Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[hello_Moscow]

Hej... Jak myślicie, na jakiej wodzie położyć Koleston 10/0? Obecnie mam 12/22, włosy są rozjaśnione, na moje nieprofesjonalne oko pomiędzy 9 a 10 poziomiem, odrost ciemniejszy (tzn. połowa głowy) niż reszta włosów.
Tak jak polecałaś, SceneQueene, kupiłam oxy 12%, mam też 9%. Myślę, żeby dostosować się do Twojej rady i zrobić odrost na 12%, resztę na 9%. Tylko trochę się boję efektu, bo: nie wiem jak to ilościowo rozplanować-ile farby wycisnąć na połowę głowy, a ile na długość włosów. No i jak długo trzymać wtedy górę na 12% , a dół na 9%.

[SceneQueene]

Tak bym zrobiła- góra na jakieś 20 minut maks, dol na normalny czas

Wysłane z mojego LG-E460

[hello_Moscow]

Napisane przez SceneQueene

Tak bym zrobiła- góra na jakieś 20 minut maks, dol na normalny czas

Wysłane z mojego LG-E460

Dzięki, Kochana. W tygodniu lub za tydzien będę farbować.
Ogólnie to nie bardzo wiem, jak pielęgnować rozjaśnione włosy... (?) Mama mówi mi, że z góry są ok, ale gdzieś w połowie głowy z tyłu mam podniszczone siano. A marzą mi się włosy w kolorze jasnego blondu, jakie ma moja koleżanka. Aż zaczynam się zastanawiać, czy wciąż na blond farbować, czy wrócić do ciemniejszych.
Czy olejek arganowy pomoże? Używam maski głęboko nawilżającej i nic. Cieniować włosów nie chcę...

[katja_24]

Dziewczyny, mam problem. Moje włosy są rozjaśnione z czerni, od dwóch lat schodziłam do blondu. Obecnie mam chyba poziom 10, uzyskałam go rozjasniaczem na wodzie 6% i na to farba z poz. 10 tez na 6%. Niestety, moje włosy kruszą się niemiłosiernie, muszę przejść na farbe rozjaśniajacą. I tu pytanie: jaką? Robiłam rok temu rozjaśniającymi alfaparf i londa prof. ale nie wychodziły czysto, były żółte/rudawe. Mimo wody 12%. Chciałabym spróbować kolestonu, myślę o 12.89 ale nie wiem, czy woda 9% wystarczy czy musi być 12. Naturalne włosy to poziom 5, jak sądzę, rozjaśnijący się na rudo/żółto.

PS. Scene Queene, pamiętam Cię z wątku o deko

[echme]

Hej Rozjaśniacie włosy więc może pomożecie mi w jednej rzeczy Rozjaśniłam sobie włosy rozjaśniaczem z Joanny z ciemnego brązu. Obecnie mam taki jasny rudy na głowie i pytanie czy wyjdzie mi taki miodowy blond czy nie ma szans? Pozdrawiam

[SceneQueene]

Napisane przez echme

Hej Rozjaśniacie włosy więc może pomożecie mi w jednej rzeczy Rozjaśniłam sobie włosy rozjaśniaczem z Joanny z ciemnego brązu. Obecnie mam taki jasny rudy na głowie i pytanie czy wyjdzie mi taki miodowy blond czy nie ma szans? Pozdrawiam

odpowiedziałam Ci w wątku o dekoloryzacji.

Wysłane z mojego LG-E460

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez hello_Moscow

Dzięki, Kochana. W tygodniu lub za tydzien będę farbować.
Ogólnie to nie bardzo wiem, jak pielęgnować rozjaśnione włosy... (?) Mama mówi mi, że z góry są ok, ale gdzieś w połowie głowy z tyłu mam podniszczone siano. A marzą mi się włosy w kolorze jasnego blondu, jakie ma moja koleżanka. Aż zaczynam się zastanawiać, czy wciąż na blond farbować, czy wrócić do ciemniejszych.
Czy olejek arganowy pomoże? Używam maski głęboko nawilżającej i nic. Cieniować włosów nie chcę...

tak, olejowanie to super pomysl! oliwa, argan, rycyna, winogronowy- najlepsze. kilka kropel gliceryny do maski. a szamponow i odzywek jakich uzywasz?

Wysłane z mojego LG-E460

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez katja_24

Dziewczyny, mam problem. Moje włosy są rozjaśnione z czerni, od dwóch lat schodziłam do blondu. Obecnie mam chyba poziom 10, uzyskałam go rozjasniaczem na wodzie 6% i na to farba z poz. 10 tez na 6%. Niestety, moje włosy kruszą się niemiłosiernie, muszę przejść na farbe rozjaśniajacą. I tu pytanie: jaką? Robiłam rok temu rozjaśniającymi alfaparf i londa prof. ale nie wychodziły czysto, były żółte/rudawe. Mimo wody 12%. Chciałabym spróbować kolestonu, myślę o 12.89 ale nie wiem, czy woda 9% wystarczy czy musi być 12. Naturalne włosy to poziom 5, jak sądzę, rozjaśnijący się na rudo/żółto.

PS. Scene Queene, pamiętam Cię z wątku o deko

też Cię pamiętam! zdecydowanie wella to najlepszy wybór. często ja robię na 9- góra poziom 4 chwyta mocno złoto, ale przy 5 powinna dac radę.

Wysłane z mojego LG-E460

[katja_24]

Milo, ze mnie kojarzysz
A jaki oxy polecasz? 12 czy 9?

[SceneQueene]

jeśli tylko tonujesz włosy/odświeżasz kolor- 3%. jeśli chcesz jeszcze pojaśnić- 9. nie pal bez potrzeby 12, skoro piszesz, że się kruszą

[katja_24]

Aha, a nie napisałam, że chce rozjaśnić sam odrost?
No nie napisałam Na odrost farbe z poz. 12 na wodzie 9%? Myslisz, że wystarczy? Reszty włosów w ogóle nie ruszam od pół roku, w zsadzie tylko malaks z wodą co 2 m-ce na 5-10 minut.

[hello_Moscow]

SceneQueene, do mycia włosów używam szamponu z Rossmana dla dzieci-Babydream (2 miesiace temu robiłam prostowanie keratynowe, nie wiem czy to dobrze? ), poza tym maskę Mila. Włosy myję codziennie/co drugi dzień. Dziś pierwszy raz użyłam olejku arganowego - dodałam łyżkę do maski i trzymałam 20 minut. Jak będę mogła to będę trzymała dłużej. Mi też strasznie kruszą się włosy...
Ten kolor 10/0 będzie pewnie inny niż 12/22, więc jak już go będę miała i będzie w porządku dla mnie, to chyba będę robiła tak, jak koleżanka powyżej-odrost na 9%, a reszta raz na dwa miesiące malaks.
Katja24, czy po pół roku nie ruszania reszty włosów, ich stan się poprawił?
Zaczęłam też łykać skrzyp, bo strasznie mi powypadały włosy, przerzedziły się. Podoba mi się blond, ale w związku z tymi zniszczeniami zastanawiam się nad powrotem do brązu/rudego...

[SceneQueene]

katja, aaaaaa! na dłużej na 9 (15-25 minut), na 12 maksymalnie kwadrans- chyba wybrałabym wtedy 12.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

hello_Moscow, używałabym na zmianę dwóch szamponów, lekkiego dla oczyszczenia i nawilżającego, to samo z odżywkami+ dwóch różnych masek no i olejowanie. zajrzyj do mnie na FAQ, tam mam ulubione wypisane.
co do keratynowego- jeśli jest robione więcej niż raz zaczyna już porządnie wysuszać.

[hello_Moscow]

Napisane przez SceneQueene

katja, aaaaaa! na dłużej na 9 (15-25 minut), na 12 maksymalnie kwadrans- chyba wybrałabym wtedy 12.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

hello_Moscow, używałabym na zmianę dwóch szamponów, lekkiego dla oczyszczenia i nawilżającego, to samo z odżywkami+ dwóch różnych masek no i olejowanie. zajrzyj do mnie na FAQ, tam mam ulubione wypisane.
co do keratynowego- jeśli jest robione więcej niż raz zaczyna już porządnie wysuszać.

Zaraz poczytam sobie u Ciebie. Kurde, nawet nie wiedziałam, że za którymś razem keratynowe wysusza... Myślałam, że jak już keratyna się wypłucze, to zrobię sobie kolejny raz.. No bo jak mam chodzić z takimi nastroszonymi włosami? Znów prostownica ma pójść w ruch?

[katja_24]

Napisane przez hello_Moscow

SceneQueene, do mycia włosów używam szamponu z Rossmana dla dzieci-Babydream (2 miesiace temu robiłam prostowanie keratynowe, nie wiem czy to dobrze? ), poza tym maskę Mila. Włosy myję codziennie/co drugi dzień. Dziś pierwszy raz użyłam olejku arganowego - dodałam łyżkę do maski i trzymałam 20 minut. Jak będę mogła to będę trzymała dłużej. Mi też strasznie kruszą się włosy...
Ten kolor 10/0 będzie pewnie inny niż 12/22, więc jak już go będę miała i będzie w porządku dla mnie, to chyba będę robiła tak, jak koleżanka powyżej-odrost na 9%, a reszta raz na dwa miesiące malaks.
Katja24, czy po pół roku nie ruszania reszty włosów, ich stan się poprawił?
Zaczęłam też łykać skrzyp, bo strasznie mi powypadały włosy, przerzedziły się. Podoba mi się blond, ale w związku z tymi zniszczeniami zastanawiam się nad powrotem do brązu/rudego...

Troche tak, bo zaczely odrastac, kitka jest grubsza.

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez SceneQueene

katja, aaaaaa! na dłużej na 9 (15-25 minut), na 12 maksymalnie kwadrans- chyba wybrałabym wtedy 12.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

hello_Moscow, używałabym na zmianę dwóch szamponów, lekkiego dla oczyszczenia i nawilżającego, to samo z odżywkami+ dwóch różnych masek no i olejowanie. zajrzyj do mnie na FAQ, tam mam ulubione wypisane.
co do keratynowego- jeśli jest robione więcej niż raz zaczyna już porządnie wysuszać.

I uwazasz, ze na odroscie jasny braz/ciemny blond to wytarczy? Oczywiscie idrost naturalny

[SceneQueene]

myślę, że tak. swój naturalny odrost mam na poziomie 4- ostatnio położyłam na niego 113- myślałam, że pokryje równo z resztą, która jest 10.3, zaczynając od góry jakieś 30 minut. rozjaśnił się świetnie, ale był bardziej złoty. po jakimś czasie znowu miałam odrost, więc położyłam nań palette b12 (12/22 mniej więcej) z 12%- po 20 minutach był idealny. masz ciut jaśniejszy odrost od mojego, więc myślę, że 12 minut z 12% starczy- będziesz zresztą widzieć kolorek podczas zabiegu.

[katja_24]

Dziękuję serdecznie
A jaki odcień bys wybrała? 12/11, 12/22 czy 12/89? Ten ostatni chyba wyjdzie najchłodniej?

[SceneQueene]

/11 bym nie kładła- podwójny popiel może być zbyt szary (poza tym, jeśli znajdzie się choć trochę złota, wyjdzie zielonkawa poświata)
/22 jest bardzo fajna, wychodzi dość chłodno.
/89 to chyba ta, którą bym wybrała

[katja_24]

Dzieki, taki tez mialam zamiar
Pozdrawiam

[Arbuzik0]

Cześć Dziewczyny!
To jest mój pierwszy wpis na forum.
Widziałam podobne tematy ale dotyczące dekoloryzacji przy włosach ciemnych (czerń i brąz), natomiast mnie intryguje ściągnięcie rozjaśniacza z ciemnych blond włosów
Otóż na początku czerwca postanowiłam skorzystać z żelu Loreal Sunkiss. Produkt bardzo dobry, ale niestety nie nałożyłam go przy przedziałku co poskutkowało, że mój naturalny mysi blond wyglądał jak odrost :/
Dzisiaj postanowiłam coś z tym zrobić, więc kupiłam rozjaśniacz do pasemek i balejażu Joanny. Naniosłam go na przedziałek i po 10 minutach zmyłam. Po moim naturalnym blondzie nie ma ani śladu i tu pojawia się problem
Nie pomyślałam o tym, że kiedy rozjaśniacz z przedziałku się zmyje, mój mysi blond będzie wyglądać jeszcze gorzej niż przed nałożeniem rozjaśniacza.
A więc czy przy takim problemie można "ściągnąć" rozjaśniacz z włosów i całkowicie wrócić do naturalnego, ciemnego blondu?
Może są jeszcze jakieś inne metody, żeby pozbyć się rozjaśniacza z włosów?
Proszę o pomoc, zupełnie o tym nie pomyślałam, a teraz strasznie się zamartwiam

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nie da się ściągać rozjaśniacza. Rozjaśnianie polega na wypłukiwaniu twojego naturalnego pigmentu. Dekoloryzacja to wypłukiwanie pigmentu sztucznego, którego ty nie wprowadziłaś.

[Arbuzik0]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;47558090]Nie da się ściągać rozjaśniacza. Rozjaśnianie polega na wypłukiwaniu twojego naturalnego pigmentu. Dekoloryzacja to wypłukiwanie pigmentu sztucznego, którego ty nie wprowadziłaś.[/QUOTE]

Czyli co powinnam zrobić, kiedy chciałabym wrócić do swojego mysiego blondu?

[SceneQueene]

Poczekać aż włoski odrosną lub podfarbować je (choćby szamponetką) na swój własny kolor. Pigmentacja to również dobre rozwiązanie, bowiem rozjaśniane włosy gorzej chłoną naturalny pigment (nałożenie samej farby na swoim poziomie kolorystycznym- z zerem po kropce).

[201607040946]

Nie wrócisz już do naturalnego koloru, albo zapuszczaj od zera, albo zapigmentuj i dbaj o włosy

[SugarbabyLove]

wita się nowa blondina
Byłam czerwona dłuugie lata, pare dni temu przeszłam na Blond..
Długa historia jak to zrobiłam.. Mniejsza o to jest pytanie na dzień dobry,,
teraz mam na głowie lekko złotawy blond.. nie licząć końców które są lekko ciemniejsze po starej hennie .. Wlosy naturalne mam ciemny brąz.. pytanie za 100 punktów.. jak mi odrost sie pojawi za pare tygodni bede musiala je rozjasnic ale jakim oxy..? nie chce ich za bardzo meczyc.. i nie potrzebuje tez na odroscie mega jasnego tego blondu.. czy 6 % starczy?? dodam ze zakupilam juz rozjasniacza i to taki bez amoniaku
pozdrawiam dodaje moje altualne kłaki duzo zalezy od swiatla raz wygladaja lekko miodow a raz złoto..

[SceneQueene]

a na jakim poziomie będą odrosty?

[BlackCherryLBN]

Witam, zdecydowałam się na rozjaśnianie włosów. Mój kolor: w większości prawie czarne, od spodu ciemny brąz. Docelowo chciałabym uzyskać średni brąz. Jakiej wody powinnam użyć? Wybrałam polecany tutaj rozjaśniacz Vincent.

[Irmanoxa]

Witajcie! Nie jestem pewna czy pytam w odpowiednim miejscu, ale ma to związek z rozjaśnieniem więc...
Około dwa miesiące temu rozjaśniałam włosy z całkiem czarnych farbowanych. Nałożyłam dwa razy rozjaśniacz joanny.
Odrosty były praktycznie białe reszta jasny blond przeplatany miedzią.
Wydawały mi się wtedy dość ciemne, więc położyłam bordo, które spłukało się po pierwszym myciu Po jakimś czasie nałożyłam czerwień z loreala i to był błąd. Obecnie nie chcę już farbować na czerwone, włosy spłukały się do ładnego, złotego blondu całe oprócz samego czubka głowy przy przedziałku.
Czerwień tam jest już nieco sprana, ale trzyma się i jednak bardzo ją widać na tle reszty blond włosów.
Czy jest jakaś opcja aby się jej jakoś pozbyć? Przy następnym farbowaniu chciałam nałożyć jakiś złoty blond, ale pewnie mi tej czerwieni na górze nie pokryje tylko sam dół... dajcie znać jeśli wiecie co zrobić

[SugarbabyLove]

Napisane przez SceneQueene

a na jakim poziomie będą odrosty?

kochana gdybym ja to wiedziala... nie znam sie wlasnie na poziomach..
noo ciemny braz w kazdym badz razie jest to mniej wiecej cos takiego jak na zalaczniku mialam wtedy farbowalam na kolor podobny do naturala ..

[SceneQueene]

poziom 3.
kładłabym na sam odrost farbę rozjaśniającą na jakieś 25-30 minut (jeśli fryzjerska to 9% co najmniej). ostatnio robiłam odrosty palette b12 na jakieś 27 minut i pięknie rozjaśniło.
na resztę ewentualnie na 5 ostatnich minut malaks dla odświeżenia koloru.

[November11]

Hej! Ostatnio myślałam nad rozjaśnieniem włosów na blond. Zastanawiam się czy obejdzie się jednym rozjaśnianiem przy moim kolorze włosów? Jak myślicie?



Włosy są trochę rudawe (czego na zdjęciu chyba niezbyt widać)

Z góry przepraszam za jakość.

[semprebambino]

Przecież one już są jasne, mocnym rozjaśniaczem powinno wystarczyć.
Mi kiedyś jedno rozjaśnienie z czarnego wystarczyło do takich jak twoje właśnie
A potem z takich na biało