ile czasu spedzacie dziennie na zabawie z zerowkowicze
Moj synek poszedl w tym roku szkolnym do zerowki. Ostatnimi czasy moje zycie nabralo takiego tempa, ze coraz trudniej jest znalezc mi czas na zabawe z synkiem tym bardziej, ze mam jeszcze mlodsza corke i cos nie wychodza nam wspolne zabawy. Kiedys potrafilam wygospodarowac duzo wiecej czasu. Teraz jakos go ciagle za mało. Boje sie ze miedzy nami zbuduje sie dystans. Synek ma juz swoich znajomych z ktorymi lubi spedzac czas. Moze przesadzam? Drogie mamy... Czy duzo bawicie sie ze swoimi pociechami w podobnym wieku? Jakos zle mi z tym, ze tak malo tego czasu zostaje na indywidualna zabawe. Wiem, ze liczy sie nie ilosc lecz jakosc... Moze jednak cos podpowiecie?
|