Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-13, 12:46   #121
o_Khaleesi_o
Zadomowienie
 
Avatar o_Khaleesi_o
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Westeros
Wiadomości: 1 651
Dot.: ratunku, pomocy

Cytat:
Napisane przez paulinamisk Pokaż wiadomość
Mam podobny problem z włosami. Przez jakieś 7 lat robiłam baleyage (z rozjaśniaczem) ok.1,5 roku temu farbuje tylko odrosty farbami Alfaparf Platinum. Myje co 2 dni, zawsze po myciu używam maski/odżywki, na końcowki olejek arganowy. Stosuje co jakiś czas zabiegi keratynowe. Zmieniłam suszarkę na taką z jonizacją i chłodnym powietrzem i .... nic nie pomaga! Włosy się rozdwajaja na końcach, łamią, są cienkie. Próbowąłam szamponami dla dzieci, maski na całą noc, ja już chyba wszystkiego próbowałam i wpadam w depresje. Za 5 msc mam ślub i nic nie zapuszczę włosów bo końcówki są okropne, wpadam w szał i obcinam.
Dodam jeszcze, że co 2 dni je modeluje i niestety stosuje piankę do wlosów i lakier - moja praca wymaga, żebym wyglądala jak człowiek i nie mogę z tego zrezygnować.
A jaki masz swój naturalny kolor? I jakie są twoje włosy naturalnie? Kręcone, falowane, proste?
o_Khaleesi_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 05:26   #122
paulinamisk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 5
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Ciemny blond, proste.
paulinamisk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 14:33   #123
Edyta1999
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Po pierwsze - zmień codzienne nawyki. Włosy płucz w chłodnej wodzie, która zamyka łuski. Nie wyciskaj, ani nie trzyj ich, gdy chcesz usunąć wodę - wystarczy przyduszanie ręcznika. Jeśli nie możesz łatwo ich rozczesać, użyj odżywki bez spłukiwania w sprayu. Nigdy nie szarp włosów, czesz je delikatnie drewnianą lub plastikową szczotką z kuleczkami na końcach "zębów". Latem stosuj kosmetyki z filtrami UV i noś czapkę, gdy jest duże nasłonecznienie, mróz lub silny wiatr.Nie porostuj włosów jezeli masz mokre włosy ponieważ one wtedy bardzo sie niszcza-)
Edyta1999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 15:20   #124
marciello
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
Exclamation Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Witam,

na wstępie chciałam powiedzieć, że na tej stronie jestem 1 raz, kiedyś byłam tu zalogowana przez dłuższy czas niestety teraz mało się tu orientuję.. Nie wiem już co zrobić z włosami, wszędzie czytam a nic się w ich wyglądzie nie zmieniam więc 1 raz w życiu piszę post

Zacznę od początku.
Zawsze włosy miałam dość długie, przynajmniej do pasa, później je ścinałam na krótko bądź do ramion i tak rosły same z siebie do pasa i znów ścinałam. I tak całe moje życie. Włosy jako mała dziewczynka zawsze miałam gęste, zdrowe, mocne po prostu idealne. Ale wiadomo, podczas dorastania, zaczęło się gimnazjum, teraz jestem w liceum i włosy wcale piękne nie są. Aktualnie mam włosy do łopatek, średnia długość, równo podcięte jedynie przód jest troszkę krótszy. Przedziałek na środku, kolor ciemny (nie czarny ale bardzo ciemny brąz).

Jeśli chodzi o pielęgnację to całe życie myłam szamponem jakimś zwykłym z naturii albo czasem i familijnym co tam mama kupiła, jakaś zwykła odżywka i to tyle... I właśnie rok temu kiedy zaczęłam się interesować nimi zauważyłam, że są nie tyle co zniszczone, ale po prostu suche, sianowate. Zaczęłam czytać dniami co robić aby ich stan poprawić, nigdy włosów nie prostowałam, zdarzyło mi się może raz na miesiąc, czasem kilka dni z rzędu może prostowałam 3-4 dni a potem przerwa dość długa, jak mi się chciało. Nie kręciłam, nie suszyłam no po prostu nic. Prostownicę mam z babylissa (?) i jak mówiłam rzadko ją używam. Jestem śpiochem więc po prostu kiedy wstaję do szkoły nie chce mi się nic z nimi robić, rozczeszę i to tyle w temacie. Przynajmniej tak było do zeszłego roku. Czytałam czytałam, no i zmieniłam szampon(bez sls itpitp), kupiłam odżywkę, no po prostu szukałam wszędzie czegoś w miarę taniego dobrego, dobrze dostępnego. No i kupowałam, te szampony, teraz jednak używam z naturii bo mam wrażenie że kupowanie tych drogich nic nie daje, odżywki przeróżne, po myciu biosilk, kupiłam także maskę z gliss kura, odżywkę w spray'u z gliss kura, olejek arganowy (który nim jednak nie jest) i odżywkę garnier ultra doux z olejkiem awokado i masłem karite. Czeszę je grzebieniem, zmywam letnią wodą odzywki i maski, które stosuję raz w tygodniu a odżywkę przy każdym myciu na co najmniej 20min. Staram się nie wiązać ich w kitka co jest bardzo trudne, bo należę do osób, którym włosy w codziennym zyciu przeszkadzają, a w dodatku uprawiam dużo sportu co jest jeszcze trudniejsze. Włosy podcinam średnio co miesiąc, z 1cm, u fryzjerki, bądź mama mi je podcina specjalnymi nożyczkami po myciu(są mokre). Z ich rośnięciem nie mam problemu, bardzo szybko mi odrastają a przynajmniej tak mi się wydaje. Chyba za każdym razem śpię w mokrych włosach, ponieważ myję je przed spaniem.
Chyba wszystko napisałam o ich pielęgnacji.
Staram sie je naprawdę szanować, ale już nie wiem co mam robić, są bardzo suche, szorstkie w dotyku, końcówki wiecznie białe... co obetnę to białe Nie wypadają mi garściami ale bardzo się łamią, przez co tych zniszczonych końcówek z połowy głowy nie da się podciąć i jeszcze wyglądam jakbym miała je pocieniowane. Są bardzo puchowate, wilgość w powietrzu i bum, szopka. Nie wyglądają źle naturalnie jednak no puch jest i sianko...
Jestem uczniem, więc nie pracuję i nie mam aż tyle pieniędzy żeby ciągle inwestować w nowe specyfiki. Planuję w końcu zakupić skrzypovitę (?) lub inne tabletki. Jeśli chodzi o odżywianie to jem absolutnie wszystko, baaaardzo dużo owoców i warzyw, ale i tez fast foody i inne złe rzeczy. Sama już nie wiem, czy to kwestia psychiczna (słabo z tym, szkoła, chłopak i inne problemy), może od wiatru, złej wody, no już łeb mi pęka po prostu...

Błagam doradźcie coś, co z nimi jest, jakieś sposoby na nie, bo niedługo obetnę się na łyso chyba.
marciello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 15:27   #125
kitty66
Przyczajenie
 
Avatar kitty66
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 17
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Dołączam się do pytania bo mam to samo, koncowki są wiecznie białe i rozdwajajace się

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kitty66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 15:37   #126
sarraa
Zakorzenienie
 
Avatar sarraa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Włosy po zimie tak mają, łamią się od wiecznego ocierania o kurtki, szaliki itd, zabezpieczasz jakoś końcówki po myciu? Może przestań też czesać gdy są mokre. Jest też opcja, że twoje włosy były bardzo zniszczone wcześniej nie tylko na końcach i teraz to po prostu sobie będzie się przesuwać w dół aż się całkiem tego nie pozbędziesz, rozumiem, że włosy na długości są ok? I jeszcze jedno, być może nożyczki którymi twoje włosy są podcinane są tępe
sarraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 15:42   #127
marciello
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

No pisałam, że stosuję biosilk i olejek arganowy z rossmana, ale nie jest to prawdziwy olejek arganowy, no ale w każdym razie jakiś silikon to jest i je zabezpieczam. Pozbywałam sie nie raz, w zeszłym roku w wakacje, ścięłam trochę za ramiona, wszystko co zniszczone, sytuacja powtarza się, tylko że teraz ok 2cm włosów jest zniszczonych. Nie są przy końcach przerzedzone, ale są chropowate i białe. I tak w kółko A tylko co zauważę to podcinam. A nożyczki są ostre, zresztą moja siostra tak cały czas podcina u mamy i włosy ma piękne... A farbuje, prostuje i wszystko na raz. Tylko, że ona jest 3 miesiące po porodzie, bierze dużo witamin i może też ma to duży wpływ.
marciello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-14, 15:46   #128
sarraa
Zakorzenienie
 
Avatar sarraa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Cytat:
Napisane przez marciello Pokaż wiadomość
No pisałam, że stosuję biosilk i olejek arganowy z rossmana, ale nie jest to prawdziwy olejek arganowy, no ale w każdym razie jakiś silikon to jest i je zabezpieczam. Pozbywałam sie nie raz, w zeszłym roku w wakacje, ścięłam trochę za ramiona, wszystko co zniszczone, sytuacja powtarza się, tylko że teraz ok 2cm włosów jest zniszczonych. Nie są przy końcach przerzedzone, ale są chropowate i białe. I tak w kółko A tylko co zauważę to podcinam. A nożyczki są ostre, zresztą moja siostra tak cały czas podcina u mamy i włosy ma piękne... A farbuje, prostuje i wszystko na raz. Tylko, że ona jest 3 miesiące po porodzie, bierze dużo witamin i może też ma to duży wpływ.
a te rzeczy bez spłukiwania których używasz mają w składzie na początku alkohol? jeśli tak to już wiesz co ci je suszy i niszczy
sarraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 15:52   #129
marciello
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Jeśli chodzi o tej olejek to : Cyclopentasiloxane , Dimethicone , Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride , Parfum , Linalool ,Limonene ,Argania Spinosa Oil .........blabla.
A biosilk : Cyclomethicone, Dimethicone, SD/Alkohol 40B, Panthenol, Ethyl Ester of Hydrolized Silk, Octyl Methoxycinnamate, Parfum, C 12-15 Alkyl Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben
marciello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 16:05   #130
sarraa
Zakorzenienie
 
Avatar sarraa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Cytat:
Napisane przez marciello Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o tej olejek to : Cyclopentasiloxane , Dimethicone , Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride , Parfum , Linalool ,Limonene ,Argania Spinosa Oil .........blabla.
A biosilk : Cyclomethicone, Dimethicone, SD/Alkohol 40B, Panthenol, Ethyl Ester of Hydrolized Silk, Octyl Methoxycinnamate, Parfum, C 12-15 Alkyl Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben
na twoim miejscu bym odstawiła ten biosilk i ogólnie lepiej unikać produktów bez spłukiwania z alkoholem, a już w szczególności nie używaj po podcięciu i być może zobaczysz poprawę
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...k-therapy.html tutaj możesz poczytać opinie dziewczyn, jedne są zachwycone, innym zmasakrował końcówki być może jesteś w tej drugiej grupie
sarraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 16:07   #131
marciello
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Tylko, że ja wcześniej go jakoś nie używałam, używałam jedwab z joanny i było to samo
marciello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-14, 16:09   #132
o_Khaleesi_o
Zadomowienie
 
Avatar o_Khaleesi_o
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Westeros
Wiadomości: 1 651
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Cytat:
Napisane przez paulinamisk Pokaż wiadomość
Ciemny blond, proste.

Możesz mieć taki typ włosa, który jest słaby i cienki i co za tym idzie podatny na zniszczenia - mam to samo.
o_Khaleesi_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 16:13   #133
sarraa
Zakorzenienie
 
Avatar sarraa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Cytat:
Napisane przez marciello Pokaż wiadomość
Tylko, że ja wcześniej go jakoś nie używałam, używałam jedwab z joanny i było to samo
kończą mi się pomysły, może ta pielęgnacja którą stosujesz jest dla nich nieodpowiednia lub po prostu masz wysokoporowate włosy(sprawdz sobie w necie cechy charakterystyczne takich włosów i zobaczysz czy pasuje), które się niszczą stosunkowo szybko
sarraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 16:27   #134
marciello
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

No tak, to już wiadomo, mam wysokoporowate włosy. Tak myślałam. Ale teraz co robić? Jakich olejów używać, jaką pielęgnację dobrać... :<
marciello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 16:34   #135
sarraa
Zakorzenienie
 
Avatar sarraa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Cytat:
Napisane przez marciello Pokaż wiadomość
No tak, to już wiadomo, mam wysokoporowate włosy. Tak myślałam. Ale teraz co robić? Jakich olejów używać, jaką pielęgnację dobrać... :<
w tym już pomogą ci blogi, bo ja akurat mam niskoporowate
chociaż tym co przeczytasz nie kieruj się jak wyrocznią, może być też tak, że kosmetyki dla innych typów włosów dadzą u ciebie też ładny efekt
sarraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-14, 16:38   #136
marciello
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
Dot.: Moje unikalne wiecznie zniszczone włosy.

Cytat:
Napisane przez sarraa Pokaż wiadomość
w tym już pomogą ci blogi, bo ja akurat mam niskoporowate
chociaż tym co przeczytasz nie kieruj się jak wyrocznią, może być też tak, że kosmetyki dla innych typów włosów dadzą u ciebie też ładny efekt
Chyba zaczynam brać się za olejowanie ich zaraz po ich podcięciu, a idę do fryzjera tuż po świętach.

Poszukam jakiś olejków, a tymczasem zakupię oliwę z oliwek.
Dzięki !
marciello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 05:50   #137
paulinamisk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 5
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Cytat:
Napisane przez Edyta1999 Pokaż wiadomość
Po pierwsze - zmień codzienne nawyki. Włosy płucz w chłodnej wodzie, która zamyka łuski. Nie wyciskaj, ani nie trzyj ich, gdy chcesz usunąć wodę - wystarczy przyduszanie ręcznika. Jeśli nie możesz łatwo ich rozczesać, użyj odżywki bez spłukiwania w sprayu. Nigdy nie szarp włosów, czesz je delikatnie drewnianą lub plastikową szczotką z kuleczkami na końcach "zębów". Latem stosuj kosmetyki z filtrami UV i noś czapkę, gdy jest duże nasłonecznienie, mróz lub silny wiatr.Nie porostuj włosów jezeli masz mokre włosy ponieważ one wtedy bardzo sie niszcza-)

Wszystko wymieniona dawno zmieniłam - bez poprawy
paulinamisk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 10:52   #138
emotikonaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 9
Puszenie cienkich włosów

Witam, zwracam się do was z prośbą o poradę odnośnie puszących się włosów.

Zacznę od początku.

Przez dwa lata farbowałam włosy na blond u fryzjera, były bardzo ładne, zadbane, bez problemów, niestety przy ostatnim farbowaniu fryzjerka musiała mi je spalić ponieważ od tamtego czasu mam koszmarne problemy z nimi. Od poltorej roku mam brąz, powróciłam do naturalnego koloru jednakże włosy do tej pory ratuje, najpierw się niemiłosiernie kruszyły przez co zapuszczając włosy od 3 lat wciąz mam je do łopatek a sama fryzura mi się przerzedziła. Podcinałam regularnie żeby ściąć ten spalony dawny blond, nawilzalam odpowiednio aż w końcu po tak dlugiej walce przy skórze głowy włosy mi sie zagęściły oraz nabrały zdrowego wyglądu, przestaly nawet wypadać garściami.

Niestety od jakiegoś miesiąca nagle zaczęły znowu sprawiać problemy. Wypadają garściami, ale to już nie kruszenie się spalonych tylko wypadają i strasznie się puszą, nie używam prostownic, suszarek, mam je cienkie i rzadkie, olejuje, nakladam maske Seboradin, odżywkę, szampon naturalny bez silikonów i nagle zaczęły się puszyć od połowy głowy tak jakbym codziennie je prostowała, wyglądają koszmarnie, co może być przyczyną, czym temu zapobiec?
Chciałabym wreszcie je zapuścić ale znowu mi się u dołu przerzedziły i tak wstrętnie się puszą, pomocy

Edytowane przez emotikonaa
Czas edycji: 2014-04-15 o 10:55
emotikonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 13:14   #139
schigeru
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
Angry Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Przepraszam z góry jeśli umieszczam coś źle lub nie tu gdzie trzeba, ale nie rozumiem do końca jeszcze tego forum. Szukałam wątków które będą dopasowane jakoś do mojej sytuacji, jednakże nie znalazłam. Kilka miesięcy temu rozjaśniałam włosy z czarnych do brązu (rozjaśniacz do całych włosów Joanna) nie odczułam strasznych skutków włosy nie były bardzo zniszczone, byłam wręcz zdziwiona ich dobrym stanem, zaprzestałam prostowania włosów (wcześniej przez 2 lata codziennie prostowałam włosy na najwyższym stopniu) kupowałam zwykłe szampony i odżywki z różnych "bardziej znanych firm" pomagały, włosy były w naprawdę dobrym stanie. Zapragnęłam pięknego mroźnego blondu i się stało. Rozjaśniłam włosy 3 razy, ciągnęły się jak guma, nie ukrywam wiedziałam że tak będzie, ścięłam kilka centymetrów, trochę się poprawiły. Pofarbowałam perłową farbą z Syossa,to też pomogło, zaczęłam używać "domowych maseczek" ale po nich włosy były sztywne i nie dało się ich rozczesać w żaden sposób, używałam różnych odżywek Mrs.Potter, Pantene, masek z Avonu, serum do końcówek, serum do całych włosów, szmponów z odżywkami, czytałam dużo o SLS więc kupiłam szampon babydream, nie zbyt dobrze działał na moje włosy, były po nim dziwne w dotyku i gorzej się rozczesywały, myłam włosy metodą OMO,dodam jeszcze że mam na głowie porowaty puch,chciałam zaprzestać suszenia ich ale schną kilka godzin. Aktualnie zużyłam w 3 dni całą odżywkę z rzepy Joanny i myję włosy tylko fioletowymi szmponami do włosów blond żeby wypłukać żółty kolor, jeśli nie umyję tym szamopnem mam kurczaka na głowie też nie wiem z jakiej racji. (wcześniej Joanna teraz testuję Rossmanowski) naprawdę nie wiem co mam już robić, za miesiąc idę zrobić odrost do fryzjera, ale do tego czasu nie chcę ich pozostawiać ot tak sobie na własną wolę. Proszę o pomoc tu chyba jest już ostatnia deska ratunku dla moich włosów, ścięcie krócej jest wykluczone, bo chciałam je trochę zapuścić.
schigeru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-15, 13:58   #140
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Cytat:
Napisane przez schigeru Pokaż wiadomość
Przepraszam z góry jeśli umieszczam coś źle lub nie tu gdzie trzeba, ale nie rozumiem do końca jeszcze tego forum. Szukałam wątków które będą dopasowane jakoś do mojej sytuacji, jednakże nie znalazłam. Kilka miesięcy temu rozjaśniałam włosy z czarnych do brązu (rozjaśniacz do całych włosów Joanna) nie odczułam strasznych skutków włosy nie były bardzo zniszczone, byłam wręcz zdziwiona ich dobrym stanem, zaprzestałam prostowania włosów (wcześniej przez 2 lata codziennie prostowałam włosy na najwyższym stopniu) kupowałam zwykłe szampony i odżywki z różnych "bardziej znanych firm" pomagały, włosy były w naprawdę dobrym stanie. Zapragnęłam pięknego mroźnego blondu i się stało. Rozjaśniłam włosy 3 razy, ciągnęły się jak guma, nie ukrywam wiedziałam że tak będzie, ścięłam kilka centymetrów, trochę się poprawiły. Pofarbowałam perłową farbą z Syossa,to też pomogło, zaczęłam używać "domowych maseczek" ale po nich włosy były sztywne i nie dało się ich rozczesać w żaden sposób, używałam różnych odżywek Mrs.Potter, Pantene, masek z Avonu, serum do końcówek, serum do całych włosów, szmponów z odżywkami, czytałam dużo o SLS więc kupiłam szampon babydream, nie zbyt dobrze działał na moje włosy, były po nim dziwne w dotyku i gorzej się rozczesywały, myłam włosy metodą OMO,dodam jeszcze że mam na głowie porowaty puch,chciałam zaprzestać suszenia ich ale schną kilka godzin. Aktualnie zużyłam w 3 dni całą odżywkę z rzepy Joanny i myję włosy tylko fioletowymi szmponami do włosów blond żeby wypłukać żółty kolor, jeśli nie umyję tym szamopnem mam kurczaka na głowie też nie wiem z jakiej racji. (wcześniej Joanna teraz testuję Rossmanowski) naprawdę nie wiem co mam już robić, za miesiąc idę zrobić odrost do fryzjera, ale do tego czasu nie chcę ich pozostawiać ot tak sobie na własną wolę. Proszę o pomoc tu chyba jest już ostatnia deska ratunku dla moich włosów, ścięcie krócej jest wykluczone, bo chciałam je trochę zapuścić.
popełniłam ostatnio ten sam błąd też mi się zamarzył ładny blondzik ale schodziłam z czerwieni a rude nijak mi się nie podobały więc też tak na raz rozjaśniłam kilka razy to było w październiku a teraz dopiero dochodzą do siebie tak, że mogę je rozczesać i przejechać palcami bez zatrzymywania się.. pofarbowałam je na ciemny blond i od tamtej pory nic z nimi nie robię oprócz mycia szamponem z Joanny wiśniowym (z hurtowni fryzjerskiej) http://www.artykuly-fryzjerskie.skle...ge_default.jpg oraz używania maski i odżywki z Alterry (granat) http://oi45.tinypic.com/23hxf2d.jpg

niestety odrosty są piękne i błyszczące ale na długości włosy dalej do ścięcia.. może "do wesela się zagoją" niestety nic im nie zostało jak podcięcie a teraz nie chcę tego robić gdyż i tak mi się już mocno wykruszyły.. z włosów do środka piersi zrobiły się takie poniżej brody
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 14:05   #141
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Nigdy nie stosuj fioletowego szamponu przy codziennej pielegnacji wlosow, fioletowy szampon niszczy wlosy.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 14:15   #142
schigeru
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;46044001]popełniłam ostatnio ten sam błąd też mi się zamarzył ładny blondzik ale schodziłam z czerwieni a rude nijak mi się nie podobały więc też tak na raz rozjaśniłam kilka razy to było w październiku a teraz dopiero dochodzą do siebie tak, że mogę je rozczesać i przejechać palcami bez zatrzymywania się.. pofarbowałam je na ciemny blond i od tamtej pory nic z nimi nie robię oprócz mycia szamponem z Joanny wiśniowym (z hurtowni fryzjerskiej) http://www.artykuly-fryzjerskie.skle...ge_default.jpg oraz używania maski i odżywki z Alterry (granat) http://oi45.tinypic.com/23hxf2d.jpg

niestety odrosty są piękne i błyszczące ale na długości włosy dalej do ścięcia.. może "do wesela się zagoją" niestety nic im nie zostało jak podcięcie a teraz nie chcę tego robić gdyż i tak mi się już mocno wykruszyły.. z włosów do środka piersi zrobiły się takie poniżej brody [/QUOTE]
Ojej. A słyszałaś może o masce Treatment Wax? Chcę ją kupić ale nie jestem pewna. Twoje kosmetyki są kuszące ale słyszałam że ta maska niszczy włosy :/

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Nigdy nie stosuj fioletowego szamponu przy codziennej pielegnacji wlosow, fioletowy szampon niszczy wlosy.
W takim razie będę musiała to zmienić, ale jaki szampon wybrać? Kompletnie się na tym nie znam...

Edytowane przez schigeru
Czas edycji: 2014-04-15 o 14:17
schigeru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 14:42   #143
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Cytat:
Napisane przez schigeru Pokaż wiadomość



W takim razie będę musiała to zmienić, ale jaki szampon wybrać? Kompletnie się na tym nie znam...
Treatment Wax, uzywalam kiedys i u mnie sie sprawdzala. Mozesz uzywac fioletowego szamponu ale nie codziennie, uzywaj co drugie czy trzecie mycie, aby nie miec zoltka na glowie. Ja ze swojej strony polecam olejowanie, Twoje wlosy sa przesuszone i to dosc mocno. Z olejowaniem musisz sala pokombinowac i zobaczyc jakie oleje Twoje wlosy chetnie przyjmuja. Ja gdy nie mam duzo czasu do wyjscia i olejowanie nie wchodzi w gre, to uzywam odzywki ultra doux z awokado ladnie nawilza wlosy. Szampon z slsami tez musisz stosowac co jakis czas, bo skore trzeba oczyscic, bo wiadomo, ze stosuje sie rozne srodki na wlosy.
Ja zawsze noc przed myciem nakladam oleje pozniej z tym spie, rano wstaje myje wlosy szamponem z sls, bo jest pewna, ze on zmyje te wszystkie oleje, nakladam ultra doux. Jesli nie uzywam olejow to uzywam szamponu bez sls i nakladam pozniej odzywke.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 14:44   #144
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Cytat:
Napisane przez schigeru Pokaż wiadomość
Ojej. A słyszałaś może o masce Treatment Wax? Chcę ją kupić ale nie jestem pewna. Twoje kosmetyki są kuszące ale słyszałam że ta maska niszczy włosy :/
Wax - coś tam słyszałam ale o tej z Alterry też czytałam i kupiłam ją z uwagi, że dziewczyny z wizażu uważają ją za must have przy zniszczonych włosach.. kupiłam i się nie zawiodłam bo co spalone to spalone trzeba tak czy siak ściąć ale odrosty są śliczne
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 14:49   #145
schigeru
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Treatment Wax, uzywalam kiedys i u mnie sie sprawdzala. Mozesz uzywac fioletowego szamponu ale nie codziennie, uzywaj co drugie czy trzecie mycie, aby nie miec zoltka na glowie. Ja ze swojej strony polecam olejowanie, Twoje wlosy sa przesuszone i to dosc mocno. Z olejowaniem musisz sala pokombinowac i zobaczyc jakie oleje Twoje wlosy chetnie przyjmuja. Ja gdy nie mam duzo czasu do wyjscia i olejowanie nie wchodzi w gre, to uzywam odzywki ultra doux z awokado ladnie nawilza wlosy. Szampon z slsami tez musisz stosowac co jakis czas, bo skore trzeba oczyscic, bo wiadomo, ze stosuje sie rozne srodki na wlosy.
Ja zawsze noc przed myciem nakladam oleje pozniej z tym spie, rano wstaje myje wlosy szamponem z sls, bo jest pewna, ze on zmyje te wszystkie oleje, nakladam ultra doux. Jesli nie uzywam olejow to uzywam szamponu bez sls i nakladam pozniej odzywke.
Okej, dziękuję za pomoc!

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;46044750]Wax - coś tam słyszałam ale o tej z Alterry też czytałam i kupiłam ją z uwagi, że dziewczyny z wizażu uważają ją za must have przy zniszczonych włosach.. kupiłam i się nie zawiodłam bo co spalone to spalone trzeba tak czy siak ściąć ale odrosty są śliczne [/QUOTE]
W takim razie się zaopatrzę! Tobie również bardzo dziękuję, czekam aż ktoś jeszcze się wypowie
schigeru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 12:45   #146
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

schigeru, nawilżaj, nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj. kupiłabym jeden lekki szampon do oczyszczania włosów (np. Babydream), drugi nawilżający. ze dwie maski do włosów zniszczonych / po zabiegach chemicznych - Biowax, Kallos. kuracja w tubie goodbye damage. potem ze dwie dobre odżywki - np. Isana do włosów zniszczonych i Elseve full repair. nie rozczesywałabym włosów bez potraktowania ich dobrą odżywką w spray'u. olejowanie 1/2 w tygodniu mile widziane. potrzebujesz po prostu bogatej, nawilżającej pielęgnacji.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 11:37   #147
aguleekk
Zakorzenienie
 
Avatar aguleekk
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
Dot.: Włosy w stanie opłakanym po rozjaśnianiu

Mi szampon Babydream strasznie włosy plątał, były szorstkie, przez mi się wyrywały. odżywka ledwo co sobie z tym radziła. Z tego co wiem to nie tylko ja tak z tym szamponem miałam. Szczerze mówiąc nie wiem czy poleciłabym go dla kogoś z mocno zniszczonymi włosami.
__________________
Instagram

20.08.2016
aguleekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:37   #148
o_Khaleesi_o
Zadomowienie
 
Avatar o_Khaleesi_o
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Westeros
Wiadomości: 1 651
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Ja nie rozumiem dlaczego się poleca babydream, jak jest masa innych naturalnych szamponów, po których włosy nie wyglądają jakby mnie poraziło 220v, np. szampony z Alterry, Natura Siberica..
o_Khaleesi_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:48   #149
aguleekk
Zakorzenienie
 
Avatar aguleekk
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Pewnie dlatego, że Babydream jest bardzo tani.
Szampony z Alterry polecam baaaardzo Promocja na nie jest bardzo często, właściwie zazwyczaj kiedy jestem w Rossmannie.
__________________
Instagram

20.08.2016
aguleekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-26, 13:53   #150
o_Khaleesi_o
Zadomowienie
 
Avatar o_Khaleesi_o
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Westeros
Wiadomości: 1 651
Dot.: Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

Cytat:
Napisane przez aguleekk Pokaż wiadomość
Pewnie dlatego, że Babydream jest bardzo tani.
Szampony z Alterry polecam baaaardzo Promocja na nie jest bardzo często, właściwie zazwyczaj kiedy jestem w Rossmannie.
Tak, ale jak ktoś go użyje i to będzie jego pierwsze doświadczenie z szamponami bez sls i innych udziwnień to się zrazi
o_Khaleesi_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-08-05 21:26:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.