Uwaga Na Maseczke Drożdżową !!!!

[Juzka]

kochane pomozcie.Robiłam dotad maseczki drozdzowe i wszystko było ok a dzis jak ja zmyłam to cała czerwona twarz piekła???? co sie dzieje? co robic. zawsze zalewałam ciepłym mlekiem a teraz co prawda bardzo goraca woda ale czy to moze byc przyczyna????Pomozcie

[Juzka]

no i dodam ze twarz jakby w dodatku podrapana była. szok.....

[phadesse]

Właśnie zastosowałam maseczkę z drożdży i nie narzekam.
Pory zwężone i oczyszczone, skóra jakby gładsza.

[phadesse]

Moja koleżanka miała taki skutek, kiedy zastosowała maseczkę zaraz po opalaniu

[keiraa85]

Ja takze bede bronic tej maseczki, niedawno ja przyzadzilam i nalozylam na twarz, co prawda cudow sie nie spodziewalam i nic cudownego sie nie stalo, ale twarz mi sie troszke rozjasnila i stala sie mega gladka jestem bardzo zadowolona tylko wiem tez, ze zamiast mleka mozna dodac miod i nie moge sie doczytac co to zmienia tzn. jakie maja byc rezultaty zastosowania miodu:/ Aaaa z reszta dzis sprobuje z miodem

[aneczka111115]

ja tez dziś tak miałam po zrobieniu tej maseczki tyle ze wydaje mi sie ze to zalezy czy zalewa sie mlekiem czy woda bo drozdze z mlekiem i było wszystko ok a teraz jak z woda to czerwona

[biedronka91]

Kurna! Czemu nie znalazłam tego wątku przed zastosowaniem maski, a przeszukałam chyba cały internet jeżeli chodzi o drożdże.
Wyskoczyło mi kilka krostek, jako że za kilka dni sylwester, chciałam, by twarz była idealna a tutaj..
Czerwona twarz, jak bym się podrapała, grzeje mnie jak nie wiem .. ;/ Twarz jest miękka, oczyszczona, ale z okropnymi czerwonymi plamami. Mam nadzieję, ze do piątku przejdzie, bo chyba fiknę..

Edit:
Zaczerwienienie zeszło po około godzinie ale dopiero rano cera doszła do siebie. Jest miękka, wygładzona, rozświetlona, stany zapalne zmniejszyły się zauważalnie. Nie wiem, czy jeszcze raz zaryzykuje, efekty są niebywałe ale swoje trzeba przeżyć..

[Stukrotka]

Dziewczyny! No tragedia! Zrobiłam wczoraj wieczorem przed spaniem maseczke z drożdży i mleka, zmyłam ją i wszystko było pięknie ładnie ale dziś po obudzeniu zobaczyłam potwora w lustrze! Mam czerwone plamy, skóra jest podrażniona nie moge nawet jej dotknąc bo tak piecze i w dodatku na czole mam kaszke. A jutro sylwester! Powiedzcie mi prosze jak długo miałyście taką reakcje alergiczną??

[biedronka91]

Bardzo współczuję, dokładnie wiem co czujesz, rok temu przed sylwestrem zrobiłam to samo!
U mnie jak widać po powyższym poście, udało się wszystko załagodzić w ciągu nocy. To co możesz ewentualnie zrobić, to kupić jakąś maskę z glinki zielonej, uspakajającą i łagodzącą podrażnienia i czekać. Jutro powinno być już dobrze.

[Stukrotka]

Napisane przez biedronka91

Bardzo współczuję, dokładnie wiem co czujesz, rok temu przed sylwestrem zrobiłam to samo!
U mnie jak widać po powyższym poście, udało się wszystko załagodzić w ciągu nocy. To co możesz ewentualnie zrobić, to kupić jakąś maskę z glinki zielonej, uspakajającą i łagodzącą podrażnienia i czekać. Jutro powinno być już dobrze.

Z tego taki morał, żeby nigdy nie próbować czegoś nowego przed ważnym wyjściem/ wydarzeniem :P. Szczęściara z Ciebie, że zeszło ci w ciagu godziny, mnie dalej trzymają czerwone plamy. Ale najgorsza jest tak kaszka na czole . Ku przestrodze innym...

[biedronka91]

O jej.. mam nadzieję, że dzisiaj już jest lepiej. Jak nie to jakiś dobrze kryjący podkład i będzie okej.

[pannaporanna]

ja też powiem tylko, że mi wszelkie drożdżowe maseczki szkodzą, m.in. wysypuje mnie po nich i mam właśnie te czerwone plamy...

[Stukrotka]

Dzisiaj troche zbledły czerwone plamy, wyglądam jakbym miała lekkie poparzenie w około ust . Martwi mnie kaszka na czole, zwłaszcza, że w zyciu nie miałam tam najmniejszego pryszczyka. Wydaje mi się, że przez maseczke bede teraz miec duuuuże kłopoty z pozbyciem sie jej.

[aniolek99]

Jakies 5 lat temu rowniez mnie taka maseczka uczuliła
Dostałam masc na te bąble ,zeszło,ale wróciło jeszcze kilka razy..
Tak naprawde pozbyłam sie jej na stałe dopiero po roku
Pamietam ze to był koszmar

[Szopenowa]

Witam serdecznie!
Zgadzam się z wami, że maseczka drożdżowa może uczulać, ale w moim przypadku jest jedno ALE: zależy jakiej firmy drożdże kupię. Jeżeli kupię drożdże babuni w Społem (takie w żółtym opakowaniu) to skóra naprawdę po niej dobrze wygląda i pryszcze zasychają, jest gładka, jasna i widać jakby dostała bombę witaminową (konkretnie z grupy B, rzecz jasna )
Natomiast ostrzegam przed drożdżami w pomarańczowym opakowaniu z narysowaną babcią! Moi drodzy, nałożyłam ją na dosłownie 3 minuty i dobrze, że od razu zmyłam bo moja twarzy była poparzona! Wyglądałam tak jakby mnie spaliło słońce. Co prawda po godzinie zaczerwienienie znika, ale zdarzyło mi się to dwa razy po użyciu tylko tych drożdży! W konsekwencji cera zamiast dostać zastrzyk energii została po prostu poraniona, a dodam, że nie reaguję tak na żaden kosmetyk itp.

Czy komuś z was również przydarzyła się taka sytuacja?

[biedronka91]

Hmm.. Ja stosowałam tylko drożdże z Biedronki, skóra owszem była okrutnie czerwona ale przyznam, że wygładzona i wyczuwalna była poprawa. Jednak nie za taką cenę.. Nie próbowałam innych drożdży w obawie przed wystąpieniem podobnej reakcji i nie wiem czy kiedyś się na to zdobędę..

[Szopenowa]

No właśnie te z biedronki mi akurat pomagały, ale widocznie tak jak w większości przypadków - co cera to inna reakcja Mi np. nie pomagała maseczka aspirynowa oraz tonik z cytryny.
A gotowe maseczki z drożdży również sprawiają problemy?

[biedronka91]

Nigdy nie stosowałam ale powiem szczerze, strasznie mnie to kusi i chyba spróbuję w któryś wolny dzień, żeby nie straszyć ewentualnie ludzi..

[WiKiToRiA2]

Z maseczki korzystam juz 3 raz. Juz po 1 było widać efekt-skóra rozjaśniona a po 3 razie zaczynam zauwazac poprawe jesli chodzi o tradzik, zanika. Od 5 dni(mialam 2 dni przerwy) nie mam jakiegos nowego 'syfka' zobaczymy jak długo. I skóra jest również przyjemna w dotyku

[Roxana20]

Mnie również ta maska uczuliła. Robiłam dwa podejścia. Ciepłe mleko + drożdże w kostce. Za każdym razem to samo - ogień na twarzy Można spróbować, ale trzeba się liczyć z tym, że nie faktycznie nie nadaje się dla każdego.

[DuszkowySwiat]

Ja równiez robiłam maseczkę z drożdzy jak i na cerę tak i na włosy. I za każdym razem nie miałam skutków ubocznych.
Włosy po drożdżach były bardzo przyjemne: pisałam o tym na moim blogu http:/duszkowyswiat.blogspot.co m.

Jesli chodzi o cerę: maseczka miała usunąć mi wypryski - nie usunęła ich, ale też nie sprawiła by było ich więcej, za to idealnie wygładziła i zmatowiła moje policzki i czoło Tak więc jak najbardziej polecam
Reakcje alergiczne mogą być spowodowane tym, że drożdże były stare?

[tusia_1]

mimo wielu negatywnych wypowiedzi parę dni temu spróbowałam tej maseczki. z tym, że nie użyłam do niej soku z cytryny czyli same drożdże +ciepłe mleko. z doświadczenia wiem, że wszelakie cytrusy (a raczej chemia jaka jest na powierzchni skórki) mnie uczulają tak więc darowałam sobie ten element. dzisiaj kolejny raz zaaplikowałam sobie taką maskę i nic się nie działo, tzn. nie mam żadnych uczuleń, plam etc. również było tak za pierwszym razem. skóra bardzo gładka, nieprzesuszona (jak to potrafią zrobić gotowe specyfiki) oraz leciutko bledsze przebarwienia.
także myślę, że cera wielu osób może reagować tak źle na cytrynę (nie wiem jak na sok, ale jeśli nie umyliśmy cytryny/rąk przed aplikacją to automatycznie wcieramy tą chemię zawartą w skórce) a nie na drożdże jeśli ktoś robił taką maseczkę z sokiem z cytryny to radzę na małym skrawku twarzy sprawdzić jak maseczka z samych drożdży i mleka będzie się zachowywała na twarzy.

[ewciamarchewcia1]

kiedyś stosowałam maskę drożdżową na twarz, ale zapach był taki, ze powalał mnie na łopatki. nie wiem jak niektórzy mogą dawać radę to trzymać na twarzy więcej niż 10 minut. tak czy inaczej drożdże sa super jeżeli chodzi o trądzik, więc poszukałam ich w kremie, także spoko. o tyle zawsze spoko, ze sevolium ładnie pachnie, działa bardzo dobrze, no i w sumie ładnie nawilża skórę

[Matt_Z]

[QUOTE=ewciamarchewcia1;86 692846]kiedyś stosowałam maskę drożdżową na twarz, ale zapach był taki, ze powalał mnie na łopatki. nie wiem jak niektórzy mogą dawać radę to trzymać na twarzy więcej niż 10 minut. tak czy inaczej drożdże sa super jeżeli chodzi o trądzik, więc poszukałam ich w kremie, także spoko. o tyle zawsze spoko, ze sevolium ładnie pachnie, działa bardzo dobrze, no i w sumie ładnie nawilża skórę [/QUOTE

stosuję drożdże na twarz jakoś od jakiegoś roku i zauważyłem, że po nich skóra jest lepsza. te sevolium o którym pani wspomina to w jakiej aptece można dostać albo w jakim sklepie? będę wdzięczny za odpowiedź.

[ewciamarchewcia1]

jeżeli widzisz, że ci te drożdże pomagają to może faktycznie sprawdzić sevolium. mi poleciła go moja koleżanka z pracy, bo u mnie na prawdę było widać na twarzy jedno wielkie zaczerwienienie. co do kupienia to nie dostaniesz go jeszcze w żadnym sklepie co się orientuję. jak chcesz go kupić to tylko internetowo czyli albo ze strony kosmetyku albo z allegro tyle, że na stronie normalnej są jakieś mniejsze kwoty jak coś tam wpiszesz.

[Paulla80]

u mnie w rodzinie mają trądzik od strony męża także myślę, ze podsunę im sevolium. jestem ciekawa czy by im to pomogło..

[thegirlnextdoor]

Napisane przez Gabi2

a ja bede bronic tej maseczki!polecałam ja nawet na wizażu,ja jestem z niej bardzo zadowolona, fakt że po użyciu jej mam zaczerwienioną twarz ale to bardzo szybko znika, nie zauważylam jak do tej pory wysypu a używam ją już ze 3 tygodnie ok 2,3 razy w tygodniu, w sumie w tej chwili to jedyna maseczka jakiej używam

No właśnie i ja bronię również nie zauważyłam ataku kosmitów