Obrzydzenie i zmeczenie zdrowym odzywianiem?

[Gorzałka]

Nie wiem zabardzo co sie dzieje ostatnio :/ Kiedys odzywaialam sie grzechnie i zdrowo, duzo warzywek, bialka na diecie... malo wegli unikalam slodyczy itp.
Od pewnego czasu kiedy rano zagladam do lodowki i znowu mam zjesc bialy ser, albo salatke z pomidorow, albo jajka to mi niedoborze
Teraz wytrzymuje na diecie/zdrowym jedzonku dzien, dwa, gooora tydzien. I co? Pozniej juz nie moge patrzec na to 'zdrowe zarcie' i jem byle co.
Moja sladoscia sa slodycze, ale jak przykladowo nie mam pod reka jakiegos ciastka to wole zjesc na sniadanie NIC niz cos zdrowego.
Ech niedobrze, bo ogolnie lubie warzywa i to bardzo... hmm nie wiem skad sie to wzielo a co gorsza jak sie tego pozbyc!?
Moze macie jakies pomysly?

[gorzkakawa]

Napisane przez Gorzałka

Nie wiem zabardzo co sie dzieje ostatnio :/ Kiedys odzywaialam sie grzechnie i zdrowo, duzo warzywek, bialka na diecie... malo wegli unikalam slodyczy itp.
Od pewnego czasu kiedy rano zagladam do lodowki i znowu mam zjesc bialy ser, albo salatke z pomidorow, albo jajka to mi niedoborze
Teraz wytrzymuje na diecie/zdrowym jedzonku dzien, dwa, gooora tydzien. I co? Pozniej juz nie moge patrzec na to 'zdrowe zarcie' i jem byle co.
Moja sladoscia sa slodycze, ale jak przykladowo nie mam pod reka jakiegos ciastka to wole zjesc na sniadanie NIC niz cos zdrowego.
Ech niedobrze, bo ogolnie lubie warzywa i to bardzo... hmm nie wiem skad sie to wzielo a co gorsza jak sie tego pozbyc!?
Moze macie jakies pomysly?

odpowiedź jest prosta: znudziło ci się. jadłaś po prostu niektóre produkty w takich ilościach, że twój organizm już nie może ich przyjąć. i za bardzo dbałaś o to by były to zdrowe produkty

[nikki999]

a ja widzę inny błąd, taki, jaki popełnia wiele osób, które myślą, że będąc na diecie czy zdrowo się odżywiając można jeść tylko "to i to" razem 3 produkty, a tak wcale nie jest, jest tylko różnych potraw i produktów, które można razem skomponować, urozmaicać itp. że nie wiem skąd ten problem, zdrowe odżywianie to nie tylko jajka warzywa i ser biały...

Ja od około roku wdrażam do życia coraz to nowe nawyki, które pomagają zdrowiej się odżywiać, jest mi o wiele lepiej, z tym, jak teraz żyję... ale potrafię tak ułożyć sobie menu, żeby nie nudziło mi się i w miarę możliwości w jednym tygodniu jeść daną rzecz jak najmniej razy... ale są produkty, które uwielbiam i np. na śniadanie mogę jeść codziennie owsiankę i to nie tydzień czy dwa, bo jem ją już bardzo długo codziennie

Wypisz proszę produkty, które uważasz za zdrowe i które dopuszczasz w swoim menu

[LargeHadronCheerleader]

Może po prostu nie umiesz gotować? Jakkolwiek to głupio nie zabrzmi - ser biał z kiełkami smakuje zupełnie inaczej niż ser biały z papryką i czosnkiem. jedzenie samego białego sera bądź (o zgrozo!) sera z otrębami/płatkami owsianymi to jest masakra i nie dziwię się, że można nabrać obrzydzenia. Wszystko jest kwestią fantazji.

Kurczak + warzywa. To kurczak na parze z warzywami, nadziewany warzywami kurczak z grilla w warzywnym sosie, to "chińszczyzna", to gęsta zupa warzywna z kurczakiem, to tajski bulion z kurczakiem, to sałatowe tortille z kurczakiem i warzywami. Trzeba próbować, kombinować, szukać nowych smaków. Wiesz np. jak strasznie różni się smak czerwonej papryki surowej od czerwonej papryki pieczonej? Czerwoną paprykę pieczoną można nadziać fetą light otrzymując zamiennik do sera z papryką Naprawdę możliwości jest bardzo, bardzo wiele. Kluczem do sukcesu są zioła, przyprawy i właśnie fantazja. Może czas kupić jakąś sensowną książkę kucharską?

[Lexie]

Chyba po prostu miałaś zbyt monotonne menu, dlatego teraz masz przesyt i na samą myśl o rzeczach które jadłaś tyle razy robi Ci się niedobrze. Może zastanów się jakie inne potrawy mogłabyś zrobić z dietetycznych produktów, bo naprawdę opcji jest sporo. Poszukaj inspiracji na stronach z przepisami.

Jak Cię ciągnie do słodkiego, to raz na jakiś czas zrób sobie coś zarazem słodkiego i zdrowego. Ja ostatnio piłam na śniadanie koktajl bananowy z otrębami, dosłodzony nieco słodzikiem, bo chciało mi się słodkiego.

[Gorzałka]

Hmm gotowac umiem... mam nadzieje, bynajmniej nigdy nie mialam z tym problemu, chociaz przyznaje, ze nie bardzo mam czas na 'eksperymenty' w kuchni.
Co uwazam za zdrowe:
bialy ser, wisniaki, czasem feta i mozarrela,
warzywa w sumie wszystkie... ale unikam np. gotowanej marchwi, ziemniakow itp.
owoce (chcoaiz musze przyznac, ze nie jem ich zbyt duzo)
ryby (panga, mintaj, losos, karp czasem)
miesa (piers z kuraka, indyka, wolowina, watrobka)
kotleciki sojowe
jajka
ciemny ryz, kus-kus, czasem ciemny makaron, owsianka.
czasem ciemny chleb.
Pije kawusie (ale to nalog) zielona herbate i czerwona.
Oliwa z oliwek ewentualnie olej rzepakowy kiedy gotuje dla innych ktorzy nie przepadaja za smakiem oliwy.
Hmm chyba tyle.
Moze rzeczywsicie mi sie przejadalo wszystko... ech i trzeba bedzie poczekac az mi przejdzie...

[nikki999]

Napisane przez Gorzałka

Hmm gotowac umiem... mam nadzieje, bynajmniej nigdy nie mialam z tym problemu, chociaz przyznaje, ze nie bardzo mam czas na 'eksperymenty' w kuchni.
Co uwazam za zdrowe:
bialy ser, wisniaki, czasem feta i mozarrela,
warzywa w sumie wszystkie... ale unikam np. gotowanej marchwi, ziemniakow itp.
owoce (chcoaiz musze przyznac, ze nie jem ich zbyt duzo)
ryby (panga, mintaj, losos, karp czasem)
miesa (piers z kuraka, indyka, wolowina, watrobka)
kotleciki sojowe
jajka
ciemny ryz, kus-kus, czasem ciemny makaron, owsianka.
czasem ciemny chleb.
Pije kawusie (ale to nalog) zielona herbate i czerwona.
Oliwa z oliwek ewentualnie olej rzepakowy kiedy gotuje dla innych ktorzy nie przepadaja za smakiem oliwy.
Hmm chyba tyle.
Moze rzeczywsicie mi sie przejadalo wszystko... ech i trzeba bedzie poczekac az mi przejdzie...

a orzechy ? i jeszcze jogurt naturalny np.

Nie rozumiem troszkę jak tyle rzeczy mogło się przejeść? przecież tego jest tyle, że codziennie można zjeść coś innego

[Gorzałka]

Nieprzepadam za ochrzechami
No wlasnie ja tez nie wiem jak to moglo mi sie przejesc po to watek

[zuza_130]

Jest jeszcze milion rzeczy, których nigdy nie próbowałyśmy Ja mam chwilowo dosyć krówek, ale po takiej ilości, jaką zjadłam...

[gaia]

nie jadasz chleba?

edit:
jakoś mi umknął ten chleb

[nikki999]

Napisane przez Gorzałka

Nieprzepadam za ochrzechami
No wlasnie ja tez nie wiem jak to moglo mi sie przejesc po to watek

To może spróbuj więcej czasu poświęcić na to, by posiłki były bardziej atrakcyjne, tak z wyglądu jak i ze smaku, próbuj nowych połączeń i takich potraw jakich jeszcze nie jadłaś.. hmm ciężko coś doradzić

a orzechom się dziwię, ja je uwielbiam mogłabym tylkoo rzechy jeść i jabłka

[KUBUŚ]

ja mam podobnie, tyle że ja straciłam ,,wene twórczą,, kiedyś to sobie wymyślałam rózne potrawy, a teraz ...... najlepiej chwycić byle co do ręki zeby zapchać żołądek. I tak mi się przybrało 3kg
Najlepiej to żeby mi ktoś gotował hmmmm............

[Lexie]

Żeby mi ktoś gotował to sama bym chciała

Dlatego uważam, że to żaden wyczyn dla gwiazdy filmowej - utrzymać figurę W końcu ktoś pilnuje jej diety, liczy za nią kalorie, pilnuje witaminek i mikroelementów, zajmuje się zakupami, wymyśla posiłki, a jej jedynym zadaniem jest jeść to, co jej podadzą

[Gorzałka]

Napisane przez lexie

Żeby mi ktoś gotował to sama bym chciała

Dlatego uważam, że to żaden wyczyn dla gwiazdy filmowej - utrzymać figurę W końcu ktoś pilnuje jej diety, liczy za nią kalorie, pilnuje witaminek i mikroelementów, zajmuje się zakupami, wymyśla posiłki, a jej jedynym zadaniem jest jeść to, co jej podadzą

oj tak

[alazif]

Heh,ja mam to samo.. Kiedy chcę znów zaczac zdrowo sie odzywywiac to ide do marketu i kupuje warzywa na patelknie,razowiec, ryz,kurczaka i serek wiejski.
Na obiad zawsze te warzywa z ryzem, czasem z kurczakiem a na sniadanie i obiad wiesniaki.. rzygac sie chce po jakims czasie. albo po prostu nie chce mi sie gotowac nic sensowego,jestem zmeczona czy nie mam czasu wiec zamawiam pizze,kebab albo jedzenie od Chinczyka;] co jakis czas lapie mnie wilczy glod i jem wszystko co mam pod reka, zwlaszcza cole i czekolade;]
i wiem,ze juz nigdy nie schudne i nie zmienie nawykow. tak samo z cwiczeniami. rzadko jestem sama a przy wspolokatorce i chlopaku sie wstydze;] ale najczesciej to mi sie nie chce.. wiosna idzie, a ja znow bede sie wstydzila zalozyc bikoni na plaze, bo przeciez lato przyjdzie tak szybko..

[KUBUŚ]

masz racje lexi ,z tym gwiazdam.

U mnie to chyba,, zmęczenie materiału,, od 3 lat gotuje oddzielnie obiad dla siebie i oddzielnie dla męza i dziecka. I już mi żyg.... chce od tego myślenia ,, a co ja dzisiaj zrobię na obiad,,
No ale dzisiaj wzięłam sie w garść / może to zasługa pięknej pogody / i rozpoczełam dietowanie-zdrowe odżywianie.

[Lexie]

Dlatego u mnie nie będzie przebacz, jak ja gotuję obiad to facet je to, co ja No, może ewentualnie ziemniaki mu dogotuję, ale dwóch obiadów na pewno nie będzie. Wyjdzie mu na zdrowie

[Ivy1984]

ja kocham zdrowe jedzenie i fantazja kulinarna nie potrafi mi sie nim znudzic, wiesniaki, musli, jogurty, jajecznica, chuda wedlina, warzywa to wszystko kwestia przypraw jakie sie serwuje, nawet z puszki pomidorow mozna wyczarowac smaczny sos do makaronu, ktory wystarczy posypac tartym serem, salatki z ryb, nawet tych tlustych, przeciery w owocow i warzyw, pyszne buleczki ciemne z ziarnami, bakalie, gorzka czekolada, tak naprawde duzo rzeczy jest zdrowych ale z umiarem dzis np. zrobilam tortille z kurczekiem i marchewka po koreansku i byla pyszna !

[nikki999]

Napisane przez Laluna1986

a co to właściwie jest to zdrowe odżywianie? Czym się kierujecie przygotowując zdrowe posiłki?

Nie wybieram produktów, które są przetworzone i mają 1278042180847147 dodatków do żywności... poza tym smażone w głębokim tłuszczu odpada, wszystko, co może doprowadzić do złych zmian w organizmie Na zakupach czytam etykietki, dlatego zajmują one mnóstwo czasu, nie mniej jednak gdy wypróbuję produkt staję się powracającym klientem

no i oczywiście fast food i słodycze, gazowane napoje odpadają na starcie

[nikki999]

Napisane przez Laluna1986

nikki a zwracasz uwagę na jakie znaki na opakowaniu?
certyfikaty? Rekomendacje instytutu żywienia? znaczek recyklingu?

Zwracasz uwagę na numery stempli na jajach albo oznaczenia ekologicznych upraw?

Jaja mam od znajomych mojej mamy, nie kupuję w sklepie, ale gdybym kupowała to tylko jedynki!

Na znaki nie zwracałam nigdy takiej uwagi jak na skład, faktycznie, dobrze, że zapytałaś!

PS:Link z podpisu powinien zniknąć, reklama jest płatna na wizażu Nie piszę złośliwie, tylko przestrzegam przed banem

[lotta6]

Mnie tez juz niektore zdrowe rzeczy zbrzydly. Np serek wiejski. Nic dziwnego, przez dlugi czas codziennie jadlam go na kolacje

[nikki999]

Napisane przez Laluna1986

nikki
jest coś takiego jak certyfikaty ekologicznych upraw. Nadają je instytucje państwowe i reguluje ustawa o rolnictwie ekologicznym. Skoro zdrowo się odżywiasz polecam Ci sprawdzać.