trądzik różowaty

[cinderella123]

to moze tez sprobuje ta masc vitella jak skoncze ta ktora mam od dermatologa. ( a mam jakas paste) i rozex. ja pije wit c ale teraz dodatkowo chcialam sprobowac serum bezposrednio na twarz. ale sama juz nie wiem.. czasem rece opadaja.. ze sama nie wiem co stosowac.
dziekuje za odp.

[rozowy_facet]

Tak jak wspominałem wcześniej warto zrobić sobie test na nużeńca. Ja dzisiaj miałem robiony i wyszedł pozytywnie. Poszedłem do laboratorium, wyrwali mi kilka rzęs i brwi, zebrali naskórek z policzków i za chwilę usłyczałem, że na włoskach nic nie ma, ale znaleźli dwa nużeńce obok siebie na naskórku.
Z jednej strony trochę się cieszę, bo przynajmniej teraz wiem z czym mam walczyć, a z drugiej to czytałem, że walka z nużeńcem może trwać latami i nie ma gwarancji, że przyniesie rezultaty.
W każdym razie, to chyba lepsze niż sam trądzik różowaty, z którym można tylko walczyć objawowo...

Co o tym myślicie? Ma ktoś też nużeńca i może się wypowiedzieć o tym? Co stosuje, jakieś zalecenia i czy to pomaga?

Dzięki z góry za wszelką pomoc. Jestem już umowiony do dermatologa, więc dam znać co mi lekarz powie.

PS. Wyczytałem na jakiejś stronie, że za trądzik różowaty prawie zawsze odpowiada nużeniec, podobno ma go prawie każdy, ale nie u każdego się objawia. Ja od odziecka miałem niską odporność i nużeniec podobno czeka na to aż się zachoruje. U mnie to się pokryło z moją chorobą w zimie. Ciągła grypa i przeziębienie, a potem czerwona twarz.
No nic, trzeba walczyć dalej...

[Anonimka1988]

Witam,
Podobno większość ludzi na świecie ma nużeńca, no a oczywiście nie wszyscy są posiadaczami trądzika różowatego (przypadłość genetyczna? u mnie zarówno ojciec, jak i matka mają cerę silnie naczynkową)
Zamierzam przeprowadzić takie testy, chociaż u mnie objawy w dzieciństwie nie pojawiały się, natomiast od młodości mam problemy z cerą (zaczerwienienia, teleangiektazje, pieczenie, itp.). czy to znaczy , że mogę mieć nużeńca?

[rozowy_facet]

To prawda, lekarka mi powiedziała, że większość ludzi ma nużeńca, ale nie u każdego wywołuje on chorobę. Coś jak z wirusem na opryszczkę, jest u większości osób, ale nie u każdego się pojawia opryszczka. Nużeniec lubi atakować kiedy spada odporność organizmu i u osób które mają alergię na roztocza (ja miesiąc temu robiłem testy i właśnie mi wyszło, że jestem alergikiem właśnie na roztocza). U mnie trądzik różowaty pojawił się właśnie przy obniżonej odporności. Całkiem możliwe, że u Ciebie to kwestia genetyki, ale nie zaszkodzi sprawdzić i zapytać się lekarza. Ja poczytałem w necie o nużeńcu i miałem klasyczne objawy (czerwona skóra, wypryski, zapalenie spojówek, wypadanie rzęs i brwi, uczucie szczypania i swędzenie) zrobiłem badanie i wyszło. Poszedłem do dermatologa, opowiedziałem o swoim problemie i mówiłem, że od dwóch miesięcy leczę się na trądzik różowaty, a zrobiłem badania na nużeńca i wynik był pozytywny.
Dostałem Soolantrę, która podobno jest bardzo dobra do zwalczania tego roztocza. Dodatkowo mam oczywiście stosować filtr przeciwsłoneczny i kosmetyki przeznaczone do mojej cery z naczynkami. Biorę też leki na alergię (mają pomóc w swędzeniu skóry). Po pierwszym dniu stosowania Soolantry skóra jest mega czerwona, gorzej niż w najgorszym stadium choroby, ale to podobno jest dobra rzecz bo podobno lek działa. Niby ma zabić te roztocza, które rozkładając się na skórze wywołują stan zapalny. Brzmi to mega obrzydliwie, ale tak ma działać na początku i z każdym kolejnym dniem ma pomagać. Minus jest taki, że kuracja będzie trwać parę miesięcy i nie mogę jej przerwać...
No ale jak trzeba to trzeba...Najważniejsze, że już wiem co jest moim wrogiem i wiem z czym walczyć...

[ANatura33]

Wyleczyłam się z trądziku różowatego.

Jeżeli chodzi o moją cerę była strasznie czerwona zwłaszcza policzki, nos i czoło oraz małe krostki na czole. Zaczęłam od zmiany trybu życia. Zdrowe odżywianie zero nabiału i mięsa oraz słodyczy i fast foodów. Piłam dużo wody mineralnej. Nie malowałam się przez jakiś czas.

Mój sposób na cerę to codziennie psikanie twarzy wodą termalną z Aveny kiedy tylko miałam czas w ciągu dnia oraz smarowałam rano i wieczorem Avene Antirougeurs Fort Koncentrat na utrwalone zaczerwienienia oraz wykonywanie zabiegów u kosmetyczki Sonforeza z ampułką z witaminą C - maska algową. Unikanie słońca.

Oczywiście mam lekko różową cerę ale w porównaniu do czerwonej to jest o niebo lepiej.

Pozdrawiam

[zoltylisc]

Czy któraś z Was używała xxx?
Konkretniej jestem ciekawe kremu na noc, jaka to jest forma? tzn żel/gęsty krem/lekki krem?
Prosze o opinie czy jestescie zadowolone z efektów

[cinderella123]

Rowniez chcialabym sie dowiedziec czy ktos stosowal xxx? lub tez krem auriga auriderm xo? bo sa drogie i nie wie czy w ogole cos daja? dziekuje za odp

[Agulinda77]

Nie znam ale za to mam przepisaną Soolantrę czy ktoś zna?? Używał ??

[cinderella123]

ja nie uzywalam soolantry. ale uzywalam rozex przez dlugi okres. lek nawet dobry. zlikwidowal stan zapalny.

[cinderella123]

Hej. Czy jest ktos kto skutecznie zlagodzil tr rozowaty lub wyleczyl? co sadzicie o zabiegach medycznych na twarz?

[_Supernova_]

Dziewczyny,sprobujcie kosmetykow Sesderma.Ja zlagodzilam wprawdzie nie tradzik rozowaty a zwykly po 35r.z.ale to naprawde dobre kosmetyki.Nic mi nie dzialalo bo ciagle cos wyskakiwalo.Mozna kupic serum i krem w zestawie i wtedy jest taniej.Ja mam azelac,teraz lecze przebarwienia,ale to kolejny krem z tej firmy i sa naprawde niezle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rozowy_facet]

Cześć,

Ja stosuję Soolantrę i jestem baaaaardzo zadowolony. Kończę już 6 tubkę i potem mam przejść znowu na Rozex, bo podobno tak wygląda kuracja. Ogolnie po Soolantrze moja cera wygląda milon razy lepiej. Skończyły się problemy z czerwoną twarzą, zapaleniem spojówek i opryszczką na ustach. Oczywiście dalej cera nie jest idealna i jest minimalnie różowa, ale to też w związku z tym, że słońce daje o sobie mocno znać, no i nie do końca przestrzegam diety (chociaż bardzo się staram). No i czasem pojawiają się drobne wypryski. W każdym razie z czystym sumieniem polecam Soolantrę, mi bardzo pomogła i gdyby moja skóra wyglądała już tak zawsze to byłbym mega zadowolony. Dodatkowo biorę tabletki Niverosin, smaruję twarz kremem Niverosin i piję wit C.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania o kuracji Soolantrą, to chętnie odpowiem jak to wygląda z mojego doświadczenia.

[Agulinda77]

Mogę potwierdzić działanie Soolantry zaczynam drugą tubkę ale poprawa jest zauważalna po tygodniu używania i jest z każdym dniem lepiej. Ja stosuje zgodnie z zaleceniem lekarza na noc Soolantra, a na dzień Rozex. Niestety płace za tubeczkę Soolantry prawie 50 zł a tam tylko 15g.. mimo to warto bo przynajmniej widać poprawę. Co to za tabletki Niverosin?? Na receptę ?

[rozowy_facet]

Faktycznie Soolantra jest droga i dostaje się małą tubeczkę. Ale warto wydać te pieniądze bo poprawa jest bardzo duża.
A Niverosin to suplement diety. Poleciła mi go moja dermatolog. Codziennie biorę jedną tabletkę i na dzień stosuje też maść Niverosin. Kupuje się go bez recepty (tylko że nie każda apteka to ma) jest tani i przeznaczony do skóry naczynkowej. A po nałożeniu maści widać jak skóra robi się też jaśniejsza. Ja jestem bardzo zadowolony.

[lyssie]

Napisane przez cinderella123

Rowniez chcialabym sie dowiedziec czy ktos stosowal xxx? lub tez krem auriga auriderm xo? bo sa drogie i nie wie czy w ogole cos daja? dziekuje za odp

Aurigi nie stosowałam ale przymierzam się do kupna. xxx mam pastę na noc i o ile na początku miałam mieszane uczucia (ma gęstą konsystencję a sama nie lubię takich gęściuchów) to z czasem zaczełam ją lubić. Bo działanie ma dobre.

[Anonimka1988]

Napisane przez MartaKociatyn

Warto skorzystać z laserowych zabiegów, które ,,wyciszają" trądzik różowaty. Wśród moich pacjentów bardzo dobrze sprawdzają się zabiegi laserem Gemini. Jest to zaawansowany technologicznie laser, który zamyka poszerzone naczynka działając dwiema długościami fali (532nm i 1064nm). Ponadto laser posiada unikalny zintegrowany z głowicą zabiegową system chłodzenia, który zapewnia komfort oraz bezpieczeństwo zabiegu chroniąc skórę przed przegrzaniem. Oczywiście oprócz zabiegów gabinetowych, odpowiednia pielęgnacja domowa i obowiązkowa ochrona przed promieniowaniem słonecznym.

Pozdrawiam

Witam,
A ile razy trzeba powtarzać zabieg i czy jest bezpieczny dla skóry? (Nie stwarza zagrożenia czerniakiem, itp.?)

[cinderella123]

dzieki za odp. ja kupilam aurige ale jeszcze nie stosowalam. bo musze skonczyc krem z avenee. pasta ciekawe.. jak mi sie pogorszy to pewnie na noc to jest calkiem fajne rozwiazanie. za tydzien ide do dermatologa spytac o zabiegi na buzie. bo nie dosc ze mam tr rozowaty to mam przebarwienia od kilku miesiecy( pewnie od rumianku, innych ziol , tabletek ktore stosowalam bez filtra)

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

ale bylam tak zrozpaczona zeby pozbyc sie tego swinstwa ze nie pomyslalam ze moga mi sie porobic plamy na twarzy. w sumie dalej jestem rozowa ale na szczescie jest troszke lepiej. teraz uzywam rozexu tylko sporadycznie. jak widze ze jest gorzej.

[Sawanl]

Napisane przez lyssie

Aurigi nie stosowałam ale przymierzam się do kupna. xxx mam pastę na noc i o ile na początku miałam mieszane uczucia (ma gęstą konsystencję a sama nie lubię takich gęściuchów) to z czasem zaczełam ją lubić. Bo działanie ma dobre.

Masz moze płyn z tej serii? Bo o ile z kremu zadowolona jestem to mam wrażenie,że płyn mnie wysusza ;/

[lyssie]

Mam i nie mam takiego wrażenia. Mi dzialanie odpowiada ponieważ zauwazyłam,że pojawia mi sie mniej wyprysków (a miałam skłonność do tego,że raz na jakis czas wyskakiwał mi jakiś pryszczyk). Nie wiem jednak czy kupię ponownie bo dość szybko się kończy Za to krem kupię na pewno.

[Halimaa]

Od kilku lat męczyłam się z krostami na policzkach i zaczerwienieniami, leczenie dermatologiczne nie pomagało.
Przechodzę teraz kurację antybiotykami na Helicobacter Pylori i po kilku dniach od rozpoczęcia moja skóra diametralnie się poprawiła. Mam nadzieję, że efekt będzie długotrwały. Ale zobaczymy..
Warto zrobić test na tę bakterię (ale lepiej z kału, nie z krwi), szczególnie jeśli miewacie często zgagę. 70-80% ludzi jest zakażonych tą bakterią, piszą też o jej wpływie na trądzik różowaty.
Ja zgłosiłam się do lekarza ze względu na bardzo uciążliwe bóle żołądka podczas okresu.

[Danielek1]

Cześć Wszystkim!
Jesteśmy studentami medycyny z Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, piszemy pracę naukową nt. przyczyn trądziku różowatego, poświęć dla nas wasz cenny 5 min, żebyśmy mogli bardziej do tego dojść

https://docs.google.com/forms/d/1wnW...YI5C5I/prefill

[kimero]

Do osób ktore stosują soolantre na ile czasu wystarcza wam 1 tubka?

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

zgadzam sie, ja stosuje od tygodnia soolantre nie poznaje buzki walczyłem z tym 10 laat a teraz juz po tygo sa rezultaty i nic mnie poki co nie podraznia

[Martyna65]

Cześć,

moja mama zmaga się z tym problemem. Co mogę jej kupić, żeby rozwiązać ten problem?

[Malinkna1986]

Ja bym raczej wolała iść do dermatologa. Jak jeszcze byłam młodsza i mieszkałam we Wrocławiu chodziłam do citodent.pl przy ul. Wojciecha z Brudzewa 10. Pamiętam, że wtedy bardzo mi pomogli w usunięciu problemu z cerą.

[Ewa1515]

Cześć, Martyna65!

Moja mama miała podobny problem, dlatego myślę, że jestem w stanie Ci doradzić.

Na twarzy mojej mamy jakiś rok temu zaczęły pojawiać się zaczerwienienia. Szukałam na forach informacji, co to może być. I doszłam do tego, że to może być trądzik różowaty.
(Moje przypuszczenia potwierdziły się jak mama poszła do dermatologa.)

Spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami na temat kremu xxx. Postanowiłyśmy z mamą spróbować. I to było pół roku temu.

Obecnie na twarzy mojej mamy nie ma żadnego zaczerwienienia i żadnych wyprysków!

Jak chcesz coś jeszcze wiedzieć, pytaj.

[KZag]

Napisane przez rozowy_facet

Cześć,

Ja stosuję Soolantrę i jestem baaaaardzo zadowolony. Kończę już 6 tubkę i potem mam przejść znowu na Rozex, bo podobno tak wygląda kuracja. Ogolnie po Soolantrze moja cera wygląda milon razy lepiej. Skończyły się problemy z czerwoną twarzą, zapaleniem spojówek i opryszczką na ustach. Oczywiście dalej cera nie jest idealna i jest minimalnie różowa, ale to też w związku z tym, że słońce daje o sobie mocno znać, no i nie do końca przestrzegam diety (chociaż bardzo się staram). No i czasem pojawiają się drobne wypryski. W każdym razie z czystym sumieniem polecam Soolantrę, mi bardzo pomogła i gdyby moja skóra wyglądała już tak zawsze to byłbym mega zadowolony. Dodatkowo biorę tabletki Niverosin, smaruję twarz kremem Niverosin i piję wit C.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania o kuracji Soolantrą, to chętnie odpowiem jak to wygląda z mojego doświadczenia.

Hej,
Czy Solantrę używasz też na powieki ? Mam ekstremalnie czerwone powieki i zastanawiem się czy nakładać, czy lepiej omijać te okolice.

Macie jakieś rozeznanie w tym temacie ?

[HARRNA]

Stosuję xxx od miesiąca bo mam spory trądzik różowaty. Skuteczność kremu jest praktycznie 100%, bo zlikwidował wszelkie zaczerwienienie i krosty (niekiedy sama je musze potraktowac wyciśnięciem). Teraz przymierzam się do zakupu całego zestawu.

[rajwolas]

sama kiedyś miałam okropne problemy z trądzikiem różowatym, kiepska sprawa...

[eckpascal]

Jestem tu nowa.
Wątek sobie na spokojnie poczytam ale chciałabym porady.
Od jakiegoś czasu mam czerwone plamy na twarzy (wcześniej cerą sucha naczynkowa) przypominają takie jak AZS (które mam od urodzenia ale nigdy ma twarzy).
Zaczyna się od okolic uczu- powieki dolina łez- i rozlewa na czoło usta i na końcu policzki. I tak regularnie co 2 tyg. Jak się pojawia to strasznie grzeje mnie twarz.
Byłam jakis czas temu u dermatologa zapisał tabletki przeciwhistaminowe i maść elidel. Ale nic nie dało a objawy się zaosyrzyly i zaczęły pojawiać się krostki.
W piątek odwiedziłam zaprzyjaźniona kosmetyczkę i powiedziała że wygląda jej to na trądzik różowaty i aż dziwne że dermatolog tego nie stwierdził.

Poradzcie co mogę zastosować na twarz i oczy żeby złagodzić te straszne objawy zanim znajdę jakiegoś porządnego lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dominika_kras]

Napisane przez eckpascal

Jestem tu nowa.

Poradzcie co mogę zastosować na twarz i oczy żeby złagodzić te straszne objawy zanim znajdę jakiegoś porządnego lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jeśli jest to trądzik różowaty, to polecam (albo raczej moja mama, która od lat ma trądzik różowaty, ale wyleczyła go całkowicie tzn wyleczyła jego objawy, bo czasem coś tam się pojawi np. po ostrych przyprawach) wszystko co nawilżające i łagodzące. żel aloesowy, woda różana, napar z nagietka, prosty krem nawilżający, na noc lekki olejek, np różany. u mojej mamy najwięcej zmieniła dieta. nie je żadnych ostrych przypraw, produktów mlecznych (szczególnie żółty ser) i unika słodyczy.
powodzenia i oby jednak nie był to trądzik różowaty, może jakieś uczulenie?