Makijaż wg wizażystki DEBORAH oraz...mój:)

[Mariola13]

Byłam wczoraj na pokazie makijażu z firmy Deborach. Pojechałam jednak we własnym makijażu - ząłączam zdjęcia, chociaż pewnie są słabo widoczne, bo dosyć rano je robiłąm i nie mogłam znaleźć dobrego oświetlenia. Mój makijaż jest wykonany z:

1. podkład Loreal True Match
2. korektor Maybelline Ever Fresh
3. puder sypki MF
4. maskara dwustronna Loreal
4. kredka czarna Rimmel
5. cienie podwójne Paul Sagane

W drugim poście zdjęcie z makijażu wykonanego przez wizażystkę Deborach. Zdjęcia robione w samochodzie, ale uwieżcie mi na żywo tak samo miernie wyglądał ten makijaż, wg mnie "bezpłciowo"

Według mnie te pokazy makijażu nie mają sensu. Owszem zagadałam ją o mój typ kolorystyczny, jakie mam oczy, ale wg mnie wizażystka powinna tak umalować klientkę, żeby ta od razu chciała kupić te ich kosmetyki, chociaż sama być może nie będzie umiała z nich wyczarować takich efektów jak wizazysta. A to wygląda trochę jak pańszczyzna. Co pół godziny następna klientka. Taka masówka. W tych makijażach, bo widziałam jeszcze jak malowała jedną dziewczynę przede mną, widzę takie niedporacowanie techniczne - te wizażystki za mało chyba wchodzą na Wizaż
Wyobraźcie sobie, ona w ogóle nie modelowała twarzy, w ogóle nie stosowała kredki na górna powiekę, a już szczytem dla mnie są posklejane rzęsy, niezdarnie pomalowane Grubym pędzlem zakręciła kółko na polikach (dosłownie). A-ha i jeszcze taki komentarz usłyszałam do tej dziewczyny przede mną, że żeby zrobić coś ładnego na oku to potrzeba wiele czasu. Więc cóż to za pokaz ? Trochę bez sensu.
Wykonała mi makijaż szarym i białym cieniem z palety nr 4. To sa perłowe cienie i o ile oglądając te cienie w internecie miałam o nich zdanie jako o dobrych cieniach, o tyle na moim oku wyglądały jak cienie bazarkowe, zbierające się w załamaniu-co mi osobiście nigdy się nie zdarzyło z innymi cieniami, nawet Ruby Rose.

Uważam podsumowując, że jak firma chce zrobić pokaz makijażu to niech weźmie do tego kilka kobiet, a nie kilkanaście i rzeczywiście pokaże klasę, bo JAKOŚ to maluje się każda z nas, a niejedna nawet lepiej niż ta pani co zaprezentowała wczoraj.

W MOIM WYKONANIU NIE MAM ŻADNEJ POMADKI ANI WŁYSZCZYKA, JEDYNIE NAWILŻAJĄCY BALSAM IVOSTIN

[Mariola13]

makijaż Deborah

[.:aniah:.]

O, Twój zdecydowanie lepszy, ten z pokazu jakiś bezpłciowy Ale w Twoim makijażu coś mi nie gra między powiekami a ustami, błyszczyk jest ciepły, a cienie zimne (to różowy?). Właśnie nie potrafię tego dokładnie stwierdzić, bo zdjęcia niestety niewyraźne Ale ogólny efekt ładny, przydałoby się dołożyć jeszcze czegoś mocniejszego na powieki

[tao]

Hej!!!
Szczerze mówiąc mi się podoba ten makijaż od Deborah,lekki dzienny nie przesadzony maikijaż.W obydwóch wyglądasz ładnie.
Pozdrawiam Tao

[enigma1985]

Twój makijaż fajny, ładnie zrobiony. ale ten Deborah jest kiepski. nierówno nałożony cień, po jednej (Twojej prawej) stronie w wewn. kąciku jest złotawy cień i odrobinka szarego a na drógim oku w wewn. kąciku jest sam szary. dziwnie to wyglada

[Mariola13]

Napisane przez .:aniah:.

O, Twój zdecydowanie lepszy, ten z pokazu jakiś bezpłciowy Ale w Twoim makijażu coś mi nie gra między powiekami a ustami, błyszczyk jest ciepły, a cienie zimne (to różowy?). Właśnie nie potrafię tego dokładnie stwierdzić, bo zdjęcia niestety niewyraźne Ale ogólny efekt ładny, przydałoby się dołożyć jeszcze czegoś mocniejszego na powieki

No właśnie rano trochę lampa z aparatu mi świeciła i trochę rozjaśnione są te zdjęcia. Generalnie nie chciałam robić mocnego makijażu, bo wiedziałam, że za 2 godziny i tak wizażystka go zmyje, więc szkoda było mi czasu. Użyłam cieni - jasny bezyk i mleczna czekolada - oba bez drobinek.

Na ustach mam tylko bezbarwny balsamik Ivostinu z tubki bo miałam usteczka spierzchnięte. Zalezało mi na pokazaniu twarzy i oczu.

Możesz mi powiedzieć jakiej wielkości zdjęcia zamieszczacie, żeby było wyraźne ? U mnie nie ładują się zdjęcia większe niż 1 862 680 bajty (30 dpi) a czasami nawet tej wielkości nie mogę dodać do strony bo wyskakuje komunikat, że zdjęcie jest za duże i muszę zmniejszać

[Mariola13]

Napisane przez enigma1985

Twój makijaż fajny, ładnie zrobiony. ale ten Deborah jest kiepski. nierówno nałożony cień, po jednej (Twojej prawej) stronie w wewn. kąciku jest złotawy cień i odrobinka szarego a na drógim oku w wewn. kąciku jest sam szary. dziwnie to wyglada

Wyobraź sobie, że po zakończonym makijazu wizażystce też wyglądało, że z jednej strony mnie nałożyła cienia i coś poprawiała ...widać nie do końca jej się to udało

[antii]

oba sa niezle, chociaz jakos nie pasuje mi tu kolor pomadki/blyszczyka

[Mariola13]

A-ha zapytana o mój typ kolorystyczny miała ta Pani wieellki problem Tutaj na wizażu, gdy pytałam jakim jestem typem, zostałam określona jako typ mieszny (lato/zima) Pani wizażystka powiedziała, że nie ma czegoś takiego jak typ mieszany

Stwierdziła, że na pewno jestem typem chłodnym
Póxniej powiedziała, że mam mętne oczy jak lato Na co ja stwierdziłam, że jak narkoman Po wykonaniu makijażu Pani powiedziała, że oczy się wyklarowały i nie są mętne, są czyste jak u zimy , ale zimą na pewno nie jestem

Ostatecznie wrzucona zostałam do "worka" o nazwie chłodne lato.

A-ha, zapytałam ją jeszcze o moje oczy, czy są głęboko osadzone, bo tutaj też na wizażu, ktoś to stwierdził. Odpowiedziała, że absolutnie nie mam oczu głęboko osadzonych

[Mariola13]

Wiecie dla mnie wizażysta jest wizytówką firmy i albo robi makijaże na wyższym poziomie niż zwykły laik, albo nie nazywa się wizażysta.

[iziz08]

Napisane przez .:aniah:.

O, Twój zdecydowanie lepszy, ten z pokazu jakiś bezpłciowy Ale w Twoim makijażu coś mi nie gra między powiekami a ustami, błyszczyk jest ciepły, a cienie zimne (to różowy?). Właśnie nie potrafię tego dokładnie stwierdzić, bo zdjęcia niestety niewyraźne Ale ogólny efekt ładny, przydałoby się dołożyć jeszcze czegoś mocniejszego na powieki

podpisuje sie obiema rekami

[kaczorka]

majkijaż Deborah jest bezpłciowy, cienie nierówno położone. Twój jest o niebo lepszy
Wogóle jak tak można powiedzieć na pokazie, ze ona potrzebuje więcej czasu, przecież to się mija z celem. Szkoda, że jeszcze nie kazała sobie za to zapłacić

[madie]

Myślę że w tym drugim makijażu niezbyt trafnie jest dobrany kolor cienia. Gasi tęczówki. Jest bardzo stonowany.
Ten w Twoim wykonaniu podoba mi się bardziej, tylko szkoda że większość zdjęć niezbyt wyraźna. Zmieniłabym tu jedynie kolor pomadki. Przydałaby się jakaś w chłodniejszym odcieniu.

[Dewjani]

czesc, pomijając kwestię makijażu, kolorów etc., chciałam nawiązać do samych niby-wizażystek, które często na takich pokazach występują. otóż jestem świadkiem tego, iż dziewczyny, które się tam tytułują mianem WIZAŻYSTEK w znakomitej częsci są zwykłymi dziewczynami wziętymi w biur hostess. skąd to wiem: otóż kilka moich koleżanek ze studiów bywała na takich pokazach firm, min. l'oreal; heleny rubinstein; estee lauder, i in. pytałam się jednej z nich czy 'przechodzą' jakieś krótkie przeszkolenie, odpowiedziała mi, że "no coś ty! po prostu dajesz się ponieść fantazji..."...
z pewnością część osób, które tam 'malują' to prawdziwi wizażyści, ale prawda jest taka, że hostessy są o wiele 'tańsze' niż profesjonaliści...

[candibar]

Bardziej podoba mi się makijaż wykonany przez ciebie, jedyna uwaga: kolorystyka na oczach gryzie się z tą na ustach. Co do tego makijażu z pokazu, to nie jest zły, podobasz mi sie w nim, jednak, jak sama zauważyłaś troszke bezpłciowy

Napisane przez Dewjani

czesc, pomijając kwestię makijażu, kolorów etc., chciałam nawiązać do samych niby-wizażystek, które często na takich pokazach występują. otóż jestem świadkiem tego, iż dziewczyny, które się tam tytułują mianem WIZAŻYSTEK w znakomitej częsci są zwykłymi dziewczynami wziętymi w biur hostess. skąd to wiem: otóż kilka moich koleżanek ze studiów bywała na takich pokazach firm, min. l'oreal; heleny rubinstein; estee lauder, i in. pytałam się jednej z nich czy 'przechodzą' jakieś krótkie przeszkolenie, odpowiedziała mi, że "no coś ty! po prostu dajesz się ponieść fantazji..."...
z pewnością część osób, które tam 'malują' to prawdziwi wizażyści, ale prawda jest taka, że hostessy są o wiele 'tańsze' niż profesjonaliści...

kopara opada...

[Pomadka]

Napisane przez madie

Myślę że w tym drugim makijażu niezbyt trafnie jest dobrany kolor cienia. Gasi tęczówki. Jest bardzo stonowany.
Ten w Twoim wykonaniu podoba mi się bardziej, tylko szkoda że większość zdjęć niezbyt wyraźna. Zmieniłabym tu jedynie kolor pomadki. Przydałaby się jakaś w chłodniejszym odcieniu.

Zgadzam się z Madie. Mam podobną opinię o obu makijażach.

Pani wizazystki to są różne typy, którym najczęściej się niezbyt chce przyłożyć do makijażu i dlatego ja nigdy nie daję się malować nikomu. Raz poszłam na taki pokaz gdzie mnie malowała wizażystka... Moja mama jak mnie zobaczyła w tym makijazu to mnie pytała, kto mi "to coś" zmalował.
Oglądając nawet taką sławe jak Orłowska Filasiewicz stwierdzam, że robi makijaz na "odczep się" i nie wiem czy ze 2 jej propozycje mi się podobały. Generalnie wybredny ze mnie typ i nie lubię niestarannosci w makijażu.

[asiulka123]

W makijażach nie podoba mi się kolor ust ,moim zdaniem jest za ciepły w stosunku do makijażu oczu. W makijażu Deborah nie podoba mi się kolor cienia, gasi on kolor tęczówki.

[eweska]

Bardziej podoba mi sie makijaz w twoim wykonaniu.

[Mariola13]

Dziękuję Wam dziewczyny za szczerą opinię W moim makijażu nie mam żadnej pomadki ani błyszczyka- chciałam tylko uchwycić buźkę i oczy. Byłam przed śniadaniem i nie chciałam "jeść" kosmetyków

Zgadzam się z Tobą Pomadko- ja też nie lubię roboty na odwal. Albo coś jest zrobione z całą dokładnością i starannością, albo szkoda fatygi i nazwy, że to jest POKAZ MAKIJAŻU Bo i co to za pokaz, chyba, że swoich NIEumiejętności

[madie]

Napisane przez Mariola13

Dziękuję Wam dziewczyny za szczerą opinię W moim makijażu nie mam żadnej pomadki ani błyszczyka- chciałam tylko uchwycić buźkę i oczy. Byłam przed śniadaniem i nie chciałam "jeść" kosmetyków

)

Coś kręcisz, widzę błyszczące usta w brązowym kolorze. Taki kolor ust w przyrodzie raczej nie występuje

[Mariola13]

Napisane przez madie

Coś kręcisz, widzę błyszczące usta w brązowym kolorze. Taki kolor ust w przyrodzie raczej nie występuje

Nie nie mam Widocznie tak dziwnie zdjęcie wyszło, mam ściany brzoskwiniowe i ceglastą roletę w łazience, więc tak dziwnie wyglądają usta. Tak jak pisałam w 1-szym poście mam tylko bezbarwny balsam Ivostinu

[candibar]

Napisane przez madie

Coś kręcisz, widzę błyszczące usta w brązowym kolorze. Taki kolor ust w przyrodzie raczej nie występuje

Napisane przez Mariola13

Nie nie mam Widocznie tak dziwnie zdjęcie wyszło, mam ściany brzoskwiniowe i ceglastą roletę w łazience, więc tak dziwnie wyglądają usta. Tak jak pisałam w 1-szym poście mam tylko bezbarwny balsam Ivostinu

hihi no włąśnie zagadka - ja też byłam na 100% pewna, ze jednak masz jakaś szminkę, a oprócz szminki konturówkę

[Mariola13]

nie mam jakieś złudzenie "apteczne"

[iziz08]

poczytalam co ktoras z was napisala a propos "makijazystek" ktore biora udzial w pokazach,szczerze to jestem zszokowana,poniewaz tam gdzie mieszkam na kazdym stoisku znanej marki jest profesjonalny makijazysta,ktory ma podpisana umowe z 1 lub 3 firmami i tylko z nimi wspolpracuje,sa to bardzo kompetentne osoby,np.na soisku cliniqua pomaluja cie ,doradza typ kolorystyczny i jak pielegnowac cere,u MAC-a moga pracowac jako ekspedientki tylko osoby ktore maja tytul artist make-up,to miedzy innymi na tym stoisku zawsze zaopatruje sie w cienie,roze i inne rzeczy bo mam pewnosc ze mi doradza pomaluja i bede wiedziala czy aby napewno chce takie kolory i czy mi pasuja,malo tego za dodatkowa oplata mozesz sie umowic na konsultacje z wybrana przez ciebie makijazystka i ona opracuje ci i nauczy jakie sa dla ciebie najlepsze typy makijazy ,kolorow itp.ale sie rozpisalam ale jestem ciekawa czy tez mialyscie podobne doswiadczenia,szczegolnie te pozytywne

[Mariola13]

Napisane przez iziz08

poczytalam co ktoras z was napisala a propos "makijazystek" ktore biora udzial w pokazach,szczerze to jestem zszokowana,poniewaz tam gdzie mieszkam na kazdym stoisku znanej marki jest profesjonalny makijazysta,ktory ma podpisana umowe z 1 lub 3 firmami i tylko z nimi wspolpracuje,sa to bardzo kompetentne osoby,np.na soisku cliniqua pomaluja cie ,doradza typ kolorystyczny i jak pielegnowac cere,u MAC-a moga pracowac jako ekspedientki tylko osoby ktore maja tytul artist make-up,to miedzy innymi na tym stoisku zawsze zaopatruje sie w cienie,roze i inne rzeczy bo mam pewnosc ze mi doradza pomaluja i bede wiedziala czy aby napewno chce takie kolory i czy mi pasuja,malo tego za dodatkowa oplata mozesz sie umowic na konsultacje z wybrana przez ciebie makijazystka i ona opracuje ci i nauczy jakie sa dla ciebie najlepsze typy makijazy ,kolorow itp.ale sie rozpisalam ale jestem ciekawa czy tez mialyscie podobne doswiadczenia,szczegolnie te pozytywne

A gdzie są takie stoiska ? Bo chyba nie w Polsce

[Sweet_21]

Masz racje ten drugi taki bez wyrazu, Twój jest naprawde dużo dużo lepszy

[iziz08]

Napisane przez Mariola13

A gdzie są takie stoiska ? Bo chyba nie w Polsce

fakt nie w Polsce,w USA

[Mariola13]

Napisane przez iziz08

fakt nie w Polsce,w USA

No to w tej dziedzinie dzieli nas jeszcze....ocean

[oko_boze]

a mnie się bardziej podoba Twój makijaż, ładniej ci w nim.
Ta makijażystka była dziwna z tego co wyczytałam. Hyh I jej propozycja niezbyt mi się spodobała. Gdybym była Tobą to pozostałabym przy swojej technice i sposobie a jej puscila mimo uszu.

pozdro

[Mariola13]

Muszę wam powiedzieć, że w tym sklepie co był pokaz, będzie on raz jeszcze 8 marca, na Dzień Kobiet i sprzedawczyni zaproponowała mi, że zapisze mnie również. Zgodziłam się, bo postanowiłam teraz powiedzieć coś takiego: proszę o pokazanie makijażu, który powali na ziemię mojego męża Ciekawe czy będzie ta sama wizażystka ? Efekty oczywiście Wam pokarzę