Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz III

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez MM-1968

Coś cytowanie u mnie dziś nie działa
Stosuję wszystko jak w podpisie oprócz młodego zielonego jęczmienia i witaminę D3 od jesieni do teraz
Kurcze coś mi dziś nie działa na wizażu, ani edycja ani cytowanie WTF?

MM, poczytaj o suplementacji z witaminą D również witaminy K2

[Agilla23]

Ja również odradzam trychologa i jego zabiegi. Lekarka androgenówkę wykluczyła po badaniu kamerką, ale nakazała zabiegi oczyszczające. Skusiłam się, tonący brzytwy się chwyta. To było w formie masażu, potem laser....Bosze, jak po tym włosiska mi leciały, jak się przerzedziły po tym jednym zabiegu....No, ale jak widzicie musiałam spróbować, i z mojego doświadczenia chcę Was tylko ostrzec przed tego typu zabiegami. Mój kosztował 120zł, wcale niemało, a ponoć trzeba 6. Nie dość że traci się kasę to jeszcze włosy.
Dziś już biorę moje włosy na humor, jak zobaczyłam zakole, jaja, dobrze, że jest taka jasna trawka, bebiki są, bo wyglądałam bym jak ogolona.
Wczoraj jak byłam w kościele, to już nawet nie starałam się ukrywać cienkich włosów. I na chwilę nie myślałam o nich, ale mi dobrze z tym było.
Martwię się tylko, że widzę też, ze czasami te krótsze wypadają.

[kiciamore]

Nie miałam nigdy tego typu problemów ale moja koleżanka miała. Polecałam wszystkim naokoło kosmetyki Kanechom, także i poleciłam jej serie do wypadających włosów z polikarpiną, która jak wiecie wzmacnia cebulki, i przyspiesza wzrost włosa (seria Jaborandi Kanechom). Patrząc na moje włosy zgodziła się (mimo, że mam białe są dobrej kondycji). Po jakimś czasie pokazała mi meszek na czubku i spodzie głowy, miała też delikatne igiełki na czubku. śmiesznie to wyglądało, ale oczekiwała takiego efektu, teraz już nie boryka się z problemem wypadania. Tylko trzeba uważać, ponieważ Jaborandi jest do włosów bardziej przetłuszczonych.

[dzamatasi]

Kupiłam palmę sabolowa tylko żeby robić do picia nie w tabletkach. Jako wcierki ale zastanawiam się czy może też ja pić ?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez dzamatasi

Kupiłam palmę sabolowa tylko żeby robić do picia nie w tabletkach. Jako wcierki ale zastanawiam się czy może też ja pić ?

Dzama, wrzuć zdjęcie tego czegoś. Co na opakowaniu jest napisane? to jest jakiś proszek, który trzeba w wodzie rozrobić?

[Twiggy22]

Napisane przez kiciamore

Nie miałam nigdy tego typu problemów ale moja koleżanka miała. Polecałam wszystkim naokoło kosmetyki Kanechom, także i poleciłam jej serie do wypadających włosów z polikarpiną, która jak wiecie wzmacnia cebulki, i przyspiesza wzrost włosa (seria Jaborandi Kanechom). Patrząc na moje włosy zgodziła się (mimo, że mam białe są dobrej kondycji). Po jakimś czasie pokazała mi meszek na czubku i spodzie głowy, miała też delikatne igiełki na czubku. śmiesznie to wyglądało, ale oczekiwała takiego efektu, teraz już nie boryka się z problemem wypadania. Tylko trzeba uważać, ponieważ Jaborandi jest do włosów bardziej przetłuszczonych.

Kiciamore, a który to dokładnie szampon jest? Masz może jeszcze opakowanie po nim?

[dzamatasi]

Napisane przez Sailor Star Fighter

Dzama, wrzuć zdjęcie tego czegoś. Co na opakowaniu jest napisane? to jest jakiś proszek, który trzeba w wodzie rozrobić?

http://www.jiaogulan.pl/sklep/?123,p...drobniona-100g
takie cos

Sailor Gdzies Ty była jak Ciebie nie było? Jak chłopok,rośnie?
NO i włosy jak sie trzymają?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez dzamatasi

http://www.jiaogulan.pl/sklep/?123,p...drobniona-100g
takie cos

Sailor Gdzies Ty była jak Ciebie nie było? Jak chłopok,rośnie?
NO i włosy jak sie trzymają?

ciekawe, można z tego też płukankę do włosów zrobić.
Pić też możesz spróbować, tylko się obserwuj. Ciekawa jestem jak to w smaku wychodzi, bo to co jest w kapsułkach śmierdzi okrutnie
Jak tam Twoja prolaktyna?

a no widzisz, mały człowiek, a potrafi tak dzień zorganizować, że nie mam czasu na podrapanie się po tyłku.
Zdarzyło się coś ciekawego, ale nie bardzo jeszcze wiem jak do tego podchodzić. Mały jest alergikiem, alergolog ustaliła mi dietę eliminacyjną. Generalnie 5 produktów na krzyż, teoretycznie bezpiecznych.
Minęły ponad dwa miesiące i dzieją się dziwne rzeczy.
Trądzik odszedł, wszystkie zmiany na szyi się wygoiły, a było paskudnie. Włosy owszem wypadają, ale do zniesienia. Miałam dużo gorsze okresy w życiu i je przeżyłam.
Ale odrostu pojawiło się tak dużo, że nie wiem jak to okiełznać, żeby jakoś wyglądać. Rośnie ich więcej niż przez ostatnie lata intensywnych starań i okresu ciąży. Odrostu wypada jakby mniej, a może i wcale? muszę się jeszcze dobrze przyjrzeć, żeby to potwierdzić.
Nie wiem za bardzo jak to ugryźć jeszcze. Przecież nie będę jadła całe życie kaczki, jaglanki i buraka na śniadanie, obiad i kolację.

Nie biorę nic. Pije tylko czystek, ale to bardziej pod kontem odporności swojej i małego. Bo wszędzie wszyscy co chwilę chorzy i nie chce żeby i nas coś złapało.

[dzamatasi]

Napisane przez Sailor Star Fighter

ciekawe, można z tego też płukankę do włosów zrobić.
Pić też możesz spróbować, tylko się obserwuj. Ciekawa jestem jak to w smaku wychodzi, bo to co jest w kapsułkach śmierdzi okrutnie
Jak tam Twoja prolaktyna?

a no widzisz, mały człowiek, a potrafi tak dzień zorganizować, że nie mam czasu na podrapanie się po tyłku.
Zdarzyło się coś ciekawego, ale nie bardzo jeszcze wiem jak do tego podchodzić. Mały jest alergikiem, alergolog ustaliła mi dietę eliminacyjną. Generalnie 5 produktów na krzyż, teoretycznie bezpiecznych.
Minęły ponad dwa miesiące i dzieją się dziwne rzeczy.
Trądzik odszedł, wszystkie zmiany na szyi się wygoiły, a było paskudnie. Włosy owszem wypadają, ale do zniesienia. Miałam dużo gorsze okresy w życiu i je przeżyłam.
Ale odrostu pojawiło się tak dużo, że nie wiem jak to okiełznać, żeby jakoś wyglądać. Rośnie ich więcej niż przez ostatnie lata intensywnych starań i okresu ciąży. Odrostu wypada jakby mniej, a może i wcale? muszę się jeszcze dobrze przyjrzeć, żeby to potwierdzić.
Nie wiem za bardzo jak to ugryźć jeszcze. Przecież nie będę jadła całe życie kaczki, jaglanki i buraka na śniadanie, obiad i kolację.

Nie biorę nic. Pije tylko czystek, ale to bardziej pod kontem odporności swojej i małego. Bo wszędzie wszyscy co chwilę chorzy i nie chce żeby i nas coś złapało.

Nie wiem jak prolaktyna,tsh ani krzywe cukrowe bo nie miałam jak przez pracę zrobić badań. Dopiero po świętach pójdę. Zastanawiam sie też cały czas nad tomografią komputerową,żeby jednak spr. czy aby na pewno w głowie nic nie ma..

Jejku, już alergik? Dopiero co się urodził, lipa.
Czyli co poprawę i mega odrost masz od tej diety?

[kiciamore]

Napisane przez Twiggy22

Kiciamore, a który to dokładnie szampon jest? Masz może jeszcze opakowanie po nim?

Mam tylko opakowanie maski, bo wzięłam, żeby sobie mazać końcówki :P ale w internecie wpisz szampon Kanechom jaborandi, powinnaś znaleźć.

[Twiggy22]

Dzięki wielkie Jest kilka, więc nie wiedziałam który dokładnie używasz Rozumiem, ze szampon jest jakby "do kompletu" - ta sama seria?

[Margo123]

Czy to prawda ,że sylimaryna jest anty androgenem?Wybaczcie,jesl i to pytanie juz padlo,ale juz sie gubie w tych informacjach i niewiem co jest prawda,a co nie

[0nat0]

https://www.youtube.com/watch?v=ENcpAu6Gj9U

serio? padlina lekiem na całe zło ...

[kiciamore]

Napisane przez Twiggy22

Dzięki wielkie Jest kilka, więc nie wiedziałam który dokładnie używasz Rozumiem, ze szampon jest jakby "do kompletu" - ta sama seria?

Tak, tak samo wygląda

[joasiaczek79]

a czy ta odżywka z Jaborandi nadaje włosom puszystości objętości? bo o to mi chodzi w przypadku włosów cienkich przerzedzających się....

[0nat0]

http://www.naturala.pl/Produkt/125/p...dki_pierzastej
stosował ktoś z Was, tak profilaktycznie?
Tracę nadzieje na to, że kiedykolwiek włosy mi odrosną. Mam taki las brzozowy na głowie, zazwyczaj jeden gruby włos z mieszka włosowego, czasem dwa.
Od dwóch dni wertuję forum o kandydozie. Brałam już pod uwagę tyle przyczyn wypadania włosów, ale dochodzę do wniosku, że problem nie leży w hormonach, alergiach czy złej pielęgnacji, tylko być może grzybie. Przez stres i obniżoną odporność mogło się to rozrosnąć.
Ciężko jest mi ujechać na tak rygorystycznej diecie, pewnie by pomogła mając grzyba czy też nie, bo są osoby które odpowiednim jedzeniem zwalczyły cukrzycę czy nawet raka, ale czuję się w tym temacie sama. Upierdliwe jest to, że trzeba się bawić w śledztwo samemu, bo lekarz powie: kandydoza? proszę pani, od tego się nie umiera, ludzie mają większe problemy. Proszę sobie kupić witaminy, do widzenia.

Czy jest, lub był na forum ktoś, kto poradził sobie z łysieniem czy jest to problem już do końca życia? Dobijają mnie te włosy, nic z nimi nie mogę zrobić, ani ściąć, ani rozpuścić - nic. Sami fryzjerzy mi odradzają, bo będzie tylko gorzej ...

[carlann]

Napisane przez 0nat0

http://www.naturala.pl/Produkt/125/p...dki_pierzastej
stosował ktoś z Was, tak profilaktycznie?
Tracę nadzieje na to, że kiedykolwiek włosy mi odrosną. Mam taki las brzozowy na głowie, zazwyczaj jeden gruby włos z mieszka włosowego, czasem dwa.
Od dwóch dni wertuję forum o kandydozie. Brałam już pod uwagę tyle przyczyn wypadania włosów, ale dochodzę do wniosku, że problem nie leży w hormonach, alergiach czy złej pielęgnacji, tylko być może grzybie. Przez stres i obniżoną odporność mogło się to rozrosnąć.
Ciężko jest mi ujechać na tak rygorystycznej diecie, pewnie by pomogła mając grzyba czy też nie, bo są osoby które odpowiednim jedzeniem zwalczyły cukrzycę czy nawet raka, ale czuję się w tym temacie sama. Upierdliwe jest to, że trzeba się bawić w śledztwo samemu, bo lekarz powie: kandydoza? proszę pani, od tego się nie umiera, ludzie mają większe problemy. Proszę sobie kupić witaminy, do widzenia.

Czy jest, lub był na forum ktoś, kto poradził sobie z łysieniem czy jest to problem już do końca życia? Dobijają mnie te włosy, nic z nimi nie mogę zrobić, ani ściąć, ani rozpuścić - nic. Sami fryzjerzy mi odradzają, bo będzie tylko gorzej ...

Ja żyworódkę pierzastą stosuję do przemywania twarzy i czasem wcieram też w skórę głowy, pomaga na jedno i drugie zresztą o zaletach żyworódki pisała na blogu AlinaRose - poczytaj Co do kandydozy, to polecam pić liść oliwny w kapsułkach lub sok, pomaga nawet na gronkowca, więc może warto spróbować?

[Twiggy22]

Napisane przez 0nat0

http://www.naturala.pl/Produkt/125/p...dki_pierzastej
stosował ktoś z Was, tak profilaktycznie?
Tracę nadzieje na to, że kiedykolwiek włosy mi odrosną. Mam taki las brzozowy na głowie, zazwyczaj jeden gruby włos z mieszka włosowego, czasem dwa.
Od dwóch dni wertuję forum o kandydozie. Brałam już pod uwagę tyle przyczyn wypadania włosów, ale dochodzę do wniosku, że problem nie leży w hormonach, alergiach czy złej pielęgnacji, tylko być może grzybie. Przez stres i obniżoną odporność mogło się to rozrosnąć.
Ciężko jest mi ujechać na tak rygorystycznej diecie, pewnie by pomogła mając grzyba czy też nie, bo są osoby które odpowiednim jedzeniem zwalczyły cukrzycę czy nawet raka, ale czuję się w tym temacie sama. Upierdliwe jest to, że trzeba się bawić w śledztwo samemu, bo lekarz powie: kandydoza? proszę pani, od tego się nie umiera, ludzie mają większe problemy. Proszę sobie kupić witaminy, do widzenia.

Czy jest, lub był na forum ktoś, kto poradził sobie z łysieniem czy jest to problem już do końca życia? Dobijają mnie te włosy, nic z nimi nie mogę zrobić, ani ściąć, ani rozpuścić - nic. Sami fryzjerzy mi odradzają, bo będzie tylko gorzej ...

Moja siostra podejrzewała u siebie candidozę. Oto co zrobiła: zakupiła olejek z oregano - na początek 10%. Bardzo ograniczyła cukier, alkohol odstawiony całkowicie, mąki, makarony i tak żyła 3 miesiące. Okazało się, że nie candidoza, ale wiele rzeczy się poprawiło, np bóle żołądka przeszły i kilka innych rzeczy. Jedno jest pewne - na grzyba nie ma cudownego leku, trzeba przestrzegać diety, bo jeśli z jednej strony się go tępi a z drugiej dokarmia to po prostu nie ma sensu, potwierdzi to kazdy kto z candidą walczył. Ale jesli chcesz spróbować czy to to, to kup wspomniany olejek KLIK! i stosuj dietę anty grzybową. Nie ma łatwej drogi przez candidozę, nawet jeśli tylko chcesz się dowiedzieć czy to to.

[kiciamore]

Napisane przez joasiaczek79

a czy ta odżywka z Jaborandi nadaje włosom puszystości objętości? bo o to mi chodzi w przypadku włosów cienkich przerzedzających się....

szampon i odżywka tak, maski bym używała tak jak ja tylko na końcówki, maski wszystkie obciążają

[duszka83]

Napisane przez milkamm

Czesc dziewczyny! Chetnie sie do Was dolacze. Czy ktoras z Was ma moze doswidczenia z "efektem ubocznym" niedoczynnosci tarczycy w postaci, delikatnie ujmujac, wypadania wlosow? Czy znacie jakis skuteczny sposob by poradzic sobie z tym problemem? Dodam, ze dbam o wlosy od przeszlo 2 lat, stosuje przerozne "mazidla" oraz suplementacje, ale wlosy leca jak szalone...:| Lysa nie jestem, ale zawsze mogloby byc lepiej zwazyszwy ze tyle ich dziennie trace.. Aha, i jeszcze jedno pytanie odnosnie specyfiku pod nazwa PRIORIN, czy ktoras z Was go moze przyjmowala?

Ja mam tarczyce. Kg przybywa, wlosow ubywa. Straszna mordega. Co do wlosow jest znaczna u mnie poprawa gdy zaczelam stosowac doustnie tab na wlosy.w aptece bio aktiv tylko ma wlosy popros. Po trzech miesiacach pierwsza poprawa, moze warto. Ja biore systemtycznie pol roku i u mnie pomoglo. Stosuje dodatkowo maseczki i sporadycznie suszarka i onne gadzety.

[enn_]

Zrobilam wcierke. Poki co ma jedna zalete - pachnie wlasciwie tylko hydrolatem szalwiowym, ktorego uzylam, ekstraktow prawie nie czuc. Zupelnie nie to, co "oryginalna" rzepa.

Ostatnio wsrod (na szczescie teraz dosc nielicznych) wlosow, ktore mi wypadaja, widze sporo cieniutenkich wlosow, czesto zdarzaja sie tez cienkie i krotkie wloski. Martwi mnie to, boje sie znowu, ze to lysienie androgenowe. Ciagle we mnie siedzi przekonanie, ze to jednak raczej nie AGA, ale jednak stres pozostaje.

We wcierce nie ma skladnikow ktore powinny pomagac przy AGA. Czy jesli bedzie dzialala, to moge uznac, ze przyczyna lezy raczej gdzies indziej?

[Wenaa]

Dziewczyny ostatnio czytałam artykuł, że MARCHEW ma jakiś składnik, który działa pobudzająco na porost włosów Tylko trzeba ją jeść na surowo lub w postaci wyciskanych soków. W dodatku, jak już było wiadomo, korzystnie wpływa na skórę Nie wiem jak Wy ale ja zaczynam jeść marchew

[Sweet_nuka]

Napisane przez Wenaa

Dziewczyny ostatnio czytałam artykuł, że MARCHEW ma jakiś składnik, który działa pobudzająco na porost włosów Tylko trzeba ją jeść na surowo lub w postaci wyciskanych soków. W dodatku, jak już było wiadomo, korzystnie wpływa na skórę Nie wiem jak Wy ale ja zaczynam jeść marchew

ciekawe jakby smakował sok z jabłka, pietruszki (natki) i marchewki. Bomba witaminowa dla skory i włosów <3

U mnie wypadanie zerowe, mimo ze włosy mecze czesto, ale niewiem czy to zasługa włosow czy olejku na porost.
Wczoraj zrobiłam wcierke z czystego soku z czarnej rzepy, jutro i w weekend kolejne sesje rzepowe

[Maria221]

Hejka, 20 minut temu wróciłam z W-wy od Rakowskiej. Niestety mam AGA przy niedoborze androgenów. Miałach trichoskopię, która pokazała bezmiar nieszczęścia na mojej głowie: żółte czopy rogowe - sporo!, z jednego mieszka wyrasta tylko 1 włos, a nie 2-3, miniaturyzację, pustych mieszków nie widziałam, generalnie pusto, ani jednego nowego włoska! Wiecie, takiego malutkiego odrostu, nic. To ostatnie najbardziej ją zmartwiło, miniaturyzacja nie jest jakaś b. posunięta, w sumie miałam wrażenie, jakby była mniej ważna dla Rakowskiej. Wszystkie te objawy utrzymują się TYLKO u góry tzn, przedziałek i okolice. Reszta skalpu nie ma tych objawów, poza przerzedzeniem, i to mocnym, tam też nic nowego nie rośnie, AGA nie ma w tych miejscach, a i tak włosów jest mało. Powiedziała, że odzyskam część włosów, chociaż stanowcza nie była i nie przesądziła sprawy, powiedziała, że ma do dyspozycji spory arsenał i będziemy walczyć.

Dodatkowo rozpatrywała problem współtowarzyszącego łysienia telogenowego lub plackowatego, ale ja od 2 lat włosów nie tracę, więc nic takiego nie zobaczyła. Mam skrócony cykl życia włosa, najpewniej od niedoboru androgenów, których brak znacząco przyczynił się do wyglądu skalpu. Mam dostać od mojego endo. doustnie DHEA, czyli generalnie mam przywrócić do normalnego poziomu moje tragicznie niskie androgeny, bo paradoksalnie to może mi b. pomóc. (ja sama od jakiegoś czasu podejrzewam niedoczynność kory nadnerczy o wpływ na moją czuprynę). Wstępnie dostałam steryd do wcierania. Miałam też trichoskopię brwi i za ich przerzedzenie odpowiedzialny jest niedobór androgenów, odrosną po wyrównaniu androgenów.

Generalnie dziewczyny, nie traćcie czasu na innych dermatologów. Rakowska zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a mało któremu lekarzowi to się udaje. Ma ogromną wiedzę i dużo ciepła dla pacjentów, do tego jest wesoła i przebywanie w jej towarzystwie to przyjemność, a kompetentna jest i to bardzo. Nie rzucam słów na wiatr, nie ufam lekarzom i jestem wobec nich krytyczna (wiele razy się zawiodłam), ale Adrianę Rakowską bardzo polecam. Następna wizyta za 3 msc, bo u mnie preparaty b. szybko działają lub nie działają w ogóle, te 3 msc. stosowania sterydów powinny być wystarczające do stwierdzenia, czy leczenie działa.

[enn_]

Maria, dzieki za sprawozdanie, jakie sa do niej terminy?

[Maria221]

enn_→terminy są dość odległe,3-4msc. a to prywatna wizyta.

[dzamatasi]

Napisane przez Maria221

enn_→terminy są dość odległe,3-4msc. a to prywatna wizyta.

A cena wizyty ?
Szkoda , że mam tak daleko .
Ty Maria nie jesteś z Wawy, tak ?

Jak spr. Jaka ma się skórę ?
Bo sama już nie wiem. Zawyczaj miałam sucha teraz nawilżałam i mam strasznie tłusta ... aż mi się świeci jak nigdy . I teraz nie wiem czy ja mam sucha i ona wytwarza loj bo się broni czy tłusta ale wysuszona czy może jednak za mocno nawilżyłam . Na twerzy i głowie ?

[Maria221]

Dzamatasi→ja też mam b. daleko,jechałam z Gdyni,ale pendolino uwija się w 3h z minutami,czyli nie tak źle. Cena wizyty 150 zł,a trychoskopia 300,aleu mnie wzięła tylko za badanie,nie wiem dlaczego. Dla mnie jest to droga impreza,będę musiała sobie czegoś odmówić,ale tymi włosami naprawfę trzeba było w końcu zająć się profesjonalnie,a nie stosowaćprzypadkowe wcierki. U mnie dużą rolę gra niedobór androgenów. Nic nie mówiła o typie skóry,ja mam na całości suchą.

[Twiggy22]

Maria, jak wyglądają te czopy rogowe u Ciebie???? Ja od lat widzę, że włosy mi wypadają najczęściej z taką twarda, kruchą, grudką na końcu - podejrzewam, że to ropa czy coś takiego, to wg mnie uszkadza cebulkę i właśnie z tym na końcu wypada. Czy masz coś takiego? Poza tym mam baaaaardzo dożo baaaardzo cienkich włosków i one tez mi wypadają nawet jak są bardzo krótkie. Poza tym włosy wypadają mi rzutami, od niczego, tak po prostu ni stąd ni zowąd garściami wypadają mi włosy tygodniami. Czy to może być AGA?

[DulceAmargo]

Czy ktoś może z tu obecnych stosował ampułki z Placenta? Wiem że na forum jest kilka wątków na ten temat ale sądzę że tu szybciej uzyskam informacje. Interesuje mnie która z dostępnych na rynku placent jest polska bo większość jest z Włoch a ponoć nasza jest lepsza. Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc