Trądzik zaskórnikowy??

[pani kowalska]

Cześć dziewczyny

Mam do Was pytanie. Nie zabijcie mnie za to że załozyłam osobny wątek, ale naprawde nie potrafie sie odnaleźć z natłkokiem informacji. Problem jest taki, że moim zdaniem mam tradzik zaskórnikowy. Cała moja twarz obsiana jest w podskórnych gulach czyli zaskórniach zamknietych ( małe, białe nie do wycisniecia, głęboko pod skórą). Stosuje różne preperaty od dermatologa jak i leczę sie na własną rękę. Z rzeczy które korzystam:
- duac ( ale juz wycofali)
- benzacne - podobno dobry na zaskórniki
- davercin
- klindacine T

używałam też La roche posay Effaclar K+ oraz Duo+. Nie są to wszystkie preperaty z których korzystałam.

Oprócz tego mam również serum z Bielendy z kwasami, używałam dr. Irena Eris kremów z kwasami z Pharmaceris i wiele innych. Obecnie stosuję:
- żel do mycia twarzy " Emulsja micelarna Emolium"/ La roche posay - Effacler
- krem nawilżający jesli moja cera jest bardzo przesusozna - Cetaphli DA Ultra
- benzacne/ davercin/ serum Bielenda zamiennie
- na dzień krem - Ultranawilżający krem żel Dermedic.

I co? I nic. Naprawdę raz lepiej raz gorzej ale zaskorniki ciagle są i robią się z nie wiadomo jakiego powodu. Nie używam nic co ma parafinę, ale teraz zastanawiam sie czy nie szkodzi mi gliceryna?

Prosze powiedzcie jakich kremów mogę używać które nie mają ani parafiny ani gliceryny? Nie mogę nic takiego znaleźć. Dodam że codziennie robie naprawde porządny demakijaż, osuszam twarz osobnym ręcznikiem itp. Nie wiem jak sobie z tym radzić.

Dodam, ze raz uzywałam Artedermu ale niestety codzienna praca wyklucza uzywanie go, ponieważ twarz się łuszczy i jest zaczerwieniona. Naprawdę nie mogę sobie na to pozwolić. Możecie mi cos zasugerować? Głownie chciałabym jakieś kremy na dzień/ noc bez parafiny i gliceryny. Czy któraś z Was ma coś sprawdzonego i ma tak samo wieeelkąąąąą tendencję do zapychania jak ja? To aż nieprawdopodobne że dosłownie wszystko moze mnie zapchać.