Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[tulipanka]

Napisane przez Margot45

Tulipanko, jednego Scenta wklejałam dziś w Perełki, może jeszcze jest?

nie ma poza tym marzy mi się cała, wielka setka tego cuda... może kiedyś mi się uda...

właśnie chciałam sobie wypożyczyć książki - na chemię z kartą z politologii <brawa dla tej pani>

Idę psiknąć nadgarstek Black Cashmere, właśnie mnie naszło, żeby jeszcze raz sprawdzić czy na 100% się chcę go pozbyć.

[Sabbath]

Napisane przez kropka75

Naprawdę? Dla mnie np. bez pieprzu nie ma życia. Wszystko doprawiam dość mocno i serwuję na średnio ostro. Średnio, ze względu na chłopa, gdyby nie on wszystko byłoby hot i już.

Kropeczko, ja właściwie lubię zapach pieprzu, czy papryki. Tyle, że mój próg wrażliwości smakowej jest tak niski, że potrawy dla mnie ostre to takie, które innym zdają się niedoprawione. Z resztą, nawet takiej dla mnie "zjadliwej" ostrości nie lubię. Zagłusza mi wszystkie inne doznania smakowe.

Ale, ale - jeden z moich ulubionych zapachów jest popieprzony na maksa. Przynajmniej dla mnie. Kiedy go wącham w początkowej fazie - kicham.

Napisane przez kropka75

A ja myślę, że on już tam po latach sporo wie, ale nie ma to dla niego znaczenia. Mój mnie zna od podszewki, a mimo to uważa, że jestem inna, wyjątkowa, dobra i w ogóle jedyna w swoim rodzaju. No różne bywają zboczenia.

Jasne, że wie!
Ale wciąż jeszcze (tak samo jak Twój) ma to przekonanie, że ze mnie siódmy cud świata. Ja mam wrażenie, że im dłużej z nim jestem, tym bardziej go trzyma.
Fenomenalnie jest być z kimś takim, prawda Kropko?

Napisane przez kropka75

A żeby to raz. Prosiłam, wyjaśniałam, informowałam, darłam ryja, powiedziałam nawet żeby się ode mnie od... fastrygował. To tępy umysł. Albo nie reaguje albo się obraża. Potem milczy przez kilka tygodni po czym przychodzi i mówi: "Ty wiesz że możesz na mnie krzyczeć, a ja i tak Ci wybaczę" (bo to ja jemu robię krzywdę, nie odwrotnie, więc to on mnie wspaniałomyślnie wybacza) i wszystko zaczyna się od nowa...

W świetle tego, co piszesz (tu i w innych częściach swojej wypowiedzi) robiłabym wszystko, żeby pozostawał obrażony nieustająco.

Napisane przez szugarbejb

Sabbath - o pikanatnym żarciu - jakbym siebie słyszała. Ja ledwo ledwo telruję sól, a odrobina pieprzu rzyprawia mnie o mdłości; nie jestem w stanie pojąć jak można jesc pikantne jedzenie.
Mogę zjeść kwaśne, do bólu słodkie - ale pikantnego nie jem, nie umiem.

Napisane przez MoniaK

Sabbath, Szugar, dołączam się do klubu antypikantnego dla mnie pieprz, chili i inne ostrości mogłyby nie istnieć

Pisałam już, że pieprz, moim zdaniem, ładnie pachnie.

Nie widzę jednak sensu w zabijaniu smaku jedzenia czymś, co boli.
Podobną radochę dałoby mi picie wrzątku.

Napisane przez Różowy Strachulec

Tak się cieszę że stamtąd odchodzę
Nie wiem też czy nie będę chora w przyszłym tygodniu, nienajlepiej się ostatnio czuję

Jest z czego, oj jest.
Gratuluję tym bardziej.

Chora nie będziesz. Swoje fatalne samopoczucie zawdzięczasz stresowi. Kiedy się wyzwolisz - z samej radochy Ci przejdzie.

[tymena]

Napisane przez MoniaK

Tymeno, to Ty razem z mamą w szponach nałogu
U mnie z moją mamuśką by to nie przeszło

Moja mama do niedawna sie dziwiła, dzisiaj jak powyciagała swoje flaszki to chyba przestała

I cały czas się dopytuje, co ja tak siedzę przy tym komputerze i jak to możliwe, że "gadam" z ludźmi których nie znam I jak można tyle rozprawiać o pachnidłach, oj ta mama...

[MoniaK]

Napisane przez tymena

Moja mama do niedawna sie dziwiła, dzisiaj jak powyciagała swoje flaszki to chyba przestała

I cały czas się dopytuje, co ja tak siedzę przy tym komputerze i jak to możliwe, że "gadam" z ludźmi których nie znam I jak można tyle rozprawiać o pachnidłach, oj ta mama...

Całe mamy

[hecate]

Napisane przez burn-it-up

A już myślałam,że nikt nie zna AFI-uwielbiam ich.Mamy bardzo podobny gust muzyczny Hecate

Chyba tak
AFI lubie bardzo

[rachela]

Napisane przez aldix

Witajcie!
Pozwolicie, że się przyłaczę? Pachnę Addict - daje strrrasznego kopa do nauki.

No pewnie
Pachnij z radością, powodzenia w pracy!

Napisane przez szugarbejb

nie jestem w stanie pojąć jak można jesc pikantne jedzenie.

Pieczyste, słone, ostre - kocham. Uwielbiam intensywne smaki.

---

Od kilku dni nie ogarniam tego wątku.
Jestem od 15 godzin na nogach, byłam z TŻ w Puławach i Kazimierzu Dolnym. Było cudnie, piękne jesienne słońce, wszystkie kolory liści na drzewach, cisza, spokój, dobre jedzonko i powrót do domu z przygodami. Co prawda trochę kieszeń przetrzepało, ale dawno nie spędziliśmy tak miłego dnia razem.
Zabijcie mnie, bo i tak się nie wyśpię...

[hecate]

Pachnialam wybranym przez Sabbath Be Delicious


Teraz cos czego nie rozumiem... tzn nie rozumiem prpblemu jednej laski z pracy...

Oburzenie miala i bulwers bo wypelniala jakas aplikacje tu w Anglii (mieszka tu 2 i pol roku) i kwestia zaznaczenia
White British, White Irish, Black cos tam rozne wariacje i jedna z nich jest
White other -
i tu nalezy zaznaczyc White - dopisac Polish...

Zaczela mowic, ze to dyskryminacja, ze niesprawiedliwosc dziejowa, wiec ja pytam 'co nia jest'
Zaczela mi tlumaczyc, ze jest tylko jeden White, ze ona sie niczym nie rozni od British...

Wiec ja rzecze tak jak mysle, ze prpblemu nie rozumiem, zacietrzewienia tez nie i mowie, ze rozni ja od British jej obywatelstwo...
Ani zle ani dobrze - poprostu obywatelstwo inne...

Pytam wiem co dalej z tym jej White... i czemuz to White Polish ja tak oburzylo a nie ogolnie podzial na Black, Indian itp...
Rzecze mi wiec - bo rasy sa rozne...
wiec ja, ze i obywatelstwa tez i nier widze problemu dalej z tyym...

Wiec ta mi, ze zaznaczajac to White Polishy bedzie dyskryminowana...
wiec ja znow tlumacze, ze przeciez nim w aplikacji dochodzi sie do tych White, Black, Indian to mija sie dane osobowe... czyli Polskie imie, nazwisko...

Ona na mnie juz z morda, ze nigdzie tak nie ma w Europie!!

Ja pytam 'skad wiesz'
'Czytalam na forum...'

Ja wiec odbijam pilke, ze do for dostep maja przerozni ludzie, niekoniecznie piszacy cos z sensem i ze to akurat zaden dowod...

Koniec koncow skonczylysmy rozmowe nie dochodzac do zadnego konsensusu bo ja dalej nie wiem czym ja White Polish na koncu aplikacji dyskryminuje i czemu akurat White Polish a nie ogolny podzial rasowy...


A Wy White Polish co myslicie, wytlumaczy mi kto co ona miala na mysli?/

[kropka75]

Napisane przez Sabbath

Kropeczko, ja właściwie lubię zapach pieprzu, czy papryki. Tyle, że mój próg wrażliwości smakowej jest tak niski, że potrawy dla mnie ostre to takie, które innym zdają się niedoprawione. Z resztą, nawet takiej dla mnie "zjadliwej" ostrości nie lubię. Zagłusza mi wszystkie inne doznania smakowe.

Oj, to byśmy razem nie poszamały.

Napisane przez Sabbath

Jasne, że wie!
Ale wciąż jeszcze (tak samo jak Twój) ma to przekonanie, że ze mnie siódmy cud świata. Ja mam wrażenie, że im dłużej z nim jestem, tym bardziej go trzyma.
Fenomenalnie jest być z kimś takim, prawda Kropko?

Super. O ile nie zaczyna tego mojego ideału przekładać na moją fizyczność...
Maluję, farbuję, cuduję, skubię, smaruję itd. itd. I nic. Żadnych zachwytów. A potem biegam spocona po domu, piorę, sprzątam i gotuję, a mój chłop nagle do mnie mówi: kotek, obróć się do mnie, pokaż no się", ja się odwracam, a on mi rzuca: "o, tak ślicznie wyglądasz".
Wczoraj wychodzimy z domu, ja macham pędzelkiem, a on pyta: "co robisz", ja na to: "maluję się", on: "a po co?"
Jeden plus tego jest taki, że mój chłop się nigdy mnie po przebudzeniu nie wystraszy.

Napisane przez Sabbath

W świetle tego, co piszesz (tu i w innych częściach swojej wypowiedzi) robiłabym wszystko, żeby pozostawał obrażony nieustająco.

He he he Ma to niewątpliwie swoje plusy.
Niestety on dowodzi budowami, ja biurem, więc zupełna obraza jest na dłuższą metę niemożliwa, bo razem nadzorujemy pracę firmy.
A szkoda, faktycznie.

[Fenris]

hecate - dość śmieszna sytuacja, pewnie źle zinterpretowała to co było napisane.
A skoro uważa, że będą ją dyskryminować jako Polkę.... to ma fajny szacunek do siebie.

Nie pachnę już niczym.

Kropko i Sabbath - fajnych macie chłopów

[agaa13]

Napisane przez ETERNITY

Wczoraj pachniałam OI,ale bardziej dla innych niż siebie.Nos zatkany..głowa mi pęka..kaszel męczy-ogólnie czuję że jesień już nadeszła.A dzis nie pachne niczym-po co skoro i tak cały niemal dzień leżę w łóżku

Eternity szybciutko wracaj do zdrowka.

Napisane przez Julie_K

Witam :hej:
Pachniałam dziś The Parfum Jourdana...A jutro chyba niczego nie użyję, mam pierwsze ćwiczenia z jednym z najgorszych ćwiczeniowców na wydziale, z takim co lubi poniżać...Czego ja się nasłuchałam od starszych roczników...Boję się cholernie i nie wiem czy zniosę jakiś zapach. A może użyję hurtowo Słonia, wtedy nikt się do mnie nie odezwie... Ehhhhhhhhhhh, czemu ja mam takiego pecha???

Julie_K trzymaj sie. jestesmy z Toba.

Napisane przez tymena

Właśnie zadzwoniła do mnie mama i mnie objechała - zrobiła porządek w szafce z perfumami i naliczyła 13 flaszek

rozumiem,ze Twojej mamie chodzilo,ze tylko 13 ??


---------------------
a w temacie na noc kropela muszelki Lcroix.

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Od razu zobaczyłam interesujący obraz Ciebie, podczas machania sobą.

Ciekawy zamysł Herami zdarza mi się zamachać, a owszem Muszę spróbować opcji całościowej

Napisane przez Sabbath

Uważam, że należy mówić ludziom miłe rzeczy, ale nie należy ich robić w bambuko wmawiając im zalety, których nie posiadają.

To zabrzmi być może mało oryginalnie, ale mogę jedynie uchylić czoła nad powyższym zdaniem

Napisane przez Sabbath

A a'propos Twojej opinii o mnie - Różo, ja nie jestem przesympatyczna.

E tam, w mojej subiektywnej ocenie lokujesz się w kategorii: "przesympatyczna" i basta . Mogę taką mieć, prawda?

Napisane przez MoniaK

Moje "dziecko" wydłubuje kukurydzę i groszek szału można dostać i na dodatek prawie w ogóle nie chce jeść ryżu, makaronu, pierogów itp. tylko mięso i ziemniaki wrr

Napisane przez tymena

Mój mąż ostatnio zjadł pół gruszki i jabłko naraz, balam się, że witaminozy dostanie

Ech, dużej liczbie chłopstwa jest nie po drodze z warzywami (jarzynki są przecież taaakie niemęskie, prawda? )
Zetknąłam się z dwoma ekstremalnymi przypadkami: jednemu zdarzyło się z zegarmistrzowską precyzją i uporem maniaka wyławiać zieloną pietruszkę z rosołu, a drugi należał do typu tolerującego z "warzyw" jedynie ketchup Temu drugiemu można wiele zarzucić, poza jednym - był bardzo łatwy w utrzymaniu - wystarczył kawał mięcha na talerzu i uśmiech od ucha do ucha...
PS. Tekst ten, w żadnej mierze, nie jest seksistowski, ani, tym bardziej, nie miał (bogowie uchrońcie) takiego wrażenia sprawiać, słowo harcerki

------

W temacie: noc (podobnie jak dzień) spędzę w ramionach cyjankowego Castelbajac'a

[tharoon]

Miłego dnia dla wszystkich


dziś padło na D&G Masculine.

[Mendosita]

Dzień dobry

Ciężko mi się dziś wstawało
Dziś nieinwazyjna Euphoria lub równie nieinwazyjny Tresor, jeszcze nie wiem. Wczorajszy Londyn był trochę za mocny dla otoczenia, mimo, iż użyty bardzo oszczędnie.

Ach, jak tylko dostanę swoje własne stanowisko to się będę alienować i angelować do woli

[joasiak1]

Ja dziś ponownie Poeme

Słonecznego dnia wszystkim życzę

[agnyska81]

Do nowych butów dobrałam sobie śliczną OI

[Kota]

Dzisiaj piękny, elegancki ( ubrałam sie odpowiednio), żywy, wesoły 24 Faubourg

[nefernefer35]

Wzieło mnie na kwiatki-212 Herrery
Dobrego dnia

[burn-it-up]

Drugi dzień z Lovely (tak je wczoraj skomplementowano,że nie mam wyjścia )

[_Bjeata_]

Napisane przez agnyska81

Do nowych butów dobrałam sobie śliczną OI

O proszę i ja dziś w nowych butach a do nich Ambre Russe.

Miłego dzionka wszystkim życzę

[kropka75]

Piąta Alejka w ten paskudny, mglisty dzień.
Świata z okna nie widzę.

[Etiuda]

U mnie dzień bardzo ładny i pachnę jaśminowo 24 Faubourg Eau Delicate

[Lipglossjunkie]

Napisane przez kropka75

Piąta Alejka w ten paskudny, mglisty dzień.
Świata z okna nie widzę.

U mnie mgla juz przechodzi i wychodzi sloneczko

Dzis drugi dzien zajec , drugi dzien Magicznego Instancika.

[SpanishMyszka]

Prada Intense (z próbki od Różyczki )

[Julie_K]

Witam
Będzie dziś Wish, muszę sobie dosłodzić dzień, bo będzie cięęężki.

Ago13 Dziękuję

[Córka D'artagnana]

Eternity dużo zdrówka życzę

Napisane przez rachela

---
... byłam z TŻ w Puławach i Kazimierzu Dolnym. Było cudnie, piękne jesienne słońce, wszystkie kolory liści na drzewach, cisza, spokój, dobre jedzonko i powrót do domu z przygodami.

zazdroszczę Ci Rachelo... atrakcyjnego Kazimierza

Napisane przez joasiak1

Ja dziś ponownie Poeme

Słonecznego dnia wszystkim życzę

A dziękuję

Słonecznego, słonecznego, bo jak na razie to mgła nie ustępuje.

Napisane przez Kota

Dzisiaj piękny, elegancki ( ubrałam sie odpowiednio), żywy, wesoły 24 Faubourg

Tak masz rację. Faberżak wymaga odpowiedniej oprawy

Napisane przez Etiuda

U mnie dzień bardzo ładny i pachnę jaśminowo 24 Faubourg Eau Delicate

Jeszcze tej wersji nie wąchałam Bardzo rózni się od klasyka?
__________

Dzisiaj świetliście i pomarańczowo

Miłego dnia zyczę

[bluegirl]

Dziś testowo Prada.

[maja79]

Dziś słodziaśnie - Flowerbomb z próbki

[Margot45]

Napisane przez kropka75

Wieczorem dolałam Coco M. Na luźne spotkanie przy kawce z koleżanką z L.O. miało być jak znalazł. O dziwo, spotkanie okazało się być dość szokujące - kolejna znajoma, której małżeństwo sypie się w gruzy... Jakaś epidemia czy cuś?

Kropeczko, nie wiem, czy epidemia, ale w moim otoczeniu co i rusz się jakiś związek sypie - ostatnio mąż zostawił koleżankę z 4-miesięczną córeczką i najzwyczajniej w świecie wyniósł się do mamusi. O dojrzałości tego osobnika (bo określenie "mężczyzna" nijak mi tu nie pasuje) wypowiadała się nie będe, żeby nie używać słów powszechnie uznawanych za niecenzuralne...

W temacie pachnę Angel i zamierzam poświęcić spory kawałek dnia pracy na wybór odpowiedniego odcienia farby do pokoju chyba się przejdę na to nowe forum i postresuję Szugar głupimi pytaniami

[khy]

Wczoraj Too Feminine Aignera, slicznie dopasowal sie do cudnej pogody - a dzis testowo starociem Boss Woman (ale niespecjalnie mi sie podoba).

A malzenstwa sypia sie, sypia - w moim otoczeniu tez. A najdziwniejsze jest to, ze powody przewaznie idiotyczne sa - nawet wedlug samych zainteresowanych.

[Zuziunia]

Kochane wczoraj dostałam probeczki MR i Carnal Flower, sa bardzo fajne, jednak bardziej pasuje mi Carnal Flower
Dostałam ostatnio mnostwo probek wiec powoli bede testowac, na razie nie wiem czym bede pachniec.

Miłego dnia!