NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE cz. VIII

[maddzia007]

Zawsze jak oglądam Wasze zbiory to na prawdę jestem pod wrażeniem, ale nurtuje mnie pewne pytanie. Po co Wam tyle tego? Przecież i tak wszystkiego nie zużyjecie i zwyczajnie Wam się to przeterminuje. Przynajmniej takie jest moje zdanie, maluję sie codziennie, mam o wiele mniej kosmetyków a i tak zdarza mi się że nie zdążę czegoś wykończyć przed upływem terminu ważności.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez rzyrafka

I ja z lipcowa gromadką

Jak oceniasz sypki cien L'oreala i pielegnacje paznkoci z Revlonu?

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez maddzia007

Zawsze jak oglądam Wasze zbiory to na prawdę jestem pod wrażeniem, ale nurtuje mnie pewne pytanie. Po co Wam tyle tego? Przecież i tak wszystkiego nie zużyjecie i zwyczajnie Wam się to przeterminuje. Przynajmniej takie jest moje zdanie, maluję sie codziennie, mam o wiele mniej kosmetyków a i tak zdarza mi się że nie zdążę czegoś wykończyć przed upływem terminu ważności.

To chyba nie miejsce na takie posty i pytania.
Dla kogos idiotyzmem moze byc posiadanie 30 torebek, dla kogos innego 30 szminek a jeszcze dla kogos innego 30 gier na PS.
Czesc dziewczyn traktuje makijaz i kosmetyki jako swoje hobby. Czesc kolekcjonuje.

To chyba nie watek na uwagi pt "po co Wam tyle".

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

Szczerze, to nie podoba mi sie sposob przedstawienia zbioru.
Zupelnie nic nie widac. Nie wiadomo, co tak naprawde masz.
Ja bardzo lubie cienie i linery. Chetnie zawsze ogladam zbiory tych kosmetykow. U Ciebie widze same opakowania.

Proponuje zaprezentowac kosmetyki jeszcze raz, ale w inny sposob .

[kosmetocholiczka4ever]

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

super zbiorek ale poprosimy o wiecej szczegółów

[maddzia007]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;28529494]To chyba nie miejsce na takie posty i pytania.
Dla kogos idiotyzmem moze byc posiadanie 30 torebek, dla kogos innego 30 szminek a jeszcze dla kogos innego 30 gier na PS.
Czesc dziewczyn traktuje makijaz i kosmetyki jako swoje hobby. Czesc kolekcjonuje.

To chyba nie watek na uwagi pt "po co Wam tyle".
[/QUOTE]

Moje pytanie nie było chyba na tyle uszczypliwe aby w ten sposób odpowiadać. Nigdzie nie napisałam że dla mnie to idiotyzm. Zaciekawiła mnie tylko kwestia tego czy udaje Wam się te kosmetyki zużyć przed upływem terminu ważności, czy często zdarza Wam się wyrzucić np. prawie nietknięty produkt bo jego termin przydatności minął. To zwykła ciekawość, nie chciałam być niemiła, wyluzuj trochę.

[201605090956]

Madziu - ale takie komentarze są nie na miejscu - to nasza sprawa ile tego mamy.

przez te słowa nie chcę wstawiać zbioru I nie proście mnie - mam dosyć uszczypliwych komentarzy dotyczących mojego portfela i na co wydaję.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Madziu - ale takie komentarze są nie na miejscu - to nasza sprawa ile tego mamy.

przez te słowa nie chcę wstawiać zbioru I nie proście mnie - mam dosyć uszczypliwych komentarzy dotyczących mojego portfela i na co wydaję.

Olej to. Twoj portfel, Twoje pieniadze, Twoje przeterminowane kosmetyki, bo nie zuzyjesz ich na czas .
Pokazuj .

[201605090956]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;28530204]Olej to. Twoj portfel, Twoje pieniadze, Twoje przeterminowane kosmetyki, bo nie zuzyjesz ich na czas .
Pokazuj .[/QUOTE]
Nie. Nie mam ochoty - jakoś tak.

[maddzia007]

Czy Wy nie jesteście przewrażliwione? Przecież ja nikogo nie pytam o to ile wydaje na kosmetyki, wręcz przeciwnie - nikomu nie mam zamiaru zaglądać to portfela! Każdy wydaje tyle na ile go stać. Sama czasami wydaje pieniądze na rzeczy które dla innych wydają się być głupotą ale to jest tylko i wyłącznie moja sprawa. Zadałam na początku proste pytanie, a Wy od razu sprowadziłyście rozmowe na inny temat. W takim razie przepraszam i wynoszę się z tego wątku, ale coś czuję że po prostu trafiłam w czuły punkt, bo gdyby nie było to problemem to normalnie i grzecznie odpowiedziałybyście.
Pozdrawiam i życzę wielu nowych zakupów kosmetycznych

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez maddzia007

Czy Wy nie jesteście przewrażliwione? Przecież ja nikogo nie pytam o to ile wydaje na kosmetyki, wręcz przeciwnie - nikomu nie mam zamiaru zaglądać to portfela! Każdy wydaje tyle na ile go stać. Sama czasami wydaje pieniądze na rzeczy które dla innych wydają się być głupotą ale to jest tylko i wyłącznie moja sprawa. Zadałam na początku proste pytanie, a Wy od razu sprowadziłyście rozmowe na inny temat. W takim razie przepraszam i wynoszę się z tego wątku, ale coś czuję że po prostu trafiłam w czuły punkt, bo gdyby nie było to problemem to normalnie i grzecznie odpowiedziałybyście.
Pozdrawiam i życzę wielu nowych zakupów kosmetycznych

Ale pytanie nie bylo madre. Jakiej odpowiedzi oczekiwalas?
Oczywiste jest to, ze wizazanki malujace tylko siebie i majace sporo kosmetykow nie zuzyja ich zanim beda po terminie.
Ja sama mam tyle kosmetykow, ze i dla potencjalnych wnukow ich starczy. Mimo tego wciaz kupuje nowe.

Nie wiem jaki byl zatem sens pytania, zwlaszcza na watku dotyczacym zbioru.

[emememsik]

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

Wrzuć te zdjęcia tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=27262
Możesz napisać skąd są te białe pojemniki?

[goooosienka]

Napisane przez emememsik

Wrzuć te zdjęcia tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=27262
Możesz napisać skąd są te białe pojemniki?

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50177223

[201607211724]

Napisane przez maddzia007

Po co Wam tyle tego?.

mówię Ci - nienormalne są i tyle




gooosienka ja też wnioskuję o szczegółową prezentację, bo zapowiada się bardzo ciekawie

[goooosienka]

Napisane przez orenda

mówię Ci - nienormalne są i tyle




gooosienka ja też wnioskuję o szczegółową prezentację, bo zapowiada się bardzo ciekawie

Jak znajdę chwilę to obfocę, na raziepracuję po 12h i nie mam kiedy tego dokładnie zrobić

[little.b.blue]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

przez te słowa nie chcę wstawiać zbioru I nie proście mnie - mam dosyć uszczypliwych komentarzy dotyczących mojego portfela i na co wydaję.

Oj, myślę że troszkę przesadzasz
a to pogrubione to mnie rozśmieszyło nieźle.

[rzyrafka]

Napisane przez maddzia007

Zawsze jak oglądam Wasze zbiory to na prawdę jestem pod wrażeniem, ale nurtuje mnie pewne pytanie. Po co Wam tyle tego? Przecież i tak wszystkiego nie zużyjecie i zwyczajnie Wam się to przeterminuje. Przynajmniej takie jest moje zdanie, maluję sie codziennie, mam o wiele mniej kosmetyków a i tak zdarza mi się że nie zdążę czegoś wykończyć przed upływem terminu ważności.

Ja powiem tak: kupuję po to, by cieszyć się używaniem, a nie martwić terminem wazności. Nie moja wina, że kosmetyki kolorowe produkowane są raczej w jednych pojemnościach i nie mają wersji miniaturowych. A z reguły nie mają substancji aktywnych więc się tak nie psują szybko jak pielęgnacja. Jeśli korzystam ze swoich stu dwudziestu kolorów cieni do powiek to logiczne, że każdego z nich używam rzadziej niż gdybym miała ich sztuk dwadzieścia. I jeśli nawet obliczenie ile razy do końca ważności użyję dany cień nie jest problemem, to kupno mniejszego cienia jest po prostu niemożliwe, bo żadna firma nie prowadzi czegoś takiego Dlatego to ile się ma nie ma najmniejszego znaczenia, ważne jest czy się z tego korzysta czy tylko składa na ołtarzyku i podziwia.
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;28529494]Jak oceniasz sypki cien L'oreala i pielegnacje paznkoci z Revlonu?[/QUOTE]On jest prasowany wg mnie
brązu jeszcze nie uzywałam, ale mam fiolet i zieleń i jestem zadowolona- świetnie się trzymają i są naprawdę intensywne, nie blakną
Co do Revlonu- stoi jeszcze nie użyty bo to zakup z ostatnich dni dosłownie. O wysuszaczy wyczytałam z bloga jakiegoś, że bardzo dobry, a przeglądając w jego poszukiwaniu kwc (niestety nie ma go w bazie) trafiłam na odżywke z dwoma pozytywnymi opiniami i postanowiłam zaryzykować bo mi się pazurki wyzuszyły i trochę się łuszczą

Napisane przez little.b.blue

a to pogrubione to mnie rozśmieszyło nieźle.

Mam takie samo zdanie na temat tej wypowiedzi

Na dniach pospamuję troszkę szczegółami całego zbiorku kolorówkowego ;]

[Doris Day]

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

Widzę wiele fajnych kosmetyków

[cuciola]

goooosienka podziwiam twoj porzadekn w zbiorze..moze na razie powiesz jakie sa twoje ulubione kosmetyki w kazdej kategorii?

[Lemirka]

Napisane przez maddzia007

Zawsze jak oglądam Wasze zbiory to na prawdę jestem pod wrażeniem, ale nurtuje mnie pewne pytanie. Po co Wam tyle tego? Przecież i tak wszystkiego nie zużyjecie i zwyczajnie Wam się to przeterminuje. Przynajmniej takie jest moje zdanie, maluję sie codziennie, mam o wiele mniej kosmetyków a i tak zdarza mi się że nie zdążę czegoś wykończyć przed upływem terminu ważności.

Prasowane cienie, pudry itp. to mówiąc szczerze mam po kilka lat i nic się nie dzieje, nawet jak są przeterminowane. Inne staram się zużywać, a jak się nie uda to wyrzucam, albo wcześniej rozdaje koleżanką czy rodzinie.

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

przez te słowa nie chcę wstawiać zbioru I nie proście mnie - mam dosyć uszczypliwych komentarzy dotyczących mojego portfela i na co wydaję.

mówiąc szczerze, śledząc Twoje wypowiedzi na tym wątku, ja myślę, że masz inny powód, żeby nie wklejać swojego zbioru niż obawa przed uszczypliwymi komentarzami dotyczącymi Twojego portfela.

Poza tym nie zauważyłam tu jakoś wielu postów z bezczelnym pytaniem o czyjś portfel. Wydaje mi się, że trochę naskoczyłyście na Madzie bo jej wypowiedź wcale nie była jakaś agresywna. Ot się zapytała i tyle, a wyszło na to, że uderzyła w stół i się nożyce odezwały.

[maddzia007]

Dziękuję, o takie odpowiedzi mi właśnie chodziło myślałam po prostu że niektóre z Was są zawodowymi makijażystkami i dlatego tyle tego posiadacie

Napisane przez rzyrafka

Ja powiem tak: kupuję po to, by cieszyć się używaniem, a nie martwić terminem wazności. Nie moja wina, że kosmetyki kolorowe produkowane są raczej w jednych pojemnościach i nie mają wersji miniaturowych. A z reguły nie mają substancji aktywnych więc się tak nie psują szybko jak pielęgnacja. Jeśli korzystam ze swoich stu dwudziestu kolorów cieni do powiek to logiczne, że każdego z nich używam rzadziej niż gdybym miała ich sztuk dwadzieścia. I jeśli nawet obliczenie ile razy do końca ważności użyję dany cień nie jest problemem, to kupno mniejszego cienia jest po prostu niemożliwe, bo żadna firma nie prowadzi czegoś takiego Dlatego to ile się ma nie ma najmniejszego znaczenia, ważne jest czy się z tego korzysta czy tylko składa na ołtarzyku i podziwia.

I to właśnie jest błąd, wydaje mi się że mniejsze opakowania byłyby lepszym rozwiązaniem dla wszystkich

Napisane przez Lemirka

Prasowane cienie, pudry itp. to mówiąc szczerze mam po kilka lat i nic się nie dzieje, nawet jak są przeterminowane. Inne staram się zużywać, a jak się nie uda to wyrzucam, albo wcześniej rozdaje koleżanką czy rodzinie.


Poza tym nie zauważyłam tu jakoś wielu postów z bezczelnym pytaniem o czyjś portfel. Wydaje mi się, że trochę naskoczyłyście na Madzie bo jej wypowiedź wcale nie była jakaś agresywna. Ot się zapytała i tyle, a wyszło na to, że uderzyła w stół i się nożyce odezwały.

Sama pudrów używam czasem dłużej niż przewidział to producent, niestety błyszczyki czy tusze do rzęs bo jakimś czasie zazwyczaj zwyczajnie zaczynają wysychać, rozwarstwiać sie.
I dziękuję za zrozumienie

[Hosenka*]

Napisane przez Lemirka

mówiąc szczerze, śledząc Twoje wypowiedzi na tym wątku, ja myślę, że masz inny powód, żeby nie wklejać swojego zbioru niż obawa przed uszczypliwymi komentarzami dotyczącymi Twojego portfela.

To tak jak ja Można też pośledzić posty z innych kont

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Nie. Nie mam ochoty - jakoś tak.

Nie ma to jak rozpoznać ironię

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

Pięknie

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Lemirka

mówiąc szczerze, śledząc Twoje wypowiedzi na tym wątku, ja myślę, że masz inny powód, żeby nie wklejać swojego zbioru niż obawa przed uszczypliwymi komentarzami dotyczącymi Twojego portfela.

Olej ją, to troll, który niejeden wątek już rozwalił

Szczerze mówiąc, sama się nieraz zastanawiam, po co mi tyle tego Gdybym miała zużyć wszystko, co mam, zajęłoby mi to parę lat, a przecież ciągle się dokupuje nowe kolory cieni, lakierów, szminek Projekt denko zaczęłam stosować w pielęgnacji i tu się sprawdza, a przy okazji mam spokojne sumienie , wdrażanie go w kolorówce to beznadziejna sprawa

[Lemirka]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Olej ją, to troll, który niejeden wątek już rozwalił

Wiem, miałam okazję już poznać pod kilkoma innymi nickami

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Szczerze mówiąc, sama się nieraz zastanawiam, po co mi tyle tego Gdybym miała zużyć wszystko, co mam, zajęłoby mi to parę lat, a przecież ciągle się dokupuje nowe kolory cieni, lakierów, szminek Projekt denko zaczęłam stosować w pielęgnacji i tu się sprawdza, a przy okazji mam spokojne sumienie , wdrażanie go w kolorówce to beznadziejna sprawa

Doskonale Cię rozumiem

[antos88]

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

Widzę u Ciebie paletkę Essence Rock coś tam Miałam na nią ochotę, jak się sprawuje?

[goooosienka]

Napisane przez antos88

Widzę u Ciebie paletkę Essence Rock coś tam Miałam na nią ochotę, jak się sprawuje?

Pigment jest słaby, ale według mnie jest to super paletka do dziennych makijaży, cienie też utrzymują się całkiem przyzwoicie, na bazie cały dzien

[Candy Killer]

Napisane przez coldold

Pamiętasz ile zabuliłaś za całą tą paletę?

hej

wybaczcie ze tak pozno ale bylam na wczasach
nie chce klamac ale wydaje misie ze dalam ok 160 zl. te potrojne sa drozsze niz zwykle ale oile to nie wiem dokladnie..nie panowalam nad soba ehhe:P

[karolajjnn]

Napisane przez maddzia007

Zawsze jak oglądam Wasze zbiory to na prawdę jestem pod wrażeniem, ale nurtuje mnie pewne pytanie. Po co Wam tyle tego? Przecież i tak wszystkiego nie zużyjecie i zwyczajnie Wam się to przeterminuje. Przynajmniej takie jest moje zdanie, maluję sie codziennie, mam o wiele mniej kosmetyków a i tak zdarza mi się że nie zdążę czegoś wykończyć przed upływem terminu ważności.

kupuje bo mi się to podoba , w końcu na coś trzeba wydawać pieniądze a do tego skoro mi to jeszcze radość sprawia to czemu nie ?
Jak na razie mam tego ''mało'' no ale cóż pieniążki z urodzin i kieszonkowego tylko mam Nie przejmuje się terminem ważności w makijażu gdy stwierdzam , że produkt albo śmierdzi zmienił konsynstencje , rozwarstwił się to pewnie dokonał już swojego żywota , a tak to zawsze kosmetyk do końca zużywam ( oj dużo przed datą )
A po zatym ma tylko okazje malować się po szkole w weekendy i wakacje

Napisane przez rzyrafka

Ja powiem tak: kupuję po to, by cieszyć się używaniem, a nie martwić terminem wazności. Nie moja wina, że kosmetyki kolorowe produkowane są raczej w jednych pojemnościach i nie mają wersji miniaturowych. A z reguły nie mają substancji aktywnych więc się tak nie psują szybko jak pielęgnacja. Jeśli korzystam ze swoich stu dwudziestu kolorów cieni do powiek to logiczne, że każdego z nich używam rzadziej niż gdybym miała ich sztuk dwadzieścia. I jeśli nawet obliczenie ile razy do końca ważności użyję dany cień nie jest problemem, to kupno mniejszego cienia jest po prostu niemożliwe, bo żadna firma nie prowadzi czegoś takiego Dlatego to ile się ma nie ma najmniejszego znaczenia, ważne jest czy się z tego korzysta czy tylko składa na ołtarzyku i podziwia.
On jest prasowany wg mnie

racja

[antos88]

Napisane przez goooosienka

Pigment jest słaby, ale według mnie jest to super paletka do dziennych makijaży, cienie też utrzymują się całkiem przyzwoicie, na bazie cały dzien

Dzieki za odpowiedź

[guacamole]

Napisane przez maddzia007

Zaciekawiła mnie tylko kwestia tego czy udaje Wam się te kosmetyki zużyć przed upływem terminu ważności, czy często zdarza Wam się wyrzucić np. prawie nietknięty produkt bo jego termin przydatności minął. To zwykła ciekawość, nie chciałam być niemiła, wyluzuj trochę.

Ja przyznam sie, tez zastanawiam sie nad tym. Nie zadawalam tego pytania, bo mogloby ono byc zrozumiane inaczej, niz zgodnie z moimi zamiarami. Wiem, ze co osoba to inne podejscie. Ja nie kontroluje zakupu lakierow do paznokci i mam ich juz 40 (glownie OPI, troche China Glaze, Essie, kilka Rimmeli, Chanel i jakies nieliczne niedobitki). Mysle w ten sposob, ze lakier moge uzywac nawet dluzej niz 3 lata, jak pozwala mi na to jego formula i nie grozi mi podraznienie.

Co do kosmetykow malujacych bardzo uwazam, by nie trzymac pomadek dluzej niz 2-3 lata, blyszczykow ponad poltora roku, tuszu dluzej niz pol roku, cieni dluzej niz 3 lata, fluidow dluzej niz poltora roku. Jedynie puder sypki i meteoryty mam juz 4 lata i ciesza sie one taka sama swiezoscia i wiek im nie przeszkadza.

Ja mam bardzo wrazliwa skore na choc troche nadpsute czy nieco nadgryzione zebem czasu kosmetyki. Nawet zauwazylam, ze po stronie prawej, gdzie przykladam telefon, czesciej mnie dopada jakis wyprysk..... Ciekawe, bakterie. W zwiazku z tym, o wiele wieksze ryzyko czai sie z tubki czy sloiczka, jesli produkt nie jest pierwszej jakosci/swiezosci. Poza tym mam niechec do fluidow, kremow i mazidel do makijazu i pielegnacji w wiekszych pojemnosciach niz 15 ml nakladanych paluchem czy lopatka prosto ze sloiczka. Wole te kosmetyki w opakowaniu z pompka.

To, co mnie niekiedy 'przesladuje' to marne opakowania kosmetykow, ktore z czasem traca swoj wyglad i estetyke. Dlatego tez place wiecej rowniez za estetyke i trwalosc opakowania. To tez gwarancja, ze kosmetyki beda mialy sie zdrowo i dobrze.

Nie zaczynam drugiego tuszu, gdy pierwszy jest jeszcze w uzyciu, staram sie zuzywac wszystko az do denka. Pojedynczy kosmetyk malujacy kosztuje mnie sredni 70 -100 zlotych przy kosmetykach Clinique i grubo ponad 150, czesto 200, przy Chanel, wiec moje kosmetyczka i przy mniejszym wypelnieniu kosztuje tyle, co kilka par dobrych butow.

Po co to pisze??? Bo kazda z nas jest inna i ma inne potrzeby. Jedna jest bardziej wyczulona na jedno, druga na co innego. Ja moge kupic uzywana kiecke w komisie, ale nawet nie tkne uzywanego kosmetyku. Jedna osoba wyda krocie na 1000 drobiazgow lub na 100 podobnych odcieni blyszczykow, kto inny na 4 -5 bardzo podstawowych kosmetykow. Kazdego uszczesliwia co innego. Ja sie ciesze, gdy kupuje nowy kosmetyk, ktory bardzo doceniam. Gdy mam wiecej w kosmetyczce, kazdy nowy zakup daje mi tylko chwilowa radosc, a potem mi zwisa. Lubie te radosc z nowego zakupu, w odroznieniu do poczucia winy, ze mam juz 13 podobnych kredek i kupuje kolejna.


Podsumowujac... co kto lubi i co komu. Ja bardzo lubie ogladac fotki Waszych kosmetykow, dziewczyny, niezalenie od moich preferencji dot. marki, koloru czy innych cech. Fajnie jest polukac w czyjas kosmetyczke i znalezc cos dla siebie. Poza tym, ogladanie cudzych kosmetykow daje mi taka sama radoche, jakbym sama sobie cos nowego sprawila.

[cynamonowe]

Napisane przez goooosienka

Mój zbiór

Pięknie poukładane!

Też chyba obfotografuję swoją małą kolekcję, a co (ale to za dnia).
Jeśli dobrze rozumiem, chwalimy się kolorówką/lakierami tylko?

[cynamonowe]

Cyknęłam kilka zdjęć .

Wiem, że w jednym Sleeku jeden cień jest skruszony, ale to akurat czarny jest, więc nie robiłam sprzedawcy problemu (kupowałam przez ebay).