Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!

[aprilrain]

I mamy kolejne 3 zużyte produkty:
-olejek do masażu Alterra migdały i papaja
-żel pod prysznic Avon Senses Oriental Zen
-maseczka błotna Sephora.

[kosmetyko]

Więcej w tym miesiącu już nie wykończę.

Nie do końca sprawdziły się:
- szampon Schauma bo na dłuższą metę przesuszał mi skórę,
- krem-żel Lirene bo nie odpowiadał mi jego lepka formuła i nijakie działanie

Reszta była naprawdę super




Plany na sierpień mam konkretne, mam od groma pootwieranych kosmetyków, które powoli zaczynają dobijać dna. Głównie żele pod prysznic i balsamy do ciała.

[Iwoka]

11. Derma Plus, szampon do włosów
12. Aquafresh, pasta do zębów

[Smerfetka696969]

Napisane przez kosmetyko

Więcej w tym miesiącu już nie wykończę.

Nie do końca sprawdziły się:
- szampon Schauma bo na dłuższą metę przesuszał mi skórę,
- krem-żel Lirene bo nie odpowiadał mi jego lepka formuła i nijakie działanie

Reszta była naprawdę super




Plany na sierpień mam konkretne, mam od groma pootwieranych kosmetyków, które powoli zaczynają dobijać dna. Głównie żele pod prysznic i balsamy do ciała.

Posiadasz bloga?

[Hosenka*]

W końcu coś ruszyło
Maska do włosów Dove i płyn do higieny intymnej Tołpa

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

Posiadasz bloga?

Albo Instagram Bo zdjęcia takie bardziej instagramowe

[_plinka]

11. Garnier Fructis, szampon Oleo repair, 400 ml
12. Yves Rocher, lakier do paznokci efekt żelu, 28. Framboise intense, 5 ml - lubię te lakiery, gdy nie nie robię hybryd, ale ten wyjątkowo mi zgęstniał pod koniec używania
13. Rexona, aloe vera, antyperspirant w kulce, 50 ml - ok
14. Eveline, serum intensywnie wyszczuplające + ujędrniające, 250 ml -

Złamałam się i kupiłam odżywkę do włosów (ale miałam tylko jedną, a ostatnio używam po każdym myciu), lakier hybrydowy i waciki bezpyłowe

[kosmetyko]

Napisane przez Smerfetka696969

Posiadasz bloga?

Napisane przez Hosenka*

Albo Instagram Bo zdjęcia takie bardziej instagramowe

Jedno i drugie

[elizka1987]

Zużyłam olejek co ciala Alterra i suchy szampon batiste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktsw]

arbuzowy żel pod prysznic APIS super

[blotowlosa]

u mnie dziś:
12. Balea, suchy szampon

[I am Rock]

Mydło Isana z ekstraktem frangipiani

[Iwoka]

13. Optima Plus, olejek z drzewa herbacianego

[blotowlosa]

13. Alverde, serum do końcówek awokado&shea, skończyło się dziś z nienacka, miałam je chyba rok, jeden z tych kosmetyków które nie robią kompletnie nic ale żal wyrzucić coś na co się wydało pieniądze...

[glam_star]

40. Peeling do twarzy i ciała morela & rozmaryn, 300 ml, BioGlow
41. Serum do rzęs, 3 ml, Long4Lashes - już któreś z kolei opakowanie, kolejne w użyciu
42. Tonik do twarzy, 250 ml, Cien
43. Maseczka peel off tropical, 80 ml, Montagne Jeunesse - beznadziejna, cała twarz po niej była żółta i ciężko było to doczyścić
44. Mydło w płynie, 200 ml, Calcot Manor - trochę męski zapach ale z tych śmierdzących

[blotowlosa]

14. Lush, Cosmetic Warrior, świeża maseczka. Świetne diałanie, ale ten okropny zapach :/ na pewno jakiś czas jej nie kupię...

[ktsw]

skończyły mi się równocześnie: redermic do twarzy i krem pod oczy sylveco, czy tylko ja tak mam ze jak denko to na całego ? :/

[kasia6713]

Napisane przez blotowlosa

14. Lush, Cosmetic Warrior, świeża maseczka. Świetne diałanie, ale ten okropny zapach :/ na pewno jakiś czas jej nie kupię...

i to jest właśnie ten dylemat
czy kupić coś bo jest świetne, ale zapach jest okropny i trzeba dużo wytrzymywać, czy odpuścić tylko przez zapach...
miałam tak z jednym kosmetykiem (nie pamiętam jakim) i chyba już go nie kupiłam...

[MissChievousTess]

5. Krem mixa Hyalurogel.
6. Płyn micelarny Bielenda 400 ml
7. Antypersiprant Addidas Adipure
Zużyłam też trochę próbek na wyjeździe. Pisałam o tym w wątku "odwyk od zakupów kosmetycznych".
Nawet nieźle mi idzie. W perfumach jedynie zastój bo alkohol mnie przy tak wysokich temperaturach jak teraz podrażnia, więc nawet mgiełki odstawiłam.

[elizka1987]

Kolejne denka:
Biosilk lakier do włosów
Eucerin olejek do mycia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blotowlosa]

Napisane przez kasia6713

i to jest właśnie ten dylemat
czy kupić coś bo jest świetne, ale zapach jest okropny i trzeba dużo wytrzymywać, czy odpuścić tylko przez zapach...
miałam tak z jednym kosmetykiem (nie pamiętam jakim) i chyba już go nie kupiłam...

ja pewnie do niej wrócę, ale na pewno po dłuższej przerwie na szczęscie jest to kosmetyk z miesięczną datą ważności, więc szybko się zużywa i nie zalega w łazience.


porządek w krzynce z lakierami:
15. Golden Rose Paris, 230
16.Golden Rose Paris, 217
17. Goledn Rose Care+Strong , 180
18. Essence, multi dimension, 65 midnight rocker

oprócz tego 19 i 20. Syoss, 2 opakowania platynowej farby do włosów (bubel! tylko zżółciła mi włosy)

[kosmetyko]

Napisane przez MissChievousTess

Nawet nieźle mi idzie. W perfumach jedynie zastój bo alkohol mnie przy tak wysokich temperaturach jak teraz podrażnia, więc nawet mgiełki odstawiłam.

Ja psikam po ubraniach

[Higurashi]

Gratuluję zużyć ja lipcowe denko odpuściłam, co będzie z sierpniowym i wrześniowym to się okaże, bo właśnie wyjeżdżam i może mi się nie chcieć. Za to zakupów prawie nie robie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_plinka]

15. Puma, time to play, EDT, 60 ml - kolejna butelka
16. Blistex, balsam do ust, intensive, 6 ml - bardzo dobrze nawilża, szkoda tylko, że tak bieli usta
17. Garnier Essentials, odświeżający tonik witaminowy, 200 ml
18. Wibo, star glow, korygująco-rozświetlający puder w kulkach, 13 g - kupiłam chyba z dwa lata temu, używałam jako rozświetlacz, gdy jeszcze nie bawiłam się w rozświetlanie twarzy), dużo tych kulek pogubiłam. Nie wrócę już do tego produktu, wolę prasowane rozświetlacze, gdy już umiem się nimi posługiwać
19. Isana, żel pod prysznic, edycja limitowana o zapachu owocowym, 300 ml

[cochebomba]

Wrzucam już moje całe lipcowe denko.
Sporo w nim ulubieńców, pytajcie jeśli interesuje Was jakiś produkt.
Jednak z góry ostrzegam, że nie polecam:
- Balea, żel pod prysznic granat i kwiat brzoskwini - okropny śmierdziel
- Avon, woda różana - nie ma nic wspólnego z prawdziwą wodą różaną, nie sprawdza się ani jako tonik ani jako mgiełka do odświeżania twarzy
- Ziaja, peeling enzymatyczny - wiele osób bardzo go chwali, ale ja jestem zawiedziona. Mam wrażenie, że nic nie robił, a do tego niektóre partie twarzy bardzo mnie szczypały po jego nałożeniu.

[Iwoka]

Yeah, fotki

U mnie jeszcze:
14. AA, żel oczyszczający do mycia twarzy, 150 ml
15. Colodent, pasta do zębów, 100 ml

[elizka1987]

Napisane przez cochebomba

Wrzucam już moje całe lipcowe denko.
Sporo w nim ulubieńców, pytajcie jeśli interesuje Was jakiś produkt.
Jednak z góry ostrzegam, że nie polecam:
- Balea, żel pod prysznic granat i kwiat brzoskwini - okropny śmierdziel
- Avon, woda różana - nie ma nic wspólnego z prawdziwą wodą różaną, nie sprawdza się ani jako tonik ani jako mgiełka do odświeżania twarzy
- Ziaja, peeling enzymatyczny - wiele osób bardzo go chwali, ale ja jestem zawiedziona. Mam wrażenie, że nic nie robił, a do tego niektóre partie twarzy bardzo mnie szczypały po jego nałożeniu.

Jak ten krem z lilla mai?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnulaQa]

Wymiecione w lipcu.

Twarz
La Roche Posay, Lipikar Surgras, żel do mycia
Origins, Drink up, maska całonocna
Yvette, peeling enzymatyczny
Rexaline, krem pod oczy i na okolice

Ciało
La Petit Marseiliais, żel Mandarynka i Limonka
Yves Rocher, żel Morela i Rozmaryn
Hipp, oliwka

Włosy
John Masters Oranics, szampon Cynk i Szałwia
Bumble&Bumble, spray unoszący włosy od nasady

Kolorówka
Clinique, krem CC
Nars, Orgasm, rozświetlacz płynny
Clarins, mascara
Too Faced, Sweet Peach, błyszczyk
Too Faced, Born This Way, podkład
Catrice, korektor- kamuflaż

Inne
Linomag, maść
Alantan, krem

[AnulaQa]

LRP, Lipicar- genialny produkt. Służył mi przez ok. rok codziennego, najczęściej wieczornego użytkowania. Początkowo nie byłam do niego przekonana, głównie przez wzgląd na kremową, choć lekką i nietłustą konstystencję i uczucie pozostawiania delikatnego ochronnego filmu na twarzy. Dla mojej mieszanej cery wydawał się za treściwy. Jednak po dwóch, trzech tygodniach używania, moja skóra polubiła go na tyle, że śmiem twierdzić iż ta wersja jest lepsza o jeden punkt od mojego dotychczasowego ulubieńca Efaclar. Żel działa łagodnie, ochronnie, pielęgnacyjnie. Pomimo wszystko świetnie radzi sobie z demakijażem. Bardzo dobrze zmywa tusz, podkład. Świetny kosmetyk!
Szampon JMO- o zaskakującym, słodkim zapachu ziołowo- krówkowym.Delikatny, wydajny. Swietnie radził sobie także w włoskami mojego szkraba. Bardzo delikatny. Fajny. Nadawał włosom blask, miękkość, puszystość, bez obciążania i podrażniania.
Hipp, oliwka- produkt kultowy, wracam z przyjemnością.
Linomag- uwielbiam(y) tą maść!
Origins, maseczka- napaliłam się na nią jak szczerbaty na suchary, i owszem jest w porządku, ale nie na tyle, żebym kupiła ją ponownie. Mam wrażenie, że dla mojej cery jest za treściwa. Na szyi i dekolcie sprawdza się świetnie. Suche cery, powinny być z niej zadowolone. Bardzo wydajna.
Rexaline, krem pod oczy- przyjemny, taki w sam-raz, ani nie za treściwy, ani nie za lekki. Polubiłam go, choć szału nie zrobił.
Yvette, peeling- jest ok, ale gumy nie strzelają.
B&B, działa jak wszystkie inne spraje tego typu, nie jest ani lepszy ani gorszy, tylko droższy. Na mnie nie wywarł wrażenia.
Żele, jak żele. Ok. LPM o ładnym zapachu, YR o łagodnym działaniu.


Nars- całkiem ok, ale lubił się rolować. Ponadto kolor taki jakiś hmmm... rdzawo-rudawy.
Mascara- przyjemna, elastyczna szczoteczka, niedrapiąca w oko. Ładnie wydłuża i rozdziela rzęsy. Szybko schnie, rozrzedzałam ją kila razy Duralinem. Mokra jest znacznie lepsza niż przyschnięta. lubi się kruszyć.
Catrice, kamuflaż- świetny jako baza pod cienie, na zaczerwienienia, przebarwienia. Na zasinienia podoczne go nie używałam. Wylizany do samego końca.
Podkłady, za ciemne, aczkolwiek rozrzedzane białą emulsją dawały radę. TF fajniejszy, lekki, ładniej wyglądał na twarzy. CC, nawet po rozrzedzeniu zbyt pomarańczowy, w dodatku jakiś taki sztucznawy.
Błyszczyk, słodki w smaku, bardzo gęsty, kryjący, cukierkowo-brzoskwiniowy, całkiem fajny.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Generalnie jestem zadowolona z bieżącego denka. Ok, nie jest jakieś spektakularne, ale... ulżyło mi.
Haha.
Cieszy mnie zużycie zwłaszcza- kolorówki, cóż z tego, że w większości to mini produkty. Ponadto wykończyłam męczy dupę- czyli sprej B&B (generalnie nie używam takich produktów, i trochę się musiałam do tego zmuszać, całe szczęście, że pojemność niewielka), mini peeling, którego goniła data ważności oraz kolsa do mycia twarzy LPR (to denko to akurat i radość i smutek). Jest też maseczka do twarzy (a tych mam od groma, jedna mniej to kilka deko z serca zdjęte). No i żele- dwa. Zapasy topnieją. Ufff.
Jedno mnie martwi. 650 ml balsam do ciałam który aktualnie używam.
O jeży, wykończę go pewnie dopiero na grudzień.

[elizka1987]

Napisane przez AnulaQa

Wymiecione w lipcu.

Twarz
La Roche Posay, Lipikar Surgras, żel do mycia
Origins, Drink up, maska całonocna
Yvette, peeling enzymatyczny
Rexaline, krem pod oczy i na okolice

Ciało
La Petit Marseiliais, żel Mandarynka i Limonka
Yves Rocher, żel Morela i Rozmaryn
Hipp, oliwka

Włosy
John Masters Oranics, szampon Cynk i Szałwia
Bumble&Bumble, spray unoszący włosy od nasady

Kolorówka
Clinique, krem CC
Nars, Orgasm, rozświetlacz płynny
Clarins, mascara
Too Faced, Sweet Peach, błyszczyk
Too Faced, Born This Way, podkład
Catrice, korektor- kamuflaż

Inne
Linomag, maść
Alantan, krem

A gdzie kupiłaś taki koszyczek-pudełko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnulaQa]

Napisane przez elizka1987

A gdzie kupiłaś taki koszyczek-pudełko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Standardowo Ikea.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70264002/

W zestawie dwa składane koszyczki. Nie są zbyt duże, ale na jakieś drobne pierdołki wystarczające.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

O, właśnie dojrzałam na stronie, że rozmiary są dwa
16/16/9 za 13 zł (2szt)- kwadrat
25/16/16 za 20 zł (2 szt)- prostokąt

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Gratuluję wszystkich zużyć, zwłaszcza tych męczy-buł!

Napisane przez kosmetyko

Plany na sierpień mam konkretne, mam od groma pootwieranych kosmetyków, które powoli zaczynają dobijać dna. Głównie żele pod prysznic i balsamy do ciała.

Ładne denko.
Czaję się na tą serię C+D, ale skoro krem się lepi, do tego nijaki, to sobie go odpuszczę.
Mam taki plan, aby wytestować wszystko co z wit. C, a teraz tego od groma.
*
U mnie sierpień zapowiada się słabo. Na tę chwilę nigdzie dno nie przebija.

Napisane przez ktsw

skończyły mi się równocześnie: redermic do twarzy i krem pod oczy sylveco, czy tylko ja tak mam ze jak denko to na całego ? :/

Nie tylko Ty.
Najgorzej jak w jednym czasie psuje się pralka, lodówka, kuchenka i wszędzie trzeba żarówki wymieniać.

Napisane przez kasia6713

i to jest właśnie ten dylemat
czy kupić coś bo jest świetne, ale zapach jest okropny i trzeba dużo wytrzymywać, czy odpuścić tylko przez zapach...
miałam tak z jednym kosmetykiem (nie pamiętam jakim) i chyba już go nie kupiłam...

U mnie jeśli zapach jest nie do przejścia, to po kilku próbach męczarni odpuszczam sobie dany kosmetyk. Jak ma mnie odmłodzić coś co doprowadza do stresu?

Napisane przez MissChievousTess

W perfumach jedynie zastój bo alkohol mnie przy tak wysokich temperaturach jak teraz podrażnia, więc nawet mgiełki odstawiłam.

Ja tam z alkoholem żyję w pełnej symbiozie.

Napisane przez Higurashi

Gratuluję zużyć ja lipcowe denko odpuściłam, co będzie z sierpniowym i wrześniowym to się okaże, bo właśnie wyjeżdżam i może mi się nie chcieć. Za to zakupów prawie nie robie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ubywa, ale też i nie przybywa.

Napisane przez cochebomba

Wrzucam już moje całe lipcowe denko.

Wow, pokaźne denko!
Bielenda, esencja- fajna?
Bielenda, krem wit C, sprawdził się?

Napisane przez Iwoka

Yeah, fotki
l

Fotki, to jest to co tygryski lubią najbardziej.