|
Notka |
|
Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne. |
|
Narzędzia |
2014-11-03, 16:37 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 22
|
Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Było na tym forum już kilka tematów o weselach bez alkoholu, ale zakładam nowy, bo w tamtych nie mogę doszukać się konkretów, o które mi chodzi.
Mianowicie: poszukuję dziewczyn, które takie wesela ZORGANIZOWAŁY lub na takim weselu BYŁY. Szukam NAOCZNYCH ŚWIADKÓW. Średnio interesują mnie opinie w stylu "beznadziejny pomysł, ja bym nie poszła" albo zasłyszane relacje, takie jak "znajomy znajomego znajomego był na czymś takim i mówił, że się ostro wynudził". Bardzo proszę o konkretne relacje, opowiadania, sugestie. A może któraś z Was chciała to zrobić, ale została skutecznie przez kogoś "przekonana" (czyt. zmuszona) do podjęcia innej decyzji. A może któraś zdecydowała się na to pomimo sprzeciwów? Interesują mnie wszelkie szczegóły, ale rzetelne i z pierwszej ręki. Z góry dziękuję za wszelką pomoc |
2014-11-03, 17:46 | #2 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Cytat:
Z kolei znajoma mi opowiadała, że jej odradzali jej znajomi bezalkoholowe wesele, bo skończyłoby się na tym, że każdy by sobie w rękawie coś pownosił, albo wychodziliby grupkami w trakcie wesela i na zewnątrz się wspomagali
__________________
Edytowane przez Korah Czas edycji: 2014-11-03 o 17:49 |
|
2014-11-03, 18:44 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Byłam raz na takim weselu i odradzam. Było drętwo i wyglądało to tak jakby młodzi się nie postarali. Część gości w ogóle nie piła, część miała swój alkohol w samochodach (na których panna młoda krzywo patrzyła chociaż wszyscy byli pełnoletni) i wychodziła co jakiś czas a jeszcze inni sami sobie kupowali w restauracji w której było wesele... Moim zdaniem lepszym pomysłem jest wino, drinki jakieś takie słabsze itp niż całkowity brak alkoholu. Chociaż mój Tż stwierdził, że czasami dobrze przypomnieć sobie czasy szkolne pijąc w ukryciu
|
2014-11-03, 19:46 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 358
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Wizażanko, ja byłam niedawno na takim weselu i myślę, że wszystko będzie zależało to od tego jaka jest twoja rodzina i czy jest więcej młodych czy starych ludzi. Niestety na weselu na którym ja byłam sytuacja wyglądała trochę żałośnie ponieważ wielu gości wychodziło na zewnątrz do samochodów i piła własny przywieziony alkohol!! Wiem, ze to głupio brzmi ale naprawdę niektórzy nie potrafią się bez niego bawić, no i koniec końców oni mieli super imprezę a część gości była mega sztywna od samego początku do końca.
|
2014-11-03, 20:00 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Byłam raz na takim weselu... 1 kieliszek szampana na toast i 1 kieliszek czerwonego wina do obiadu...
Goście na własną rękę kupowali alkohol w barze... grupowali się rodzinnie i popijali po kątach
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko 22.10.12 - 25 kg |
2014-11-03, 20:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Ja masz buracką rodzinę, to lepiej dać im wódę na stół- zaoszczędzą wycieczek do samochodów
Ja byłam 2 razy na takim weselu. Jedno było w formie przyjęcia i był szampan na toast i kieliszek wina do obiadu. Nikt nie narzekał, wszyscy się dogadywali. Drugie wesele było z tańcami, też był szampan na toast, wino do obiadu i po 24;00 barmani robili drinki. Alkohol nie stał na stołach, nie było w ogóle czystej wódki. To może nie są wesele w 100% bez alko, no bo przecież był, tylko nie pełnił typowej weselnej roli, czyli rozluźniacza. Wino do obiadu raczej podkręcało smak mięs, niż służyło do upicia się
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2014-11-04, 13:15 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Ja organizowałam wesele, gdzie alkohol wjechał późno (chyba gdzieś koło 22-22.30). Na trzeźwo rodzina bawiła się dobrze, tańczyli, uczestniczyli w zabawach. Brak alkoholu przez tyle czasu był spowodowany atrakcją jaką przygotowaliśmy dla gości - od menadżerki sali wiem że byliśmy pierwszą parą jaka się na nią zdecydowała, bo inni PM bali się braku wódki w pierwszych godzinach wesela Myślę że było ok głównie przez to, że goście byli czymś zajęci i nie mieli czasu tęsknić za procentami
No, ale to było tylko w połowie trzeźwe wesele - potem procenty były. Nie chciałabym całkiem bezalkoholowego wesela |
2014-11-04, 14:25 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Cytat:
__________________
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono. Dr House: Ludzie się modlą, żeby Bóg nie rozgniótł ich jak robaka.
|
|
2014-11-04, 15:49 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Strzelanie z broni Sama atrakcja nie pożarła aż tyle czasu, ale nie pozwolono wnieść na salę alkoholu do czasu kiedy ostatnia grupa nie wróci ze strzelnicy na salę, bo przecież nikt nie upilnuje czy ktoś kto jeszcze nie strzelał nie chluśnie sobie kielonka. Nie chcieliśmy od razu gości wysyłać na strzelanie po przyjeździe z kościoła, więc najpierw było powitanie gości, obiad, pierwszy taniec, kilka utworów i zabaw żeby rozruszać i poznać ze sobą gości. Dopiero wtedy zaproszono pierwszą grupę do strzelania. Kiedy wróciła ostatnia postawiono alkohol. Toast szampanem też był dopiero przy torcie a nie jak zwykle na wejściu. Broń i procenty nie idą w parze
|
2014-11-04, 16:38 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Ja długo planowałam zrobić wesele bez alkoholu, ale ostatecznie zmieniłam zdanie. Powody były dwa: 1. wesele było bez tańców, nastawione na jedzie i rozmowę, 2. jak jest trochę alkoholu, to zawsze towarzystwo jest bardziej rozruszane i wszystko jakoś lepiej idzie. Był szampan na wejście, potem do dyspozycji gości było wino, z boku na stoliku stało piwo. Na stole była wódka w wiaderkach z lodem, więc była praktycznie niewidoczna, ale nie cieszyła się jakimś wielki wzięciem. Wszystko zależy kogo się zaprasza i jaki ma być styl wesela - elegancko, z klasą i spokojnie, czy wielkie wiejskie weselicho.
|
2014-11-08, 18:08 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 288
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Cytat:
__________________
~ All about that Bass ~ Meghan Trainor ~ |
|
2014-11-10, 14:40 | #12 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Gościłam na takim weselu całkiem niedawno. Szampan podany był jako toast i tyle.
Nie było źle, bo ludzie, którzy pojawili się na weselu byli fantastyczni, jednak była ekipa, która urządzała sobie wycieczki do monopolowego niedaleko sali. |
2014-11-11, 14:09 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Nie bylam na weselu calkowicie bez alkoholu.Na jednym byl barman co robil drinki ale tez nalewal koniaki i lyskacze,bylo fajnie,wprawdzie byli tacy co szukali czystej wodki ale nikt nie lecial kupowac i nie chowal sie po katach,w kazdym razie ja nic takiego nie zauwazylam.
Bylam ze na weselu gdzie byl toast na poczatek a na tarasie stala beczka z piwem i nie bylo wiecej zadnego alkoholu,goscie przeniesli sie na taras i popijali piwko,za to w lazienkach troche smierdzialo bo po piwie duzo sie sika i smierdzaco. |
2014-12-02, 20:44 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
ja bylam i też miałam obawy dotyczące "sztywności wesela". A wesele okazało się najlepszym na jakim miałam okazję się bawić! Przy weselu bez alkoholu koniecznie musisz zadbać o dobrego wodzireja, który rozkręci towarzystwo i będzie cały czas wymyślał jakieś zabawy bo inaczej nikt Ci nie wyjdzie na parkiet i będzie kiepsko. Tyle co mogę Ci doradzić. Ja jako gość byłam zachwycona i mnie wcale nie przeszkadzał brak alkoholu. Aczkolwiek wiem, ze byli i tacy co narzekali. A! i nikt nie podpijał wódki w samochodzie
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy Edytowane przez ptasie__mleczko Czas edycji: 2014-12-02 o 20:47 |
2014-12-03, 11:39 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Ja tam uważam, że w Polskich warunkach wesele bez wódki to bardzo odważna decyzja, praktycznie nie do zrealizowania, ale to jest moje zdanie.
|
2014-12-03, 14:24 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
ja byłam na weselu bezalkoholowym. niektórzy z goście zrozumieli - wesele bezalkoholowe= alkohol we własnym zakresie i przynieśli własne butelki. . kiedy młodzi zwrócili im uwagę - strzelili focha, schowali butelki i popijali pod stałem. Zdecydowanie najgorsze wesele na jakim byłam - o 11 wieczorem siedziałam już w knajpce w rynku.- nie jestem nastolatkę, żeby popijać po kryjomu z rękawa , ani małą dziewczynką, żeby spędzać sobotni wieczór przy kawce i ciasteczku.
|
2014-12-13, 21:03 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Moja siostra miała wesele bezalkoholowe ze względu na swoje ówczesne przekonania.
Zero alkoholu, żadnych toastów. Sporo osób odmówiło przyjścia na etapie otrzymania zaproszeń (była tam informacja że wesele jest bezalkoholowe). Nikt swojego alko nie przyniósł, wycieczek do monopolu nie było. Być może dlatego że większość gości to były młode osoby o podobnych poglądach; bliska rodzina z obu stron raczej niepijąca. Bardzo ważny był wodzirej specjalizujący się w weselach bezalkoholowych. Bez niego mogłoby być drętwo. |
2014-12-13, 21:29 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Wesele bez alkoholu - proszę o konkrety
Czy tylko mi się wydaje, że to strasznie prostackie Oczywiście o ile faktycznie odmówili z względu na brak alko.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.