Bukiet dla zimowej panny młodej

[sugarfreeee]

Pomocy, bo oklapłam.

Biorę ślub w grudniu tego roku. Marzył mi się bukiet z wrzosów, lawendy albo anemonów, ale każda kwiaciarnia odpisywała, że jest to nierealne.

Według nich jedyne dostępne kwiaty to:

róże - których nie znoszę
frezje - które są owszem, ładne, ale nie nadają się do mojej sukni i generalnie zaplanowanego wyglądu
goździki - lubię je, ale nie na bukiet ślubny! ( to nie jest dzień kobiet w PRLu : )
eustoma - nie podoba mi się wcale
ew. gipsówki, to jest ostateczność, wolałabym jeszcze zwrócić się do Was.

Napiszę jeszcze coś o ogólnym zamyśle - suknia jest dość prosta, koloru szarego, do tego będę miała śmietankowy kardigan, warkocz -kłos. Szmaragdowe szpilki i ewentualnie jakieś kolczyki. Welonu nie będzie, bo nie pasuje.

Lubię proste bukiety, najlepiej bez ozdobników, składające się z jednego gatunku kwiatów, z jednego koloru ( ale aktualnie jak coś znajdziecie dostępnego, to wrzućcie, nie pogardzę niczym!).

Wizażanki, pomocy!

[edzka1104]

Ja biorę ślub w listopadzie i najprawdopodobniej będę miała bukiet z róż oraz kalii.

Kalie/kantadeski zgodnie z tym co się dowiadywałam są dostępne w listopadzie więc może poszukasz coś z tych kwiatów. KLIK

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Może jeszcze tulipany w grudniu powinny już też być dostępne.

[Antilia]

Hippeastrum (amarylis) to typowy grudniowy kwiat, również popularny w zimowych bukietach ślubnych a bardzo okazały http://www.google.pl/search?hl=pl&gs...w=1680&bih=898

Z dodatków bardzo fajnego zimowego efektu dodaje brunia

[anannke]

Chyba storczyki powinny jeszcze być dostępne - przynajmniej moja znajoma na ślubie w styczniu miała storczyki w bukiecie.

[sugarfreeee]

Dziękuję Wam bardzo za sugestie!

Kurcze, ale te wszystkie kwiaty moim zdaniem są za eleganckie i 'sztywne' do mojej kiecki...Jak myślicie?

Chodzi mi o to, że chyba to nie ten styl, ona jest bardziej rustykalna, wiejska...najgorsze, że nie ma ładnego zdjęcia katalogowego tej sukni, a nie chcę wklejać czyichś prywatnych zdjęć, dlatego waham się nad wrzuceniem jej tutaj...no spróbuję, najwyżej kogoś urażę (przepraszam!) i usunę zdjęcia.

Fotograf: Anita Suchocka (marzyłam, żeby fotografowała mój ślub, niestety nie mogła w tym terminie ).

Kolejno - fryzura, prywatne zdjęcia ze ślubu dziewczyny, która miała tą suknię, zdjęcie katalogowe (koszmarek), moje wymarzone bukiety...

[Antilia]

Rustykalny efekt daje gipsówka solo

[takaya]

Jeśli chodzi o goździki to nie skreślaj ich tak od razu. bukiety z goździków sa naprawdę piękne i można uzyskać niesamowity efekt! Mają setki odmian i są w tysiącu kolorów Tez nie lubię róż,a le w połączeniu z delikatnymi goździkami wyglądają nie najgorzej

[takaya]

Jeśli chodzi o rustykalny gipsówka byłaby idealna. Możesz też pomyśleć o suszonych kłosach samych, lub z dodatkiem drobnych kwiatów taki z suszonej lawendy też wygląda ślicznie
Ewentualnie szyszki?

[madziocha]

Sugarfreee
Z tymi anemonami to faktycznie przesadziłam. Choć dałabym sobie ręke uciąć że na forum ktos pisał, że w grudniu sa anemony
Za to znalazłam jeszcze 2 takie rustykalne http://www.bialeinspiracje.pl/?p=30004
Nie da się zapisać obrazków, ale jeden jest trzymany na tle szarej sukni, a drugi na tle granatowej. Może coś takiego?

[magdziaS]

Kalie Genialnie komponują się z lookiem zimowej PMki. Tu parę propozycji http://fioletowe-inspiracje-slubne.b...antadeski.html
A tak poza tym, to większość kwiatów można mieć na zamówienie, więc bez szału z tymi ograniczeniami.

[anannke]

Dobrze że powiedziałaś o jaką suknię i look chodzi

Mnie się obiło o uszy że tulipany można dostać.. W ogóle strasznie mało kwiatów ci zaproponowali.. Tak jakby na odczep się trochę chcieli i zależałoby im na tym żeby się nie wysilać. Bo można z róż zrobić bo to zawsze mają i tyle

A może coś takiego jak w załączniku?
Albo taki nierozbudowany bukiet z kali też by był dosyć surowy i pasował chyba do sukni...

[amarela]

A co powiesz na osty ? ja na początku się krzywiłam a teraz sama się nad nimi zastanawiam mogą być same, albo z kłosami zbóż, lub jako dodatek do innych kwiatów
a jak bardzo chcesz lawendę to możesz mieć suszoną

[sugarfreeee]

Takaya, amarela - pomysł z ostami, zbożami!

Napisane przez magdziaS

Kalie Genialnie komponują się z lookiem zimowej PMki. Tu parę propozycji http://fioletowe-inspiracje-slubne.b...antadeski.html
A tak poza tym, to większość kwiatów można mieć na zamówienie, więc bez szału z tymi ograniczeniami.

Popytałam, nie wchodzą w grę zamówienia, pytałam 3 rożnych kwiaciarni Jedna nawet pytała u swoich dostawców czy są stabilizowane wrzosy, ale nie ma.

Napisane przez anannke

Dobrze że powiedziałaś o jaką suknię i look chodzi

Mnie się obiło o uszy że tulipany można dostać.. W ogóle strasznie mało kwiatów ci zaproponowali.. Tak jakby na odczep się trochę chcieli i zależałoby im na tym żeby się nie wysilać. Bo można z róż zrobić bo to zawsze mają i tyle

A może coś takiego jak w załączniku?
Albo taki nierozbudowany bukiet z kali też by był dosyć surowy i pasował chyba do sukni...

Też lekko się zdziwiłam, że tak mało i do tego jak na złość zupełnie nie pasujących.


Dziękuję Wam za propozycje, wiedziałam, że na dziewczyny z Wizażu zawsze można liczyć


Zastanawiam się jeszcze nad czosnkiem, tylko znowu, czy łaskawie będzie...

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez sugarfreeee

Takaya, amarela - pomysł z ostami, zbożami!



Popytałam, nie wchodzą w grę zamówienia, pytałam 3 rożnych kwiaciarni Jedna nawet pytała u swoich dostawców czy są stabilizowane wrzosy, ale nie ma.



Też lekko się zdziwiłam, że tak mało i do tego jak na złość zupełnie nie pasujących.


Dziękuję Wam za propozycje, wiedziałam, że na dziewczyny z Wizażu zawsze można liczyć


Zastanawiam się jeszcze nad czosnkiem, tylko znowu, czy łaskawie będzie...

to juz moge Ci powiedziec ze czosnku tez nie bedzie. to typowo letni kwiat.,
to co powiedzieli Ci w kwiaciarni to prawda, malo co jest dostepne w grudniu.

i to nie jest kwestia tego, ze panie w kwiaciarniach sa zlosliwe. po tym co piszesz mam wrazenie, ze odbierasz to co Panie w kwiaciarni mowia jako jakas zlosliwosc. a one mowia prawde, nie wyhodujesz pewnych kwiatow w zimie bo jest to zwyczajnie nieoplacalne. mozna oczywiscie sprowowac ale wtedy musisz liczyc sie z kosztem 15-20 zl/szt gdzie na bukiet slubny schodza spokjojnie 2-3 paczki kwiatow (kazda po 20-25 sztuk)

[anannke]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4052510 9]to juz moge Ci powiedziec ze czosnku tez nie bedzie. to typowo letni kwiat.,
to co powiedzieli Ci w kwiaciarni to prawda, malo co jest dostepne w grudniu.

i to nie jest kwestia tego, ze panie w kwiaciarniach sa zlosliwe. po tym co piszesz mam wrazenie, ze odbierasz to co Panie w kwiaciarni mowia jako jakas zlosliwosc. a one mowia prawde, nie wyhodujesz pewnych kwiatow w zimie bo jest to zwyczajnie nieoplacalne. mozna oczywiscie sprowowac ale wtedy musisz liczyc sie z kosztem 15-20 zl/szt gdzie na bukiet slubny schodza spokjojnie 2-3 paczki kwiatow (kazda po 20-25 sztuk)[/QUOTE]

No ale mogli chociaż wspomnieć o takiej możliwości i podać cenę tak jak ty piszesz. Chociaż autorka sama pisała że jedna kwiaciarnia pytała u dostawców o wrzosy.

W sumie gdyby suknia nie była taka specyficzna można by spokojnie zrobić ładny bukiet z tych kwiatów ogólnodostępnych. No ale suknia jest na tyle niecodzienna że jak sama autorka zauważyła trudno do niej skomponować bukiet z tych kwiatów które jej zaproponowali i dlatego szuka inspiracji... i wcale się nie dziwię autorce sama miałabym ogromny problem.

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Dobra florystka potrafi wuczarowac super bukiet z niczego. Tak na prawde jesli autorka powie swojej florystce w jakiej sukni bedzie szla i czego oczekuje to mysle ze cos jej doradza. I bez nastawiania sie ze roze fu a gozdzik prl bo z takim nastawieniem kazdy bukiet bedzie zly. Liczy sie calosc a nie pojedyncze kwiaty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sugarfreeee]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4052843 0]Dobra florystka potrafi wuczarowac super bukiet z niczego. Tak na prawde jesli autorka powie swojej florystce w jakiej sukni bedzie szla i czego oczekuje to mysle ze cos jej doradza. I bez nastawiania sie ze roze fu a gozdzik prl bo z takim nastawieniem kazdy bukiet bedzie zly. Liczy sie calosc a nie pojedyncze kwiaty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Ja z kolei Twoje wypowiedzi odbieram jako dość złośliwe, nie wiem czemu?

Ani razu nie napisałam, że mam pretensje do florystek, bo doskonale rozumiem, że nie ma możliwości stworzenia bukietu z takich kwiatów które mi się podobają, nic z tych rzeczy.

(dobrze, byłam lekko zaskoczona wypowiedzią jednej, która powiedziała, że mam o dostępne kwiaty pytać po 10 grudnia, to mi powie Ale tu chodziło raczej o to, że nie pomyślała, że na 2 tygodnie przed ślubem raczej słabo jest nie mieć wybranego i zaklepanego bukietu )

Założyłam wątek właśnie po to, żeby ktoś mi może podpowiedział jakie jeszcze kwiaty mogą być, dziewczyny podały mi tu wiele niesamowitych bukietów.

No i bądź co bądź to jedyny ślub w moim życiu i skoro nie lubię róż, to nie wyobrażam sobie żeby iść z takim bukietem do ślubu i wywalać za niego grubą kasę, bo nie o to chodzi. Piszesz tak, jakbym nie miała prawa wyrażać swojego zdania i mam brać cokolwiek i już bo jest grudzień, co dla mnie jest lekką abstrakcją

Z tego co piszesz wydaje mi się, że znasz się na rzeczy, czy mogłabyś podpowiedzieć mi, jak wygląda sprawa z suszonymi kwiatami w bukiecie? Bo myślałam ewentualnie o suszonej lawendzie z suszonymi kłosami, ale nie wiem jak wygląda trwałość takiego bukietu, czy są jakieś środki utrwalające?

I teraz najgorzej, bo zaczęły mi się podobać wszystkie bukiety z kłosami i zbożami, które mi podrzuciłyście, też pewnie niedostępne w grudniu, dogodź takiej

[madziocha]

Napisane przez sugarfreeee

Ja z kolei Twoje wypowiedzi odbieram jako dość złośliwe, nie wiem czemu?

Ani razu nie napisałam, że mam pretensje do florystek, bo doskonale rozumiem, że nie ma możliwości stworzenia bukietu z takich kwiatów które mi się podobają, nic z tych rzeczy.

(dobrze, byłam lekko zaskoczona wypowiedzią jednej, która powiedziała, że mam o dostępne kwiaty pytać po 10 grudnia, to mi powie Ale tu chodziło raczej o to, że nie pomyślała, że na 2 tygodnie przed ślubem raczej słabo jest nie mieć wybranego i zaklepanego bukietu )

Założyłam wątek właśnie po to, żeby ktoś mi może podpowiedział jakie jeszcze kwiaty mogą być, dziewczyny podały mi tu wiele niesamowitych bukietów.

No i bądź co bądź to jedyny ślub w moim życiu i skoro nie lubię róż, to nie wyobrażam sobie żeby iść z takim bukietem do ślubu i wywalać za niego grubą kasę, bo nie o to chodzi. Piszesz tak, jakbym nie miała prawa wyrażać swojego zdania i mam brać cokolwiek i już bo jest grudzień, co dla mnie jest lekką abstrakcją

Z tego co piszesz wydaje mi się, że znasz się na rzeczy, czy mogłabyś podpowiedzieć mi, jak wygląda sprawa z suszonymi kwiatami w bukiecie? Bo myślałam ewentualnie o suszonej lawendzie z suszonymi kłosami, ale nie wiem jak wygląda trwałość takiego bukietu, czy są jakieś środki utrwalające?

I teraz najgorzej, bo zaczęły mi się podobać wszystkie bukiety z kłosami i zbożami, które mi podrzuciłyście, też pewnie niedostępne w grudniu, dogodź takiej

Mi 2 florystki powiedziały tak samo... Wysmialy mnie, ze w lutym pytam o bukiety na wrzesień... Ja po prostu chciałam się zorientowac. I tez mam przyjśc najwcześniej miesiąc, a najelepiej 2 tygodnie przed slubem...
Odpisze na maila dziś
Kłosy są stworzone dla Ciebie, tak uważam Myślę, że są trwałe same w sobie. Poza tym to tak naprawdę tylko czas w kościele, na pewno wytrzymają.

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Z klosami to powiem Ci tak' wszystko zalezy od tego jakie florystka dostanie na gieldzie ewentualnie jakie kupi. Klosy klosom nierowne sa i takie super jakosci jak i takie co to sie godziny nie utrzymaja.
Moje wypowiedzi nie mialy byc zlosliwe i wcale nie chcialam powiedziec ze masz brac co daja. Chodzi mi o to ze z nastawieniem ze te czy inne kwiaty Ci sie nie podobaja bo poedynczo nie podobaja nie znaczy ze dobrze zrobiona wiazanka z m.in nich (bo nikt nie mowi ze masz miec same rpze) nie bedzie super.
Z jakiego miasta jestes? moge podpytac jak tam u nich z gielda jest w zimie.

Napisane przez sugarfreeee

Ja z kolei Twoje wypowiedzi odbieram jako dość złośliwe, nie wiem czemu?

Ani razu nie napisałam, że mam pretensje do florystek, bo doskonale rozumiem, że nie ma możliwości stworzenia bukietu z takich kwiatów które mi się podobają, nic z tych rzeczy.

(dobrze, byłam lekko zaskoczona wypowiedzią jednej, która powiedziała, że mam o dostępne kwiaty pytać po 10 grudnia, to mi powie Ale tu chodziło raczej o to, że nie pomyślała, że na 2 tygodnie przed ślubem raczej słabo jest nie mieć wybranego i zaklepanego bukietu )

Założyłam wątek właśnie po to, żeby ktoś mi może podpowiedział jakie jeszcze kwiaty mogą być, dziewczyny podały mi tu wiele niesamowitych bukietów.

No i bądź co bądź to jedyny ślub w moim życiu i skoro nie lubię róż, to nie wyobrażam sobie żeby iść z takim bukietem do ślubu i wywalać za niego grubą kasę, bo nie o to chodzi. Piszesz tak, jakbym nie miała prawa wyrażać swojego zdania i mam brać cokolwiek i już bo jest grudzień, co dla mnie jest lekką abstrakcją

Z tego co piszesz wydaje mi się, że znasz się na rzeczy, czy mogłabyś podpowiedzieć mi, jak wygląda sprawa z suszonymi kwiatami w bukiecie? Bo myślałam ewentualnie o suszonej lawendzie z suszonymi kłosami, ale nie wiem jak wygląda trwałość takiego bukietu, czy są jakieś środki utrwalające?

I teraz najgorzej, bo zaczęły mi się podobać wszystkie bukiety z kłosami i zbożami, które mi podrzuciłyście, też pewnie niedostępne w grudniu, dogodź takiej

[sugarfreeee]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4053075 4]Z klosami to powiem Ci tak' wszystko zalezy od tego jakie florystka dostanie na gieldzie ewentualnie jakie kupi. Klosy klosom nierowne sa i takie super jakosci jak i takie co to sie godziny nie utrzymaja.
Moje wypowiedzi nie mialy byc zlosliwe i wcale nie chcialam powiedziec ze masz brac co daja. Chodzi mi o to ze z nastawieniem ze te czy inne kwiaty Ci sie nie podobaja bo poedynczo nie podobaja nie znaczy ze dobrze zrobiona wiazanka z m.in nich (bo nikt nie mowi ze masz miec same rpze) nie bedzie super.
Z jakiego miasta jestes? moge podpytac jak tam u nich z gielda jest w zimie.[/QUOTE]

Bardzo dziękuję za uwagi, ja też nie chciałam, żeby ktoś pomyślał, że mam irracjonalne pretensje do Bogu ducha winnych Pań florystek za moje widzimisię


Jestem z Gliwic, ale raczej myślę, że ze względu na województwo praktycznie cały Śląsk może być brany pod uwagę, bo to praktycznie jedna metropolia jest

Madziocha - zaczyna mnie to coraz bardziej przekonywać
No nie wiem, dla mnie 2 tygodnie przed ślubem wybierać bukiet to chyba trochę za późno? U mnie do tego dochodzi gorący okres okołoświąteczny...

Czekam grzecznie

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

To mysleze klosydostaana ok o lawende musisz dopytac kolo listopada bo to sie co rok zmienia. Polecm pzejscie sie ponowne w polwie listopada wtedy bedzue cos wiadomo pewniej niz teraz

[takaya]

sugarfreeee to j ci powiem z własnego doświadczenia, że mam w domu kłosy które sama zbierałam z pola i zasuszyłam. Mam je już dwa lata i nic z nich nie leci, nie sypią się są idealne a nie suszyłam w jakiś super warunkach zawiązałam całą wiązkę razem i powiesiłam do góry nogami do karnisza Suszyłam kłosy pszeciny i żyta
Dziewczyny same tez suszą hortensje i później zimą robią z tego wianki na drzwi, ale nie wiem jak z ich trwałością czy nie będą się kruszyć. Możesz zapytać np TUTAJ

[sugarfreeee]

Dziękuję Ci bardzo, też są śliczne!

Kurczę, dopytałam o cenę bukietu, i za suszone kwiaty kwiaciarnia zaproponowała około 200 zł...to dużo, czy mało? Bo nie jestem w stanie określić, jak u Was to wygląda?

[Margolcia4111991]

Nie znam się na kwiatkach, ale żona managera naszej sali kupiła w październiku zeszłego roku bodajże wrzos doniczkowy i jak byliśmy podpisywać umowę teraz w marcu, to ten sam wrzos stał w donicach na parapetach, oczywiście trochę większy Może spróbuj wyhodować sobie taki wrzosik i popytaj w kwiaciarniach, czy z takie wrzosu da się coś wyczarować. Wtedy nie będzie to prawdopodobnie luźna wiązka, a bukiet na mikrofonie.

Tak mi się skojarzyło, że często na Wszystkich Świętych na grobach stoi wrzos doniczkowy i dość długo się trzyma w niesprzyjających warunkach. A jakby taką doniczkę utrzymywać w temp. około 15 stopni i dość regularnie podlewać może coś z tego wyjść. Najlepiej podpytać kwiaciarek, albo na szkółce/w sklepie ogrodniczym z krzewami i drzewkami. Oni na pewno będą wiedzieć lepiej.

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez sugarfreeee

Dziękuję Ci bardzo, też są śliczne!

Kurczę, dopytałam o cenę bukietu, i za suszone kwiaty kwiaciarnia zaproponowała około 200 zł...to dużo, czy mało? Bo nie jestem w stanie określić, jak u Was to wygląda?

To jest cena normalna za tego typu bukiet

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Margolcia4111991

Nie znam się na kwiatkach, ale żona managera naszej sali kupiła w październiku zeszłego roku bodajże wrzos doniczkowy i jak byliśmy podpisywać umowę teraz w marcu, to ten sam wrzos stał w donicach na parapetach, oczywiście trochę większy Może spróbuj wyhodować sobie taki wrzosik i popytaj w kwiaciarniach, czy z takie wrzosu da się coś wyczarować. Wtedy nie będzie to prawdopodobnie luźna wiązka, a bukiet na mikrofonie.

Tak mi się skojarzyło, że często na Wszystkich Świętych na grobach stoi wrzos doniczkowy i dość długo się trzyma w niesprzyjających warunkach. A jakby taką doniczkę utrzymywać w temp. około 15 stopni i dość regularnie podlewać może coś z tego wyjść. Najlepiej podpytać kwiaciarek, albo na szkółce/w sklepie ogrodniczym z krzewami i drzewkami. Oni na pewno będą wiedzieć lepiej.

Wrzos doniczkowy jest uprawiany w troche innych warunkach niz taki na wiazanki i bukiety. Przyciety szybko sie sypie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[raingirl]

Napisane przez madziocha

Sugarfreee
Z tymi anemonami to faktycznie przesadziłam. Choć dałabym sobie ręke uciąć że na forum ktos pisał, że w grudniu sa anemony

...bo powinny być - trzeba tylko wcześniej zamawiać, hurtownie sprowadzą. Tanie to one nie będą, ale będą

Autorko, polecam popatrzeć na coś z tych gatunków:
-eukomis
-hippeastrum
-ciemiernik
-cały wybór storczyków wszelkiej maści
-gerbera (mini i duże)
-alstremeria
-hiacynt
-lilia
-zatrwian
-jaskier
-trachelium
-tulipan

To nie prawda, że zimą jest mały wybór kwiatów do bukietów ślubnych - są, tylko, że trzeba je sprowadzać, więc są droższe, ale dostępne jest bardzo dużo gatunków

Jako osoba "w temacie" śmiem twierdzić, że jeśli florystka proponuje na grudzień jedynie róże, frezje, goździki i eustomę to trochę nie specjalnie się zna...

[sugarfreeee]

Napisane przez raingirl

...bo powinny być - trzeba tylko wcześniej zamawiać, hurtownie sprowadzą. Tanie to one nie będą, ale będą

Autorko, polecam popatrzeć na coś z tych gatunków:
-eukomis
-hippeastrum
-ciemiernik
-cały wybór storczyków wszelkiej maści
-gerbera (mini i duże)
-alstremeria
-hiacynt
-lilia
-zatrwian
-jaskier
-trachelium
-tulipan

To nie prawda, że zimą jest mały wybór kwiatów do bukietów ślubnych - są, tylko, że trzeba je sprowadzać, więc są droższe, ale dostępne jest bardzo dużo gatunków

Jako osoba "w temacie" śmiem twierdzić, że jeśli florystka proponuje na grudzień jedynie róże, frezje, goździki i eustomę to trochę nie specjalnie się zna...

Dziękuję Ci bardzo !

Te dwa gatunki kwiatów bardzo mi się spodobały

Nie wiem czy zwróciłaś uwagę, wcześniej wrzuciłam zdjęcia sukni i generalnie pomysłu na wygląd...Może znalazłabyś czas, żeby zerknąć i doradzić jakiś bukiet? Bo niestety muszę zrezygnować z mojego wymarzonego na rzecz innego, z tym, że moim zdaniem większość kwiatów zimowych (hipperastrum, storczyki, frezje, lilie) nie pasują do rustykalnej kiecki...

Natomiast jaskier i zatrwian - Myślę, że do wiejskiego bukietu będą w sam raz

[raingirl]

Cieszę się, że pomogłam

Obejrzałam suknię, poczytałam o Twoich pomysłach i pomyślę jeszcze co bym mogła Ci doradzić i wieczorem napiszę

Tymczasem jeszcze mała rada - ja bym podzwoniła jeszcze po kwiaciarniach w sprawie zawilców (anemonów), jeśli chciałaś z nich bukiet - one na giełdach holenderskich są już w listopadzie - przynajmniej tak podają katalogi. Jeśli są na giełdach to i w polskich hurtowniach. A skoro mają je hurtownie to i w kwiaciarniach będą, jeśli się zamówi. Jak kwiaciarnia twierdzi, że to niemożliwe to chyba tylko dlatego, że komuś się nie chce załatwić, albo ktoś dostatecznej wiedzy w temacie nie ma

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez raingirl

Cieszę się, że pomogłam

Obejrzałam suknię, poczytałam o Twoich pomysłach i pomyślę jeszcze co bym mogła Ci doradzić i wieczorem napiszę

Tymczasem jeszcze mała rada - ja bym podzwoniła jeszcze po kwiaciarniach w sprawie zawilców (anemonów), jeśli chciałaś z nich bukiet - one na giełdach holenderskich są już w listopadzie - przynajmniej tak podają katalogi. Jeśli są na giełdach to i w polskich hurtowniach. A skoro mają je hurtownie to i w kwiaciarniach będą, jeśli się zamówi. Jak kwiaciarnia twierdzi, że to niemożliwe to chyba tylko dlatego, że komuś się nie chce załatwić, albo ktoś dostatecznej wiedzy w temacie nie ma

O anemonach byl kiedys caly watek. Sa piekne. SA do dostania. Ale ich trwalosc to max 3 godziny nawet w mikrofonie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[raingirl]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4063385 4]O anemonach byl kiedys caly watek. Sa piekne. SA do dostania. Ale ich trwalosc to max 3 godziny nawet w mikrofonie
[/QUOTE]
Hmm... w zeszłym roku robiłam kilka kompozycji w gąbce z zawilcami i stały mi trzy dni w stanie bardzo świeżym i kolejne dwa w nieco mniej świeżym
Dobrze przygotowany i kondycjonowany kwiat moim zdaniem da radę - nie każdy potrzebuje bukietu ślubnego przez cały tydzień po ślubie Zwłaszcza, że to zima i upału nie będzie