Dermablend Vichy

[agnieska]

a nie, poprawka, jednak chylę czoła - dużo lepiej niż dwie warstwy lasting performance - sprawdzone przed chwilą

[Ivvonka]

Dolaczam sie do zachwytow: od wczoraj jestem posiadaczka Nude 25 - wreszcie moja buzia wyglada naturalnie! Po ostatnim uzywaniu Double Wear EL moja twarz nie jest w najlepszej kondycji... Zobacze, jak sie bedzie sprawdzac Vichy. Poza tym podklad jest rewelacyjny, spelnia 3 funkcje naraz: podkladu, korektora na niedoskonalosci i korektora pod oczy! Swietny zwlaszcza na since! Ma dosc gesta konsystencje i naprawde trzeba nakladac go malo, gdyz ma duzo pigmentu w sobie!!! Przy prawidlowej aplikacji podklad nie tworzy maski i jest niewidoczny. Ja robie w ten sposob, ze nakladam bardzo, bardzo malo na cala twarz a nastepnie troszeczke na opuszek palca i wklepuje w miejsca, ktore wymagaja zakrycia. Na razie sprawdzam kremy pod, ktore beda baza. Po matujacej emulsji Pure Focus Lancome twarz jest zmatowiona, ale przy aplikacji lekko mnie szczypala (moze jakas alergiczna reakcja?). Dzisiaj uzylam pod Dermabelnd krem z irysem Weledy i twarz blyszczala mi sie doslownie po godzinie - odpada. A co Wy nakladacie pod?

[szeregowa]

nie mogę nigdzie dostać próbki, te kobiety z aptek je chyba wszystkie na allegro posprzedawały więc nie bardzo wiem jak wyglądają te kolory. mogłybyście je porównać np. do podkładu vichy aera teint matującego? używam numer 23 ivory-clair. albo max factor colour adapt, numer 70 natural. ja ogólnie mam tendencję do uzywania jasnych podkładów, bo i tak zawsze uzywam bronzera, ale boje się, że ten najjasniejszy może byc trupio blady? z góry dzięki za pomoc

[agnieska]

najjaśniejszy napewno nie jest trupioblady - dla mnie niestety jest nieco za ciemny dla mojej karnacji (a często najjaśniejsze są i tak za ciemne), a jeszcze przypudrowany pudrem sypkim MF różni się wyraźnie od bladości mojej szyi

[agabil1]

Napisane przez agnieska

najjaśniejszy napewno nie jest trupioblady - dla mnie niestety jest nieco za ciemny dla mojej karnacji (a często najjaśniejsze są i tak za ciemne), a jeszcze przypudrowany pudrem sypkim MF różni się wyraźnie od bladości mojej szyi

to dla mnie pewnie też będzie za ciemny... na dodatek martwi mnie ten żółtawy odcień, wolałabym coś w beżu lub nawet różu.
Mma w domu próbkę któregoś z ciemniejszych odcieni, przetestuję i jeśli będzie rewelacyjny załamię się że nie ma dla mnie odcienia

[agnieska]

żółtawy? ja tam właśnie widzę beż

[agabil1]

Napisane przez agnieska

żółtawy? ja tam właśnie widzę beż

wywnioskowałam to z wcześniejszych opisów wizażanek. Mnie zalezy na jasnym chłodnym beżu bez żółci

[agnieska]

powiem Ci, że na mojej twarzy daje efekt zbliżony do Twojego avatara - lekkiej opalenizny ma jedną wadę - po 7/8 godzinach w szkole traci mocno na świeżości, podkreśla pory, a nakładanie pod niego bazy daje efekt maski

[agabil1]

Napisane przez agnieska

powiem Ci, że na mojej twarzy daje efekt zbliżony do Twojego avatara - lekkiej opalenizny ma jedną wadę - po 7/8 godzinach w szkole traci mocno na świeżości, podkreśla pory, a nakładanie pod niego bazy daje efekt maski

dziękuję
w takim razie będzie dla mnie za ciemny

[Ivvonka]

Dermablend jasnieje na twarzy. Nie nalezy sugerowac sie kolorem w tubce. Warto poprosic o probke i przetestowac.

[Cdz]

ja jestem zachwycona tym podkładem naprawdę cera jest przecudna! bez przebarwien, a wszelkie wypryski kryje tak, że zaden korektor nie jest potrzebny.
jedyny minus to to, że wysuszył mi skóre na skroniach i czole.. wiec moge stoswac go od czasu do czasu.

[aga_gusia]

Ja tez wczoraj mialam okazje wyprobowac probke tego podkladu i jestem zachwycona. Juz bardzo cienka wartstwa zakrywa bardzo dobrze niedoskonalosci, jest prawie niewidoczny na twarzy i co wazne wodoodporny. Wczoraj nawet zrobilam sobie probe i posmarowalam reke i podklad ten nie chcial sie zetrzec pod wplywem wody.

[agnieska]

wszystko jest względne, ja mam mnóstwo czerwonych blizn potrądzikowych i wgłębień, stopień krycia dermablendu u mnie wcale nie jest już taki cudny - lubię go, ale wszystkiego u mnie nie ukryje
Aga - chciałam tylko podkreślić, że ciemniejszy efekt może być winą pudru sypkiego, bo bez niego dermablendu nie da się stosować-błyszczy. A że transparentny wg. MF jednak jest koloryzowany, to..

[Gabi2]

a ja okropnie szybko świece sie po tym podkładzie, nawet skrobia nie pomaga

[sabi]

Ja po próbce byłam zachwycona - świetne krycie, nowa twarz!

Skusilam się na całą tubkę - dotarłam do polowy, i niestety, koniec mojego stosowania tegoż podkładu nastąpił. Nie świecę się po nim dużo szybciej jak po innych (może minimalnie), ale:
1) wysuszył mi policzki;
2) przy dłuższym stosowaniu bardzo mocno podkreśla suche partie, uwydatnia skórki etc;
3) podkreśla - i to główna przyczyna naszego pożegnania - zmarszczki. Do tej pory niespecjalnie narzekałam na to, żem pomarszczona - ale to cholerstwo bardzo skutecznie włazi w zmarszki mimiczne, podkreśla te pod oczami, w ogóle dziwny jest - niby kryje cienie, a podkreśla zmęczenie twarzy;
4) przez to że jest gęsty, trudno go rozprowadzić, łatwo można skończyć z maską na twarzy. Trzeba diabelnie uważać, szczególnie jak się coś chce ukryć - łatwo przesadzić.

Więc jednak nie - a bardzo na niego liczyłam.

[Ivvonka]

Co do blyszczenia, to chyba zalezy od tego, co sie naklada pod Dermablend. Ja nakladam matujacy Pure Focus Lancome i jest bardzo dobrze.

[mania19]

To prawda co Ivvonka mówi- Dermablend jaśnieje na twarzy więc nie należy się sugerować kolorkiem tusz po rozprowadzeniu. Ja obecnie używam połączenia odcienia sand z gold w proporcjach 2 na 1 Dodam, że mam naturalnie lekko opaloną karnację Rzeczywiście łatwo można przesadzić z dermablendem dlatego też polecam Wam pędzel do podkładu Sephory Dzięki niemu jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić tapety Rozprowadza naprawdę minimalną ilość podkładu

[sabi]

Napisane przez mania19

Rzeczywiście łatwo można przesadzić z dermablendem dlatego też polecam Wam pędzel do podkładu Sephory Dzięki niemu jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić tapety Rozprowadza naprawdę minimalną ilość podkładu

Pędzel do podkładu mówisz?

Nawet nie wiedziałam że takie istnieją . Chyba się przyjrzę .

[kasia5558]

A ja mam takie pytanie. Czym Vichy jest lepszy od Dermacolu?

Mialam probke tego pierwszego i w konsystencji przypominal mi osypujaca, grudkowatą paste:/

[agabil1]

odpowiedź znajdziesz w tym wątku

Napisane przez Voodia

W porównaniu z Dermacolem kryje znacznie gorzej, ale nie zatyka porów, nie zbiera się tak mocno w skórkach, mniej wysusza i jest mniej widoczny.

[Anett_]

Napisane przez Agabil

odpowiedź znajdziesz w tym wątku

Cytat:
Napisane przez Voodia
W porównaniu z Dermacolem kryje znacznie gorzej, ale nie zatyka porów, nie zbiera się tak mocno w skórkach, mniej wysusza i jest mniej widoczny.

Ponadto Vichy ma półpłynną konsystencję ( przy wysokim stężeniu pigmentu), dzięki czemu łatwo się aplikuje, można zastosować go na całą twarz- bez poczucia ciężkości i "przytkania skóry" charakterystycznego dla Dermacolu.
Nie powoduje zaskórników, krostek- Dermacol , niestety często.

[agabil1]

wypróbuję w weekend próbkę- mam odcień SAND, ale wybieram się na imprezę i trochę się przyciemnię balsamem brązującym, powinno być ok
Co do Demacolu- mnie nie zapchał i nie podrażnił (póki co), choć mam kulawe szczęście nakładam go nierzadko na całą twarz, ale niezwykle cienką warstwą (trochę pracochłonne to rozcieranie) i efekt jest bardzo naturalny i długotrwały

[Sam]

25 jest moim zdaniem z dodatkiem żółtego czy też pomarańczu, a 35 jest nieco chłodniejszy - te dwa kolorki były dostepne w próbkach, kolejne dwa kolorki mozna przetestować w aptece.
pzdr
sam

[Mariqa]

Rzeczywiście odcień nude 25 jest taki średniobeżowy z zółtym pigmentem .
Według mnie to świetny korektor, nie zauważyłam żeby wysuszał, choć nigdy nie skusiłam się i nie skuszę z pewnością na aplikację na całą twarz.
Właśnie ze względu na tą lżejszą konsystencję / niż dermacolu/ rewelacyjnie się rozprowadza i nie pozostawia jakiś smug, czy plam ciemniejszych. Ale w przypadku bardzo oszczędnego stosowania i na niewielkie partie. Ja koryguje miejsca pod oczyskami, wokół płatków nosa. Tu sprawdza się świetnie.

[agnieska]

Napisane przez sabi

Pędzel do podkładu mówisz?

Nawet nie wiedziałam że takie istnieją . Chyba się przyjrzę .

taki z beżowym włosiem.. http://sephora.pl/klub/nowosci/nowosc/?prodId=2281 - N5

[sabi]

Napisane przez agnieska

taki z beżowym włosiem.. http://sephora.pl/klub/nowosci/nowosc/?prodId=2281 - N5

Dzięki

Mam pędzle Sephory do pudru sypkiego, do różu i do cieni i jestem bardzo zadowolona, więc to może być odkrycie .

[agabil1]

przetestowałam i jestem bardzo zadowolona. Gdby nie ta cena już bym go kupiła

[szeregowa]

ja w koncu dorwalam probke w aptece i tez mi sie podoba. co prawda myslalam,ze bedzie lepiej kryl, ale i tak jest dobrze. teraz tylko czekam na paczke z apteki internetowej, bo przeszlam pol warszawy, ale chyba mam jakiegos pecha, bo albo w ogole nie mieli tego podkladu, albo nie mieli mojego koloru (25).

[mona1978]

Ja miałam 25 i nie jest zły - mam popękane naczynka w okolicy nosa i Vichy ni poradził sobie z nimi Nakładając druga warstwę było okey - naprawdę ale wtedy czułam,żemam "coś" na twarzy - no niestety coś za coś. Mam suchą cerę, stosuję dermacol i musze powiedziec ,że jak do tej pory spisuje sie bardzo dobrze nic mi się po nim nie dzieje i co najważniejsze dobrze kryje to i owo
Vichy jest okey ale moja cera nie ma az atakiego zapotrzebowania na kryjący podkład może za parę lat

[agabil1]

Napisane przez mona1978

Vichy jest okey ale moja cera nie ma az atakiego zapotrzebowania na kryjący podkład może za parę lat

co to ma znaczyć ?