Grubsze i gęstsze włosy

[kuleczkka]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31676136]Najlepszy do tej pory przeze mnie wypróbowany był z żeń-szeniem.[/QUOTE]

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p46199-Seb...200ml_atomizer - ten?????
to jak się Jantar skończy

I to w skórę głowy tylko czy jak piszą na całe włosy?

[MalaArielka]

Lisbeth, masz piękne włoski! Widzę, że henna im służy To dzięki niej tak ładnie lśnią?
Po których specyfikach zniknęły Ci zakola?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez MalaArielka

Lisbeth, masz piękne włoski! Widzę, że henna im służy To dzięki niej tak ładnie lśnią?
Po których specyfikach zniknęły Ci zakola?

Dzięki
Zakola zarosły przede wszystkim po oleju rycynoweym i Seboradinie z żeń-szeniem. W ogóle całe włosy się od tego zagęściły.
A henny narazie nie używam i wracam do naturalnego koloru. Błyszczące włosy mam normalnie, nawet bez henny (i bez pielęgnacji). Niefarbowane też są takie śliskie. Ścięłam też ostatnio resztki cieniowania, więc są nieco krótsze.

[szsz]

Witam
To mój pierwszy post (ale wątki ,,włosowe" czytam już od dłuższego czasu), i mam nadzieję, że wszystko uda się poprawnie.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31679746]
Zakola zarosły przede wszystkim po oleju rycynoweym i Seboradinie z żeń-szeniem. W ogóle całe włosy się od tego zagęściły.
[/QUOTE]

Lisbeth, a w jaki sposób używałaś oleju rycynowego? solo, czy w połączeniu z czymś jeszcze? jak często stosowałaś i jak długo trzymałaś na skórze głowy? po jakim czasie widziałaś efekty?
A Seboradin - równocześnie z rycynowym, czy po odstawieniu?

(jeżeli gdzieś opisywałaś już całą procedurę, proszę o odesłanie - korzystałam w wyszukiwarki, ale nie znalazłam)

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez szsz

Lisbeth, a w jaki sposób używałaś oleju rycynowego? solo, czy w połączeniu z czymś jeszcze? jak często stosowałaś i jak długo trzymałaś na skórze głowy? po jakim czasie widziałaś efekty?
A Seboradin - równocześnie z rycynowym, czy po odstawieniu?

(jeżeli gdzieś opisywałaś już całą procedurę, proszę o odesłanie - korzystałam w wyszukiwarki, ale nie znalazłam)

Opisywałam, ale mogę powtórzyć
Olej rycynowy mieszałam zawsze z innym olejem, który łatwiej zmyć. To był kokosowy, z pestek winogron, albo oliwka Babydream na rozstępy. Sam rycynowy nie dawał się zmyć. Nakładałam mieszankę najczęściej na sam skalp, a czasami też na resztę włosów. Odbywało sie to mniej więcej co 2 dni. Zostawiałam olej na noc i rano zmywałam. Robiłam to jakoś ponad miesiąc. Czasami łączyłam Seboradin z olejami tzn. najpierw psikałam skalp i czekałam aż wyschnie, a potem dokładałm do tego olej.

[MalaArielka]

Jak dawno nie wstawiałam na forum zdjęcia swoich włosów... Chyba ostatnio prawie rok temu. Będę musiała to nadrobić

[szsz]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31771802]Opisywałam, ale mogę powtórzyć
Olej rycynowy mieszałam zawsze z innym olejem, który łatwiej zmyć. (...) [/QUOTE]

Bardzo, bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź
Obawiam się rycynowego, że może mnie uczulić, więc będę próbować na początku trzymać krócej.
No i zastanawiałam się, na ile i jak można łączyć wcierki z olejami, wypróbuję Twój sposób.

(jako młoda stażem Wizażanka, obiecuję popracować nad skuteczniejszym korzystaniem z wyszukiwarki )

[Indios Bravos]

Można dołązyć do grona?
Od jutra zaczynam zmasowany atak, bo znów linieję, kurczę :/
Choć jestem zaskoczona, bo w jeden dzień udało mi się powstrzymać o połowę wypadanie włosów przy myciu ;]
Okazało się, że byłam zbyt ostra przy myciu Myjąc delikatniej wypada ich połowa mniej i nie zapychają nawet odpływu w wannie

Jaka kuracja?

-Przede wszystki skrzyp i pokrzywa- tysięczne podejście, jednak teraz chcę się zaprzeć porządnie
- Maseczka z drożdży, żółtka, ol. rycynowego i nafty na skalp przed myciem średnio raz w tyg.
- Wax zagraniczny
- Sok z czarnej rzepy
- Spirulina, CP, cynk-wewnętrznie

Uff...oby dopomogło

[drop woman]

http://www.abczdrowia.com.pl/index.php/hlc-geste-wlosy zobaczcie dziewczyny

[smutna_dziewczyna]

Napisane przez drop woman

http://www.abczdrowia.com.pl/index.php/hlc-geste-wlosy zobaczcie dziewczyny

Ciekawe czy któraś z włosomaniaczek próbowała i może potwierdzić pozytywne działanie tego produktu...

[drop woman]

Hej ! ja korzystałam z tego produktu,czytałam opinie innych dziewczyn na różnych forach chwalą sobie ten produkt. Dawniej byłam posiadaczką grubych włosów, same układały mi się a teraz cienkie włosy:/ Widzę że po stosowaniu kremu HLC jakby ten włos był sztywniejszy Trzeba cierpliwości

[iza5954]

dlugo mi to zajelo,ale moge z czystym sumieniem ze sa w o wiele lepszej kondycji i chyba polowe grubszepod koniec wrzesnia zaczelam o nie dbac.odzywki,odzywka z jajka,szampony bez silikonow(na poczatku mojej nieswiadomosci kupowalam z silikonami),jedwab(tera z mam COS,z gliss kura co to to nie wiem chyba olejek na koncowki)czasami jakies olejowanie,duzo owocow,suplementy,podcina nie!mam praktycznie rowne wlosy,oprocz schodkow i grzywki.ciesze sie z tego,czasem mnie wkurzaja choc sa dopiero troche za ramionaza nic ich nie obetne.pierwszy raz w zyciu mam takie ''dobrej jakosci''wlosy

[Chardon]

Hej

Dołączam do wątku, bo czas dodać objętości moim kudełkom

Poczytałam Was dokładnie i mój plan wygląda tak:
- Jantar w skalp przez 6 tygodni (3+1+3 --> wcieram+przerwa+wcieram)
- maska rycyna + żółtko + cytryna + odżywka bazowa raz w tygodniu
- wewnętrznie CP (2x1) i Humavit N (2x2)
- delikatny masaż skalpu przy myciu głowy
- co 4 tygodnie cassia Khadi na włosy

Zastanawiam się jeszcze nad dokupieniem nafty i nakładaniem jej dodatkowo przed myciem raz w tygodniu w formie maseczki z drożdżami.

Żałuję, że nie mogę pić pokrzywy. Niestety, pokrzywa w każdej formie wywołuje u mnie nasilenie AZS, więc odpada napar i tabletki

[Friese]

Napisane przez iza5954

dlugo mi to zajelo,ale moge z czystym sumieniem ze sa w o wiele lepszej kondycji i chyba polowe grubszepod koniec wrzesnia zaczelam o nie dbac.odzywki,odzywka z jajka,szampony bez silikonow(na poczatku mojej nieswiadomosci kupowalam z silikonami),jedwab(tera z mam COS,z gliss kura co to to nie wiem chyba olejek na koncowki)czasami jakies olejowanie,duzo owocow,suplementy,podcina nie!mam praktycznie rowne wlosy,oprocz schodkow i grzywki.ciesze sie z tego,czasem mnie wkurzaja choc sa dopiero troche za ramionaza nic ich nie obetne.pierwszy raz w zyciu mam takie ''dobrej jakosci''wlosy

Gratuluję Ci efektów i samozaparcia i wytrwałości

Napisane przez Chardon

Hej

Dołączam do wątku, bo czas dodać objętości moim kudełkom

Poczytałam Was dokładnie i mój plan wygląda tak:
- Jantar w skalp przez 6 tygodni (3+1+3 --> wcieram+przerwa+wcieram)
- maska rycyna + żółtko + cytryna + odżywka bazowa raz w tygodniu
- wewnętrznie CP (2x1) i Humavit N (2x2)
- delikatny masaż skalpu przy myciu głowy
- co 4 tygodnie cassia Khadi na włosy

Zastanawiam się jeszcze nad dokupieniem nafty i nakładaniem jej dodatkowo przed myciem raz w tygodniu w formie maseczki z drożdżami.

Żałuję, że nie mogę pić pokrzywy. Niestety, pokrzywa w każdej formie wywołuje u mnie nasilenie AZS, więc odpada napar i tabletki

Nafta - uważaj by nie trzymać za długo bo pali
A ja bym Ci proponowała jeszcze na całą noc oliwkę do ciała babydream z Rosmanna
mi bardzo pomogła i pomaga.

[KinkyGirl]

Mi pomogła Joanna czarna rzepa wcierka. nawet fryzjerka powiedziała, że strasznie duzo mi włosów odrastać zaczęlo

[Chardon]

Friese olejów używam już od roku na włosy i nie zauważyłam przyspieszonego porostu, nawet jak nakładałam na skalp. Przetestowałam BD dla mam, Alterrę pomarańczową, oliwę z oliwek, Amlę Jasmine, Vatikę kokosową, rycynę.

[Caarroolliinnee]

w moim przypadku do wzrostu nowych włosów wyraźnie przyczynił się Jantar, wcześniej używane przeze mnie specyfiki nie dały rady, a po Jantarku mam dużo sterczących nowych włosów
teraz znowu zaczynam i będę naprzemiennie z Vatiką stosować

[Chardon]

Ja Jantar wcieram od tygodnia
Druga buteleczka stoi jeszcze nie otwarta w szafie, a dzisiaj na DOZie kliknęłam jeszcze dwie.
Do tego wzięłam jeszcze naftę z wyciągiem z drożdży.

Mam nadzieję, że zobaczę efekty Najbardziej liczę właśnie na Jantar i łykane CP.

[Dzikun]

Hej Wam

Napisane przez Friese

Nafta - uważaj by nie trzymać za długo bo pali
A ja bym Ci proponowała jeszcze na całą noc oliwkę do ciała babydream z Rosmanna
mi bardzo pomogła i pomaga.

Powiedzcie mi dziewczyny, co zakładacie na noc, gdy macie naolejowane włosy?
I czy to nie przeszkadza w spaniu, nie ma dyskomfortu itp?

[Chardon]

Dzikun ja "ubieram" poduszkę w t-shirt Kupiłam taki w rozmiarze XL w markecie za 5zł i nim zabezpieczam poszewkę przed otłuszczeniem.
Śpi się na tym zupełnie bez problemu, w żaden sposób taka dodatkowa poszewka nie utrudnia życia

[smutna_dziewczyna]

Napisane przez Dzikun

Hej Wam


Powiedzcie mi dziewczyny, co zakładacie na noc, gdy macie naolejowane włosy?
I czy to nie przeszkadza w spaniu, nie ma dyskomfortu itp?

Ja kładę na poduszkę taki stary sweter lub koszulkę, o które włosy w nocy nie mają prawa się zahaczać. Wiem, że dziewczyny kładą też ręcznik

[Dzikun]

Napisane przez Chardon

Dzikun ja "ubieram" poduszkę w t-shirt Kupiłam taki w rozmiarze XL w markecie za 5zł i nim zabezpieczam poszewkę przed otłuszczeniem.
Śpi się na tym zupełnie bez problemu, w żaden sposób taka dodatkowa poszewka nie utrudnia życia

Aaaa.
Dzięki
Ja myślałam, że jakiś worek na głowę zakładacie czy coś, żeby włosy nie "majtały się" po pościeli i po plecach
Teraz już wiem
Na szczęście dużo takich koszulek mam w domu

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez smutna_dziewczyna

Ja kładę na poduszkę taki stary sweter lub koszulkę, o które włosy w nocy nie mają prawa się zahaczać. Wiem, że dziewczyny kładą też ręcznik

A dziękuję w takim razie

Ja myślałam o takiej opasce szerokiej, jak tutaj: http://facehairbodycare.blogspot.com...woje-wosy.html i ogólnie do spania ją ubierać ale kurczę, nie wiem jak zawijać te włosy w to

[Madzia411]

czasami zakładam czepek, albo jakąś reklamówke, mam mocny sen wiec nie przeszkadza mi to ;pp Zdarza sie też, że zaplatam włosy w warkocz i daje recznik na poduszke żeby jej nie zabrudzić.

[say-hello]

zaczęłam dbać o włosy około rok temu, bywały bardziej i mniej intensywne okresy włosy nadal mają w kucyku mało objętości, ale wydaje mi się, że niektóre się pogrubiły (oglądając je z bliska widać grubsze i cieńsze włosy, wydaje mi się, że kiedyś były tylko te cieńsze ). mam też pełno baby hair (odpada noszenie kucyka z zaczesanych do tyłu włosów, bo robi mi się grzywka z bejbików ). baby hair podejrzewam że wyrosły po jantarze, a za pogrubienie mogę "obwiniać" keratynę. ponoć ma takie właściwości, a często dodawałam ją do masek.
także jak widać, jest nadzieja dla wszystkich mam nadzieję, że za kolejny rok będę miała jeszcze gęstsze włosy..

[zetuzetia]

Witajcie dziewczyny, też się przyłączę do walki o 'gęstsze i grubsze'
Jedną fazę maniakalnego wręcz dbania o włosy już przeżyłam, trwała jakieś 4 miesiące, ale przez różnego rodzaju zawirowania przerwałam. Ograniczyłam się do nakładania maski na całą noc co jakiś czas i sporadycznego olejowania. Teraz mam mnóstwo wolnego czasu i duużo motywacji, więc podejmuję kolejną próbę Moje włosy były zawsze cienkie, 'liche', nikt mi ich nie zazdrościł, ja ich nie lubiłam, kolor 'polska mysz' Ale zaczęłam dojrzewać do myśli, że mam, co mam, więc muszę o to dbać . (dodatkowo motywują mnie włosowe historie na blogu Anwen). Siadłam więc wczoraj, opracowałam plan zmasowanego ataku. Zaczynam od 20.06 (jutro wyjeżdżam, a nie mam miejsca w bagażu na całą szafkę kosmetyków ).
I tak od wewnątrz będę się wzmacniała:
-drożdżami (planuję pół kostki, piję zazwyczaj z sokiem malinowym)
-skrzypokrzywą
-CP 2x2

zewnętrznie:
-olejowanie codziennie na całą noc (mam Vatikę, Khadi na porost i Bhringraj, później kupię jojobę, Amlę Khadi i Heenarę)
-wcierki: co wieczór, zamiennie Jantar i Neril (jak skończy mi się Neril, kupię olejek Thin Hair Phenome)
-maska raz w tygodniu na całą noc (zamiast olejowania)- mam Anti-aging Organique
-rano, po umyciu wcieram w skalp kurację torebek włosowych JMO, na włosy nakładam odżywkę bez spłukiwania Shine On, też JMO.
-płukanki po każdym myciu (octowa/kawowa)
-2x w miesiącu maska z ziół: Cassia Khadi albo Amla
-kupię półprodukty: keratynę, kolagen i elastynę i będę wzbogacała maskę. Do tego płukanka z l-cysteiny (jak znajdę sposób na ten smród )

Mam nadzieję, że będę mogła cieszyć się w końcu ładnymi włosami

[say-hello]

Napisane przez zetuzetia

Witajcie dziewczyny, też się przyłączę do walki o 'gęstsze i grubsze'
Jedną fazę maniakalnego wręcz dbania o włosy już przeżyłam, trwała jakieś 4 miesiące, ale przez różnego rodzaju zawirowania przerwałam. Ograniczyłam się do nakładania maski na całą noc co jakiś czas i sporadycznego olejowania. Teraz mam mnóstwo wolnego czasu i duużo motywacji, więc podejmuję kolejną próbę Moje włosy były zawsze cienkie, 'liche', nikt mi ich nie zazdrościł, ja ich nie lubiłam, kolor 'polska mysz' Ale zaczęłam dojrzewać do myśli, że mam, co mam, więc muszę o to dbać . (dodatkowo motywują mnie włosowe historie na blogu Anwen). Siadłam więc wczoraj, opracowałam plan zmasowanego ataku. Zaczynam od 20.06 (jutro wyjeżdżam, a nie mam miejsca w bagażu na całą szafkę kosmetyków ).
I tak od wewnątrz będę się wzmacniała:
-drożdżami (planuję pół kostki, piję zazwyczaj z sokiem malinowym)
-skrzypokrzywą
-CP 2x2

zewnętrznie:
-olejowanie codziennie na całą noc (mam Vatikę, Khadi na porost i Bhringraj, później kupię jojobę, Amlę Khadi i Heenarę)
-wcierki: co wieczór, zamiennie Jantar i Neril (jak skończy mi się Neril, kupię olejek Thin Hair Phenome)
-maska raz w tygodniu na całą noc (zamiast olejowania)- mam Anti-aging Organique
-rano, po umyciu wcieram w skalp kurację torebek włosowych JMO, na włosy nakładam odżywkę bez spłukiwania Shine On, też JMO.
-płukanki po każdym myciu (octowa/kawowa)
-2x w miesiącu maska z ziół: Cassia Khadi albo Amla
-kupię półprodukty: keratynę, kolagen i elastynę i będę wzbogacała maskę. Do tego płukanka z l-cysteiny (jak znajdę sposób na ten smród )

Mam nadzieję, że będę mogła cieszyć się w końcu ładnymi włosami

opisz nam rezultaty

[semila]

Hej Dziewczyny,
wymieniacie tu fajne sposoby na gęste włosy, niektóre mam zamiar wprowadzić w życie. Mam narazie ubogie doświadczenie w fest dbaniu o włosy ale sie podziele. Dodam, że jako naturalna ciemna blondynka włos jest cienki i słaby pozatym jest ich niewiele.
Capivit piękne włosy 2 lata temu- stosowany około 5 miesięcy - zauważyłam maly meszek ale czy coś z tego wyszło.. nie sądze włos jak się łamał tak się łamał
Vitapil - stosowany około 7 miesięcy - wyrosły nowe włosy już mają około 4cm. Jakaś poprawa jest.
Wczoraj kupiłam opakowanie Biotebal 5. Pani w aptece poleciła to jako najsilniejszy lek na rynku pod względem stężenia biotyny. Czy ktoś już to stosował? Wart był swojej (niemałej) ceny?
a drugie pytanie z innej beki. Mam WAX do włosów blond ostatnio przefarbowałam na ciemny kasztan. Czy stosowanie WAXa do blondu bardzo rozjaśni włosy?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez semila

Hej Dziewczyny,
wymieniacie tu fajne sposoby na gęste włosy, niektóre mam zamiar wprowadzić w życie. Mam narazie ubogie doświadczenie w fest dbaniu o włosy ale sie podziele. Dodam, że jako naturalna ciemna blondynka włos jest cienki i słaby pozatym jest ich niewiele.
Capivit piękne włosy 2 lata temu- stosowany około 5 miesięcy - zauważyłam maly meszek ale czy coś z tego wyszło.. nie sądze włos jak się łamał tak się łamał
Vitapil - stosowany około 7 miesięcy - wyrosły nowe włosy już mają około 4cm. Jakaś poprawa jest.

Stosuj nadal te suplementy, po których widziałaś efekty.

Wczoraj kupiłam opakowanie Biotebal 5. Pani w aptece poleciła to jako najsilniejszy lek na rynku pod względem stężenia biotyny. Czy ktoś już to stosował? Wart był swojej (niemałej) ceny?

Jeśli jego niemała cena wynika ze stężenia biotyny, to nie był wart. Nadmiar biotyny ci nie pomoże, a w ogóle jej obecność pomoże tylko wtedy, jeśli masz jej niedobory.

a drugie pytanie z innej beki. Mam WAX do włosów blond ostatnio przefarbowałam na ciemny kasztan. Czy stosowanie WAXa do blondu bardzo rozjaśni włosy?

Żadna maska nie rozjaśni ci włosów, tylko najwyżej doda żółtawego odcienia, np. jeśli ma dużo rumianku w składzie. Często ocieplenie koloru odbierane jest jako rozjaśnienie włosów.

Moim zdaniem powinnać zacząć stosować wcierki.

[KinkyGirl]

Dziewczyny, a gdzie Wy kupujecie ten Jantar ;>?

[Chardon]

na ☠☠☠☠☠☠☠ albo na allecco.pl albo w zielarskich albo w sieci Drogerie Polskie