Keratynowe prostowanie włosów cz.IV

[invisible_01]

Napisane przez SylwCia9114

Hej ! Ja już po zabiegu, dzisiaj o 22 skończyłyśmy

Włosy są o wiele bardziej miękkie, straciły mocno na objętości, ale tak na prawdę w końcu pozbyłam się tego "puchu". Instrukcja była bardzo czytelna i krok po kroczku wykonywałyśmy zabieg. Najgorszym momentem zabiegu było suszenie włosów z keratyną na nich. Na co dzień noszę soczewki i dużym błędem było nie zdjęcie ich przed zabiegiem. Gdyby mieszkanie było niewentylowane to by była katorga.... Prostownica na szczęście wytrzymała wszystko

W październiku osiemnastka siostry się szykuje przez co będzie powód aby ewentualnie powtórzyć zabieg chociaż chciałabym, żeby efekt z dziś trzymał się jak najdłużej. Już zaopatrzyłam się nawet w szampon Babydream (taniutki)

Wspaniały efekt!

W ogóle to chciałam się przywitać Planuję wyprostować włosy keratyną, jednak mam już naprawdę spory odrost, który i tak musi poczekać tydzień na farbowanko, bo czekam na przysłanie jej z neta. Szukałam informacji, dlaczego właściwie nie powinno się farbować włosów 2 tyg. przed i po zabiegu, ale jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam. Czy wpływa to na efekt? Znalazłam opinie, że dziewczyny farbowały 2 dni po zabiegu i nic się nie stało. Jeśli konieczne jest odczekanie, to najpierw będę musiała zafarbować, bo mój odrost jest tragiczny Słyszałam jednak, że włosy po prostowaniu jaśnieją, więc czy jest sens farbować przed, a potem musieć zaraz farbować po, bo zmieniły kolor?

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez invisible_01

Wspaniały efekt!



W ogóle to chciałam się przywitać Planuję wyprostować włosy keratyną, jednak mam już naprawdę spory odrost, który i tak musi poczekać tydzień na farbowanko, bo czekam na przysłanie jej z neta. Szukałam informacji, dlaczego właściwie nie powinno się farbować włosów 2 tyg. przed i po zabiegu, ale jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam. Czy wpływa to na efekt? Znalazłam opinie, że dziewczyny farbowały 2 dni po zabiegu i nic się nie stało. Jeśli konieczne jest odczekanie, to najpierw będę musiała zafarbować, bo mój odrost jest tragiczny Słyszałam jednak, że włosy po prostowaniu jaśnieją, więc czy jest sens farbować przed, a potem musieć zaraz farbować po, bo zmieniły kolor?

Jesli zalecają nie farbować w odstępie 2oxh tygodni przed i po go tego nie rób. Niw wiem w jaki sposób ale podobno Zbyt wcześnie nałożona farba psuje efekt prostowania. Najlepiej zafarbowac włosy po keratynie bo rozjaśnia włosy, najwieksza różnice widać na kolrze brązowym, na blondzie tak bardzo nie rozjaśnia.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[echme]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jesli zalecają nie farbować w odstępie 2oxh tygodni przed i po go tego nie rób. Niw wiem w jaki sposób ale podobno Zbyt wcześnie nałożona farba psuje efekt prostowania. Najlepiej zafarbowac włosy po keratynie bo rozjaśnia włosy, najwieksza różnice widać na kolrze brązowym, na blondzie tak bardzo nie rozjaśnia.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi chyba ze dwa tony rozjaśniło na blondzie właśnie. Farbowałam tydzień po zabiegu i nic sie nie stało wiec ja bym tak nie straszyła ze efekt sie popsuje.

[elilalu86]

Dziewczynki, śpieszę z aktualizacją po moim zabiegu Nanox Encanto... jestem teraz około miesiąca po i... włosy zaczynają się kręcić Na początku efekt był naprawdę fajny, zupełnie jak po zwykłym Encanto, ale teraz te wszystkie moje loczki, które odrosły tuż przy skórze, znowu zaczynają się niesfornie falować

Wydaje mi się, że zabieg może mieć efekt bardziej odżywiający niż prostujący (jednak), ponieważ włosy są błyszczące i widocznie zdrowe.
Powodem może być też to, że używam zwykłych szamponów. Jednak zawsze jak robiłam Encanto to używałam szamponów z solą i SLS-ami, a tak szybko się nie wypłukało

No cóż, zobaczymy co będzie dalej. W sumie i tak ostatnio coraz częściej po latach prostowania na keratynę zastanawiam się nad powrotem do kręciołków jednak myślałam, że efekt utrzyma się dłużej.

[sandrek]

Napisane przez elilalu86

Dziewczynki, śpieszę z aktualizacją po moim zabiegu Nanox Encanto... jestem teraz około miesiąca po i... włosy zaczynają się kręcić Na początku efekt był naprawdę fajny, zupełnie jak po zwykłym Encanto, ale teraz te wszystkie moje loczki, które odrosły tuż przy skórze, znowu zaczynają się niesfornie falować

Wydaje mi się, że zabieg może mieć efekt bardziej odżywiający niż prostujący (jednak), ponieważ włosy są błyszczące i widocznie zdrowe.
Powodem może być też to, że używam zwykłych szamponów. Jednak zawsze jak robiłam Encanto to używałam szamponów z solą i SLS-ami, a tak szybko się nie wypłukało

No cóż, zobaczymy co będzie dalej. W sumie i tak ostatnio coraz częściej po latach prostowania na keratynę zastanawiam się nad powrotem do kręciołków jednak myślałam, że efekt utrzyma się dłużej.

To trochę słabo, skoro efekt tak krótko się utrzymuje. Ja się boję, że jak po Encanto będę olejowac i maskowac włosy to zaczną się falować i puszyć.

[popilnuj]

Zrobiłam sobie pierwszy raz keratynowe prostowanie w niedzielę - zamawiałam od polecanej już bidzis2702 (kontakt i ekspresowa wysyłka - rewelacja).
Czuję, że włosy są mega ciężkie i tak jakby tępe. Być może zrobiłam coś źle - ale mimo to, jestem zadowolona. Używałam prostownicy dzień w dzień, a dziś spokojnie wystarczyło tylko przeczesać włosy. Po przebudzeniu nie były idealnie proste, kilka kosmyków odstawało od reszty. Włosy pojaśniały gdzieś o ton - dla mnie na plus
Zamówiłam buteleczki 100ml (encanto), zostało mi mniejsze pół butelki. Włosy do łopatek, krótsze przy twarzy - ale bardzo cienkie, stąd pewnie taka oszczędność.
Zabieg robiłam na dość zniszczonych włosach, a dokładniej na zniszczonych końcówkach - i niestety przy rozczesywaniu się niemiłosiernie kruszą, ale nie oczekiwałam cudów jeśli o nie chodzi.
Zobaczymy jak długo utrzyma się efekt Ogólnie polecam! Bardzo

[Haylee]

Ufff... 4 godziny z Encanto... Ale bolą ręce

Najgorsze było suszenie tej odżywki - ten drugi etap., po ponownym myciu włosów.
A ten zapach - masakra.

Na razie nie widzę różnicy w efekcie pomiędzy encanto a coco choco. Zobaczymy co będzie dalej

[mleczna15]

Witam, mam puszące się włosy, które w dodatku się kręcą. Nawet jak je wyprostuje, to wystarczy że jest wilgotno na zewnątrz i wyglądam strasznie. Od jakiegoś czasu je farbuje. I teraz zastanawiam się nad keratynowym prostowaniem włosów. Macie z tym jakieś doświadczenie? Polecacie to czy raczej nie?
Jak już zdecydować się to na jaką metodę? True keratin, global keratin, Sunliss czy CocoChoco?

[sandrek]

Napisane przez mleczna15

Witam, mam puszące się włosy, które w dodatku się kręcą. Nawet jak je wyprostuje, to wystarczy że jest wilgotno na zewnątrz i wyglądam strasznie. Od jakiegoś czasu je farbuje. I teraz zastanawiam się nad keratynowym prostowaniem włosów. Macie z tym jakieś doświadczenie? Polecacie to czy raczej nie?
Jak już zdecydować się to na jaką metodę? True keratin, global keratin, Sunliss czy CocoChoco?

Przejrzyj wątek. Dużo takich dziewczyn tu było i robiło keratynowe prostowanie. Wystarczy poszukać.

[elilalu86]

Napisane przez sandrek

To trochę słabo, skoro efekt tak krótko się utrzymuje. Ja się boję, że jak po Encanto będę olejowac i maskowac włosy to zaczną się falować i puszyć.

No, słabo... teraz jest jeszcze gorzej, tzn. włosy pod spodem, tam gdzie odrosły od ostatniego zabiegu, kręcą się baardzo. Na górze jest spoko - wystarczy suszyć na szczotce i są proste bez prostownicy. Poza tym - tam gdzie miałam wielokrotnie robione encanto - włosy są całkowicie proste. Jednak myślę, że dla osób, które chcą zrobić Nanox to wyraźna wskazówka, że zabieg bardziej odżywia niż prostuje. Przynajmniej w moim przypadku.

[sandrek]

Włosy do łopatek - encanto brać 100ml czy to za dużo?

[invisible_01]

Dziewczyny, właśnie robię zabieg encanto. Skąd być pewna, że włosy wyschły mi wystarczająco, żeby je prostować? Są bardzo dziwne w dotyku, więc ciężko mi to stwierdzić i boję się, że spalę sobie włosy...

[echme]

Napisane przez sandrek

Włosy do łopatek - encanto brać 100ml czy to za dużo?

Robiłam mojej siostrze dziś i ma włosy za ramiona i zeszło równe 80 ml.

[sandrek]

Napisane przez echme

Robiłam mojej siostrze dziś i ma włosy za ramiona i zeszło równe 80 ml.

Dzięki bardzo. Zamówię 100ml, a jak zostanie reszta to najwyżej po jakimś czasie położę na same końce.

[goldika]

ja dziś robiłam swoje włosy za ramiona encanto, miałam 80ml. i na styk było ale ja mam mega cienkie włosiska.

ogólnie nowa formuła przypadła mi do gustu - keratyna różowa, gęsta, a odżywka moja wpadała w lekki fiolecik?
brałam do polecanego bidzis<cośtam>

ciekawa jestem jak będzie po pierwszym myciu.

[echme]

Napisane przez goldika

ja dziś robiłam swoje włosy za ramiona encanto, miałam 80ml. i na styk było ale ja mam mega cienkie włosiska.

ogólnie nowa formuła przypadła mi do gustu - keratyna różowa, gęsta, a odżywka moja wpadała w lekki fiolecik?
brałam do polecanego bidzis<cośtam>

ciekawa jestem jak będzie po pierwszym myciu.

U mnie zestaw identycznie wyglądał. Odżywkę nakładało mi sie o wiele lepiej bo nie była taka gęsta jak keratyna.

[sylwka37]

Mi też nowa formuła przypadła do gustu o wiele łatwiej było nakładać i póki co trzyma nic się nie puszy

[echme]

Napisane przez sylwka37

Mi też nowa formuła przypadła do gustu o wiele łatwiej było nakładać i póki co trzyma nic się nie puszy

Robiłam tez starą formułą i wydaje mi sie ze była wydajniejsza?

[sylwka37]

Napisane przez echme

Robiłam tez starą formułą i wydaje mi sie ze była wydajniejsza?

stara była bardzo rzadka i wg mnie przez to właśnie mniej wydajna i gorzej się nakładało bo ściekała

[goldika]

Napisane przez echme

Robiłam tez starą formułą i wydaje mi sie ze była wydajniejsza?

tez mi sie wydajd, z byla wydajniejsza ale jak pisze Sylwka okropnie splywala.

[invisible_01]

Robiłam wczoraj prostowanie i rano obudziłam się z powywyjanymi włosami czy to znaczy, że zabieg się nie udał na moich włosach?

[sandrek]

Napisane przez invisible_01

Robiłam wczoraj prostowanie i rano obudziłam się z powywyjanymi włosami czy to znaczy, że zabieg się nie udał na moich włosach?

Dziewczyny mówiły, że też tak miały i rano po prostu wyprostowały te włosy, które się powyginały.

[echme]

Napisane przez invisible_01

Robiłam wczoraj prostowanie i rano obudziłam się z powywyjanymi włosami czy to znaczy, że zabieg się nie udał na moich włosach?

Umyj głowę i zobacz po myciu jak wyglądają.

[aniabaniaa]

Napisane przez mleczna15

Witam, mam puszące się włosy, które w dodatku się kręcą. Nawet jak je wyprostuje, to wystarczy że jest wilgotno na zewnątrz i wyglądam strasznie. Od jakiegoś czasu je farbuje. I teraz zastanawiam się nad keratynowym prostowaniem włosów. Macie z tym jakieś doświadczenie? Polecacie to czy raczej nie?
Jak już zdecydować się to na jaką metodę? True keratin, global keratin, Sunliss czy CocoChoco?

zależy jaki masz skręt, jak bardzo ciężko jest Ci ogarnąć je, żeby się nie wykręcały. dla mnie coco jest za słabe i z czystym sercem polecam encanto robione w domu :P

Napisane przez elilalu86

No, słabo... teraz jest jeszcze gorzej, tzn. włosy pod spodem, tam gdzie odrosły od ostatniego zabiegu, kręcą się baardzo. Na górze jest spoko - wystarczy suszyć na szczotce i są proste bez prostownicy. Poza tym - tam gdzie miałam wielokrotnie robione encanto - włosy są całkowicie proste. Jednak myślę, że dla osób, które chcą zrobić Nanox to wyraźna wskazówka, że zabieg bardziej odżywia niż prostuje. Przynajmniej w moim przypadku.

ale mnie zmartwił ten nanox (( wlasnie wracam z dwoch tygodni wakacji, chcac nie chcac wlosy bardzo czesto mialy kontakt z chlorem i morska woda, do tego turbo dawka slonca, liczylam na to, ze po powrocie spotkam same ochy i achy w stosunku do metody nanox :P

pisalas, ze myslisz nad powrotem do kreciolkow - mysle ze to spoko opcja, teraz loki sa bardziej pożądane niz kilka lat temu, kiedy zaczynalam prostowac. (tak uwazam :P) myslisz, ze takim nanoxem udaloby sie zlikwidowac puch, a uzyskac ladne, gladkie fale...? moze istnieje taki kompromis? ja tez chetnie wrocilabym na jakis czas do lokow, ale mam na to zbyt krotkie wlosy. tak jak pamietacie, zapuszczam. przed wyjazdem zafarbowalam na rudo i podcielam, nabraly zycia, aczkolwiek nie wiem co teraz z nimi zrobic :P chyba powinnam powtorzyc zabieg, nie łącząc etapów.

Napisane przez invisible_01

Robiłam wczoraj prostowanie i rano obudziłam się z powywyjanymi włosami czy to znaczy, że zabieg się nie udał na moich włosach?

hmmmmmmmmmm
wg mnie przy odpowiednio wykonanym zabiegu, przy uzyciu wysokiej temperatury - nie powinno tak byc.
jednak pewnie jest tez mozliwe, ze zabieg wykonalas dobrze, a wlosy powyginaly sie niewiadomo czemu :P daj znac jak bedzie po kolejnych nocach moze byc tez tak, ze co noc bedziesz sie tak budzila, kiedys tez tak mialam i to bardzo irytujace ;/

[goldika]

ja o dziwo mam tak proste po tej nocy jak zaraz po skonczonym zabiegu. ale prawda wyjdzie na jaw dopiero po myciu

i niestety moja prostownica chyba umiera... bede musiala o nowej pomysldc przed nastepnym encanto. polecacie jakies modele? nie za drogoe bo ona bedzie mi skuzyc tylko do encanto, a tak bedzie tylko lapac kurz szafce.

[aniabaniaa]

Napisane przez goldika

ja o dziwo mam tak proste po tej nocy jak zaraz po skonczonym zabiegu. ale prawda wyjdzie na jaw dopiero po myciu

i niestety moja prostownica chyba umiera... bede musiala o nowej pomysldc przed nastepnym encanto. polecacie jakies modele? nie za drogoe bo ona bedzie mi skuzyc tylko do encanto, a tak bedzie tylko lapac kurz szafce.

ja mam remington s9500, dostalam ja z 4 lata temu od tza, wtedy byl to drogi super hit, dzis wpisuje w wyszukiwarke, ok 130 zl a baaardzo ja polecam, wg mnie jest nie do zdarcia :P mam cala serie, suszarka tez jest super

[Dusiia]

Napisane przez invisible_01

Dziewczyny, właśnie robię zabieg encanto. Skąd być pewna, że włosy wyschły mi wystarczająco, żeby je prostować? Są bardzo dziwne w dotyku, więc ciężko mi to stwierdzić i boję się, że spalę sobie włosy...

Tez chce wiedziec! w srode bede robic pierwszy zabieg

[Haylee]

co do stopnia wysuszenia:

po prostu muszą być suche, nie wiem jak to inaczej opisać

Ja ściągnęłam rękawiczkę i delikatnie dotknęłam włosów, sprawdzając czy są suche...

Nie nakładajcie za dużo keratyny to będzie dobrze


Na włosy za łopatki zużyłam niecałe 100 ml

[sandrek]

Napisane przez Haylee

co do stopnia wysuszenia:

po prostu muszą być suche, nie wiem jak to inaczej opisać

Ja ściągnęłam rękawiczkę i delikatnie dotknęłam włosów, sprawdzając czy są suche...

Nie nakładajcie za dużo keratyny to będzie dobrze


Na włosy za łopatki zużyłam niecałe 100 ml

Dzięki za informacje. Ja zamówię 100ml a potem najwyżej użyje tylko na końcówki w celu regeneracji

[aniabaniaa]

Napisane przez Haylee

co do stopnia wysuszenia:

po prostu muszą być suche, nie wiem jak to inaczej opisać

Ja ściągnęłam rękawiczkę i delikatnie dotknęłam włosów, sprawdzając czy są suche...

Nie nakładajcie za dużo keratyny to będzie dobrze


Na włosy za łopatki zużyłam niecałe 100 ml

dokladnie
racją jest, że włosy są dziwne w dotyku, ale musicie suszyc do momentu jak po prostu wyraźnie beda suche :P

ja tam keratyny leje ile sie da