Przeskakiwanie żuchwy

[dr Iwona Gnach-Olejniczak]

Metod leczenia bruksizmu jest kilka. Najważniejsze, by znaleźć przyczynę, czasem jest to stres, a czasem niedobory w gospodarce mineralnej organizmu. Trzeba iść na początek na konsultację do dorbego stomatologa, a potem być może także do neurologa, wykonać badania krwi, RTG stawów skroniowo-żuchwowych etc. Objawowo najczęściej zaleca się zakładanie na noc szyn, które przypominają aparat ortodontyczny. Osobiście nie stosuję silikonowych nakładek, ponieważ tylko wzmagają odruch nagryzania. Bardzo często w żwacze podaje się też botoks, by odzwyczaić te mięśnie od tak intensywnej pracy. Pozdrawiam

[ChosQ]

Ja też mam problem z przeskakiwaniem żuchwy!tylko jakiś czas było to bardzi delikatne i praktycznie nie zwracałam na to uwagi jednak wydaje mi się, że z biegiem czasu problem pogłębia się!Ostatnio przy śniadaniu bardzo głośno mi coś przeskoczyło i później do końca dnia bolała mnie lewa strona głowy właśnie jakby przy stawie!Mój chłopak mówi, że kiedyś miał to samo ale całkiem mu przeszło. Najgorzej jest jak jem i ruszam szczęką na boki. Moja dentystka mówi, że wiele osób tak ma i trzeba uważać np przy ziewaniu, ponobno kiedyś jeden z jej pacjentów otworzył buzię gdy leczyła mu zęby i już nie mógł jej zamknąć!!jechała z nim do szpitala... przeraziła mnie trochę ta historia...

[kizdaM]

Ja gdy siedzę na fotelu u stomatologa mam wrażenie, że nie do końca mogę otworzyć buzię a później jak ją zamykam to też jakoś tak dziwnie to odczuwam ;/

[karmeloo]

Jeżeli jest to bruksizm na noc zakłada się szynę nti. Do zrobienia u dobrego stomatologa.nuniemozliwia zaciskanie zębów w nocy.

[kizdaM]

U mnie to raczej odpada, nie zaciskam zębów (raz mi się to zdarzyło, przez parę dni tak miałam jak miałam za dużo stresu, ale już tak nie robię) no i dochodzi również fakt, że noszę aparat, także ciężko byłoby jeszcze założyć coś dodatkowo na noc

[ChosQ]

Napisane przez kizdaM

Ja gdy siedzę na fotelu u stomatologa mam wrażenie, że nie do końca mogę otworzyć buzię a później jak ją zamykam to też jakoś tak dziwnie to odczuwam ;/

A ja nie czuje nic przy otwieraniu, jednak gdy zbyt długo mam otwartą buzię to ciężko mi zamknąć ją całkowicie...
Nie wiem o co chodzi w tym bruksizmie, ale ja w nocy nigdy nie miałam nawyku zaciskania zębów.

[Wampierz]

Napisane przez dr Iwona Gnach-Olejniczak

Bruksizm, czyli niekontrolowane zaciskanie zebów i zgryztanie nimi, to choroba psychosomatyczna, związana głównie ze stresem. Gdy śpimy, odreagowujemy wydarzenia i napięcia - często nieuświadamiamy sobie, że intensywnie zgrzytamy zębami. Widać to po starciach zębów (dość specyficznych), a w zdjęciu RTG także po kondycji stawów skroniowo-żuchwowych, któe obrywają dość solidnie w trakcie zgrzytania. Po prostu są przeciążone, często nawet uszkodzone - stąd klikania, przeskakiwnia, brak płynnej pracy tych stawów. Radzę nie czekać, tylko wybrac się na konsultację. Bruksizm to jedna z chorób cywilizacyjnych - dotyka nie tylko ambitnych menadżerów, ale nawet nastoletnie dzieci. Pozdrawiam

A asymetrie szczęki, wady zgryzu przypadkiem nie maja wpływu na bruksizm?