nadwaga a obcisle ciuchy

[Dezzire]

hey kobitki mam takie male pytanko co sadzicie o dziewczynach ktore maja no dosc widoczna nadwage (delikatnie mowiac) ubierajace sie w obcisle spodnie i obcisle bluzeczki? nie powiem ze sama mam nadwage bo urodzilam 2 dzieci i przytylam dosc sporo i ciezko mi stracic te kilogramy mam 162 wzr.i waze 87 kg wiec nie malo i mam dosc obwislych ubran i chcialabym nalozyc spodnie takie przy ciele i bluzeczke delikatnie za biodra i lekko dopasowana ale wstydze sie ludzkich spojzen a zwlaszcza takich lasek ktore maja niekiedy zle zdania o tak ubranych dziewczynach porsze wypowiedzcie sie na ten temat bo chce znac zdanie wasze moze ja sie myle i powinnam zalozyc takie ciuszki

[su$ka]

hmm...najważniejsze to to ,żeby czuć się dobrze we własnym ciałku osobiście to najbardziej nienawidzę jak niektórym dziewczynom z biodrówek wylewają się fałdki i do tego zakładają jeszcze przykrótkie bluzeczki - ten zestaw absolutnie mi się nie podoba ale jeśli założyłabyś dłuższą bluzeczkę ,teraz są modne takie właśnie ,chyba z serii long to czemu nie ? jakieś fajne korale czy cosik i już wyglądasz ładnie pokombinuj trochę z ciuchami i dodatkami nie przejmuj się opiniami obcych ludzi ,często oni sami wyglądają gorzej od osób ,które oceniają pozdroofki

[besciara]

Mi to nie przeszkadza . Byle tylko te bluzki nie były zbyt krótkie ... dzisiaj widziałaam babeczkę grub po czterdziestce w bardzo kusej spódniczce i jakoś to odstraszająco na mnie podziałało. Myślę, że delikatnie obcisłe ciuszki są ok. Ale nawet szczupłe dziewczyny jak się wcisną w ciuszek xxs to wygląda to bardziej jakby miały ubranko młodszej siostry . Także trzeba pamiętać o długościach i żeby się brzydkie marszczenia nie robiły. Piszę to, żebyś Ty się pewniej czuła i nie przejmowała czasem - głupimi spojrzeniami .

[Dezzire]

Napisane przez su$ka

hmm...najważniejsze to to ,żeby czuć się dobrze we własnym ciałku osobiście to najbardziej nienawidzę jak niektórym dziewczynom z biodrówek wylewają się fałdki i do tego zakładają jeszcze przykrótkie bluzeczki - ten zestaw absolutnie mi się nie podoba ale jeśli założyłabyś dłuższą bluzeczkę ,teraz są modne takie właśnie ,chyba z serii long to czemu nie ? jakieś fajne korale czy cosik i już wyglądasz ładnie pokombinuj trochę z ciuchami i dodatkami nie przejmuj się opiniami obcych ludzi ,często oni sami wyglądają gorzej od osób ,które oceniają pozdroofki

dziekuje bardzo ci dodalas mi bardzo duzo otuchy ja osobiscie tez nie lubie tak ubranych dziewczyn biodrowy krotka bluzeczka okropnie to wyglada dlatego wlasnie normalne spodnie i nor,alne bluzeczki zero spodnicy nie znosze spodnic

DZIEKUJE WAM KOBITKI JESTESCIE SUPER OBY WIECEJ TAKICH LUDZI BYLO JAK WY

[Olunia90]

Nie sztuka jest się w coś wcisnąć tylko sztuka w tym wyglądac .Uważam,że jeżeli ktoś ma nadwage również może fajnie wyglądać,bo czemu nie ? .Np.Na lato luznijsze lniane spodnie,koszulka i korale.Taka osoba skoro nie może poszaleć z ubraniem niech postawi na dodatki Ale koszulka obcisła w rozmiarze XL wygląda dobrze na osobie która taki rozmiar nosi natomiast jeśli osoba nosząca XL wbija się w M to nie jest przyjemny widok

[aga21087]

A wiec uwarzam ze kazda kobieta moze wygladac seksownie bez wzgledu czy wazy 50 kilo czy 100 kilo grunt by umiec sie ubrac bardzo nielubie jak dziewczyny ubieraja sie w tak obciisle spodnie ze az fałkdki i brzuszek wylewa sie bokami i do tego top który robi kolejne fałdki nie nie i jeszcze raz nie
sadze ze jezeli ktos ma troszke kilo wiecej i tak moze wybrac np. fajne luzniejsze spodnie to tego dłuzsza bluzeczka typu bokserka czy dłuzszy topik jakies korale naszyjnik kolczyki makijazyk butki i bedzie super

[feVer87]

Mi się wydaje,ze wszystko zalezy od fasonu, materialu i kolorystyki...Chodzi o to, zeby wyglądac gustownie jak na swoj wiek i dobierac ciuszki do swojego cialka.. Osobiscie nie podobają mi się zbyt obcisle ciuszki na osobach z nadwagą.. szczegolnie w stylu: krotkie elastyczne bluzeczki ze sztucznego materialu czy podobne spodnie..
Wygląda to nieestetycznie, ale to dotyczy takze szczuplych osob.. Buziaki i nie ma co sie przejmowac spojrzeniami ludzi, najwazniejsze to czuc się wartosciową i zadowoloną z samej siebie..

[Kasia710]

Są ubrania obcisłe i OBCISŁE. Jeśli dobrze czujemy sie w jakimś stroju (niezaleznie od wagi) to czemu nie? Byle dobrze się w tym czuc i dobrze wyglądać. Jeśli masz zastrzeżenia do swojej figuryi nie jesteś pewna co do obcisłych ubrań, ot polecam "lejące się" materiały, które nie obiskają tylko przylegają do ciała.

[paulinka_vel_paulinka]

a dlaczegoby nie...to tylko w polsce romiarówka praktycznie kończy się na rozmiarze L. Na pewno słyszałaś jak wyglądają ulice w Anglii. Dziewczyna w odpowiednio dopasowanych ciuchach może wyglądać super, trzeba tylko pamiętać, że granica między dopasowanymi a przymałymi jest bardzo cienka! Myśle, że w zestawie dłuższej bluzeczki albo tuniczki i jeansików będziesz wyglądała lepiej od niejednej wypacykowanej panienki!!

[mrosh]

właściwie to nie trzeba zaraz ubierać się w jakieś worki, ale takie, które tylko subtelnie podkreślą to co u osób z nadwagą ładniejsze (tutaj chyba postawiłabym np. na biust, bo to często jest atutem, ale też bez zbytniego "ekshibicjonizmu" ) zresztą moim zdaniem na lato to im luźniejsza rzecz tym chłodniej i mniej się człowiek poci ...

[ratta]

Jeśli fałdki tłuszczu są zakryte to ok. Moim zdaniem dziewczyna z nadwagą może świetnie wyglądać, mam jedną koleżankę, która ślicznie wygląda w dość obcisłych spodniach (ale nie za ciasnych) i luźniejszym sweterku, ale też nie jakimś worku, a raczej przy ciele. Mimo że lubię chudość to ona wygląda ślicznie. Myślę, że źle jest ubrać 2 obcisłe lub krótkie rzeczy - albo góra albo dół.

[natii4]

Napisane przez Kasia710

Są ubrania obcisłe i OBCISŁE.

Albo mówiąc inaczej-obcisłe i dopasowane Dopasowane tak,obcisłe nie. Nie podoba mi się kiedy bluzka jest przykrótka,do tego biodrówki i wylewający się brzuch Sama nie mam deskowatego brzucha i jak widzę,że jakaś bluzka mi się podwija i zaczyna widać brzuch to jest to dla mnie znak,że taki strój jest niezbyt właściwy i albo zmieniam górę albo dół.

[Gizmiatko]

wiecie co ...bardzo spodobal mi si eten watek
podobnie jak Wy nie lubie kiedy kobiety kroe troche za duzo wazna ubieraja ubrania kotre wygladaja na nich jaby mialy ze dwa numery za małe.

Kiedys mialam nadwage, brzuszek czasem mi wychodzil ale ubieralam wtedy taki szal w okolo brzucha i z boku troche on zwisał

ogolnie staralam sie zawsze zakrywac tam gdzie ciala mialam za duzo.

mam kumpele kotra ma rozmiar XXL i sie zajefanie ubiera bardzo ja lubie i w ogole nic nie mam do ludzi kotrzy maja nadwage jelsi sie stosownie ubieraja, zreszta pierwsze co to akceptacja swojego ciałka (pewnie namieszlam ale mam nadzieje ze wiecie co i jak)

[spray]

Rzeczy dla osób z "ciałkiem" powinny być własnie delikatnie dopasowane, a nie o kroju luźnego worka, bo to je jeszcze bardziej deformuje.

[annagaj]

Napisane przez Dezzire

wstydze sie ludzkich spojzen a zwlaszcza takich lasek ktore maja niekiedy zle zdania o tak ubranych dziewczynach

Tym sie raczej nie przejmuj.Przecież w nich też jest coś co się Tobie nie podoba (a to przeważnie one noszą zbyt obcisłe ciuchy)

Zgadzam się z poprzedniczkami - dopasowane ubrania zdecydowanie na tak!

[julka:)]

Mysle ze to zalezy jak sie dana osoba czuje w zamalych ciuszkach.Czasami zdarzalo mi sie ze ubralam cos na parwde obcislego no ale ja to jestem raczej bardzo szczupla wiec luz.Widzi sie nie zadko dziewczyny ktore maja tu i owdzie za duzo w bluzeczkach ktore nosily poewnie 3 lata temu.Nie wyglada to zbyt ładnie -ze wzglegu na wychodzace boczki.Ale z drugiej strony rozumiem Cie ze juz masz dosc rzeczy ktore sa luzne.Wydaje mi sie ze jak np.zalozysz obcisle spodnie to mozesz ubrac do tego koszulke ktora tez jest obcisla ale nie za krotka zeby nic nie wychodziloi.I to samo odwrotnie.Jak obcisla i krotka bluzeczka to spodnie nie za waskie.Zeby to jakos sie zgralo ze soba.

[k0za]

Dezzire, mysle, ze nawet ze spora nadwaga mozna dobrze sie ubrac, wygladac swietnie i podobac sie innym, jednak niekoniecznie przy pomocy obcislych ubran. Z jednej strony - wazne, zeby dobrze czuc sie we wlasnym ciele i ubierac sie w to, co sie nam podoba, ale z drugiej - swiadomosc tego, jak wygladamy, jakie robimy wrazenie jest bardzo wazna, trzeba sie poddac obiektywnej ocenie. Powiem szczerze, kiedy widze na ulicy dziewczyne lub kobiete z duza nadwaga, ubrana w obcisla bluzke i opiete spodnie, podkerslajace jej ksztalty, mysle sobie, czy ona nie ma w domu lustra i czy to taka filozofia ubrac sie odpowiednio do swojej figury..? Wybor nalezy do Ciebie - jesli chcesz, ubieraj sie w obcisle rzeczy, ale ja bym jednak radzila te odlozyc na bok, a raczej pomyslec nad jakims innym rozwiazaniem, chyba, ze masz na mysli ubrania tylko nieco obcisle. Chyba sama wiesz, jak w czym wygladasz, skoro jestes w stanie przyznac sie przed sama soba, ze masz nadwage, wiec na pewno dobrze zdecydujesz. Chodzi po prostu o to, zeby nie eksponowac mankamentow swojej figury, ale jej walory, a wady maskowac, to nie takie trudne, ale mysle, ze obcisle ubrania Ci tego nie ulatwia.

[suchaa]

ja tez mam takie zdanie niewielokrotnie spotykalam osoby tezsze bardzo fajnie ubrane anizeli szczuple dziewczyny w kusyk bluzkach i za ciasnych spodenkach. uwazam ze mozna znalezc bardzo fajne ciuchy w H&M

[Camilla]

Napisane przez suchaa

ja tez mam takie zdanie niewielokrotnie spotykalam osoby tezsze bardzo fajnie ubrane anizeli szczuple dziewczyny w kusyk bluzkach i za ciasnych spodenkach. uwazam ze mozna znalezc bardzo fajne ciuchy w H&M

Zgadzam się, bedąc osoba przy kości czy puszystą wcale nie trzeba ubierac się w workowate rzeczy.Wszystko zalezy od fasonu/kroju. Ja również polecam H&M i dział gdzie są rzeczy o większych rozmiarach, ale naprawde bardzo fajne

[AaniaA]

Dezzire ja uwazam, ze mozesz chodzic tak ubrana i nie przejmuj sie spojrzeniami ludzi - czytaj innych kobiet . ludzie zawsze beda obmawiac i nic i nikt tego nie zmieni. ubierz sie tak, zebys dobrze, pewnie i kobieco sie w tym czula. no i usmiech na twarzy obowiazkowo .

[aniielica]

Ja uwazam, ze dopasowany ciuch podkresla sylwetke, fajnie ja modeluje. Ale nie na osobie, ktora nosi rozmiar 40 i wciska sie w 36, bo mysli ze tak lepiej wyglada. Ostatnio widzialam dziewczyne, na oko rozmiar 42. Byla ubrana w króciutkie szorty i krótką bluzkę, taki topik zakrywajacy tylko biust. Brzuch na wierzchu. Chyba nie musze komentowac tego jak to wygladalo. Rozumiem, ze jest goraco. Ale jakas odrobine przyzwoitosci trzeba miec. W koncu stroj swiadczy o nas.

Nie widze nic zlego w noszeniu dopasowanych ciuchow. Obcisle bluzki, spodnie biodroweczki. Kazda kobieta wyglada lepiej w takich ciuchach niz w szerokich T-Shirtach, duuuuzych spodniach. Tylko te ciuchy musza byc w takim rozmiarze jaki nosimy, a nie w mniejszym

[suchaa]

NAWET NIE POLECALABYM workowatych rzeczy bo one dodatkowo poszerzaja wiec trzeba sie nauczyc dobierac odpowiednio rzeczy i kolory ja np. bardzo lubie laczyc czern z zoltym lub zielonym, fioletem mozna naprawde modnie sie ubrac kwestia poszukania fajnych rzeczy i oczywiscie jak inne kobiety sie na ciebie patrzec to beda ci zazdroscic swietnego doboru ubran :P takie jest moje zdanie

[kuki9]

Generalnie ja tam nie mam nic do tego jak się ktoś ubiera i nie zwracam na to uwagi.Jak się dobvrze czuje to ok.
Ale ja sama też kiedyś byłam grubsza i lepiej wyglądają rzeczy dopasowane niż bardzo luźne.Nawet jak się ma ileś tam kg za dużo.
No chyba, ze chodzi o rzeczy tak obcisłe, że ledwo można w nich oddychać ale to odradzam

[SarahMoon]

Nie wiem czy to taka narodowa cecha,ale uważam ,że babki w Polsce są zbyt krytyczne czasem wręcz agresywne. Nieraz byłam świadkiem sytuacji ,w której właśnie puszysta osoba była ubrana w obcisłe ciuchy ,albo nawet szczupła osoba w bardziej kusym stroju była wręcz wytykana palcami i obrzucana nienawistnymi spojrzeniami innych kobiet. Faceci zupełnie nie mają takich reakcji, conajwyżej oglądają sie za skąpo ubraną babką. W Wielkiej Brytanii podoba mi się ,że każdy może nosić to co mu się podoba i nikt nie patrzy się na niego z obrzydzeniem , bo akurat zdegustowały go cudze fałdy.
Trochę więcej tolerancji, gdyby każdy ubierał się w zgodzie z tym co czuje i co mu się podoba Polskie ulice byłyby o wiele ciekawsze.
P.S. Dezirre, gdybyś wkleiła zdjęcie swojej figury,albo chociaż opisała gdzie masz szerzej ,a gdzie wężej mogłybyśmy powklejać propozycje fajnych zestawów dla Ciebie.

[AaniaA]

Napisane przez SarahMoon

Nie wiem czy to taka narodowa cecha,ale uważam ,że babki w Polsce są zbyt krytyczne czasem wręcz agresywne. Nieraz byłam świadkiem sytuacji ,w której właśnie puszysta osoba była ubrana w obcisłe ciuchy ,albo nawet szczupła osoba w bardziej kusym stroju była wręcz wytykana palcami i obrzucana nienawistnymi spojrzeniami innych kobiet. Faceci zupełnie nie mają takich reakcji, conajwyżej oglądają sie za skąpo ubraną babką. W Wielkiej Brytanii podoba mi się ,że każdy może nosić to co mu się podoba i nikt nie patrzy się na niego z obrzydzeniem , bo akurat zdegustowały go cudze fałdy.
Trochę więcej tolerancji, gdyby każdy ubierał się w zgodzie z tym co czuje i co mu się podoba Polskie ulice byłyby o wiele ciekawsze.

SarahMoon uwazam podobnie jak Ty . to kobiety wytykaja palcami inne babki. zwracaja uwage na to jakie maja spodnie, spodnice, buty, dodatki, makijaz, itd. nie potrafia powiedziec nic pochlebnego, a tylko krytykuja. nie mowie tu oczywiscie o wszystkich paniach .

[Scarlet_17]

Napisane przez AaniaA

SarahMoon uwazam podobnie jak Ty . to kobiety wytykaja palcami inne babki. zwracaja uwage na to jakie maja spodnie, spodnice, buty, dodatki, makijaz, itd. nie potrafia powiedziec nic pochlebnego, a tylko krytykuja. nie mowie tu oczywiscie o wszystkich paniach .

I ja tez się zgadzam Aż strach wyjść w czymś oryginalnym,Dezzireja też uważam,że dopasowane ciuszki będa ok

[_Brzoskwinka_]

Wg mnie każdy powinien sie ubierać stosownie do swojej figury.Sama mam "brzuszek" (z którym walczę i to z sukcesami ) i pomimo tego,że jestem szczupła nie nosze krótkich bluzeczek .Dopiero w przyszłym roku pokarze wszystkim kto (a właściwie czyj brzuch ) tu rządzi .
A propos : codziennie widuje TYSIĄCE grubych babek z dekoltami po pas,czy mini .

[indygo]

mam kumpelę, jeszcze z liceum, która zawsze była trochę tęższa od nas.. i zawsze, przysięgam, najlepiej ubrana! zwracała uwagę na jakość swoich ciuchów [też odsyłam do H&M, ja jestem mała, drobna i często ryczę, kiedy najlepsze ciuchy po prostu wiszą na mnie], na dodatki, o których też tu dziewczyny piszą, miała cudne buty itd.
dopasowane - jak najbardziej, worki - stanowczo nie. obcisłe - hmm, niekoniecznie, choć tez zależy gdzie; dzisiaj modnymi tunikami można podkreślić biust, bez wielkiego dekoltu, zakrywając za mocno może zaokrąglony brzuszek

aha i jeszcze coś - błędy zdarzają się każdemu, ja niby ciągle słyszę, że chudzielec, a kiedy na zdjęciach z Mazur zobaczyłam mój brzuch wystający nad spódniczką i pod bluzką, mało się nie pobeczałam ze wstydu, że mnie taką ludzie oglądali... grunt, to dobry gust, a pewnie takowy masz powodzenia!

[SarahMoon]

Napisane przez _Brzoskwinka_

Wg mnie każdy powinien sie ubierać stosownie do swojej figury.Sama mam "brzuszek" (z którym walczę i to z sukcesami ) i pomimo tego,że jestem szczupła nie nosze krótkich bluzeczek .Dopiero w przyszłym roku pokarze wszystkim kto (a właściwie czyj brzuch ) tu rządzi .
A propos : codziennie widuje TYSIĄCE grubych babek z dekoltami po pas,czy mini .

I co z tego????? Krzywdę Ci te dekolty i miniówki robią?
Naprawdę nie ma się co oburzać, rozumiem ,że sama nie chcesz pokazać brzucha ,bo go nie lubisz ,ale skoro inne kobiety nie mają z tym problemu to przecież ich sprawa. Ja wolę oglądac szczęśliwe uśmiechnięte i zadowolone z siebie kobiety niż smutne ,zakompleksione ukrywające się pod workami ciuchów.Niech każdy ubiera sie jak lubi. I przepraszam ,że z takim kaznodziejskim tonem wyjechałam ,ale ten potworny brak tolerancji nawet dla tach błachych spraw jak ciuchy jest przykry.
P.S. często zdarza mi się pochwalić na ulicy jak ktoś ma coś ładnego na sobie i zazwyczaj babki reagują bardzo nieufnie na moje komplementy, dosłownie jakbym zaraz miała im coś ukraść, myślę ,że to właśnie to przyzwyczajenie ,że babka babce albo zazdrości ,albo z niej drwi.

[Dolot]

Napisane przez SarahMoon

I co z tego????? Krzywdę Ci te dekolty i miniówki robią?
Naprawdę nie ma się co oburzać, rozumiem ,że sama nie chcesz pokazać brzucha ,bo go nie lubisz ,ale skoro inne kobiety nie mają z tym problemu to przecież ich sprawa. Ja wolę oglądac szczęśliwe uśmiechnięte i zadowolone z siebie kobiety niż smutne ,zakompleksione ukrywające się pod workami ciuchów.Niech każdy ubiera sie jak lubi. I przepraszam ,że z takim kaznodziejskim tonem wyjechałam ,ale ten potworny brak tolerancji nawet dla tach błachych spraw jak ciuchy jest przykry.
P.S. często zdarza mi się pochwalić na ulicy jak ktoś ma coś ładnego na sobie i zazwyczaj babki reagują bardzo nieufnie na moje komplementy, dosłownie jakbym zaraz miała im coś ukraść, myślę ,że to właśnie to przyzwyczajenie ,że babka babce albo zazdrości ,albo z niej drwi.

Zgadzam sie w 100% Wole ludzi szczęśliwych niezależnie od ich wyglądu