Jak rozpuścić czekoladę??

[Chezzy]

Mam problem właśnie z rozpuszczaniem tablizcek czekolady. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, by to zrobic?? Chodzi mi dokładnie o to , ze jak rozpuszczam, tabliczke czekolady nie robi sie ona lejaca, taka jaka powinna być polewa np do ciast tylko robia sie w niej grudki. Poza tym moze sa jakies firmy czekoladowe, ktore sa zle do robienia polewy no i oczywiscie sa te lepsze ktore macie juz sprawdzone... czekam na wasze pomysly

ps polewy robione takie "sklepowe" nie wchodzą w gre, bo jak dla mnie sa niesmaczne

[primavera]

Czekoladę najlepiej rozpuścić na parze- włóż ją do małego garnka (jakiś rondelek będzie oki), a ten garnek do trochę większego, do którego nalej trochę wody.

Podczas gotowania z wody zrobi się para, która rozpuści czekoladę -będzie lejąca, a nie zrobią się grudki i nie przypali się.

Ja zawsze tak robię

[Chezzy]

Ja własnie dzis tak robilam i mi sie grudki zrobily
A jakiej czekolady zwykle używasz??

[ewelinka_111]

hmmm myślę, że po prostu nie można doprowadzić do wrzenia,a przed rozpoczęciem rozpuszczania rozkruszyć ją na drobne kawałki...można też astosować rozpuszczanie,takie że najpierw w garnuszku zagotujesz wodę, a później włożysz do tego garnuszka następny z czekoladą(wody nie trzeba już gotować w tym czasie )-tym sposobem czekolada się zozpuści,a grudki nie powinny się zrobic

[daiva7]

Do dużego garnka wlewasz wody, jak się zagotuje to zanurzasz lekko rondelek z kostkami czekolady, uważaj żeby nie przypalić Jak rozpuszczałam wyrób czekoladopodobny w mikrofalówce to za mocno przygrzałam i się zfajczyło (wpadam, z mikrofali wydobywają się kłęby czarnego, żrącego dymu, otwieram drzwiczki-smród niemiłosierny, okno na oścież otwieram, zakładam rękawicę, kubek w dłoń i pędzę na balkon zobaczyć co mi wyszło, a tam na dnie czarna skorupa i na ściance kubka zielona smuga ) Wnioski wyciągniesz sama

[Chezzy]

w mikrofali tez rozpuszczalam, ale tak lekko zeby sie nalesniki smarowalo...

[primavera]

Napisane przez Chezzy

Ja własnie dzis tak robilam i mi sie grudki zrobily
A jakiej czekolady zwykle używasz??

Serio?
No to nie wiem... ja zawsze tak robię i nigdy nie mam grudek (masakra była jak próbowałam w mikrofali).
A mieszałaś podczas rozpuszczania?

Czekolady używam zazwyczaj najtańszej, typu TescoKorzystnyZakup

[Chezzy]

Napisane przez primavera

Serio?
No to nie wiem... ja zawsze tak robię i nigdy nie mam grudek (masakra była jak próbowałam w mikrofali).
A mieszałaś podczas rozpuszczania?

Czekolady używam zazwyczaj najtańszej, typu TescoKorzystnyZakup

Tak tak mieszalam, moze ja mam takiego pecha

[Chezzy]

Może są jeszcze jakies inne sprawdzone sposoby??

[demonik]

Napisane przez Chezzy

Może są jeszcze jakies inne sprawdzone sposoby??

Są .

Właśnie przed chwilą wylałam gładziutką polewę czekoladową na mazurka posmarowanego uprzednio dżemem z czarnej porzeczki . Zaraz będę go przystrajać .

Przepis ściągnęłam z internetu i nieco zmodyfikowałam. Oto moja wersja polewy:

Na garnku z gotującą się wodą postawiłam drugi garnuszek. Włożyłam 2 pokruszone tabliczki czekolady (deserowej) i 2/3 kostki masła. Gdy masło i czekolada osiągnęły stan płynny, wymieszałam je ze sobą i dodałam 4 łyżki cukru pudru (z małym czubkiem). Następnie dolałam 11 łyżek słodkiej śmietanki, a później 2 łyżki rumu*. Całość mieszałam do chwili, aż powstała gęsta, jednolita masa czekoladowa. Trwało to kilka minut.


*zamiast rumu można dolać kilka kropel wybranego zapachu (migdałowy, arakowy)

[Sonata_ona]

i to sa tzw wodne kapiele jak czasem pisze w przepisach ?

[kamilak]

Ja ostatnio rozpuszczałam czekoladę tak, że pokruszyłam ją w kostki, włożyłam do garnuszka, garnuszek do garnka z gorącą wodą. Postawiłam to na palniku, ale na długo zanim woda się zagotowała, czekolada była już płynna

[Kachulec]

Chezzy wiem o co Ci chodzi. Dzisiaj rano przez moje zaspanie i nie dopilnowanie całej sprawy zrobiło mi się to samo. To jest nie tyle wina czekolady co poprostu woda jest jednak zbyt gorąca. Nie należy gotować wody gdy czekolada juz się rozpuszcza bo ona zaczyna twardnieć. Wystarczy raz ją zagotować, odczekać chwilkę i już czekaż az się roztopi w takiej gorącej...

[primavera]

Napisane przez Sonata_ona

i to sa tzw wodne kapiele jak czasem pisze w przepisach ?

Tak, takie gotowania na parze to inaczej wodna kąpiel

Chezzy- naprawdę nie wiem, co moze powodować grudki; ja wczoraj rozpuszczałam czekolady na polewy i wyszły gładkie i lejące

Czasami robię jeszcze ewentualnie taką polewę: do garnuszka daję pół kostki margaryny i kilka łyżek wody- gdy się rozpuści dodaję cukier i kakao - trzeba to mieszac, aż składniki się idealnie połączą w polewę (kilka minut).
(Nie podaję proporcji cukru i kakao, gdyż robię zawsze "na oko")

[CinnaMoon]

Wczoraj na mazurka robiłam
Pół szklanki śmietanki 30% zagotowałam, wyłączyłam gaz i rozpuściłam w niej dwie tabliczki czekolady. Ot i tyle. Nie zastygło to na kamień, bo nie miało zastygnąć, ale się nie ciągnie

A polewa z kakao, cukru i masła też jest dobra, tylko na malutkim gazie trzeba, żeby nie przypalić.

[Chezzy]

Napisane przez Kachulec

Chezzy wiem o co Ci chodzi. Dzisiaj rano przez moje zaspanie i nie dopilnowanie całej sprawy zrobiło mi się to samo. To jest nie tyle wina czekolady co poprostu woda jest jednak zbyt gorąca. Nie należy gotować wody gdy czekolada juz się rozpuszcza bo ona zaczyna twardnieć. Wystarczy raz ją zagotować, odczekać chwilkę i już czekaż az się roztopi w takiej gorącej...

Moze rzeczywiscie nie wolno gotowac juz tego, jak czeko zacznei sie rozpuszczac... No ale sprubujemy tak jak wy mówicie... moze sie uda
Dzieki za porady...

[pumuckl]

Rozpuszczanie czekolady to chleb z masłem.
Robi się to zawsze i tylko w miseczce umieszczonej nad garnkiem z grącą wodą.
Rozpuszczana czekolada nie powinna przekroczyć temperatury 45 stopni!
A więc trzeba to to od czasu do czasu zamieszać i nie pozostawiać bez dozoru.
Do tego celu powinno się brać tzw. czekoladę gastronomiczną. W dużych sklepach jest do znalezienia nie między czekoladami, a w dziale artykułów pomocniczych do pieczenia.
Jeżeli robią się grudki, to najczęściej jest to wina materiału wyjściowego.

[nati__xxx]

Napisane przez pumuckl

Rozpuszczanie czekolady to chleb z masłem.
...

A nie "bułka z masłem" ??

[pumuckl]

Napisane przez nati__xxx

A nie "bułka z masłem" ??

Jeżeli już musi być bułka, to proszę z Nutellą

[inaxx]

najprostrzy sposób ktory sie zawsze udaje, kupic gotowa taka w folii w sklepie, wrzuca sie do wody i po chwili piekna gladka polewa czekoladowa gotowa, nawet można sobie smak wybrac

[Greese]

Witaj Chezzy!

Ja zawsze rozpuszczam czekoladę normalnie w garnku (nie na parze, tylko bezpośrednio na palniku). Musi ona rozpuszczać sie na małym ogniu, a dodatkowo dodaję kilka łyżek masła. Ewentualnie zamiast masła dodaję mleko lub śmietankę, a żeby połączyć dokładnie wszystkie składniki krótko mieszam je mikserem po rozpuszczeniu.

I czekolada gotowa!

Pozdrawiam.

[lenadamag]

witjcie,
Chezzy zgadzam sie z Greese dokładnie wysarczą dwie łyżki mleka na tablicze czekolady i wychodzi nam piekna polewa i tez nie bawię sie w kąpiele wodne bo misie nie chce tylko od razu na "gazie"

[kapturek1986]

Napisane przez primavera

Czekoladę najlepiej rozpuścić na parze- włóż ją do małego garnka (jakiś rondelek będzie oki), a ten garnek do trochę większego, do którego nalej trochę wody.

Podczas gotowania z wody zrobi się para, która rozpuści czekoladę -będzie lejąca, a nie zrobią się grudki i nie przypali się.

Ja zawsze tak robię

ostatnio rozpuściłam w ten sposób czekoladę i wyszła mi bardzo gęsta i bardzo niechętna do współpracy czy ktoś wie dlaczego tak się dzieje?
Czy to byla wina zbyt wysokiej temp? czy może tego że woda cały czas się gotowała pod czekoladą?

[redopo0045]

ja robię tak :
rozpuszczam czekoladę (nieważne jaką) z mlekiem (mleko dodaję według własnego uznania) w rondelku i mieszam potem zostawiam na około 5 min by lekko wystygło i trochę zgęstniało i mogę użyć np. do ciasta bądź do wafli

[Ramona_85]

Ja rozpuszczam czekoladę zawsze z masłem w proporcji 2:1, czyli 100g czekolady (tabliczka) i 50 g masła (nie margaryny), bez słodzenia Nie zastyga od razu tak szybko i daje się ją "formować" na cieście. No i szybko gęstnieje za to w lodówce (jak przystało na właściwości masła)

[znawczyni9]

ja rozpuszczam wkapieli wodnej. na garnek zwoda stawiam miseczke i tam czekolade, dodaje ew ciut wody albo mleka i pieknie sie rozpuszcza

[Drozdowianka]

Ja również rozpuszczam czekoladę w kąpieli wodnej. Wrzącą wodę wlewam do garnka i przykrywam go talerzem ,na który wykładam kostki czekolady. Cierpiliwie czekam aż się rozpuści . Najlepiej dodać szczyptę soli, sprawdzony sposób