieście). Z tyłu też siedzenia są wysoko, przez co nie trzeba się bardzo nagimnastykować, żeby dzieciaki wpakować do fotelików, więc argument z dowożeniem dzieci do szkoły też wydaje się zasadny.
No i mało pali
Oczywiście czasem żałuję, że nie mam czegoś lepszego, z większą mocą i większym przyspieszeniem, bo lubię szybką jazdę, ale jednak rozsądek wziął górę.
Przedtem jeździłam starym Oplem Corsą i to był idealny samochód, żeby się nauczyć jeździć.
Moja mama z kolei jeździ Toyotą Yaris (tą nowszą, z 2011 r.) z automatem i to też jest fajne autko. Raczej też kobiece, aczkolwiek facet tak w nim chyba nie raziłby.
Jakby mnie nie ograniczały fundusze to bym kupiła Hondę Civic.

[slagi]

Właśnie to dokładnie zależy czego oczekujesz i do jakich zastosowań będzie to auto? Do miasta jako wozidełko? Beetle, Clio to przykłady z pierwszej ręki. Trasa to sedan a rodzinne combi. Dla mnie zawsze zabudowa aut była głównym czynnikiem wyboru...

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez szybkilopez

Z praktycznego punktu widzenia lepiej wybierać te małe. Miasta są obecnie tak mocno zatłoczone - trudno się gdziekolwiek wcisnąć. W przypadku małych np Yaris czy Corsa - zadanie jest ułatwione.

To zależy do czego.
Jak na wczasy czy odwiedziny do rodziny z dziećmi, wózkiem, psem zdecydowanie lepsze duże pakowne auto. Na duże zakupy też się lepiej sprawdza niż mikrus bez bagażnika.
Po mieście lepsze małe, które zaparkuję w malutkim wolnym miejscu, wcisnę się w lukę przy zmianie pasa itd, ale też szybkoprzyspieszające. Zwinne po prostu.
Czyli najlepiej mieć dwa do różnych celów.

Osobiście niestety użytkuję duże auto, niezawodne (to zaleta, nie rozkraczy mi się na środku drogi a ja nie będę wiedziała co mam z nim zrobić), ale jak mam zaparkować w ścisłym centrum, to dostaję szału. Nawet jak się zmieszczę, to drzwi nie mogę otworzyć, a nawet jak otworzę i się wyśliznę, to dziecka z fotelika nie wyciągnę. Koszmar.

[Meea]

Moje typy:
1. Fiat 500
2. Alfa romeo mito
3. Citroen ds3
4. Mini Cooper
<3

[201605100]

Marzę o Peugot RCZ tylko zastanawiam się jak ja tam wózek dla dziecka wpakuję

[danusia1354]

Ile kobiet tyle wyobrażeń o "kobiecym samochodzie" Ja nie mam jakichś szczególnych preferencji jesli o to chodzi. Na razie obywam się bez samochodu bo sie rozsypał. I chcemy na firmę samochód w leasingu brać. Znalazłam bardzo ciekawą ofertę xxx z dość długim okresem finasowania i elastyczna umową. I byc może to bedzie mój ulubiony samochód?