|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł IV cz. naszego wątku? | |||
Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe. | 3 | 4,29% | |
Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy. | 5 | 7,14% | |
Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci. | 3 | 4,29% | |
Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna. | 2 | 2,86% | |
Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie. | 5 | 7,14% | |
Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie. | 3 | 4,29% | |
Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy. | 7 | 10,00% | |
Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! | 42 | 60,00% | |
Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-01-07, 18:56 | #61 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
A jeśli chodzi o bóle, to od początku grudnia mnie męczą, takie trudne do określenia, niby ciągnięcie, jakieś napinanie, najpierw sie bałam, że to szyjka ale na wizycie gin mówił, że jest ok, więc nie wiem Najgorsze, że nawet jak na kilka dni przestanie to zaraz od nowa boli Naczytałam się o rozchodzeniu spojenia łonowego i od razu moje objawy zaczęły pasować - czyli boli jak wstaje, podnoszę nogę, a najgorsze jest wstawanie z łóżka. Ale jak pytałam o to położną to powiedziała że to raczej niemożliwe Cóz staram się nie panikować, za 2 tyg wizyta więc może czegoś nowego sie dowiem. Edytowane przez asiula_n Czas edycji: 2012-01-07 o 18:57 Powód: literówki |
|
2012-01-07, 19:08 | #62 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Ja też się melduję! jejku, zostawić Was na kilka godzin i zanim się człowiek obejrzy, już 3 strony naskrobane!
|
2012-01-07, 19:19 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Przeprowadzamy się dopiero we wtorek. Mąż dziś mieszkanie pomalował z kolegami, więc sobie tam wszystko schnie. Nie możemy się jeszcze przenosić, bo muszą tam poprawić instalację z ogrzewania centralnego, bo zalewa sąsiada. No cóż, tyle wytrzymaliśmy, to i damy radę do wtorku.
Co do szpitali i innych takich, to pogadam z położną przy wizycie w lutym, a z resztą i tak muszę się od niej wypisać i poprosić o poradę, gdzie można kogoś fajnego znaleźć w Rotterdamie w północnej dzielnicy. Mieszkamy blisko dwóch szpitali, więc pewnie coś z tego się wybierze . Wózek chce nam kupić rodzina, ale wolałabym przy tym być, więc pewnie coś tam się pokombinuje w marcu/kwietniu. |
2012-01-07, 19:20 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Bry
Dzisiaj nie miałam czasu żeby popisać, ale poczytałam chociaż Mój mąż na początku, jak dowiedział się o ciąży to był zadowolony, nie mógł uwierzyć, ze się udało tak szybko, ale bardzo się cieszył. Potem miał taką fazę jakby niedowierzania, no bo brzucha nie widać. Płytę z usg oglądał 2 razy tzn. z dwóch wizyt, z trzeciej już nie, bo powiedziałam, że jest jakaś kiepska, bo nic nie było widać. Dużo się zmieniło jak pojechał ze mną na usg genetyczne, po tej wizycie był o wiele milszy i jakoś jego nastawienie do dziecka chyba sie zmieniło na takie bardziej..hmm realne. Ubranka za bardzo go nie interesują ale jak teraz zaczął szukać wózka to wciągnęło go bardzo i szuka już leżaczka i innych gadżetów. |
2012-01-07, 19:23 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Monika a jak jeździcie do Holandii? Samochodem?
My lecieliśmy, akurat najtaniej wyszło do Eindhoven, oczywiście w drodze powrotnej mój mąż nie mógł się oprzeć i odwiedziliśmy stadion, ale Holendrzy byli strasznie mili i pozwolili nam praktycznie wejść na stadion (bo jest tam taka kawiarenka widokowa), super doświadczenie Niezapomniane, bo ja pół godziny wcześniej zajadałam się jak dzikus hamburgerem w Burger Kingu (to była moja pierwsza ciążowa zachcianka) U nas było tak samo, długo nie mogliśmy oboje uwierzyć w nasze szczęście, bo udało się za pierwszym razem. A wokół nas sami znajomi, którzy starali się baaaardzo długo. Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-01-07 o 19:25 |
2012-01-07, 19:35 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31473845]Monika a jak jeździcie do Holandii? Samochodem?
My lecieliśmy, akurat najtaniej wyszło do Eindhoven, oczywiście w drodze powrotnej mój mąż nie mógł się oprzeć i odwiedziliśmy stadion, ale Holendrzy byli strasznie mili i pozwolili nam praktycznie wejść na stadion (bo jest tam taka kawiarenka widokowa), super doświadczenie Niezapomniane, bo ja pół godziny wcześniej zajadałam się jak dzikus hamburgerem w Burger Kingu (to była moja pierwsza ciążowa zachcianka) U nas było tak samo, długo nie mogliśmy oboje uwierzyć w nasze szczęście, bo udało się za pierwszym razem. A wokół nas sami znajomi, którzy starali się baaaardzo długo.[/QUOTE] Nasza pierwsza wspólna podróż do Holandii, była właśnie WizzAir'em Wrocław-Eindhoven i potem pociągiem do Amsterdamu, bo taką sobie podróż poślubną wymyśliliśmy. Jeśli chodzi o typową przeprowadzkę, to samochodem, z tego względu, że mieliśmy sporo rzeczy do zabrania, prócz mebli, które poskładane leżą i czekają na lepsze czasy. Teraz na wiosnę też będziemy musieli jechać samochodem, bo chcemy zamienić na większy (obecnie mamy Renault Megane Coupe, więc to malizna jest). Z miłą chęcią bym latała samolotem, bo pomijając dojazd do Eindhoven, sam lot trwa niewiele ponad godzinę, a dojazd samochodem z Wrocławia do Wałbrzycha autostradową obwodnicą zajmuje 40 minut. Tak to jedziemy ok. 12 godzin . |
2012-01-07, 19:36 | #67 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Dodam, ze moj tz tez tak srednio podchodzi do tych zakupow, mowi ze za wczesno, nie chce mu sie ogolnie chodzic po sklepach, w sumie nigdy nie lubil sklepow. Wozek zobaczymy jeszcze ile ebdziemy miec kasy, ale rozwazamy uzywany jakis w stanie idealnym badz nowy, ale to tez nie chce wydawac wiecej niz 1.5 tys.
ciuszkow juz mam sporo, nie bed ejuz raczej nic kupowala, przed samym porodem pokupi sie rzeczy takie do higieny dla malego, a tak to lezaczek, lozeczko, materac/lozerczko i materac dostaniemy/, mate,wanienke zabawki interaktywne, reczniczki, ciuszki mam ) sie pospiesyzlam z tym wszyztkim, ale kupowalam po jednej rzeczy na wyprzedazach bo mnie nie stac pozniej w kwietniu wsyztkiego naraz kupowac moj tz tez nie ejst wylewny, nie mowi do brzuszka, nie caluje go Alee dzis lezalam, tak soie przyglada nagiemu brzuszkowi i mowi, ze coraz szybciej rosnie, Patrzy dalej- a tu takiii kopniak, ze mi sie brzuch porzadnie uniosl Bardzo mu sie to spodobalo, znajomym powiedzial opdrazu jak przyszli ze widzial kopniaka Woglole ten moj mlody to kopie w sumie przez cala dobe, czy chodze czy spie czy leze ciagle go czuje! Nie wiem czy az taki ruchliwy powinien byc, boje sie ;]] No i kopniaki sa naprawde mocne Kotu nie zmieszalam pokarmu bo mi sie skonczyl jeden dla kastratow, obesrala sobie tylek i wytarla mi wsyztko w dywanprzy znajomych tak woglole ;] jutro jej nie dam jesc bo nie mam gdzie kupic tego pokarmu bo kupuje u weta takze pewnie bedzie darla sie caly dzien ps.ogolnie teraz mam inaczej jak wy, mam zero ochoty na klotnie, staram sie wyciszac, tz tez jest dla mnie laskawszy heh,nie kloocimy sie o byle co, ale to poprawilo sie chyba po slubie, wczesniej przed slubem moze za dlugo bylismy w narzeczenstwie i jakos tak bylo nerwowo. Od slubu i poczecia malego jest ,,jakos tak inaczej,, Mam nadzieje, ze bedzie i tak jak sie maly urodzi, ze bedzie dobrym tata, bo ogolnie jest czlowiekiem troche tym z typu cholerykow ;p
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/n59yx1hp79isyitx.png" Leos http://www.suwaczki.com/tickers/ckaiebkmv17sjqus.png Fosolka Edytowane przez agatka661 Czas edycji: 2012-01-07 o 19:42 |
2012-01-07, 19:41 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
2012-01-07, 19:42 | #69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
2012-01-07, 19:45 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
...u nas po wyniku ja wymawiałam niecenzuralne słowa a M się cieszył później był tydzień ekscytacji i niedowierzania z jego strony - z mojej było to parę tygodni M. najpierw studził mnie i moje okrzyki radości mówiąc - poczekaj na wyniki bety, później jak były wyniki bety mówił poczekaj na wizytę u lekarza, a później poczekaj na USG... no i już po tym wszystkim, po potwierdzeniu, że jednak jestem w ciąży od razu przeszedł z tą wiadomością do codzienności - już bez ekscytacji i podniecania się - nie to co ja
teraz nie wchodzi na dział dziecięcy jak robimy zakupy w tesco - ja wchodze tam na dłuuugi czas i mam pół godziny dla siebie a on wtedy pakuje do wózka to co jest na liście z reszty sklepu. Ja panikuję, że jestem zielona w temacie wózków i innych sprzętów a on rzuca zimno tekstem, że nie ma co dawać się temu "dzieciowemu szaleństwu" tylko wybrać to co jest wygodne i zapomnieć o sprawie itp itd. więc z tą radością to jest różnie - wiadomo cieszy sie na swój sposób, ale nie epatuje nią tak jak ja z kopniaków, które poczuł był bardzo zadowolony, może nie tak jak ja sobie to wyobrażałam że będą szkliste oczy, dziki zachwyt itp. Dziwił się tylko, że taka mała istota tak potrafi przyłożyć, ze on to poczuł Edytowane przez _Maya_ Czas edycji: 2012-01-07 o 19:46 |
2012-01-07, 19:45 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
2012-01-07, 19:48 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31474338]My jak jechaliśmy do siostry to też WizzAirem, potem z Eindhoven do Rotterdamu, z przystankiem w Schiedam już docelowo do jej miejscowości (takie nieduże miasteczko niedaleko Hagi). Sama Haga jest wspaniała, bardzo żałuję, że miałam za mało czasu, żeby zobaczyć Dziewczynę z perłą, baaaardzo Szkoda, że zamykali muzeum o 17 . Ale za to wdepłam do Lusha, przecudowny sklep [/QUOTE]
Schiedam, to już bliżej Rotterdamu, w sumie jadąc w stronę Hagi, to stacja za Rotterdam Centraal. My obecnie mieszkamy w Delft, mieście znanym z charakterystycznej holenderskiej porcelany. W Hadze w czasie podróży poślubnej spędziliśmy dwa dni, bo przez przypadek musieliśmy zdecydować się tam na nocleg w hotelu Mercure, bo cały Amsterdam był zawalony ze względu na jakąś konferencję biznesową. Ogólnie Holandia jest piękna i godna polecenia, jako kierunek turystyczny. Dlatego, że można ją zwiedzić spokojnie na rowerze, są tu piękne krajobrazy, mili ludzie i nad morze idzie się pod górkę . Jutro, jak Mąż skończy szybciej, to jedziemy właśnie do Schiedamu, bo organizują finał WOŚP . Co prawda koszulkę tradycyjnie mam już zamówioną i będzie na mnie czekać w Polsce, ale pomocy nigdy za wiele, szczególnie, że w tym roku jest dla wcześniaków i mamuś potrzebujących pomp insulinowych. Mój dzisiaj znowu oberwał od Malucha, ucieszył się , a potem zasnął, bo cały dzień dzisiaj zapierniczał, jak nie w pracy, to w mieszkaniu. Edytowane przez MonikaFaustyna Czas edycji: 2012-01-07 o 19:51 |
2012-01-07, 19:53 | #73 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
A co do WOŚPu, to ciśnienie mi się podnosi, jak słucham ludzi, którzy są przeciwni tym akcjom.. |
|
2012-01-07, 20:02 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Persephone no kosmetyki z lusha, mydla, szampony w kostkach sa piekne, niestety jak na pl warunki bardzo drogie Mialam raz zel i cos tam, pozniej chcialam na allegro zobaczyc asortyment no i wlasnie cena mnie odstraszyla;]
W Tesco tez musze zawsze przejsc przez dzieciecy, to juz taki rytual;] My to w sumie o malo rzeczy sie klocimy bo sie przez parre lat nauczylismy zgodnosci, ale teraz pracowalam na 1/4 etatu, na reke mialam kolo 200 zl, on zarabia ok 1700, takze zawsze przed pierwszym byly jakies zgrzyty wlasnie o kase, bo nam brakowalo, bo zawsze bylo wiecej a mieszkanie trzeba oplacic i woglole... No ale trzeba sobie jakos radzic, teraz juz jestem na calym etacie, bedzie troszke lepiej Dzis ogladalam o wczesniakach ktorym pomaga WOSP, nigdy mnie az tak nie rozczulaly takie rzeczy, teraz poprostu nie moge tego ogladac, bo rycze jak tylko zobacze te wczesniaki w tych inkubatorach i siedzacych przy nich rodzicach. Nie mamy kasy, ale pare zl zawsze mozna wrzucic do puszki. Zatanawia mnie tylko to czemu co roku gwiazdy uczestniczace i grajace w finalach WOSPU nie robia tego charytatywnie tylko normalnie biora kase za koncerty;/... zeby raz w roku nie moc komus pomoc bezinteresownie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/n59yx1hp79isyitx.png" Leos http://www.suwaczki.com/tickers/ckaiebkmv17sjqus.png Fosolka Edytowane przez agatka661 Czas edycji: 2012-01-07 o 20:06 |
2012-01-07, 20:05 | #75 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Hello!
Ja po odwiedzinach u babci, pysznych chrustów pojadłam Teraz mogę spokojnie odpisać na to, co jeszcze napisałyście w poprzedniej części i tutaj. Przedobrzyłam przedtem z czcionkami i kolorami przy podawaniu linku, ale szybko sobie poradziłyście z odnalezieniem nowej części a ja już musiałam zmykać sprzed kompa. karozka, nikt Cię nie będzie linczować, raczej pocieszam mam nadzieję - popatrz, przecież tyle jest mam z synkami na świecie i jakoś sobie radzą Dlaczego Ty miałabyś nie dać rady? A jeśli chodzi o "pozycję" mężczyzny w Twojej rodzinie, to przecież teraz Twoją najbliższą rodziną jest mąż i dzieci, i to od Ciebie i męża zależy, jakie będą relacje między jej członkami. To Wy teraz ustalacie zasady i nie musicie powtarzać wzoru, który panował u Twoich lub tż rodziców Ale przecież w tytule jest późna wiosna i 18.06 to jeszcze kalendarzowo się załapuje Poza tym jak już chwilę temu pisałyśmy ciężko, żeby tytuł dosłownie obejmował wszystkie mamy. Cytat:
Moje doświadczenie mówi podobnie - teraz wybrałam tanią, ale wygodną dla dziecka wersją głęboką (właściwie to kilka dni temu już ją kupiłam na allegro bo to podobno ostatnie z ostatnich stanów magazynowych i czekam już na przesyłkę) i skupiam się na poszukiwaniu solidnej spacerówki, i jestem skłonna wydać na nią o wiele więcej pieniędzy niż przy Maksie, bo jednak o wiele dłużej jej się używa Cytat:
Jednak jak tak obserwuję jakie wózki wybierają mamy po raz drugi, to jedną z najważniejszych cech jest waga... Cytat:
Oj, racja, tak powinno być! Cytat:
Trzymam kciuki za udany występ Filipka Cytat:
Cytat:
Żartujesz? A to nie jest jakoś tak, że kobiety w ciąży są przyjmowane poza kojelnością bez względu na limity i takie tam? Ja się nie orientuję, bo chodze prywatnie, ale tak mi się coś zdaje. Może dopytaj w swojej rejestracji... |
||||||
2012-01-07, 20:07 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Melduje się i ja w nowym watku.
Andzya – gratulacje Kism, Kotek – dzieki jeszcze raz za info dotyczace siedziska kubelkowego, obczailam już dokladnie na youtube o co chodzi i faktycznie musze takiego unikac. Nie wydaje mi się żeby było to korzystne dla dzieciaka. Nie wiem jak ja ten wozek wybiore, chialabym żeby się przydal ewentualnie na drugie malenstwo – tak jak wszystkie ‘grubsze’ zakupy. Jeśli chodzi o facetow to wydaje mi się ze to zupelnie normalne ze nie podniecaja się zakupami, nawet dla fasolek. I choc ubranka naprawde sa slodkie to ja tez zaczelam to zakupow podchodzic bardziej zadaniowo. Kiedys bardziej się nad nimi rozczulalam, jak jeszcze nie było potrzeby kupowania takich ubranek. Może dlatego wydawaly mi się takie cudowne bo jednoczesnie dziecko na tym etapie nie było mi dane. Teraz staram się raczej skupic na tym co naprawde jest nam potrzebne zamiast brac wszystko co mi się podoba. No chyba ze cos jest w dobrej cenie to raczej biore bez zastanawiania Mój maz cieszy się brzuszkiem i dotyka go w przelocie. Strasznie się z tego ciesze, ale nie licze na to ze będzie skakal pod niebo jak zobaczy nowe siaty z ubrankami. Nigdy zreszta nie przepadal za zakupami. W grubszych zakupach może cos pomoze zdecydowac, wozki już ogladalismy wspolnie. Reszta musze zajac się sama. Moniczka – odnosnie tych sklepow ASDA to faktycznie kojarze je z Anglii ale niestety w Irl ich nie ma. No nic, będę wybierac w tym co jest . |
2012-01-07, 20:09 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Mnie też te zdjęcia z WOŚP wzruszają, teraz ogólnie wieeele rzeczy to robi |
|
2012-01-07, 20:18 | #78 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Przecież nie mam pretensji o tytuł wątku, tylko śmieję się bo nie wiadomo, czy zdążę się rozpakować późną wiosną Tak na prawdę, to nawet wolałabym urodzić po 22 czerwca, żeby dziecko było spod znaku raka
|
2012-01-07, 20:18 | #79 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Cytat:
Kajko też mocno kopie, spokojnie można zobaczyć drgnięcie brzucha, ale raczej nie martwi mnie to pod względem jego zdrowia, a raczej pod kątem moich żeber To dopiero 23 tc, a ja pamiętam jak Maks mi mocno obijał żebra i próbował nogi bokiem brzucha wypychać. Wiercił się mocno do końca, choć urodziłam go dopiero w 42 tc. A ja przed ciążą sądziłam, że z tym mówieniem o kopaniu po żebrach to jest tylko taka przenośnia Sądząc po obecnych kopniakach Kaja, też moim żebrom nie odpuści Oczywiście, że to cudne nosić dziecko w brzuchu i czuć jego kopniaki, jednak pod koniec ciąży bywa to po prostu bolesne Choć nie jest to reguła - mam koleżankę, która też rodziła kilka dni po terminie dużego chłopca 4300 g i nie wspomina, żeby synek kopał ją boleśnie po żebrach. |
||
2012-01-07, 20:24 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Witam
Melduje się w III części Po dzisiejszym USG będzie dziewczynka Tż się baaaardzo cieszy do mnie to nie może dotrzeć. Więcej napisze jutro bo dopiero wróciliśmy po wizycie u Teściów padam z nóg i idę spać. Odezwę się jutro Dobranoc |
2012-01-07, 20:26 | #81 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Gratulacje! Dobrze, że rośnie wsparcie dla grupy płci pięknej, bo na razie chłopcy nam zdominowali wątek |
|
2012-01-07, 20:28 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Nie rozumiem jechania po WOŚP, bo bez niej nasze szpitale byłyby na poziomie Gwinei Równikowej, albo jeszcze gorzej. Przykre jest, że od razu posądza się o najgorsze osoby, które robią tyle dobra. Jak dla mnie Owsiak niech sobie jeździ czymkolwiek bądź i zarabia nawet na procencie z dochodów fundacji, nie ważne, ważne, że pomógł masom dzieci. Jak byłam tutaj w szpitalu, ba nawet w zwykłym gabinecie położniczym, to takie luksusy miałam jedynie w prywatnych gabinetach we Wrocławiu, za niemałe pieniądze. |
|
2012-01-07, 20:28 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
|
2012-01-07, 20:31 | #84 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Ładny tytuł.
O rany, człowiek znika na jeden dzień żeby płytki pooglądać, a tu już prawie sto postów. Jest trudniej niż myślałam... a to jedne za ciemne, a to za jasne... a to za duże, a to za małe... Nie dogodzę sobie... Cytat:
Bo waga samego wózka to jedno, a cały majdan to drugie. Pomijając dziecko, które szybko będzie ważyło 5-9 kg, dolicz kolejne kilka kilogramów... zakupy, żarcie i zabawki dla dziecka, pieluchy, coś na przebranie... i okazuje się, że musisz ciągać ze sobą bez mała 30 kg Cytat:
Mnie z kolei nie podnieca chodzenie po sklepach z artykułami dla dzieci i kupowanie ubranek i innych "dupereli". Być może dlatego, że ja generalnie z tych mniej ekscytujących się, do wszystkiego podchodzę ze spokojem i na chłodno. Zarówno jeśli chodzi o życie prywatne, jak i zawodowe. Udało mi się osiągnąć w życiu jakiś spokój i stabilizację, a to przekłada się na samopoczucie... moje, męża... Czego każdemu życzę z całego serca Nerwy nie służą niczemu dobremu, okazują tylko nasze słabości, więc nie daję się ponosić, bo szkoda mi życia i zdrowia na to. Cytat:
Co do przyjęć na NFZ. Wszystko zależy od tego jak dana przychodnia funkcjonuje. Ja zapisuję się na daną godzinę i o tej godzinie wchodzę (oczywiście zdarza się, że któraś pacjentka jest dłużej i jest obsuwka) ale nie ma tak żebym musiała się ustawiać w kolejce skoro świt. Rejestracja jest telefoniczna od rana do wieczora i mogę się umówić kiedy chcę. Tak samo do ginekologa, jak i okulisty czy dentysty. W zasadzie nie korzystam z prywatnej opieki zdrowotnej. Może mam nieco więcej szczęścia Co do limitów, to też zależy jak dana przychodnia ma zakontraktowane z NFZ. U mnie gdzieś w okolicach wrześnie skończyły się przyjęcia dla wszystkich kobiet, ale ciężarne nadal przyjmowano (w tym mnie ), a reszta już wizyty płatne. Od nowego roku są nowe limity, które pewnie skończą się gdzieś koło końca trzeciego kwartału i będzie tak samo jak pod koniec każdego roku Znane był przypadki, że szpitalom pokończyły się zakontraktowane limity i chyba we wrześniu kobiety bały się, że nie będą miały gdzie rodzić...
__________________
Deklinacja
o |
|||
2012-01-07, 20:31 | #85 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Oj niestety chyba nie, ale mam nadzieję że w nagłej sytuacji lekarz by mnie przyjął, można się zapisać w zeszycie na wizytę np. za miesiąc ale ogólnie to mało prawdopodobne żebym nie musiała czekać od świtu na rejestrację. Kilka lat temu jak chodziłam o świcie latem zarejestrować mamę w tej przychodni do lekarza to często przed otwarciem przychodni czekali rodzice/mąż czy ktoś z rodziny a później przychodziły dziewczyny w ciąży i podejrzewam, że jakby dla ciężarnych pomijali limity to lekarz ginekolog musiałby przyjmować 24h/d ja niestety nie mam kogo wysłać do przychodni więc w miarę możliwości będę sprawdzać jak wyglądają terminy z zeszytu, a jak nie to zostaną wizyty prywatne a szkoda, bo przychodnię mam pod nosem
|
2012-01-07, 20:34 | #86 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
I tak chłopaki rosną w siłę. Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31475539]Styczeń [/QUOTE] Nie, nie, nie... zobaczysz, że i Ty chłopa nosisz.
__________________
Deklinacja
o |
||
2012-01-07, 20:38 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
M. jest rakiem i uważam, że jest genialny a bliźnięta...to na dwoje babka wróżyła Gratulacje! |
|
2012-01-07, 20:45 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Nie mogę się doczekać rozstrzygnięcia
U nas nigdy nie słyszałam o limitach, ale już jak chodzę prywatnie do tego samego gina, to tam on też przyjmuje na NFZ i tam już są limity i obejmują one również ciężarne. Ale tam można iść prywatnie, a do mojej przychodni - nie. Jak dla mnie to i tak kosmos, normalnie żeby się zapisać do gina do przychodni, trzeba po prostu zadzwonić i się umówić (czasami są terminy, ale zwykle nie dłuższe niż 2-3 tygodnie), a jak jestem w ciąży, to jak mi powie lekarz, tak mnie pielęgniarka rejestruje, nawet jak miałam wizyty co tydzień. Tylko nie ma wizyt na godzinę, po prostu wszyscy przychodzą na 14 i kto pierwszy był, ten pierwszy wchodzi. |
2012-01-07, 20:45 | #89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Gatta gratulacje! bedzie cora
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/n59yx1hp79isyitx.png" Leos http://www.suwaczki.com/tickers/ckaiebkmv17sjqus.png Fosolka |
2012-01-07, 20:52 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
OOOO! Melduję się! Już 3 strony!!!
Lecę doczytać! |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.