Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

[201607111040]

Napisane przez _Angelina_

o! dobrze, że o tym mówisz. Będę miała to na uwadze.
czekam jeszcze na mleczko na IWOS, czy jest tam jeszcze coś godnego uwagi dla poczatkującej ? od razu bym zamówiła: może jakiś peeleng enzymatyczny? do tej pory stosowałam drobnoziarnisty ( OK 2 X w tyg) czym nieśiwadoma jeszcze bardziej podrażniałam sobie twarz.

kilka dni temu leciałam na siłwnię i nałożyłam tylko krem . To było coś strasznego, twarz mnie paliła, piekła i byłam czerwona jak burak. Możliwe , że to z przyzwyczajenia i moja psychika płata mi filge czułam się taka "goła". A może za delikatny krem połozyłam, bo jakby nie było podkład jest jakąś barierą

Kup sobie wode rozana. Jest swietna. Swietnie nawilza i koi kazda buzie.
Jesli chcesz plyn micelarny to Sylveco.

Przyszedl mi dzis zel -krem nawilzajacy z Mizona. Ciekawa jestem jak sie spisze.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez lena40

Wymyśliłam sobie, że krem pod oczy musi mi dawać działanie przeciwzmarszczkowe. Jeśli będzie jedynie nawilżał to nadal będę jęczeć, że nic to nie daje.
Nie mam złudzeń, że redukcja istniejących zmarszczek jest niemożliwa, wystarczyłoby mi zapobieganie powstawaniu nowych (wiem, że ma to związek z nawilżeniem).

A miałyście dziewczyny jakieś doświadczenia z takimi substancjami jak adifyline, argirelina, adenozyna?

Ja mam krem pod oczy z AA i jestem bardzo zadowolona. Wczesniej milam 40+ teraz przez omylke wzielam 50+ i dalej jest ok. Zmarszczek duzych nie mam (nie mam nawet 25 lat), ale jak nie uzywalam kremu to mialam taka mala sieteczke zmarszczek jak sie przyjrzalam. Jak uzywam kremu to ich nie mam.

[Kleotka]

Napisane przez nagomiko

Dajesz mi nadzieje, że wszystko będzie dobrze

Będzie dobrze, co ma nie być Tylko nie przesadzaj z aplikacją, bo mimo że Locacid ma bazę tłustą i nie wywołuje choćby na mojej twarzy widocznego podrażnienia, to lubi następnego dnia piec podczas nakładania czegoś na twarz.
Po odstawieniu Atredermu, będącego na czystym spirytusie, używanie Locacidu to ogromna przyjemność. Aplikuję go bardzo cieniutką warstwą na buzię, świeci się po wchłonięciu, ale potem przecież idę spać.
Uważaj tylko na stosowanie go równolegle z innymi produktami drażniącymi, bo wtedy może Cię podrażnić. Ale naczynek nie powinien rozogniać

Napisane przez chimay

Generalnie nie polecam nikomu żadnych kwasów ani retinoidow pod oczy.

Ja miziam Locacidem pod oczami od kilku miesięcy i nie zauważam nowych zmarszczek, ewentualnie tylko te z przesuszenia skóry. Raczej nie robi mi krzywdy w tym miejscu, nic takiego nie zauważyłam, jedynie nałożony następnego dnia ślimak pod oczy z Mizona piecze jak szalony, ale raz, że to kwestia minuty-dwóch, a dwa - piecze, ale skóry nie zaczerwienia, więc wygląda to trochę tak, jakbym sobie to pieczenie wymyśliła

Napisane przez lena40

A miałyście dziewczyny jakieś doświadczenia z takimi substancjami jak adifyline, argirelina, adenozyna?

Ja używałam trzy miesiące serum z argireliną, matrixylem i złotem. Było przyjemnym nawilżaczem, ogólnie kosmetyk fajny, ale może jestem zbyt młoda, by zrobił mi efekt "łał" na twarzy Choć nie powiem, ale poziome linie na czole i "rogaliki" od uśmiechania lekko wygładził.

[natkaa]

Ja zakupiłam ostatnio w Rossie coś takiego:
http://www.rossmann.pl/Produkt/Johns...ml,359598,6085
Zerknijcie proszę na skład i oceńcie, czy to samo zło ;-) W każdym bądź razie zamiast ciała myję nim ostatnio buzię i jestem bardzo zadowolona, bo mnie nie ściąga. Twarz gładka i wydaje się być w formie.

[malgo96]

Ja od siebie polecam:
Żel do mycia Physiogel-mega delikatny ale domywa, nie wysusza
Peeling. Ziaja Sopot spa gooming- super!! Tak delikatny nic nie trzeba szorować, idealny. Dziewczyny wypróbujcie taki rodzaj peelingu!!
Tonik. Srebro koloidalny- fajne, przeciwgrzybicze,bakteryj ne itd, rownież pije, jako tonik czasem a pije codziennie
Krem nawilżający Avene-fajny, lekki, buzia czasem sie trochę błyszczy ale używam na noc wiec luzik, nie zapycha i sie wchłania ładnie

Dieta to zaczęłam pic więcej wody, pije codziennie srebro, jem codziennie czarnuszkę, ostropest plamisty. Dużo warzyw i owoców, rano jak pamietam to woda z cytryna.

Stosuje sie do tego Ok 2 tygodnie a krosty na moim czole sie uspokoiły a miałam ich bardzo dużo, były niewielkie ale w dużej ilości.

Effaclar zel- za mocny, wysuszał
Effaclar duo krem- twarz sie błyszczała a zero efektu

[karmazynka99]

Napisane przez chimay

karmazynka, no ja też lubię to uczucie czystości, ale w tym momencie traktuję je jak sygnał, ze źle się dzieje. Dla mnie produkt myjący musi się nadawać do użytku 2 razy dziennie, a jak ktoś pisze, że no fajny, ale góra raz dziennie albo 2 razy w tygodniu, to wiem, że to nie dla mnie. O tej piance Innisfree tak właśnie niektórzy piszą, no i się zgadza. A tak w ogóle to w konsystencji nie jest żadna pianka, raczej mleczna emulsja.

rozumiem cię doskonale ja kiedyś cały czas używałam innych myjadeł do buzi zmieniałam je praktycznie za każdym razem, a przy mydełku zostałam

Napisane przez iamsolucky

Jak mi się pokończą myjadła to się pewnie skuszę znając siebie

zawsze mozna wypróbowac nie jest drogie to nie będzie szkoda nawet jak ci nie podpasuje


Ja wracam o acne dermu chce ujednolicić koloryt i mam zmiar używac go co 2 dzien

[_Angelina_]

Napisane przez lena40

Jeśli masz cerę tłustą (odwodnioną) to stosowanie treściwych, tłustych kremów może nie być najlepszym pomysłem. U mnie powodowały zapychanie i wieczne problemy, dopiero po całkowitym odstawieniu kremów poczułam ulgę.
Peelingi enzymatyczne sprawdzają się u mnie lepiej niż mechaniczne. Konkretne produkty polecą Ci pewnie bardziej doświadczone niż ja dziewczyny

właśnie mam takie wrażenie, że takie właśnie kremy mnie zapychają . myślałam ,że skoro mam taką naciągniętą i podrażnioną skóre to własnie takie kremy powinnam stosować.
teraz jestem w trakcie poszukiwań peelengu enzymatycznego - nie wiem dlaczego ale jakoś nie moge się do nich przekonać..mam wrażenie, że jak nie ściera to nie działa

Napisane przez Korah

Mogę polecić mydełka Le Chatelard, warto wypróbować, oczywiście nie każdemu pasuje mycie codziennie twarzy mydłem, ale co parę dni polecam, a te mydełka świetne są. Jeśli chodzi o Savon noir, to ja osobiście nie przepadam, ale jest chwalone. Iwos ma fajne rzeczy i dobrą obsługę klienta, ale jedno mnie u nich wkurza, często mają braki na magazynie, przez co trudno skompletować zamówienie. Peeling i maska 2w1 Ava eco garden lub maska enzymatyczna Ava eco linea są ponoć fajne, nie miałam, ale słyszałam. Warto też spróbowac glinki białej, np. Nacomi. Na pewno polecam wystrzegać się wszystkiego co ma oleje na początku składów. Z włosowych kosmetyków polecam markę np. Bjobj, a Sylveco bardzo lubię odżywkę do włosów, a Vianek olejki do ciała.
.

właśnie wkurza mnie to nie , że mogę sobie zmówić tego mleczka ehh
zerknę na te peelengi Ava.
dziś zakupiłam sobie bielendę ( w rossmanie ) i alterre.
takie produkty stoswać zamiast kremu?

w koncu odstawię te tłusciochy zapychające.

Napisane przez iamsolucky

radzę peelingi ziarniste odstawić na naczynkową buzię fajne są maski algowe peel off np z Bielendy tylko rozrabianie i nakładanie to masakra i uwielbiam też Dermomask Infuzja Tlenowa(zamiast kremu), dobrze robi mojej wrażliwej skórze. U mnie z czerwienieniem się najgorzej jest zimą, latem o dziwo problem przechodzi bo nawet wysoka temperatura nie jest tak mordercza dla moich polików i nosa jak mróz i wiatr.

tak jest! pozbywam się drobnoziarnistego...a mam całą butlę z ziaji
Dermomask Infuzja Tlenowa(zamiast kremu) - jako krem ? hmm poczytam

Napisane przez LusiaPlotkara

Kup sobie wode rozana. Jest swietna. Swietnie nawilza i koi kazda buzie.
Jesli chcesz plyn micelarny to Sylveco.
.

dzięki

[Korah]

Napisane przez natkaa

Ja zakupiłam ostatnio w Rossie coś takiego:
http://www.rossmann.pl/Produkt/Johns...ml,359598,6085
Zerknijcie proszę na skład i oceńcie, czy to samo zło ;-) W każdym bądź razie zamiast ciała myję nim ostatnio buzię i jestem bardzo zadowolona, bo mnie nie ściąga. Twarz gładka i wydaje się być w formie.

Skład jak na tę firmę jest bardzo przyzwoity Widzę, że kultowe marki dostały wreszcie po nosie od niszowych i zaczynają nadrabiać zaległości, jeśli chodzi o niestosowanie szkodliwych substancji.

Napisane przez _Angelina_

właśnie mam takie wrażenie, że takie właśnie kremy mnie zapychają . myślałam ,że skoro mam taką naciągniętą i podrażnioną skóre to własnie takie kremy powinnam stosować.
teraz jestem w trakcie poszukiwań peelengu enzymatycznego - nie wiem dlaczego ale jakoś nie moge się do nich przekonać..mam wrażenie, że jak nie ściera to nie działa


właśnie wkurza mnie to nie , że mogę sobie zmówić tego mleczka ehh
zerknę na te peelengi Ava.
dziś zakupiłam sobie bielendę ( w rossmanie ) i alterre.
takie produkty stoswać zamiast kremu?

w koncu odstawię te tłusciochy zapychające.

tak jest! pozbywam się drobnoziarnistego...a mam całą butlę z ziaji

Tak, Alterrę na dzień, nie za grubą warstwę, jedna pompka wystarczy spokojnie, maks dwie razem z szyją. Bielendę na noc i coś treściwszego pod oczy.

Peeling może Ci się teraz bardzo przydać, bo po serum Bielendy będą suche skórki. Peelingi enzymatyczne naprawdę działają, tylko dopiero po kilku użyciach widać i czuć efekty, nie od razu. Do tego jak będziesz używać ściereczki do mycia jakiejś delikatnej (ja polecam zwykły ręcznik frotte taki podróżny 30x30 cm, ale cienki, nie zz tych grubych, to ona też swoje zrobi
Z peelingów złuszczających używam obecnie tego: Klik

To jest żel enzymatyczny, ale ma odrobinę drobinek w sobie też, jest super, można nałożyć i zostawić na 2 minuty na skórze, albo delikatnie masować 2 minutki, czuć jak ładnie wygładza skórę i dobrze oczyszcza, razem z mleczkiem Avalon idealny duet. Czasem jest w promocji, no i jest bardzo wydajny, niewiele potrzeba nałożyć.

Jeśli będziesz czuć, że Twoja buzia jest bardziej zanieczyszczona niż zwykle, to ja osobiście polecam odpuścić wtedy krem czy serum na jeden dzień i użyć tylko toniku jakiegoś nawilżającego.

EDIT: Fajnie, że miałaś obydwa serum w jednym sklepie, u mnie to trzeba się czasem nachodzić za tą Bielendą.

[malgo96]

Dziewczyny ale wypróbujcie tez peeling Gommage, jest naprawdę fajny ziaja ma taki, Skin79 http://www.skin79-sklep.pl/produkt/7...-ml-hit-!.html

[Kleotka]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ja mam krem pod oczy z AA i jestem bardzo zadowolona. Wczesniej milam 40+ teraz przez omylke wzielam 50+ i dalej jest ok. Zmarszczek duzych nie mam (nie mam nawet 25 lat), ale jak nie uzywalam kremu to mialam taka mala sieteczke zmarszczek jak sie przyjrzalam. Jak uzywam kremu to ich nie mam.

Lusia, a jakie kremy z AA masz dokładnie na myśli?

[lena40]

Napisane przez Kleotka

Ja używałam trzy miesiące serum z argireliną, matrixylem i złotem. Było przyjemnym nawilżaczem, ogólnie kosmetyk fajny, ale może jestem zbyt młoda, by zrobił mi efekt "łał" na twarzy Choć nie powiem, ale poziome linie na czole i "rogaliki" od uśmiechania lekko wygładził.

… i w dodatku w ten weekend darmowa dostawa od 100 zł.
Dzięki za opinię . Walczę ze sobą, ale pewnie polegnę.

Napisane przez _Angelina_

właśnie mam takie wrażenie, że takie właśnie kremy mnie zapychają . myślałam ,że skoro mam taką naciągniętą i podrażnioną skóre to własnie takie kremy powinnam stosować.

Ja to ściągnięcie "załatwiam" tonikami lub hydrolatami. Na mojej cerze sprawdzają się nawet te najtańsze (z Ziaji, Fitomedu), ale ja nie mam cery skłonnej do podrażnień. Nie sprawdził się jedynie hibiskusowy z Sylveco (dość mocno ściągał mi skórę, nie wiem dlaczego).

Napisane przez LusiaPlotkara

Ja mam krem pod oczy z AA i jestem bardzo zadowolona. Wczesniej milam 40+ teraz przez omylke wzielam 50+ i dalej jest ok. Zmarszczek duzych nie mam (nie mam nawet 25 lat), ale jak nie uzywalam kremu to mialam taka mala sieteczke zmarszczek jak sie przyjrzalam. Jak uzywam kremu to ich nie mam.

Rzeczywiście, krem z AA na rynku kremów drogeryjnych zbiera chyba najlepsze recenzje (obok kremu z Tołpy). Jeśli będę kiedyś wybierać taki krem to sięgnę po jeden z tych dwóch.

[chimay]

Ja zrezygnowałam już dawno temu z peelingów. Nigdy nie znalazłam takiego, który by coś robił a jednocześnie nie szkodził. Enzymatyczne typu bromelaina u mnie nic nie robią, a mechaniczne potrafią podrażnić. O savon noir, szkodniku stulecia, nie chcę więcej słyszeć. Z braku laku czasem przejadę ścierką z TBS, jak mam suche skórki. Mikrofibra jest dla mnie za ostra. Może kupiłabym coś z płatkami owsianymi, ale znam tylko maseczkę Body Shop, ona jest chyba do suchej skóry.
Ogólnie jakoś nie potrafię sobie wyrobić nawyku używania czy to peelingów czy maseczek, nie przepadam za bardzo za tego typu czynnościami.

[_Angelina_]

Napisane przez Korah

Tak, Alterrę na dzień, nie za grubą warstwę, jedna pompka wystarczy spokojnie, maks dwie razem z szyją. Bielendę na noc i coś treściwszego pod oczy.

Peeling może Ci się teraz bardzo przydać, bo po serum Bielendy będą suche skórki. Peelingi enzymatyczne naprawdę działają, tylko dopiero po kilku użyciach widać i czuć efekty, nie od razu. Do tego jak będziesz używać ściereczki do mycia jakiejś delikatnej (ja polecam zwykły ręcznik frotte taki podróżny 30x30 cm, ale cienki, nie zz tych grubych, to ona też swoje zrobi
Z peelingów złuszczających używam obecnie tego: Klik

To jest żel enzymatyczny, ale ma odrobinę drobinek w sobie też, jest super, można nałożyć i zostawić na 2 minuty na skórze, albo delikatnie masować 2 minutki, czuć jak ładnie wygładza skórę i dobrze oczyszcza, razem z mleczkiem Avalon idealny duet. Czasem jest w promocji, no i jest bardzo wydajny, niewiele potrzeba nałożyć.

Jeśli będziesz czuć, że Twoja buzia jest bardziej zanieczyszczona niż zwykle, to ja osobiście polecam odpuścić wtedy krem czy serum na jeden dzień i użyć tylko toniku jakiegoś nawilżającego.

pod oczy stosuję Farmix https://www.â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠/ap...amina_B5_50_ml

uups nie wiedziałam, że takich linków nie mogę zamieścić
jest to krem Farmiks pod oczy z prowitaminą B5
nie znam się na składach ale towarzyszy mi już od kilku lat i go uwielbiam. Przed snem zawsze nakladam go trochę więcej jak na dzień. Super łagodzi kąciki oczu, dzieki temu te okolice są jedynym miejscem na twarzy , które mi się "nie ściąga".


jeśli chodzi o peeleng będe musiała narazie się wstrzymac bo finansowo nie mogę sobie az na tyle pozwolić. Chyba, że znajdę cos w bardziej przystępnej cenie. Najważniejsze jest dla mnie teraz mleczko - którego nie wiem czy sie doczekam ;(
ściereczki zakupione i czekają

nałozyłam Bielende i czułam jednak ściągnięcie. Boję się dotknąć mojego żelu do twarzy i zmywałam wszystko własnie płynem micelarnym z AA nawilżającym - może to jego sprawka.
Nie wytrzymałam i połozyłam krem nivea visage na noc

co moge sobie zakupic "od biedy" drogryjnego, żeby sie myc do czasu pojawienia się mleczka.

Napisane przez lena40

Ja to ściągnięcie "załatwiam" tonikami lub hydrolatami. Na mojej cerze sprawdzają się nawet te najtańsze (z Ziaji, Fitomedu), ale ja nie mam cery skłonnej do podrażnień. Nie sprawdził się jedynie hibiskusowy z Sylveco (dość mocno ściągał mi skórę, nie wiem dlaczego).

.

mam własnie wrażenie, że to płyn micelarny tak mnie wysusza ;/
muszę szukać czegoś nowego. Dopiero zaczynam eksperymenty dlatego muszę powoli zmieniać kosmetyki, żeby widzieć który jak na mnie działa

[201607111040]

Napisane przez Kleotka

Lusia, a jakie kremy z AA masz dokładnie na myśli?

Przeciwzmarszczkowe z serii mezzo laser 40+ i 50+

[Korah]

Napisane przez chimay

Ja zrezygnowałam już dawno temu z peelingów. Nigdy nie znalazłam takiego, który by coś robił a jednocześnie nie szkodził. Enzymatyczne typu bromelaina u mnie nic nie robią, a mechaniczne potrafią podrażnić. O savon noir, szkodniku stulecia, nie chcę więcej słyszeć. Z braku laku czasem przejadę ścierką z TBS, jak mam suche skórki. Mikrofibra jest dla mnie za ostra. Może kupiłabym coś z płatkami owsianymi, ale znam tylko maseczkę Body Shop, ona jest chyba do suchej skóry.
Ogólnie jakoś nie potrafię sobie wyrobić nawyku używania czy to peelingów czy maseczek, nie przepadam za bardzo za tego typu czynnościami.

Też kiedyś nie lubiłam enzymatycznych, ale przekonałam się do nich i widzę działanie. Savon Noir nie cierpię, koszmarnie mnie uczula. To wprost niebywałe, jak różnie potrafi reagować skóra. Kolejny kosmetyk hit, a u mnie po prostu jego działanie jest nie do przyjęcia.

Napisane przez _Angelina_

jeśli chodzi o peeleng będe musiała narazie się wstrzymac bo finansowo nie mogę sobie az na tyle pozwolić. Chyba, że znajdę cos w bardziej przystępnej cenie. Najważniejsze jest dla mnie teraz mleczko - którego nie wiem czy sie doczekam ;(
ściereczki zakupione i czekają

nałozyłam Bielende i czułam jednak ściągnięcie. Boję się dotknąć mojego żelu do twarzy i zmywałam wszystko własnie płynem micelarnym z AA nawilżającym - może to jego sprawka.
Nie wytrzymałam i połozyłam krem nivea visage na noc

co moge sobie zakupic "od biedy" drogryjnego, żeby sie myc do czasu pojawienia się mleczka.


mam własnie wrażenie, że to płyn micelarny tak mnie wysusza ;/
muszę szukać czegoś nowego. Dopiero zaczynam eksperymenty dlatego muszę powoli zmieniać kosmetyki, żeby widzieć który jak na mnie działa

Niestety, na początku rezygnacji z mocno odżywczej pielęgnacji, trzeba pozwolić skórze, ale też psychice się przestawić. Może wydawać się, że serum ściąga, ale jak jeszcze wdrożysz mleczko i odrzucisz silne detergenty, to zobaczysz, jak to wszystko ładnie zaczyna działać i współpracować. Mnie to serum nawilża, owszem, napina skórę, ale nie ściąga jej, czuję ukojenie po nałożeniu, po prostu moja skóra jest odzwyczajona od treściwych kremów i agresywnych żeli myjących i wystarczy jej niewiele, by była nawilżona, bo sama pracuje na swoje nawilżenie. Skoro nakładasz krem na serum, to ono będzie słabiej działać, naprawdę warto przeboleć lekkie ściągnięcie dla efektu złuszczenia, a krem nakładać tylko w skrajnej sytuacji, jeśli skóra jest tak sucha, że czujesz ból, albo, że zaraz popęka. Zresztą zobaczysz przy kolejnych aplikacjach, reakcja skóry pewnie się też zmniejszy.

Myślę ze ściereczka póki co wystarczy.

Micele wysuszają też, niestety, zwłaszcza takie, które się pienią na skórze.

[chimay]

Napisane przez _Angelina_

co moge sobie zakupic "od biedy" drogryjnego, żeby sie myc do czasu pojawienia się mleczka.


mam własnie wrażenie, że to płyn micelarny tak mnie wysusza ;/
muszę szukać czegoś nowego. Dopiero zaczynam eksperymenty dlatego muszę powoli zmieniać kosmetyki, żeby widzieć który jak na mnie działa

Różowy płyn micelarny Garniera jest dość łagodny, dla mnie od biedy może zastąpić Biodermę Sensibio.
Ale niestety wiele miceli zawiera wysuszające składniki, jak wspomniała Korah, zwłaszcza te, które się pienią.
Czy sam micel wystarczy Ci tymczasowo do oczyszczania skóry to już musisz sama ocenić.

[_Angelina_]

Napisane przez Korah

Niestety, na początku rezygnacji z mocno odżywczej pielęgnacji, trzeba pozwolić skórze, ale też psychice się przestawić. Może wydawać się, że serum ściąga, ale jak jeszcze wdrożysz mleczko i odrzucisz silne detergenty, to zobaczysz, jak to wszystko ładnie zaczyna działać i współpracować. Mnie to serum nawilża, owszem, napina skórę, ale nie ściąga jej, czuję ukojenie po nałożeniu, po prostu moja skóra jest odzwyczajona od treściwych kremów i agresywnych żeli myjących i wystarczy jej niewiele, by była nawilżona, bo sama pracuje na swoje nawilżenie. Skoro nakładasz krem na serum, to ono będzie słabiej działać, naprawdę warto przeboleć lekkie ściągnięcie dla efektu złuszczenia, a krem nakładać tylko w skrajnej sytuacji, jeśli skóra jest tak sucha, że czujesz ból, albo, że zaraz popęka. Zresztą zobaczysz przy kolejnych aplikacjach, reakcja skóry pewnie się też zmniejszy.

Myślę ze ściereczka póki co wystarczy.

Micele wysuszają też, niestety, zwłaszcza takie, które się pienią na skórze.

nie mogłam juz wytrzymać, musiałam coś położyć.
własnie na DOZie kompletuje zamówienie, wzięłam: anlantandermoline ( jeden lekki krem i jeden ochronny) - na takie własnie akcje
myślę o peelingu enzymatycznym z Pharmaceris N Puri-Capeeling, peeling enzymatyczny do skóry wrażliwej - nie wiem czy to dobry wybór ale na pewno lepszy od peelingu ostrego, który stosowałam do tej pory
potrzebuje rownież płynu micelarnego, znalazłam dwa:
https://www.â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠/ap..._-_1__1_GRATIS
https://www.â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠/ap...celarny_200_ml

Sylveco Vianek, nawilżający płyn micelarny, 200 ml
Zestaw Bioderma Sensibio H2O, płyn micelarny do oczyszczania twarzy, 250 ml - 1 + 1 GRATIS


dzis rano zaaplikowałam Alterre, również mnie ściaga ale nie ma takiego szoku jak wczoraj. Oczywiscie jedno serum jak i drugie wchłonęło się jak w gąbkę. Musiałam dokadać bo nie zdążałam tego rozsmarować.

Napisane przez chimay

Różowy płyn micelarny Garniera jest dość łagodny, dla mnie od biedy może zastąpić Biodermę Sensibio.
Ale niestety wiele miceli zawiera wysuszające składniki, jak wspomniała Korah, zwłaszcza te, które się pienią.
Czy sam micel wystarczy Ci tymczasowo do oczyszczania skóry to już musisz sama ocenić.

Garnier czy Bioderma? teraz jest promocja tzn. zadna promocja ale 2 paki po 250 mł za 48 zł ( Bioderma)

[chimay]

O, gdzie to promo na Biodermę? Dam koleżance w PL zlecenie, w czasie ostatniego pobytu nie udało mi się kupić dwupaka. To jest super promocja, w DE nędzne 250 ml kosztuje ok 10 euro i to jeszcze malo która apteka ma w ogóle Biodermę.

Ja bym oczywiście brała tę Sensibio.

Alantan Dermoline jest calkiem sensownym wyborem, jeśli chodzi o kremy.

Na cerę podrażniona poleciłabym Ci dwa sera Esthetica Dermo Pharma: z EGF oraz kwasem traneksamowym. Bywają w Super Pharm i niektórych polskich drogeriach. To są sera na typowe problemy cer z naruszoną barierą naskórka, podrażnionych.

Korah, jakie peelingi na jakich bazach się u Ciebie sprawdzają?

[lena40]

Chimay w Aptece Gemini Sensibio jest w dobrej cenie 2x250ml kosztuje 41,49 zł, 2x500 ml kosztuje 72,89 zł.

[malgo96]

Napisane przez lena40

Chimay w Aptece Gemini Sensibio jest w dobrej cenie 2x250ml kosztuje 41,49 zł, 2x500 ml kosztuje 72,89 zł.

A co to ten Chimay?

[lena40]

Przepraszam, w poście powinnam zacytować jak poniżej:

Napisane przez chimay

O, gdzie to promo na Biodermę? Dam koleżance w PL zlecenie, w czasie ostatniego pobytu nie udało mi się kupić dwupaka. To jest super promocja, w DE nędzne 250 ml kosztuje ok 10 euro i to jeszcze malo która apteka ma w ogóle Biodermę.

Ja bym oczywiście brała tę Sensibio.

Alantan Dermoline jest calkiem sensownym wyborem, jeśli chodzi o kremy.

Na cerę podrażniona poleciłabym Ci dwa sera Esthetica Dermo Pharma: z EGF oraz kwasem traneksamowym. Bywają w Super Pharm i niektórych polskich drogeriach. To są sera na typowe problemy cer z naruszoną barierą naskórka, podrażnionych.

Korah, jakie peelingi na jakich bazach się u Ciebie sprawdzają?

[malgo96]

Napisane przez lena40

Przepraszam, w poście powinnam zacytować jak poniżej:

Oj skorki,mnie zauważyłam ze to nick, myślałam ze nazwa kosmetyku

[lena40]

Zdarza się . To wina dziwnej składni, którą zastosowałam

[chimay]

Napisane przez malgo96

A co to ten Chimay?

Zasadniczo to pewien belgijski browar w mieście o tej samej nazwie

lena40, dzięki za cynk. Ostatnio dwupaki w SP szybko rozdrapali. Przez to też męczę teraz wersję Sebium, ale musiałam kupić inny, łagodniejszy micel.

[malgo96]

Napisane przez chimay

Zasadniczo to pewien belgijski browar w mieście o tej samej nazwie



lena40, dzięki za cynk. Ostatnio dwupaki w SP szybko rozdrapali. Przez to też męczę teraz wersję Sebium, ale musiałam kupić inny, łagodniejszy micel.

Wiem ze browar, i to jaki pyszny, polecam niebieski
A ta Bioderma warta swojej ceny?

[chimay]

Napisane przez malgo96

Wiem ze browar, i to jaki pyszny, polecam niebieski
A ta Bioderma warta swojej ceny?

Dla mnie to najlepszy micel na rynku. Zużyłam już litry.

[malgo96]

Napisane przez chimay

Dla mnie to najlepszy micel na rynku. Zużyłam już litry.

Jak troche przetłuszczająca cera po nim wyglada? A jak sucha?

[chimay]

Napisane przez malgo96

Jak troche przetłuszczająca cera po nim wyglada? A jak sucha?

Sensibio jest neutralna, nie ma zapachu, nie zostawia warstwy na skórze, nie pieni się, nie wysusza, nie ściąga, nie szczypie w oczy. Nie muszę używać po niej toniku. To na tłustej cerze.
Bioderma Hydrabio już na przykład ma zapach. To jest zresztą wersja najpopularniejsza w Korei.
Bioderma Sebium lekko pachnie, nie nadaje się do oczu, trochę matuje. Stosowana 2 razy dziennie u mnie wysusza. Nie jest neutralna, a tego wymagam od micela.

[_Angelina_]

Napisane przez chimay

Na cerę podrażniona poleciłabym Ci dwa sera Esthetica Dermo Pharma: z EGF oraz kwasem traneksamowym. Bywają w Super Pharm i niektórych polskich drogeriach. To są sera na typowe problemy cer z naruszoną barierą naskórka, podrażnionych.

można je kupić w sklepie interentowym
nie wiem czy jest sens kupować tak wszystko jak popadnie...ale starsznię chce to wszystko mieć , nawet jesli ma leżeć przez jakiś czas
czy jestem normalna

[chimay]

Napisane przez _Angelina_

można je kupić w sklepie interentowym
nie wiem czy jest sens kupować tak wszystko jak popadnie...ale starsznię chce to wszystko mieć , nawet jesli ma leżeć przez jakiś czas
czy jestem normalna

Nie ma sensu. Przelicz sobie to na moce przerobowe i weź pod uwagę, że potrzeba czasu, żeby ocenić czy produkt działa. Żonglowanie kosmetykami i włączanie ciągle nowych to chaos, nie połapiesz się potem w tym. Najlepiej powoli wprowadzać nowości. Ja bym zdecydowanie zaczęła od zmiany sposobu mycia, a resztę rozłożyć w czasie.

Weź też pod uwagę, że chociaż wątek skupia osoby z teoretycznie podobnymi problemami, to jednak każda cera to inna historia i inne upodobania. Każda z nas poleci ci coś innego, co może się nawet wykluczać. Trzeba powoli szukać swoich metod i formuł.

[malgo96]

Napisane przez chimay

Sensibio jest neutralna, nie ma zapachu, nie zostawia warstwy na skórze, nie pieni się, nie wysusza, nie ściąga, nie szczypie w oczy. Nie muszę używać po niej toniku. To na tłustej cerze.

Bioderma Hydrabio już na przykład ma zapach. To jest zresztą wersja najpopularniejsza w Korei.

Bioderma Sebium lekko pachnie, nie nadaje się do oczu, trochę matuje. Stosowana 2 razy dziennie u mnie wysusza. Nie jest neutralna, a tego wymagam od micela.

Dzięki zapisze sobie