2010-03-12, 16:44 | #121 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-03-12, 17:19 | #122 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No i smiem twierdzic, ze wowczas zadne negocjacje z Japonczykami sensu nie mialy. Cytat:
Ja juz pisalem - dla mnie dostrzeganie w tym jakiejkolwiek krzywdy Japonii ociera sie o absurd
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||
2010-03-12, 19:18 | #123 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Historia
Cytat:
|
|
2010-04-08, 15:28 | #124 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Miało być krótko , ale jakoś tak mi nie wyszło i będą dwa posty , jeden pod drugim.
Cytat:
No i ciekawi mnie , co z brakiem zapisów o zakazie opuszczenia struktur USA - bo to by znaczyło ,że wciąż w każdym momencie każdy ze stanów mógł(może nadal?choć wątpliwe) sobie "podziękować i wyjść". No właśnie : w 1861 winni wojny byli "ci z północy" ? Czy jednak "ci z południa" ? Jak ( i czy ) interpretować Konstytucję USA w tym względzie ? Przyznam się , że póki co jednak bardziej skłaniam się ku "północy" - wychodzę z założenia , że to jak w małżeństwie : widziały gały co brały i nieładnie od razu uciekać unikając wpierw rzeczowej rozmowy i przedstawienia oraz wysłuchania wzajemnych pretensji i oczekiwań . |
|
2010-04-08, 15:39 | #125 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Cytat:
--Oprócz żołnierzy wziętych do niewoli, bolszewicka armia dokonała wielu mordów na miejscu, eksterminując także całe szpitale wojskowe. Szczególną bezwzględnością i okrucieństwem wobec jeńców wyróżniała się Konna Armia Budionnego, oraz Konny Korpus Gaja. Do bardziej znanych zbrodni kawalerii Gaja należy torturowanie i wymordowanie jeńców z polskiej Brygady Syberyjskiej w Chorzelach w sierpniu 1920 oraz kawalerzystów płk. Bolesława Roi 4 sierpnia 1920 w Ostrołęce. Armia Budionnego spaliła szpital z rannymi żołnierzami oraz personelem medycznym w Berdyczowie, mordując w ten sposób ponad 600 osób, a we wsi Bystryki zamordowali 700 żołnierzy 50 Pułku Strzelców Kresowych. Tę ostatnią rzeź opisał jej uczestnik, bolszewicki żołnierz, potem pisarz Izaak Babel w swoich Dziennikach. Żołnierze Budionnego wymordowali także rannych i jeńców w Zadwórzu. Bitwa pod Zadwórzem miała miejsce 17 sierpnia 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej pomiędzy oddziałem 330 polskich Orląt Lwowskich pod dowództwem kpt. Bolesława Zajączkowskiego, a siłami bolszewickiej Pierwszej Konnej Armii Siemiona Budionnego. Rozegrała się ona na dalekim przedpolu Lwowa, 33 km od miasta w pobliżu wsi Zadwórze. W bitwie poległo, lub zostało zamordowanych 318 Polaków z 330 polskich Obrońców Lwowa . Według szacunków w czasie całej wojny polsko-bolszewickiej sowieci wzięli do niewoli w walkach z Wojskiem Polskim ok. 45 tysięcy żołnierzy. Liczba ta nie obejmuje zamordowanych na miejscu. W wyniku zawarcia pokoju w marcu 1921 doszło do stopniowego uwolnienia żołnierzy obu stron. Ze wspomnianych 45 tysięcy wolność uzyskało 26 tysięcy polskich żołnierzy, co pozwala szacować, iż w niewoli sowieckiej w ciągu niecałego roku zginęło 19 tysięcy osób, czyli 42%. Przykłady bestialstwa: (...)Oto ppor. Jan Smoleński, który pod koniec sierpnia 1920 r. uciekł Rosjanom, zeznaje, iż "dostał się do niewoli pod Śniadowem, otoczony przez kawalerię 17. Dywizji sowieckiej, ranny w prawe udo. Widział jak rannego komendanta 2. kompanii por. Pasternackiego kozacy zamordowali po uprzednim wyrwaniu mu języka i obcięciu uszów i nosa. (Centralne Archiwum Wojskowe 1. Armii, tom 21). (...)W czerwcu tego samego roku szef Oddziału III Naczelnego Dowództwa WP płk Julian Stachiewicz pisze do szefa sanitarnego "w sprawie okrucieństw bolszewickich" w stosunku do jeńców: "Przesyła się do wiadomości i wszczęcia odpowiedniej akcji protestującej odpis meldunku dowództwa frontu gen. Szeptyckiego w sprawie okrucieństw bolszewickich. […] Przy odpieraniu ataków wroga w dn. 24.05 niżej wymienionych rannych szeregowych II 32. pp. […] nie zdołano wynieść i pozostawiono na placu boju pod wsiami Zamosze – Zawidno. W dniu 25.05 po odbiciu wroga i przywróceniu starych pozycji znaleziono ich z rozprutymi brzuchami, powyrywanymi wnętrznościami, porąbanymi czaszkami, pokłutymi pachwinami […]. Są to: 1) Szereg. Karasin ranny w ramię, dobity przez rozprucie brzucha i wyrwanie wnętrzności. 2) Szereg. Kuldacik Stanisław ranny w prawy bok – dobity przez porąbanie pokrywy czaszki szablą. Mózg porąbany leżał koło trupa. 3) Szereg. Abiedziński Teofil lekko ranny w klatkę piersiową – dobity przez potłuczenie głowy kolbą. Ciało jego przedstawiało jedną masę zbitą. 4) Szereg. Łechmański Paweł ranny w głowę – dobity przez pokłucie pachwiny bagnetem. […]" (CAW, szef sanitarny NDWP, tom 120). I jeszcze fragment "Komunikatu Biura Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, dotyczącego obozów dla jeńców Polaków w Rosji z końca sierpnia 1921 roku: "Obóz Rożdżestwieński w Moskwie. Lokal […] zanieczyszczony, wskutek przepełnienia. Kilkunastu jeńców śpi w wilgotnych suterenach na brudnej podłodze, bez żadnego podesłania. Sienniki posiada niespełna 1/8 części jeńców. Sienniki te są o tyle brudne, stare i przepełnione robactwem, że nawet bardzo słabi i chorzy jeńcy w mojej obecności odmówili używania takowych. […] Kąpiel bardzo rzadko. Odwszania nie przeprowadza się, zawszenie znaczne, ogromna ilość pluskiew. […] Boso chodzi 60 proc. jeńców. […] Kupy kału w podwórzu, przepełnienie prymitywnych jam klozetowych. […] Cały oddział chorych na świerzbę śpi na podłodze, bez żadnego posłania. […] Chory na gruźlicę otwartą leży tuż obok uzdrowieńców po tyfusie; inwalida z raną niezagojoną leży w okropnych brudnych łachmanach. Około 30 proc. jeńców cierpi na początkowe objawy szkorbutu, inni mają wygląd wycieńczony, anemiczny" (Monitor Polski nr 194 z 27.08.1921 roku). - Przy okazji , w trakcie wojny polsko-bolszewickiej , przebywali w Polsce A. Ratti- przyszły Papież Pius XI, oraz , jako oficer francuskiej misji wojskowej , Francuz Charles de Gaulle. Obaj dość jasno przestrzegali i wyrażali później swoje opinie o czerwonych ( nie , nie były pochlebne ani optymistyczne , kto chce , niech szuka listów Piusa XI bądź Ch. de Gaulle, "Bitwa o Wisłę. Dziennik działań wojennych oficera francuskiego"). No i 1939 rok , gdy ZSRR sobie samo zdecydowało o bankructwie Polski : "(...)Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. W ciągu dziesięciu dni operacji wojennych Polska utraciła wszystkie swoje rejony przemysłowe i centra kulturalne. Warszawa przestała istnieć jako stolica Polski. Oznacza to, że państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć. Przez to samo zawarte między ZSRR i Polską umowy straciły moc prawną. Uznajemy wszystkie układy zawarte uprzednio z Polską ,w tym traktat ryski z 1921 r. i pakt o nieagresji z 1932 r., za nieobowiązujące – zawarte z nieistniejącym państwem.(...)" Na tej też podstawie odmawiano np wziętym do niewoli polskim żołnierzom statusu jeńców wojennych.Władze ZSRR próbowały również m.in. uniemożliwić opuszczenie kraju polskim dyplomatom i aresztować ich (stwierdzając utratę statusu dyplomatycznego). Polaków uratował dziekan korpusu dyplomatycznego w Moskwie, ambasador (sic!)Rzeszy hr. Friedrich Werner von der Schulenburg. Sowiecki ambasador w Polsce wyjechał zaś z terenu RP już 11 września pod pretekstem nawiązania łączności z Moskwą. Konsul generalny RP w Kijowie Jerzy Matusiński wezwany przez władze sowieckie zaginął (czytaj: został zamordowany przez NKWD). O takiej drobnostce , jak pakt R-M wiadomo było Rooseveltowi w 1941 . Zdaje mi się zresztą , że jeśli chodzi o jakiekolwiek uzgodnienia z sowiecką Rosją , to od początku jej istnienia (tj.1917) nie wykazała się wiernym realizatorem jakiegokolwiek paktu ( wspomniany ryski , czy chociażby wydarzenie ważniejsze dla polityków Ententy z I WŚ - zawarcie znienacka brzeskiego ). Podczas inwazji miały miejsce liczne zbrodnie wojenne na polskich żołnierzach, policjantach, innych funkcjonariuszach państwowych, a także ludności cywilnej zwłaszcza z tzw. klas uprzywilejowanych. Np. wymordowanie kilkuset obrońców Grodna przed Armią Czerwoną – żołnierzy Wojska Polskiego i harcerzy. W okolicach Grodna żołnierze Armii Czerwonej zamordowali też m.in. generała Józefa Olszynę-Wilczyńskiego, po kapitulacji Lwowa kilkuset umundurowanych policjantów zamordowano po wyprowadzeniu z miasta na drodze na Winniki. Zajęte przez Armię Czerwoną tereny po pseudoplebiscycie (przeprowadzone w październiku 1939 wybory do zgromadzeń ludowych Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy) włączono oficjalnie do Białoruskiej i Ukraińskiej SRR. Rejon Wilna czasowo przekazano niepodległej Litwie. Zarówno jednak Litwę, jak i Łotwę i Estonię ZSRR zmusił we wrześniu – październiku 1939 do podpisania umów o utworzeniu baz wojskowych Armii Czerwonej na swych terytoriach i wprowadził wojsko sowieckie do tych baz. Było to wstępem do późniejszej (czerwiec 1940) aneksji tych państw przez ZSRR i prześladowań ich ludności, w tym zamieszkałych tam Polaków. Polacy byli prześladowani poprzez deportacje i konfiskatę mienia. Do czerwca 1941 r. wysiedlono ok. 1,5 mln Polaków. Większość z nich znalazło się na Syberii lub w Kazachstanie: mężczyźni – głowy rodzin – przeważnie w obozach koncentracyjnych GUŁag, rozdzieleni z nimi członkowie rodzin – na zesłaniu. Wszystko to nie były nieznane informacje , szczególnie na stopniach rządowych i jak najbardziej dają się porównać z działaniami Japonii . A nawet nieźle przerastały , jak się popatrzy szerzej i w odpowiedzi na kolejną część cytowanej wypowiedzi: Cytat:
Np: Opublikowane na Zachodzie pamiętniki świadków , którym udało się opuścić ZSRR ( to już także do wiadomości szerokiej opinii publicznej ), m.in. Aleksandra Weissberg-Cybulskiego, Borisa Bażanowa, Aleksandra Orłowa, Waltera Kriwickiego, Gustawa Herling-Grudzińskiego... -Aleksander Weissberg został aresztowany przez NKWD 1 marca 1937 r. Przeszedł przez śledztwo (w tym konwejer) i więzienia śledcze w Charkowie, Kijowie i Moskwie. W jego obronie list do Stalina napisał osobiście Albert Einstein. Podobny list do stalinowskiego prokuratora generalnego ZSRR Wyszynskiego wystosowali: Frederic Joliot-Curie, Irene Joliot-Curie i Jean Perrin ( czyżby coś nawet szaraczki wiedziały jednak o istnieniu i działaniu łagrów ? zdaje się , że dość spora była emigracja rosyjska , uciekająca z sowieckiego nieba , więc kto wie , może niektórzy się dzielili wstrząsającymi relacjami ) , -Walter Kriwicki, prawdziwe nazwisko Samuił Ginzberg (ur. 28 czerwca 1899 w Podwołoczyskach, zm. 10 lutego 1941 w Nowym Jorku) - oficer Razwiedupru (IV Zarząd (Wydział) Sztabu Generalnego Armii Czerwonej - wywiad wojskowy), rezydent INO NKWD na Europę Zachodnią (1935- 1937), odmówił powrotu do ZSRR i wyemigrował do USA. Autor demaskatorskich publikacji prasowych w "The Saturday Evening Post", ujawniających publicznie w kwietniu 1939 - na kilka miesięcy przed zawarciem Paktu Ribbentrop-Mołotow - konsekwentne od kilku lat dążenie Stalina do porozumienia z III Rzeszą i obszernych wspomnień ,był szefem rezydentury w Holandii, kontrolującej radziecki wywiad wojskowy w Europie Zachodniej. Odmówił Siergiejowi Szpigelglasowi udziału w "wystawieniu" Ignatija Reissa, swojego przyjaciela. We wrześniu 1937 roku otrzymał rozkaz powrotu do Moskwy. W obawie, że stanie się ofiarą czystki, jaką właśnie przeprowadzał Józef Stalin w Armii Czerwonej i NKWD oraz innych instytucjach cywilnych i wojskowych, postanowił zbiec. Pojechał do Paryża i zwrócił się do Francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o azyl, który otrzymał. W końcu udało mu się wraz z żoną i czteroletnim synkiem dostać do Stanów Zjednoczonych, mimo prób radzieckich agentów NKWD zgładzenia go jeszcze we Francji. Informacje Kriwickiego miały dużą wartość dla amerykańskiego, brytyjskiego i francuskiego kontrwywiadu. W 1939 roku Kriwicki pojechał do Wielkiej Brytanii. To ,co tam ujawnił było pierwszym dowodem penetracji brytyjskiego rządu przez radzieckich kretów i bezpośrednio doprowadziło do aresztowania Johna H. Kinga. Zwrócił także uwagę na innego radzieckiego szpiega w Wielkiej Brytanii, młodego angielskiego dziennikarza, który pisał do londyńskiej gazety korespondencje z wojny domowej w Hiszpanii. Był nim w rzeczywistości Harold (Kim) Philby, chociaż wówczas go jeszcze nie zidentyfikowano. Kriwicki ujawnił, że w Wielkiej Brytanii i we Wspólnocie Brytyjskiej pracowało 61 radzieckich agentów, chociaż nie potrafił ich wszystkich dokładnie zidentyfikować. Trzech, jak mówił, znajdowało się w Foreign Office, a trzech w służbach wywiadowczych - MI5, MI6. Pisał także artykuły (w tym jeden w 1939 roku, dla The Saturday Evening Post), demaskujące szpiegostwo i zeznawał w 1939 roku przed Komisją Izby Reprezentantów ds. Działalności Antyamerykańskiej. W tym samym roku ukazała się jego książka: In Stalin's Secret Service (wydanie brytyjskie : I Was Stalin's Agent) -Boris Bażanow, ros. Борис Георгиевич Бажанов (ur. w 1900 w Mohylowie Podolskim, zm. w 1982 w Paryżu) – członek partii bolszewickiej od 1919, w latach 1923–1928 osobisty sekretarz Józefa Stalina. Po ucieczce na Zachód w 1928 opublikował wspomnienia: Stalin der Rote Diktator, Berlin 1930 Śmiem twierdzić , że nawet , jeśli bardzo się nie chciało wiedzieć o prawdziwym charakterze procesów moskiewskich z lat 1936-1938 , wielkim terrorze , czystkach , kolektywizacji itp , to chociażby powyższe "świadkowania" były znane Rooseveltowi. Inaczej mówiąc , przybliżony ( a już i tak niewspółmiernie wysoki do japońskich działań w tym samym okresie ) rozmiar ofiar sowietyzacji był znany przed przystąpieniem USA do IIWŚ.(się posłużyłam wiki , coby nie musieć się produkować ) Cytat:
Znów : skoro tak się USA bało ( o Filipiny , tak ? ) , to czemuż sobie chociaż czasu na przygotowanie się do obrony tychże nie kupiło rozmowami ? Nie klei mi się takie postępowanie . Chyba , że się i tak miało gdzieś pokój z Japonią . I miało się gdzieś , co się faktycznie stanie z Filipińczykami . |
|||
2010-04-08, 15:45 | #126 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Historia
Naprawdę miałam zamiar napisać krótko , ale ... chyba słabo mi to się udało , będzie trzeci post
Cytat:
------------------- Tak mi się zamaniło , że sobie wrócę na chwilkę , i zgarnę gruby plik wydruków do czytania. A tu cosik malutko się uzbierało - tylko jednej Wizażance i jednemu Wizażankowi chciało sie "dyskutnąć"? A reszta pewnie w wolnych chwilach utknęła na Plotach , za nic mając głód "mniej-historycznych" Wizażan(ek) ?. Tak , wiem ,są historycy-coś-tam-pl , ale oni mają jeden feler - nie są podforum Wizażu . |
|
2010-04-08, 16:00 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Historia
Cytat:
Gdyby Filipinczycy byli Amerykanom, szczegolnie MacArthurowi obojetne, to by nie ladowali pod Leyte i pozniej na Luzonie w asyscie najpotezniejszej floty swiata Bo z punktu widzenia strategii, Amerykanie mogli sobie pozwolic na ominiecie Filipin, a jednak tego nie zrobili.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2012-11-29, 20:34 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Historia
Przepraszam, że się wtrące, ale zamierzam zdawac historię na maturze. I stąd moje pytanie- czy miał ktoś do czynienia z tymi repetytoriami? Bo zastanawiam się nad nimi, ale nie wiem, jak wyglądają w środku
http://www.empik.com/historia-repety...-p#description http://www.empik.com/repetytorium-hi...6555,ksiazka-p
__________________
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.