Przyjmę wykorzystane bilety...

[zoha_o]

Kochane Wizażanki

Przyjmę wszelkie bilety oczywiście wykorzystane.... z kina, teatru, koncertów, imprez sportowych, meczów, basenu, muzeum.... wszystkie i każdą ilość.
Jedyny warunek: - muszą być z tego roku i muszą mieć nadrukowaną cenę i datę.


Proszę pomóżcie mi

[Poemadka]

ok,ale można zapytać po co Ci takie ?

[agnes188]

tez jestem ciekawa po co bilety ktore maja miec cene itd.bedziesz komus pokazywac ze bylas w kinie;p

[dotka95]

W ten sposób zbiera się często pieniądze na akcje charytatywne. Ktoś zwraca ich wartość.

A do kiedy Ci są potrzebne? Bo w grudniu będę miała 8 biletów po 40 zł

[agnes188]

pierwszy raz slysze o takim zbieraniu na akcje charytatywne...jesli o to chodzi to autorka watku powinna napisac niestety ona tego nei napisala...a ja byc moze znalazlabym zuzyte bilety jakbym dobrze poszukala

[kolorowatecza]

Chodzi o to, że za takie bilety dostaje się zwrot z pracy

[zoha_o]

no właśnie...
do 400 zł na rok ( 70 % tej kwoty) zwraca pracodawca... a ja niestety nigdzie nie chodzę ...

[dotka95]

A w grudniu jeszcze będziesz zbierała, czy to będzie za późno?

[agnes188]

o pracodawca oddaje ja pierwsze slysze kazdy pracodawca?ale to potrzebne ci do konca roku tak??

[kaha_akro]

a to nie z racji jakiegoś "obowiązku studiów"??

[mtynai]

ja mam bilety z kina, z pięć się znajdzie. poszukam. mam też chyba z teatru ze dwa.
przystępuję do szukania.
zobaczę też 01.09 jak będę w domu, pewnie mam jeszcze jakieś z tego roku.

edit: mam bilet z koncertu za 99zł.

[zoha_o]

pracuje na państwowym etacie i u mnie jest tak, że w ciągu roku mogę oddać bilety na kwotę 400 zł ii 70 % tej kwoty zwróci mi pracodawca... nie mam jeszcze żadnego biletu więc w grudniu może nie być za późno ale do końca roku muszę oddać bilety... analogicznie może być tak, że np na początku roku uzbieram limit i do końca roku już nie zwrócą mi ani zlotówki.... szkoda, żeby przepadło

[aktaga13]

Napisane przez zoha_o

pracuje na państwowym etacie i u mnie jest tak, że w ciągu roku mogę oddać bilety na kwotę 400 zł ii 70 % tej kwoty zwróci mi pracodawca... nie mam jeszcze żadnego biletu więc w grudniu może nie być za późno ale do końca roku muszę oddać bilety... analogicznie może być tak, że np na początku roku uzbieram limit i do końca roku już nie zwrócą mi ani zlotówki.... szkoda, żeby przepadło

ale przecież to co teraz robisz to jest oszustwo

[kaha_akro]

to jak dostaniesz takie bilety, to uważaj żebyś nie była w 3 miejscach na raz tego samego dnia
a tak to życzę powodzenia w zbieraniu - u mnie tak nie ma.. przynajmniej nic o tym nie wiem..

[eJolanta]

ejj dziewczyny ... po pierwsze oszustwo ;]
a po drugie skoro jest na panstwowym etacie to z czyich pieniedzy dostanie zwrot ? z naszych podatkow ;] nie dzieki to tak jakbysmy oddali jej nasze pieniadze dwa razy nie dosc ze za nasze bilety musialysmy zaplacic ;] to jeszcze z naszych podatkow oddadza jej za to pieniadze ;] paranoja ze ktos moze byc tak beszczelny i prosic o to na forum ;]

Wedlug mnie skoro nie chodzisz nigdzie to trudno nie bedzie zwrotu ;] jak chcesz zwrot to zacznij gdzies chodzic ;]

Pozdrawiam.

[aktaga13]

Napisane przez eJolanta

ejj dziewczyny ... po pierwsze oszustwo ;]
a po drugie skoro jest na panstwowym etacie to z czyich pieniedzy dostanie zwrot ? z naszych podatkow ;] nie dzieki to tak jakbysmy oddali jej nasze pieniadze dwa razy nie dosc ze za nasze bilety musialysmy zaplacic ;] to jeszcze z naszych podatkow oddadza jej za to pieniadze ;] paranoja ze ktos moze byc tak beszczelny i prosic o to na forum ;]

Wedlug mnie skoro nie chodzisz nigdzie to trudno nie bedzie zwrotu ;] jak chcesz zwrot to zacznij gdzies chodzic ;]

Pozdrawiam.

tu nawet nie ma mowy o ZWROCIE, tylko o bezczelnym wyłudzaniu. takie rzeczy tylko w Polsce. okradajmy się nawzajem...

[201701300919]

Napisane przez eJolanta

ejj dziewczyny ... po pierwsze oszustwo ;]
a po drugie skoro jest na panstwowym etacie to z czyich pieniedzy dostanie zwrot ? z naszych podatkow ;] nie dzieki to tak jakbysmy oddali jej nasze pieniadze dwa razy nie dosc ze za nasze bilety musialysmy zaplacic ;] to jeszcze z naszych podatkow oddadza jej za to pieniadze ;] paranoja ze ktos moze byc tak beszczelny i prosic o to na forum ;]

Wedlug mnie skoro nie chodzisz nigdzie to trudno nie bedzie zwrotu ;] jak chcesz zwrot to zacznij gdzies chodzic ;]

Pozdrawiam.

DOKŁADNIE !

Do autorki:
Skoro nigdzie nie wychodzisz to zwrot Ci się nie należy, nie wstyd Ci prosić o coś takiego ?

[ramoncia217]

haha dobre, no nie ma to jak oszusci

[anusiakk_kk]

ktoś tu chyba mocno przesadził ;//////

myslalam ze chodzi o zbiorke biletow na cele charytatywne bomojkolega zbiera bilety autobusowe-miejskie- bo w ich mieście (Kielce) taki chlopak za jakąś ilość dostanie wózek inwalidzki

Ja zbieram nakrętki plastikowe bo u mnie w mieście kolega miał wypadek i za 15ton nakrętek dostanie protezy i będzie mógł chodzic niestety to spora ilość zbiera całe miasto od 3miesiecy zobaczymy czy damy rade

ale ten post "koleżanki" z wizazu yyyyyyyyyy;/ "no comment"

[Gregorynka]

Zawsze możecie wysłac jej bilet za np 30 % jego wartości. I tak będzie na tym miała zysk

[veronicas15]

Napisane przez dotka95

W ten sposób zbiera się często pieniądze na akcje charytatywne. Ktoś zwraca ich wartość.

A do kiedy Ci są potrzebne? Bo w grudniu będę miała 8 biletów po 40 zł

To skoro znasz taką akcję charetatywną i masz do niej dostęp (bo ja nie słyszałam o tym nigdy, a chętnie bym oddała stare bilety z kina na taki cel) to oddaj te bilety właśnie na nią zamiast wysyłać je wizażance żeby sobie na tobie zarobiła

[aktaga13]

Napisane przez Gregorynka

Zawsze możecie wysłac jej bilet za np 30 % jego wartości. I tak będzie na tym miała zysk

wlasnie mialam pytac, czy kolezanka zwroci mi "moje" 30%

[ramoncia217]

Napisane przez veronicas15

To skoro znasz taką akcję charetatywną i masz do niej dostęp (bo ja nie słyszałam o tym nigdy, a chętnie bym oddała stare bilety z kina na taki cel) to oddaj te bilety właśnie na nią zamiast wysyłać je wizażance żeby sobie na tobie zarobiła

racja,wizaż to nie jakaś akcja ,wspieramy dziewczyny z wizażu i pozwalamy im zarobić'' no sorry to nie jest uczciwe.

[Dzikun]

A już miałam iść szukać
Wydedukowałam sobie, zanim się dowiedziałam na co to komu, że może potrzebuje do szkoły. My kiedyś za czasów liceum potrzebowaliśmy takie bilety do pracy na WOK. Wtedy też wszyscy święci byli zaangażowani w akcje, bo trzeba było zrobić obfity album ze swojego obycia z kulturą

inna sprawa, że ostatecznie "Pani nie zbierała"

[Deesy]

Napisane przez anusiakk_kk

ktoś tu chyba mocno przesadził ;//////

myslalam ze chodzi o zbiorke biletow na cele charytatywne bomojkolega zbiera bilety autobusowe-miejskie- bo w ich mieście (Kielce) taki chlopak za jakąś ilość dostanie wózek inwalidzki

Ja zbieram nakrętki plastikowe bo u mnie w mieście kolega miał wypadek i za 15ton nakrętek dostanie protezy i będzie mógł chodzic niestety to spora ilość zbiera całe miasto od 3miesiecy zobaczymy czy damy rade

ale ten post "koleżanki" z wizazu yyyyyyyyyy;/ "no comment"

ja tez zbieram nakrętki, tez jestem z Kielc.

[aktaga13]

Napisane przez Deesy

ja tez zbieram nakrętki, tez jestem z Kielc.

wiesz może komy te nakrętki są potrzebne, że sponsoruje później kogoś potrzebującego? też zbieram nakrętki, ale to dla koleżanki mamy. i nie wiem w zasadzie po co i dlaczego...

[alufa]

Napisane przez aktaga13

wiesz może komy te nakrętki są potrzebne, że sponsoruje później kogoś potrzebującego? też zbieram nakrętki, ale to dla koleżanki mamy. i nie wiem w zasadzie po co i dlaczego...

pewnie oddają je do skupu i w ten sposób pozyskują kasę.

a ten wątek to dla mnie cios poniżej pasa

[wiolusia00]

Napisane przez Deesy

ja tez zbieram nakrętki, tez jestem z Kielc.

Także zbieram nakrętki. Praktycznie to zbierałam, bo koleżanka mnie o to prosiła, ale jednak ich później nie chciała. Aż szkoda było mi je wyrzucić

[Deesy]

Napisane przez aktaga13

wiesz może komy te nakrętki są potrzebne, że sponsoruje później kogoś potrzebującego? też zbieram nakrętki, ale to dla koleżanki mamy. i nie wiem w zasadzie po co i dlaczego...

ja oddaje je cioci. Zbiera je sie cele charytatywne, potem oddaje komus kto zaniesie je w odpowiednie miejsce lub samemu mozna sie pofatygowac my teraz chyba zbieramy na wózek inwalidzki, ale nie wiem dokladnie tak czy inaczej w ten sposob można pomóc.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez alufa

pewnie oddają je do skupu i w ten sposób pozyskują kasę.

a ten wątek to dla mnie cios poniżej pasa

http://srodowisko.ekologia.pl/ochron...zna,11973.html
wątpię by ktoś zbierał wyłącznie dla własnego zysku.

[Ona_87]

Bezczelność