jego pierwszy raz z dziwka!!!!!!!

[Wyrak]

Napisane przez Aggie125

No fakt, prostytutka to nie normalna dziewczyna, tylko mutant.

No tak, kazda ma dwa va-jay-jay i 3 piersi

Napisane przez madzia_g

jesli myslisz ze dla faceta sex laczy sie z miloscia to jestes w bledzie. owszem to czesto idzie w parze, ale oni POTRAFIA ODDZIELIC MILOSC OD SEXU!

Tylko po co krzyczysz? A kobiety to niby nie potrafia?

Chlopak uprawial seks z kurtyzana, ale to nie jest powod do wyciagania jakis uogolnien...

[onaaa333]

podjelam decyzje...
to bylo kiedys chcial zaszalec to zaszalal... nie moge go winic za przeszlosc za to jaki byl liczy sie to jaki jest teraz..Dowiedzialam sie o tym i odrazu napisalam bo musialam sie chyba wyzalic... kompletnie sie tego nie spodziewalam zaskoczyl mnie baaaardzo... byc moze bedzie mi trudniej sie do niego zblizyc.. ale jestem pewna, ze niejeden facet by mi po prostu tego nie powiedzial...
i wiecie co... chyba sie po takiej sytuacji bardziej do niego przekonuje, a ciezko mi jest komus tak calkiem zaufac...
a swoja droga... on mi powiedzial ze 75% samotnych facetow korzysta z takich usug i po prostu malo kto o tym wie... nie myslicie,ze jest w tym troche przesady?? )

[Wyrak]

Napisane przez onaaa333

a swoja droga... on mi powiedzial ze 75% samotnych facetow korzysta z takich usug i po prostu malo kto o tym wie... nie myslicie,ze jest w tym troche przesady?? )

Raczej duzo a nie troche przesady.

Abstrahujac juz od tego, ze "samotny" to pojecie dosc wzgledne.

[aniko 23]

a ja bym poslal w cholere faceta ktory korzystal z uslugi seks za kase i tyle, kwestia zasad,

jak ktos juz radzil albo przejdz nad tym do porzadku dziennego ( i w ramach zemsty poslij go na badania, ciekawe jak mu milo bedzie jak mu paleczke wetkna w penisa), albo daj mu kpa, innej opcji nie ma

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez onaaa333

podjelam decyzje...
to bylo kiedys chcial zaszalec to zaszalal... nie moge go winic za przeszlosc za to jaki byl liczy sie to jaki jest teraz..Dowiedzialam sie o tym i odrazu napisalam bo musialam sie chyba wyzalic... kompletnie sie tego nie spodziewalam zaskoczyl mnie baaaardzo... byc moze bedzie mi trudniej sie do niego zblizyc.. ale jestem pewna, ze niejeden facet by mi po prostu tego nie powiedzial...
i wiecie co... chyba sie po takiej sytuacji bardziej do niego przekonuje, a ciezko mi jest komus tak calkiem zaufac...
a swoja droga... on mi powiedzial ze 75% samotnych facetow korzysta z takich usug i po prostu malo kto o tym wie... nie myslicie,ze jest w tym troche przesady?? )

a nie zauwazylam ze decyzje juz podjelas,

BTW, marna argumentacja i naciagana, biedne polki, zony, co 3 maz puszcza sie w burdelu,

[onaaa333]

a nie zauwazylam ze decyzje juz podjelas,


podjelam- to nie bedzie mialo wplywu na nasz zwiazek stalo sie kiedys - trudno. postaram sie o tym nie myslec

[amistad.k.m.s]

Napisane przez madzia_g

już się wypowiadałam, ale autorko watku: histeryzujesz!!
jesli myslisz ze dla faceta sex laczy sie z miloscia to jestes w bledzie. owszem to czesto idzie w parze, ale oni POTRAFIA ODDZIELIC MILOSC OD SEXU! oni nie musza kochac zeby isc z dziewczyna do lozka! zreszta czesc kobiet tez ma takie podejscie!

Od kiedy to ma coś wspólnego z płcią? Zależy to od charakteru, poglądów, podejścia do swojej seksualności, swojego ciała i swoich przeżyć.

Napisane przez onaaa333

a swoja droga... on mi powiedzial ze 75% samotnych facetow korzysta z takich usug i po prostu malo kto o tym wie... nie myslicie,ze jest w tym troche przesady?? )

Ja bym stawiała na dużą przesadę, a facet chce się trochę wybielić [choć z mojego punktu widzenia nie ma z czego]

Napisane przez aniko 23

jak ktos juz radzil albo przejdz nad tym do porzadku dziennego ( i w ramach zemsty poslij go na badania, ciekawe jak mu milo bedzie jak mu paleczke wetkna w penisa), albo daj mu kpa, innej opcji nie ma

Kara? Dziwne podejście do badań. Dla mnie oczywiste jest to, że osoba, która współżyje ma szanse coś złapać. I każdy nowy związek doświadczonych już parterów, w momencie rezygnacji z prezerwatyw powinien zacząć się od takiego badania.

[aniko 23]

Napisane przez amistad.k.m.s

Kara? Dziwne podejście do badań. Dla mnie oczywiste jest to, że osoba, która współżyje ma szanse coś złapać. I każdy nowy związek doświadczonych już parterów, w momencie rezygnacji z prezerwatyw powinien zacząć się od takiego badania.

ta wiedzialam ze zobacze cos w ty stylu

moje podejscie do badan nie jest dziwne, zapewniam ze jest takie jakie powinno,

podejrzewam ze rozumiesz co mialam na mysli, wiadoma rzecza jest ze nie powie do faceta " za kare idz sie zbadaj"

[amistad.k.m.s]

Napisane przez aniko 23

ta wiedzialam ze zobacze cos w ty stylu

moje podejscie do badan nie jest dziwne, zapewniam ze jest takie jakie powinno,

podejrzewam ze rozumiesz co mialam na mysli, wiadoma rzecza jest ze nie powie do faceta " za kare idz sie zbadaj"

Chyba nie bardzo, bo nie wiem za co onaaa333 ma się mścić

[aniko 23]

Napisane przez amistad.k.m.s

Chyba nie bardzo, bo nie wiem za co onaaa333 ma się mścić

• no wiec pozostawie cie w poczuciu blogiej nieswiadomosci, z jednej prostej przyczyny, com napisala- napisalam i nie czuje potrzeby rozwijania swojej mysli, ( bez obrazy oczywiscie)

[najlepsza100]

ja zakończyłabym związek , po co to mówił, chciał się pochwalić czy co nie rozumiem

[amistad.k.m.s]

Napisane przez aniko 23

• no wiec pozostawie cie w poczuciu blogiej nieswiadomosci, z jednej prostej przyczyny, com napisala- napisalam i nie czuje potrzeby rozwijania swojej mysli, ( bez obrazy oczywiscie)

Bez obrazy, oczywiście

[onaaa333]

Napisane przez najlepsza100

ja zakończyłabym związek , po co to mówił, chciał się pochwalić czy co nie rozumiem

Rozmawialismy na ten temat po prostu widzialam ze sie zawahal, ale powiedzial mi w koncu....

[madzia_g]

Napisane przez amistad.k.m.s

Od kiedy to ma coś wspólnego z płcią? Zależy to od charakteru, poglądów, podejścia do swojej seksualności, swojego ciała i swoich przeżyć.


Ja bym stawiała na dużą przesadę, a facet chce się trochę wybielić [choć z mojego punktu widzenia nie ma z czego]


Kara? Dziwne podejście do badań. Dla mnie oczywiste jest to, że osoba, która współżyje ma szanse coś złapać. I każdy nowy związek doświadczonych już parterów, w momencie rezygnacji z prezerwatyw powinien zacząć się od takiego badania.

a jednak obserwujac otoczenie/swiat/etc często zdarza sie, ze facet taki jest, tak sie zachowuje
choc oczywiscie to co powiedzialas to tez racja

Napisane przez Wyrak

No tak, kazda ma dwa va-jay-jay i 3 piersi



Tylko po co krzyczysz? A kobiety to niby nie potrafia?

Chlopak uprawial seks z kurtyzana, ale to nie jest powod do wyciagania jakis uogolnien...

kobiety tez potrafia i o tym napisalam
moze i uogolnienie ale autorka watku histeryzuje, bo jej facet nie przezyl swojego pierwszego razu z milosci, a tak wlasnie czesto sie zdarza i moze powiecie mi ze faceci to tacy romantycy ze do lozka ida tylko z dziewczyna ktora kochaja

[Malaika85]

Napisane przez onaaa333

wlasnie sie dowiedzialam, ze moj chlopak przezyl swoj 1 raz z k****. jestem w totalnym szoku nie wiem co myslec co zrobic...?

no ale o co chodzi?
czy to stanowi jakis problem?

jego sprawa jak przezyl 1 raz...

chyba ze to bylo PO tym jak zaczeliscie byc razem



ja mojemu TZ owi powiedzialam, ze moj 1 raz wzgladal jak wygladal i on to zrozumial, podszedl do tego na luzie i znaczenie ma to co jest miedzy nami, a nie to co bzlo 5 lat temu...

[Goshia]

ja bym sie chyba jednak obawiała albo chociaz zastanawiała, jaka wartoscia jest dla niego seks? .... : o

[Malaika85]

chzba taka jak dla kazdego faceta, seks=mega przyjemnosc



czesto faceci robia to po raz pierwszy z prostytutka, bo maja stresa, bo sie boja, bo maja kompleksy, bo sa niesmiali.

czasami, bo ich to kreci, bo chca zeby bylo to profesjonalne i wspaniale (co jest mylnym wyobrazeniem, bo prostytutki rzadko naprawde znaja sie na rzeczy).

moze przegral zaklad z kumplem.

a moze po prostu jest glupi i ma rozwalony system wartosci albo byl.

jednak jakiby to nie byl powod - bylo minelo

[katakumba]

gratuluje zalozycielce watku do przejscia na tym co historia do porzadku dziennego.
a zpytam sie tak juz na boku: chodzilo ci o to ze pierwszy raz przezyl z (jak to wyrak okreslil ladnie) kurtyzana czy ze w ogle korzystal z jej uslug?

[onaaa333]

Napisalam tutaj praktycznie zaraz po tym jak sie dowiedzialam... bylam tak zaskoczona, ze moze i histeryzowalam... teraz juz troche inaczej na to patrze chociaz wiadomo... latwo nie jest...
Doceniam to, ze powiedzial mi, ze bedzie na mnie czekal, ze zrobimy to wtedy, kiedy ja bede chciala...

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez katakumba

gratuluje zalozycielce watku do przejscia na tym co historia do porzadku dziennego.
a zpytam sie tak juz na boku: chodzilo ci o to ze pierwszy raz przezyl z (jak to wyrak okreslil ladnie) kurtyzana czy ze w ogle korzystal z jej uslug?

ogolnie mi chodzilo o takie uslugi... ale gdyby wczesniej robil to tak "normalnie" to pomyslalabym, ze mu sie tak chce, ze musi do burdelu isc i sie wyzyc...

[katakumba]

a nie pomyslals ze nie chcial zaliczyc klapy o wstydu przed dziewcznyna? absolutnie nie pochwalam, nie oceniam tego co zrobil, nie ganie.

ale dobrze ze sie histeria uspokoila.

[onaaa333]

Napisane przez katakumba

a nie pomyslals ze nie chcial zaliczyc klapy o wstydu przed dziewcznyna? absolutnie nie pochwalam, nie oceniam tego co zrobil, nie ganie.

ale dobrze ze sie histeria uspokoila.

mysle, ze to byla chec sprobowania po prostu rodzaj zabawy... nie wiem.. cos w tym stylu...


tak wlasnie mi przez mysl przeszlo, ze moze ja jestem dla niego zbyt tolerancyjna... i to juz ogolnie mowie o jego rozrywki itd.. bo on naprawde korzysta z zycia... jezeli inny chlopak bawil sie w takie rzeczy mowilam zeby tego nie robil itd... a jemu niczego nie zabraniam robi co chce... mowi mi tylko ze sie cieszy ze taka jestem ze wyrozumiala itd...

[Karmelowa Kotka]

Mój przyznał się, że chciał iść (kumple namawiali), ale doszedł do wniosku, że to szczyt desperacji. Dla niego płacić za seks=nie umieć poderwać sobie panny. No i jaki efekt? Kilka jednonocnych przygód. Czy to jest lepsze? Ale dodam, że sama nie mogłam jakoś z tym się pogodzić, po prostu dziwnie mi z tym było. Natomiast z drugiej strony pociesza mnie fakt, że jestem pierwszą kobietą z która uprawia seks z miłości, a więc jestem tą wyjątkową wyróżniającą się od poprzednich .

[onaaa333]

Napisane przez Karmelowa Kotka

Mój przyznał się, że chciał iść (kumple namawiali), ale doszedł do wniosku, że to szczyt desperacji. Dla niego płacić za seks=nie umieć poderwać sobie panny. No i jaki efekt? Kilka jednonocnych przygód. Czy to jest lepsze? Ale dodam, że sama nie mogłam jakoś z tym się pogodzić, po prostu dziwnie mi z tym było. Natomiast z drugiej strony pociesza mnie fakt, że jestem pierwszą kobietą z która uprawia seks z miłości, a więc jestem tą wyjątkową wyróżniającą się od poprzednich .

ehh... oni sie tak bawia a potem nam sie ciezko pogodzic z ich przeszloscia... totalna glupota(

[Wyrak]

Napisane przez onaaa333

ehh... oni sie tak bawia a potem nam sie ciezko pogodzic z ich przeszloscia... totalna glupota(

A po kiego grzyba masz sie z nia godzic? Spotykasz sie z chlopakiem, czy z jego przeszloscia?

[wrzosoweniebo]

autorko a pomyśl inaczej......gdyby Twój partner przeżył swój pierwszy raz z miłością swojego życia w której był zakochany na zabój a ona np go później zostawiła....i co wolałabyś mieć świadomość że zrobił to z osobą którą bardzo kochał ? bo ja chyba nie

[onaaa333]

Napisane przez wrzosoweniebo

autorko a pomyśl inaczej......gdyby Twój partner przeżył swój pierwszy raz z miłością swojego życia w której był zakochany na zabój a ona np go później zostawiła....i co wolałabyś mieć świadomość że zrobił to z osobą którą bardzo kochał ? bo ja chyba nie

no chyba nie
ale ciezko mi sobie go wyobrazic z prostytutka...

[wrzosoweniebo]

Napisane przez onaaa333

no chyba nie
ale ciezko mi sobie go wyobrazic z prostytutka...

no to nie wyobrażaj sobie:P na początku był to dla Ciebie szok wiadomo ja miałam podobnie z moim chłopakiem trochę mu podokuczałam ale to przez swoją złośliwość. Myślę że raz dwa Ci przejdzie i całkowicie wyluzujesz z tym powodzonka życzę

[onaaa333]

tzn zle to ujelam wyobrazam sobie i jak sobie wyobraze to az boli, ale to na swiezo... z czasem przejdzie

[ropuszka]

Napisane przez onaaa333

nie jestesmy ze soba dlugo, temat sie nawinal to sobie powiedzielismy jak to z nami jest... ale ja nie zniose mysli (jesli dojdzie do czegos) , ze przede mna on robil to ze szmata;/

Nie wiem, czy jest to az tak wielki problem, poniewaz to mialo miejsce zanim Cie poznal. Nie zdradzic Cie wiec. Chociaz jak mam byc szczera, to nie mam szacunku do facetow korzystajacych z agencji, ale 1. raz mozna "wybaczyc", rozne rzeczy siw mlodosci robi
Jesli Ci to po prostu nie odpowiada, dreczy itd. to chyba trudno Ci bedzie z tym facetem byc. jesli to dla Ciebie takie wazne, to bym dala sobie spokoj

[Effervescing Elephant]

jestem w podobnej sytuacji
mój obecny chłopak też przeżył swój pierwszy raz płacąc za to.
szczerze, to odrzuca mnie świadomość tego.. to było tak, że byliśmy ze sobą i nagle ja zachciałam miesiąca spokoju. około 4 dni przed spotkaniem ze mną (po tej niedługiej przerwie) zapłacił za przyjemność. nie powiem, że mnie to boli, ale bardziej denerwuje. dlatego odmawiam mu teraz pewnych przyjemności.. zwłaszcza, że w w tamtym czasie zapewniał mnie bezustannie o swojej namiętnej i szczerej miłości. jakoś nie mogę o tym zapomnieć.
powiedział mi, że to jego sprawa, ale ja mu wygarnęłam, iż on BARDZO interesuje się moimi poprzednimi partnerami. to nie jest fair. jeżeli "tamto" jest jego sprawą, to moi byli partnerzy- też nie jego interes.
reasumując- rani mnie to co zrobił. i szczerze, to mam nadzieję natrafić na bardziej.. rozsądnego człowieka w moim życiu. : /
chciał dobrze, a wyszło jak zawsze.
rozumiem cię dobrze onaaa333!

[FridaKahlo]

O boże, jaki problem. Ja bym przegryzła sobie żyły.

A tak na serio, to polecam zająć się tym co jest teraz i nie siać paniki z powodu tego, co ongiś bywało. Mój TŻ kiedyś robił w pieluchę i pewnie grzebał w nosie, jak większość dzieci, ale jakoś nie zakładam wątku z tego powodu. Choć zarówno grzebanie w nosie jak i seks z dziwką wydają mi się podobnie obrzydliwe. Ale... "nic, co ludzkie nie jest mi obce"